Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Ariel-chan

  • Avatar
    Ariel-chan 5.04.2015 19:26
    Re: Odcinek 19
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    No Rkę The Movie może prędzej… Ale też gdzie? Po zakończeniu Rki Chibiusa wróciła do przyszłości. Między Alim i Anną a pojawieniem się Czarnego Księżyca? Wtedy Chibiusy jeszcze nie było, a w filmie już jest. Czyli też wynika, że kometa z kwiatkami leciała sobie na Ziemię w trakcie Rki, a co w tym czasie robiło sobie Bractwo Czarnego Księżyca. to Bóg jeden raczy wiedzieć… znaczy się chyba tylko oni sami raczą wiedzieć XD
  • Avatar
    Ariel-chan 5.04.2015 18:19
    Re: Odcinek 19
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Jak dla mnie to ta retrospekcja w kinówce Rki jest z dupy wzięta ._. Ja bym tam w nią nie wierzyła, poza tym te filmy w ogóle mają niewiele wspólnego z seriami tv, raczej są alternatywnymi wydarzeniami. Choćby w filmie Ski – Usa walczy z Królową Śniegu Świętym Gralem. Po Sce Świętego Grala już nie było. W trakcie Ski… No kiedy by to się miało dziać? Między pojawieniem się Świętego Grala a ostatnim odcinkiem Ski? A co z Daimonami? Bractwo Śmierci zrobiło sobie wolne, kiedy Śnieżne Tancerki latały sobie po mieście? A Haruka i Michiru? W filmie traktują już Usę­‑tachi normalnie, jak księżniczkę i przyjaciółki, a przecież między pojawieniem się Świętego Grala a ostatnimi odcinkami one wciąż były nieprzekonane do Usy jako Mesjasza, księżniczki i w ogóle no, nie traktowały jej jeszcze tak jak powinny. Takie pierdoły, poza tym dokładnie też już nie pamiętam, ale generalnie ja bym się filmami nie sugerowała. One są piękne, ale w dalszym ciągu uważam, że oni mają większą różnicę wieku. Choćby dlatego, że Motoki chyba normalnie już pracuje w tym salonie gier (jakby miał 18, to powinien jeszcze do szkoły chodzić), a on jest chyba w tym samym wieku co Mamoru.
  • Avatar
    Ariel-chan 5.04.2015 18:02
    Re: Odcinek 19
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Też nie umiesz tego oglądać? („też” w sensie nie że ja, bo ja oglądam, tylko innych ludzi mam na myśli XD). Ależ oglądaj :D Przynajmniej będziesz wiedzieć, czy prawdę mówię, czy nie i jak wielki to badziew. I ktoś się będzie mógł ze mną zgodzić, o! xD
  • Avatar
    Ariel-chan 5.04.2015 18:00
    Re: Odcinek 19
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Od początku był studentem, z tego co pamiętam. Mi się wydaje, że miał 21, że między nimi była od 1 serii 7­‑letnia przepaść. Gdzieś mi się to o oczy obiło w każdym razie, może w Kawaiicach albo już na netach, nie wiem xD
  • Avatar
    Ariel-chan 5.04.2015 17:05
    Re: Odcinek 19
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Fabularnie dobrze? Yyy, nigdy w życiu -.-'
    Ta cała walka z Kiralem i Akiralem, sztuczna zazdrość Usagi… Te ich miny… Okej, uśmiechnęłam się trochę. Ale ten humor jest taki wymuszony… I w zasadzie nieśmieszny. Starają się zrobić coś z humorem, wychodzi im nie bardzo.

    Akurat to, że Usa jest zazdrosna o Chibiusę, to wcale nie jest nic dziwnego. O_o Dzieci przecież potrafią gadać, że wyjdą za tatusia/mamusię. Chibiusa zachowuje się, jak na dziecko przystało. A to że Usa jest zazdrosna – ona przecież też jest dzieckiem.  kliknij: ukryte  Ich relacje są bardzo naturalnie pod tym względem. Fakt, że może to dziwić, bo my wiemy, bo one wiedzą, kim dla siebie są, ale one obie są gówniary. I mnie Chibiusa nigdy nie irytowała :P Obok FishEye kocham ją chyba najbardziej z całej serii. Ale ja kocham całą Super Skę i nigdy jej żadna seria mi nie zastąpi xD No ale to stara seria, Crystal to zupełnie inna sprawa…

