x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
niedocenione anime
Zgadzam się, że grafika nie powala, ale moim zdaniem ona tu po prostu pasuje;). Podkreśla całą „parodiowość” tej serii. Sunako też jest nietypowa! I to jest świetne, bo nie jest mdła, ma charakterek, a jednocześnie nie jest jakąś tsundere. No i nie jest też Świętą Teresą z Kalkuty pomagającą wszystkim dookoła, jak większość bohaterek. kliknij: ukryte Najlepsze jest to, że się nie zmienia. Nie ulega otoczeniu, tylko jest taka, jaką siebie lubi. (A ciągotki do „strasznych” rzeczy miała przed TYM incydentem.) I to właśnie pokazuje, że nie jest „żałosna”, jak twierdzi autorka recenzji;). Któż dzisiaj nie ma kompleksów? Poza tym dzięki swoim krwotokom potrafiła szybko „załatwić” wszelkie zbliżenia mające zadatek na romantyczne nudne sceny i chwała jej za to! Że nie było nudno i mdło
Muzyka idealna, na plus! A kwartet gothic loli był… świeeetny :D kliknij: ukryte zwłaszcza ich superwypaśna formacja rodem z jakiegoś anime o mechach xD Żałowałam tylko, że grupa solarek pojawiła się zaledwie 2 razy ;<
Ogółem, polecam! Każdemu, kto ma dystans, kto chce po prostu nie myśleć i się zwyczajnie pośmiać, wyluzować. I – też duży plus wg mnie – każdemu, kogo męczą przydługie dramaty ;)
Pierwsza sprawa, która mnie irytowała to kliknij: ukryte to, że przez dłuższy czas nikt nie wierzył Jintanowi, że widzi Menme. A dało się to przecież tak łatwo udowodnić. Choćby krzesło podnieść. Cokolwiek. To już bym wolała, żeby Menma była kompletnie niematerialna, tzn. by przenikała przez rzeczy. Wtedy miałoby to jakiś większy sens, a na pewno mniej mnie irytowało.
Anaru dopiero z czasem zyskała w moich oczach, Yukiatsu niestety już nie polubię, nawet kliknij: ukryte ostatnia, wzruszająca (co przyznaję) scena nie sprawiła, bym zaczęła rozumieć i tolerować tę postać.
No i te fajerweki. Nie mogę o nich nie wspomnieć xD a właściwie to kliknij: ukryte nie fajerwerki, a jakaś farba wylana na niebie xD strasznie to byłoxD
No i wracając do postaci, to za straaaasznie naciągane uważam kliknij: ukryte ten wielokąt miłosny. No po prostu nie.
To było smęcenie. Bo ogółem anime mi się podobało. kliknij: ukryte Zwłaszcza ta ich przyjaźń. To, że na pierwszy rzut oka się zmienili, ale tak naprawdę, w środku to wciąż pozostali tamtymi dziećmi. I to było piękne.
Ogółem anime bym poleciła. Mimo, że tak na nie najeżdżam xD bo po prostu ma w sobie coś takiego, że nie zauważa się tych wad aż tak:) no po prostu wzrusza:)
Re: Rozczarowanie
ale fakt faktem – czsami lepiej nie sugerować się przed oglądaniem czyimiś opiniami
anime naprawdę fajnie zrobione, muzyka dopasowana do klimatu, dbałość o szczegóły, realizm, ciekawostki historyczne – to bardzo mi się podobało, naprawdę podziwiam to, że tak o to zadbali, ale…
no właśnie, moim zdaniem postacie są tutaj najsłabszym elementem, szczerze mówiąc losy Williama i Emmy w ogóle mnie nie ruszyły, było mi wszystko jedno, czy będą razem, czy też nie,
tylko raz się ożywiłam kliknij: ukryte na ostatnim odcinku, scena na peronie, ale… wyszło jak wyszło – wielkie rozczarowanie ja rozumiem, że angielscy dżentelmeni są na ogół powściągliwi, no ale chyba jakieś uczucia jeszcze okazywać potrafią? zabrakło mi tego strasznie, wg mnie oni ciągle zachowywali się tak samo, tak chłodno, przez to nie potrafiłam się wczuć i przeżywać akcji razem z bohaterami…
Rozczarowanie
Postaci? Jakieś takie.. miałkie, bez wyrazu, sztampowe, szablonowe, przez dłuższy czas nie rozróżniałam już od siebie tych panienek – każda taka słodka, że aż się mdło robiło. Wyjątkiem jest Okazaki, tu się bardzo miło zaskoczyłam. Nie użalał się nad sobą, ciamajdą też nie był, kiedy trzeba to się wkurzył lub sprowadził Sunohare lub Fuko na ziemie. Sunohara i ojciec Nagisy także przypadli mi do gustu.
Ending kompletnie nie w moim guście, opening raczej przewijałam – chociaż to całkiem miła dla ucha piosenka.
Wzruszyłam się do łez tylko raz podczas kliknij: ukryte ślubu siostry Fuko.
Ogółem uważam, że mniejsza ilość odcinków w zupełności by wystarczyła.
nuda
Za to wielki plus za opening i kliknij: ukryte śmierć tego mnicha – seria choć na chwilę zaskoczyła. Ale i tak nie warte obejrzenia.
przyjemne
w sam raz na nudę
Mimo wszystko anime mnie nawet wciągnęło i przyjemnie mi się to oglądało, nawet pare razy się śmiałam, także jeżeli ktoś lubi komedie romantyczne i szuka czegoś lekkiego na nudę – to może śmiało zabrać się za oglądanie
.
Jednak muszę przyznać, że opening był Świetny – zabawny i nie przewijałam go:). Na plus zaliczę także kreskę.
Polecam
wszystkie postaci przypadły mi do gustu (z wyjątkiem pary od curry – nie mogłam się doczekać skończenia tego wątku), bardzo polubiłam też Lizzy i nie rozumiem, czemu tak wszyscy na nią psioczą, że ciągle płakała? toż to dziecko i do tego obrzydliwie bogate, poza tym wcale nie była samolubna, po prostu troszczyła się o Ciela i wszystko robiła z myślą o tym, by og uszczęśliwić (może po prostu fani yaoi stwierdzili, że im przeszkadza)
co do sprawy paringu Sebastian i Ciel – to nie wiem gdzie nektórzy to widzą, bo ja nic takiego nie zauważyłam
Świetne!