Komentarze
School Days
- komentarz : wojtulace : 27.12.2022 14:09:29
- Re: School Days : Saarverok : 4.12.2020 21:08:16
- School Days : ziomaaal : 2.12.2020 19:50:55
- School Days : Bortak42 : 7.07.2020 13:42:05
- komentarz : Mefedroniarz : 15.12.2019 19:05:15
- Fajna łódź. : Weiter : 30.03.2019 06:18:31
- komentarz : Zachajv : 28.03.2017 17:03:12
- Re: nie! : .(kropek) : 21.08.2016 19:37:19
- komentarz : Mavinus : 14.08.2016 20:29:57
- Re: nie! : chi4ko : 14.08.2016 17:39:26
(był z niego wielki dupek),zaś że kotonocha będzie psychopatką to wiedziałam od razu gdy zobaczyłam jej przemglone oczy.Trochę mnie rozbawiło gdy okazało się że trzyma w torbie poćwiartowanego makoto a potem się do tego jeszcze przytula
Co do reszty: muzyka w openingu i endingu nie była zbyt ciekawa 1 przesłuchanie obydwu mi wystarczyło potem przewijałam. Grafika była ładna ale nie wybijająca się, zaś fabuła jak już mówiłam niezbyt powalająca.Mam wrażenie że twórcom się trochę nudziło tworząc to anime.
moja ocena to 3/10 za zakończenie:)
Romantyczny Dramat
Ukryto spoiler.
Moderacja
1
Odpowiedzi jest dwuznaczna dla 2 typów ludzi :
- tych ze słabą psychiką – obejrzyjcie sobie lepiej komedię pod ecchi yuri/yaoi ale nie dokańczajcie bo tylko sobie psychikę skopiecie
- tych z mocną psychiką i są świadomi że to tylko anime : Warto zobaczyć końcówkę i wsiąść z niej porządną lekcję życia gdyż to mogło spotkać każdego z nas ( bo anime to serial japoński który od takiego na wspólnej różni sie tym iż jest najpierw rysowany ale w nim każdy znajdzie coś dla siebie od zagorzałego emo do erotomana.
Recenzja mi się ogólnie podobała ale sam sadzę że za tą ocene to powinni cię popieścić ... :-|
School Days Rlz
Szok.
Bez używania spoilerów mogę napisać, że Makoto Itou jest prawdziwym kretynem i nie wiem co, szczególnie w dalszych odcinkach, widzą w nim te wszystkie dziewczyny.Widziałem sporo różnych ciapowatych i głupkowatych bohaterów w anime, ale jego niezdecydowanie i brak jakiegokolwiek męskich decyzji doprowadzał mnie do szału.Natomiast szkoda mi było, tak jak niektórym z niżej komentujących, Kotonohy i Sekai.Darzyły, każda na swój sposób, Itou szczerym uczuciem, a mimo to nie na długo zaznały szczęścia. Że też trafiły na takiego idiote…
A teraz odnośnie tytułu mojego komentarza.Końcówka School Days naprawdę jest szokująca.Myślę, że sporo osób(w tym ja) spodziewało się czegoś podobnego, ale nie aż tak mocnego i wstrząsajacego.Napiecie, początkowo wcale nieobecne, w końcowych odcinkach osiąga apogeum.I przede wszystkim dzieki temu zapamiętam to anime z pośród nawału teorytycznie podobnych produkcji.
Z tego też powodu zachęcam wszystkich do zapoznania się z tą serią.Zaznaczam jednak, że nie jest to romantyczne love story na jakie sie zapowiadało.Jednakże, jeżeli chcecie zobaczyć zakończenie zaskakujące i całkowicie nietypowe w takich produkcjach, to sięgnijcie po ten tytuł.Sądzę, że się nie zawiedziecie.
Z pozdrowieniami, Wakabayashi
lol
No fajnie... ale o co biega?
Co do końcówki to po obejrzeniu „Higurashi no Naku Koro ni” nic mnie chyba nie ruszy.
4/10
Ave School Days
Pierwszy ep, tak jak przewidywałe, rónież drugi, trzeci, czwarty i w pewnym momencie zaczeło sie robić (ciekawie?), ano właśnie bowiem klasyczne romansidło zaczeło się zamieniać w psychiczne walące po psysze anime(fakt tej metamorfozy spontęgował jego działanie). Zaczeły mi chodzi po głowie myśli „Zabij go”, „Potnij na kawałki”, „Uduś”, „Utop”, „Skręć mu kark” były takie momenty, iż chciałem zabić te wszystkie „sluts” a były takie, że chciałem urwał łeb temu Makoto. I tak we mnie to narastało, narastało, aż w przedostatnim odcinku prawie pi*łem monitorem o podłoge imo udało mi sie powstrzymac i po 20 min break`a wziołem sie za ostatni ep… Reakcja była boska wszsytkie emocje ze mnie uszły i czułem sie spokojnie i wogole swietnie i jeszcze ta głowka ucięta na końcu poprostu wszystko o czym mysłałem się spełniło. I tak właśnie miało działać to anime, powoduje u nas wewnętrzny szał, a po obejrzeniu ostatniego odcinka jestesmy wypompowani(przynajmniej ja byłem) te wszystkie emocje jakby z nas uchodzą. I to jest wlasnie to niesamowite uczucie, a co do samej fabuły to pokazuje ona nam pewne „wydarzenia” w najgorszym świetle i to też jest dobre bo obrywamy potężną dawką nauki(bez owijania w bawełne etc), którą zapamiętamy jeszcze długo jak nie do końca życia. Takie moje skromne zdanie :)
Psychiczne
omg.