    Nie wiem, jak to jest w Japonii,  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    Ariel-chan 5.04.2015 16:02
    Odcinek 19
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Czy mi się wydaje, ale animacja jest jeszcze gorsza niż była? O.o
    Boże, te włosy takie sztuczne, nienaturalne, latają jak zlepione… Najbardziej to widać jak Mamoru obejmuje Usagi, te jej włosy są straszne. Włosy Sećki (Sailor Pluto XD)  kliknij: ukryte Albo cała walka z Kiralem i Akiralem też dziwna. Jak ich uwięzili w pierwszej chwili w krysztale, to ja nie wiedziałam, czy oni w nim stoją… czy leżą. Jakoś tak na płasko wyglądali xD Cała ta walka zanimowana koszmarnie, choć ciężko mi to określić. Albo „czarny kształt twarzy Mamoru”. Czarne sylwetki bohaterów na tle nieruchomego Tokio – no tak, bo po co animować usta, cokolwiek, jak można narysować tylko czarne plamy? xD Albo ta zarumieniona Esmeralda… Uch. Wyglądała bardziej jakby jej kot pazurami po ryju przejechał XD

    W ogóle ta walka im poszła jak po maśle.  kliknij: ukryte  Boże, jakie to wszystko jest infantylnie naiwne, proste i grubymi nićmi szyte.

    W 18tym odcinku wydawało mi się, że trochę lepsze są dialogi. Tutaj znowu wracają do krzyczenia imion i zdań prostych, infantylnych i niezrozumiałych. Najbardziej mnie zabił „dialog” Usy i Mamoru – jeden wielki skrót myślowy + oni chyba czytają sobie w myślach ._.  kliknij: ukryte 

    W starej serii Usa też była o Chibiusę zazdrosna. Tutaj to jest strasznie sztuczne. Jak w ogóle cała seria… Poza tym… Czy mi się wydaje, ale kliknij: ukryte  Generalnie to potem pokazują niby Usę śpiącą samą z Luną i Artemisem, ale ja do teraz się zastanawiam, czy to była Usa czy Chibiusa. xD Chyba Usa, bo Chibiusa spała w koczkach, a to coś w łóżku miało rozpuszczone włosy, ale serio nie wiem xD

  • Avatar
    Ariel-chan 29.03.2015 20:11
    Komentarz do recenzji "Binan Koukou Chikyuu Bouei Bu Love!"
     kliknij: ukryte  to się zgadzam, że absurdalne… aczkolwiek to istna parodia  kliknij: ukryte  o.O xD Co do  kliknij: ukryte  Konwencja zobowiązuje, cytując Dimitriego xD, tak więc i zakończenie musiało być na jaja xD Cudne <3
  • Avatar
    Ariel-chan 29.03.2015 14:28
    Re: Podsumowanie serii <3
    Komentarz do recenzji "Binan Koukou Chikyuu Bouei Bu Love!"
    Ja bym jednak wolała, żeby nie była definitywnie over T.T Niech nas cieszą dalej… Są jakieś szanse? ;_;
  • Avatar
    Ariel-chan 28.03.2015 13:28
    Re: Podsumowanie serii <3
    Komentarz do recenzji "Binan Koukou Chikyuu Bouei Bu Love!"
    Też miałam zawsze tę zagwozdkę :D Zagadka rozwiązana :D
  • Avatar
    Ariel-chan 28.03.2015 13:10
    Re: Podsumowanie serii <3
    Komentarz do recenzji "Binan Koukou Chikyuu Bouei Bu Love!"
    Ten sam co wymyślił mozaikę i inne cuda? XD
  • Avatar
    A
    Ariel-chan 28.03.2015 00:13
    Podsumowanie serii <3
    Komentarz do recenzji "Binan Koukou Chikyuu Bouei Bu Love!"
    Jako, iż robię za fankę magicznych chłopców (szczęście, że jednak nie jedyną xD) pozwolę sobie choć raz skomentować całą serię anime. Pojadę mniej więcej odcinkami, bo i tak już znam to prawie na pamięć xD Mogłabym nawet reckę pisać xD

    Pierwsze co się rzuca w oczy to to, że seria z odcinka na odcinek jest coraz lepsza. Od początku do końca jest pełno absurdów, ale to czym zostajemy zalani w pierwszych dwóch­‑trzech odcinkach, a zwłaszcza w pierwszym mogło być trochę przytłaczające dla polskiego widza, zwłaszcza mam tu na myśli hermetyczność. Ale po kolei.

