x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Błagam, nie usuwajcie tego komentarza! Zapłacę!
Błagam, nie usuwajcie tego komentarza! Zapłacę!
Jak to się stało, że stado ciach zasiadających na stołkach w studiu animacyjnym narysowało, złożyło do kupy, a następnie obejrzało ten chłam i stwierdziło, że to kawał dobrej roboty?
Nie zrozumcie mnie jednak źle! (W strachu przed moderacją) udowodnię wam, że naprawdę próbowałem dać temu syfowi szansę. Poszukując zalet sporządziłem więc listę wszystkich istotnych elementów tego niewybaczalnego badziewia, które poważny krytyk (jak ja) powinien wziąć pod uwagę.
Animacja:
Nawet nie jest tak źle! To prawda, że bohaterom niekiedy rozjeżdżają się oczy i uszy. Prawda, że twórcy raz po raz wyręczają się CG. Prawda, że momenty wymagające od animatorów jakichkolwiek zdolności technicznych wyglądają w filmie wręcz kretyńsko, ale nie oszukujmy się – ciach
Muzyka:
I tutaj bardzo dobre posunięcie ciach Jaka muzyka?! W połowie scen tego filmu panuje zupełna cisza – doskonały sposób na obniżenie budżetu bez okrajania czasu antenowego! Brawo ciach 10/10!
Humor:
Gdyby Loonej Tjunes rezerwowali sobie prawa autorskie do wszystkich swoich starych gagów, to autorzy tego filmu poszliby w skarpetkach. Pewnie byli w domu chorzy na świnkę, kiedy w szkole były lekcje o cliché.
Akcja:
Dwadzieścia minut czekałem, żeby coś się stało.
Projekty postaci:
[link]
Anime roku. 10/10.
Re: Do tych, którzy twierdzą, że recenzja jest za trudna...
recenzja ma swoje formalne wymogi i swoje konwencje i nic w tym dziwnego, ze ludzie sie burza – tez bym sie oburzyl, jakby mi ktos na sloiku dziegciu nalepil etykietke „miod”.
ludziska po prostu nigdy dziegciu nie probowaly, wiec sie sroza i wolaja, ze jakis ten miod dziwny, jakis nieslodki taki, ze bunt i rebelia i ze lap za widly.