...:::...
Nie wiem czy to dobrze czy źle ale oglądając jakiekolwiek anime bardzo przywiązuję się do bohaterów. Sytuacje z School Days jeszcze bardziej to spotęgowały bo nie są ubarwione lecz ukazują co może się stać „nie będziemy uważać”...(każdy kto oglądał wie o co chodzi).
Mogę szczerze powiedzieć że zakończenie mną wstrząsnęło i to dosłownie bowiem nie spodziewałem się takiego obrotu spraw. Zachowanie Sekai Saionji wstrząsnęło mną całkowicie. Prędzej pomyślał bym że do takiego czynu na Makoto posunie się Kotonoha Katsura ale się pomyliłem (no ale w końcu i się do tego posunęła).
Fabuła: moim zdaniem jest fantastyczna. Wciąga a widz przeżywa wszystkie problemy bohaterów razem z nimi. Do tego zakończenie inne niż wszystkie w tego typu dziełach. Czy nie znudziły was już słodkie zakończenia? Dziwi mnie jednak bezkarność. Mogliby dodać jeszcze jeden odcinek z tym co dzieje się po zajściach z 12 odcinka.
Postacie: barwne charakterem choć przyznam że momentami psychiczne. Niektóre dziewczyny z tego anime się po prostu nie szanują… a główny bohater eh… przyznam zachował się jak debil i chyba nie dorósł do tego wszystkie psychicznie. Powinien poczuć się do odpowiedzialności… i nie rozumiem jak można być tak nie zdecydowanym i zdradzać dziewczynę z kim popadnie.
Grafika: hmm… oczywiście zawsze może być lepiej ale nie narzekam fabuła i problemy bohaterów wciągnęły mnie do tego stopnia że nie zwróciłem uwagi na wady w grafice.
Ocena: ogólnie anime bardzo mi się spodobało ale przez najbliższy czas będę zryty. Powiem to tak anime to jest przeznaczone dla ludzi o mocnych nerwach bowiem można wpaść w deprechę.
A do autorów nic nie mam pokazali ciemną stronę miłości która jest całkowicie na miejscu (no może z zakończeniem przesadzili) ale cała reszta istnieje także w prawdziwym świecie (zazdrość, „wpadki” – wiadomo o co chodzi ;) itp.) Wielu może się nie zgadzać ale moim zdaniem osoby które obejrzą to anime nabiorą trochę dystansu do życia.
Niezłe
Nie
jesli jest nudne i nie ciekawe to czemu tak sie o nim rozpisujecie ?
uwazam ze rozmowa o tym czy to anime jest dobre czy zle jest nie na temat;p bo to przeciez rzecz gustu czy ktos lubi takie cuś czy nie.
pytanie brzmi: kogo to anime nie ruszylo?
chcialbym zauwazyc ze
im slabsza ocena ludzi piszacych komentarze tym byli bardziej wylewni.
czy to aby nie powinno byc na odwrot ?
bo przeciez ktos kogo temat nie interesuje nie rozciagalby tak bardzo swojej wypowiedzi.
a teraz krotko
fabula : stwierdzenie nudna/ciekawa nie jest na miejscu, jest poprostu „calkiem prawdopodobna”
muzyka : osobiscie uwazam ze jest doskonale dobrana, „ten pseudo masz pogrzebowy na pianinie” jest poprostu idealny
bohaterowie : mozecie mowic ze dziewczyny sa naiwne , ze glowny bohater to smiec ale chyba nikt mi nie powie ze nigdy nie spotkal sie z podobna sytuacja w zyciu
ogolnie : po obejrzeniu pare dni bylem jakis taki „nie swoj”
Generalnie jest to genialne narzedzie jesli komuś kto lubi haremowki z hepi endem chcemy zrobic psikusa :)
tak tez zrobilem jednej kolezance, wybacz Kasiu :)mam nadzieje ze wyjdziesz z tego ^^v
ocena
............................
Moja ocena 9/10
Sami jesteście nielogiczni i niespójni ^_^"
Moim zdaniem to anime jest niedocenione, bo niestety mało kto je rozumie. Dla mnie to anime jest naprawdę świetne, przede wszystkim za oryginalne podejście m.in postać głównego bohatera i końcówkę. Gorąco polecam osobom, które nie ograniczają się tylko do myślenia, że wszystkie osoby są podobne do nich. Dla mnie 9/10
..ohh, ahh
Uwielbiam takie anime jak Elfen Lied czy Higurashi no Naku Koro ni.