    1. Pierwszy odcinek był właśnie bardzo hermetyczny – te wszystkie chikuwabu, chikuwy, odeny, tofu itp. słowem aluzje do japońskiego żarcia może i były doskonale zrozumiałe dla Japońców, ale dla nas już nie bardzo. Do teraz ciężko mi sobie wyobrazić, co to, u diabła, jest to chikuwabu, mimo że widziałam to i w anime, i na Internetach, a co dopiero, żeby sobie wyobrazić, jak to właściwie smakuje xD Podejrzewam, że gdyby pierwszy był trochę normalniejszy albo przynajmniej nie aż tak nastawiony na japońskeigo widza, to może aż tak dużo osób by po nim nie odpadło (a tak mi się wydaje, że odpadło xD).

    Ale abstrahując kompletnie od chikuwabu, odenów, konjaku i licho wie czego tam jeszcze, pierwszy odcinek mnie ujął:
    a) przemianami. Od czasów Sailorek nie widziałam nic tak pięknego. Jako fanka Sailorkowych przemian jestem urzeczona do teraz, zarówno animacją, jak i ruchami i muzyką… Ta tęcza Io *_* I to przymulone „Love Making” Yufuina + serduszka w oczach. Coś pięknego *_*

    b) Yufuin i jego pierwsze  kliknij: ukryte  XD

    2. Drugi odcinek. Jak już pewnie wspominałam:
    a)  kliknij: ukryte O.o

    3. Tu w dalszym ciągu jest pełno absurdów, ale robi się coraz śmieszniej. Już nawet nie wspominam o genialnym planie Zundara  kliknij: ukryte 

    4. Zabił mnie ten odcinek nawet nie  kliknij: ukryte 

    5. Pierwsze pojawienie się  kliknij: ukryte 

    6. Od tego momentu tak na serio zaczeła się dla mnie ta seria. Od momentu, gdy samorząd z kliknij: ukryte  XD

    7. O tym odcinku się już tutaj rozpisywałam. To może tylko trochę się powtórzę. Siódmy odcinek to jak dla mnie apogeum serii ^_^ Najbardziej yaoistyczny, najurokliwszy i w ogóle najlepszy XD Samorząd mnie tu zabił urokiem, Ryuu i Io mnie zabili urokiem, a Yufuin tekstami XD

    8. Drugi najlepszy odcinek w serii. Pierwszy raz pojawia się „Just Going Now”, insert song robiący świetny klimat ^_^ No i ta  kliknij: ukryte 

    9. O, tu mnie Arima i jego ślimak rozwalił. Czytałam trochę mangę „Binan Koukou Seifuku­‑bu Love”, więc scena ze ślimakiem była dla mnie tym bardziej śmieszna i zrozumiała XD Do tego zdjęcia od Klubu Dziennikarskiego i to nagłe wynurzenie się z wody <3 XD

    10. Tu mnie zabiła końcówka.  kliknij: ukryte 

    11. Na tym odcinku to prawie piszczałam. Wreszcie jakaś fabuła się rozpoczęła,  kliknij: ukryte  W ogóle jeszcze od czasów Sailorek mam świra na punkcie spektakularnych przemian na oczach wroga/innych Sailorek. A tu nie tylko  kliknij: ukryte 

    12. Zakończenie serii też mnie zabiło.  kliknij: ukryte Generalnie poczytałam na Internetach teorie dotyczące zakończenia i już od 10go epka wiedziałam,  kliknij: ukryte  Tylko nie spodziewałam się, że faktycznie ludzie mają rację XD

    Generalnie to dialogi w całej serii były genialne. Fakt, że czasem nawijali jak pochrzanieni, ale w tym absurdzie była moc. I sens. I mogę to powiedzieć jako tłumaczka i Crystala, i Binana, że mimo iż w Binanie było 5 razy więcej tekstu niż w Crystalu, i w to wcale niełatwego, tłumaczyło się go o wiele przyjemniej. Dawno nie widziałam tak inteligentnych dialogów, tak nieinfantylnych, śmiesznych, słodkich, realnych. Choćby to w 8 odcinku jak Yufuin  kliknij: ukryte XD Yufuin­‑senpai to w ogóle mój konik serii. Zwróciłam na niego uwagę chyba dopiero od 7 epka – teksty miał najgenialniejsze, od tych yaoistycznych, przez „Dobra, przypomni mi ktoś, czemu w taki niemiłosierny upał wybieramy się nad morze? Co? To ja to zaproponowałem?”, do „Dobra, to już drugie Nandatte w moim życiu” oraz „Moglibyście już przestać?! Bo się nie umiem zdecydować, czy to urocze, czy odpychające!” w 12 epku, jak to  kliknij: ukryte 

