x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Tytani sami w sobie w anime mi się nie podobają. Już zombi to katastrofa, a co dopiero coś takiego. Dlatego dopiero teraz zabrałam się z to anime. Miło się zaskoczyłam :) Jest tu bardzo dużo fajnych postaci i ten klimat. Jej mogłabym pisać godzinami o zaletach Shingeki no Kyojin. Napiszę tylko
POLECAM!!
Nie mogę się już doczekać jak już zobaczę anime :D
Re: Chyba sobie jaja robicie
Re: Chyba sobie jaja robicie
Re: buahaha.
Zależy kto co lubi ;)
Re: warto
Re: @@@
Re: Mion i Shion
Bardzo lubię charakter diablicy :) Bohater jest faktycznie typową postacią jednak para jest urocza :)
Jeśli chodzi o brak akcji to ja uznaję to za plus. Jestem fankom spokojniejszych serii ze specyficznym poczuciem humoru. Wypowiem się jeszcze po zakończeniu anime. Na daną chwilę daję 9/10.
Re: Jak ma wzruszać, jak nie wzrusza
Rozumiem o co Ci chodzi. Tak patrząc na to z drugiej strony to był tylko dzieciak, który myślał, że ciotka go okrada. Jednak ciężko się nie bulwersować patrząc na jego zachowanie. Popatrz chłopak nawet gdy przymierał głodem nie chciał wziąć się za pracę, tylko zaczął kraść. Ja całe anime czekałam, aż może dojdzie do jakiegoś wniosku. W czasie wojny każdy ciężko pracował. Nawet geishe musiały sprzedawać kimona by mieć co jeść. Gdyby został z ciotką i pracował to by nie skazał siebie i siostry na śmierć, a to chyba najważniejszy argument z którym nie można się nie zgodzić.
Re: Jak ma wzruszać, jak nie wzrusza
Re: Jak ma wzruszać, jak nie wzrusza
Oj najwyżej wypowiem się ponownie ^^
Zakochałam się w kresce, opening też mnie oczarował.
Dużo gadają ale ja uwielbiam dialogi (wiem, że nie każdemu mogą się spodobać). Bardzo dużym plusem jest to, że odcinki trwają 50 minut ale jest ich mniej. Dzięki temu mogli jakoś gadaninę połączyć z akcją i pominąć zapychacze. Główny bohater jest naprawdę bardzo sympatyczny. Coś mi się zdaje, że niedługo wystawię ocenę 10/10 :)
Re: był pomysł na sukces