Anime to zasługuje na wyższą ocenę, chyba każdy koleś który ma podobne cechy jak nasz główny bohater zastanowi się za nim sięgnie po następną dziewczynę po obejrzeniu tego anime.
Anime samo w sobie nie jest złe, jest odskocznią od tego miłosnego badziewia które robi się setkami a wszystkie wyglądają tak samo. (chodź sam uwielbiam czasem obejrzeć jakieś romansidło)
Co do psychiki, kiedy usłyszałem od lekarza że mogę nie przeżyć następnych 3 lat życia (Kłopoty sercowe)nie wywarło to na mnie dużego wrażenia, dzięki takim anime nic mnie nie zaskoczy.
Pozdrawiam wszystkich.
Ach... Szkolne Dni, dobrze że już minęły...
Uh...
Ludzie co wy gadacie
Na pierwszy rzut oka "typowa" produkcja haremowa z zaskakującym i tandetnym zakończeniem...
Może myśleli, że „rzesza” fanów nagle popełni masowe samobójstwo? Chyba się przeliczyli…
Fabuła jest typowa dla produkcji „haremowych”. Dostajemy nieśmiałego, niedoświadczonego chłopaka, który zmienia się w śmiecia. Przypomina mi nieco Manake z „Ichigo 100%"... również nie potrafi wybrać tej „jedynej”, z tym że jego spotyka akurat sroga kara.
Grafika jest ładna i to trzyma poziom serii. Dziewczęta są narysowane porządnie, każda wnosi do serii coś innego. Głosy również są odpowiednio dobrane.
Muzyka jest, ale nie robi wielkiego wrażenia. Po prostu pasuje do animacji. Mogę podkreślić, że czołówka wpada w ucho.
Serię obejrzałem po to by sprawdzić, czy naprawdę jest taka beznadziejna i faktycznie, taką się okazała.
Tak więc tytuł może podobać się osobom, które lubią nieprzewidywane zakończenia. Reszta może dostać ataku śmiechu, zdenerwowania, lub też irytacji.
Czy seria czegoś uczy?
Owszem… twórcy przedstawiają nam „oryginalny sposób” na test ciążowy :)
To anime...
Spoilery się ukrywa! Mai
Płytkie niczym miska płatków śniadaniowych
Huh. Może podejdę do strony technicznej. Nie zachwyca, ale refleksy słońca i tła wyglądają czasem nawet nieźle. Postacie również są dopracowane. Szczególnie majtki i piersi dziewcząt, oh tak, to to dopracowano do perfekcji. Męskiej widowni powinno się podobać. Poniekąd. Desing postaci prosty, lecz przyjemny dla oka. Graficznie więc jest dla mnie 6/10. Muzyka? Totalnie nie w moim typie. Jeśli kogoś bawi nadmiar ckliwych piosenek puszczanych w każdej romantycznej chwili (o ile coś takiego jak 'romantyczność' ma miejsce w tym anime) i monotonne przygrywki od czasu do czasu, może nawet się ucieszy. Moim zdaniem wciśnięte tak jakby od niechcenia. Music 3/10 .
Fabuła. Tu najlepsze.Mówiąc o tym zdradzę jej trochę. Więc lepiej to ukryję.
kliknij: ukryte Streszczając; chłopczyk przeleci wszystkie panny główny bohater jest nieodpowiedzialny i płytki, nie liczy sie z uczuciami innych, pusty i budzący nienawiść człowiek, szukający w swym życiu tylko wygody i przyjemności, naiwny jak dziewczynki, które oszukuje. Nie wiem kto jest naiwniejszy – one, czy on? kliknij: ukryte Schematy podłych koleżanek (kaseta z czymś seksem, to uszło im na sucho? tak po prostu bez skrupułów puścić taki film? nakręcić to? czy w świecie realnym by to uszło? czy istnieją tak zepsute osoby. Istnieją. osoby doprowadzane do szału przez innych. tony łez. Zaczerwienionych twarzy. niedopiętych bluzek.
A pod koniec kliknij: ukryte krwawa jazda. Może i dobrze. Gdy patrzyłam na te postaci, miałam nadzieję, że w końcu zakończą swoją żałosną naiwną egzystencję. Pod koniec odrobinka nekrofilii. Bohaterowie to wariaci? TAK. TAK. Tak.. hahaha….
Zostawiło mnie w rozbiciu psychicznym i emocjonalnym, oraz zwątpieniu w gatunek ludzki.
Oryginalne. Porąbane. Chore. Nieśmieszne. Niemiłe. Niesmaczne.
Dla masochistow.
całość 2+/10. + za zakończenie.
EDIT:
Ale! żeby nie było.
Nawet je lubię. I nienawidzę. I trochę lubię. Przynajmniej teraz wiem, że ten, kto pisał scenariusz, ma bardziej nasrane we łbie, niż ja.
Greetings.
blee ?
Większość ludzi każe omijać ten tytuł szerokim łukiem, i tak szczerze tylko dzięki czytaniu takich opinii zdecydwoałem się obejrzeć tego stwora w całości… teraz żałuję.