    O Akoyi i Kinie­‑chan to nawet nie będę już pisać, bo dla mnie to są po prostu najurokliwsze elementy serii xD  kliknij: ukryte 

    Ja chcę drugą serię *_* Nieważne o czym. Nowi wrogowie albo  kliknij: ukryte Nieważne, byle tak samo śmieszne i urocze.

    Największą mocą tego anime byli oczywiście bohaterowie, fabuła jako tako była epizodyczna i mało połączona, ale relacje bohaterów były po prostu piękne.  kliknij: ukryte 
    Opening i ending i w ogóle cała muzyka mnie też zachwyciły. Wszystko, od OSTeka (ta muzyczka od samorządu, od przemian Loversów i Caerula Adamas *_*) aż po prawie wszystkie piosenki z singli oraz z Character Songów (piosenki Akoyi i Yufuina to coś wspaniałego <3). W ogóle nie przypominam sobie, żebym się w jakimkolwiek anime zakochała naraz w openingu i endingu tak samo, zawsze lubię tylko jedno z dwojga. A tu? Boże. Opening jest po prostu zajedwabisty, a ending tak śliczny – w słowach, muzyce i animacji, że za sam ending z miejsca pokochałam Kina­‑chan. Tak, za sam ending (i przemianę), a potem dopiero za charakter XD I nie wybiorę jednego, oba kocham tak samo XD.

    Dobra, dość, i tak napisałam za dużo, a zbytnio inteligentne to nie było. Amen XD


  • Avatar
    Ariel-chan 27.03.2015 15:32
    Komentarz do recenzji "Binan Koukou Chikyuu Bouei Bu Love!"
    Nie, nie tylko ty :D
    Jak się zbiorę, to napiszę, co o tym myślę xD <3
  • Avatar
    Ariel-chan 23.03.2015 21:13
    Re: Co za dużo, to nie zdrowo
    Komentarz do recenzji "Oniisama E..."
    Ja to próbowałam oglądać i mnie nie wciągnęło. Może kiedyś skończę. Fajna muzyka, ale to wszystko, co pamiętam, nawet biorąc pod uwagę, że mam mangę… xD Tak, to obie jesteśmy na to za tępe XD
  • Avatar
    Ariel-chan 23.03.2015 02:27
    Re: Co za dużo, to nie zdrowo
    Komentarz do recenzji "Oniisama E..."
    Zgadzam się z wami, dziewczęta, całkowicie, ja też nie rozumiem zachwytów nad tą serią xD No, podobała mi się na tyle że obejrzałam całą, głównie dla Kaoru no kimi i Saint Juste. Wiem, że były takie siakie i owakie, ale w przeciwieństwie do tej reszty psychicznych kretynek polubiłam je, a Kaoru w ogóle zachowywała się najmormalniej z nich wszystkich, no powiedzcie czy nie? Piękne to one nie są, ale ja je chyba jak facetów traktowałam, haha XD A poza tym w mandze, uwaga duży spojler  kliknij: ukryte  więc to nie tak że jej choroba była jakaś błaha. Tylko z anime to „wycięli” XD Tak więc ja za Kaoru byłam. A manga jest któtka i nie na w niej zapychaczy, rozumiecie ;3
  • Avatar
    Ariel-chan 21.03.2015 16:53
    Re: Płakałam... z zażenowania!
    Komentarz do recenzji "Peach Girl"
    LOL. XD

    Powiem tylko tyle – manga lepsza. Anime ma brzydką kreskę i jest spłycone/skrócone. Manga jest prześlicznie narysowana i ma 18 tomów (tak, w 25 odcinkach zmieścili te 18 tomów XD ocenzurowali, powycinali i vuala, stworzyli takiego potworka). Też miałam mniej latek, gdy to oglądałam i mi się ta seria podobała bardzo. Kairi był świetny. XD Ale tak, fajny komentarz, Nemurciu :P XD
  • Avatar
    Ariel-chan 21.03.2015 13:48
    Re: Luźna uwaga niezwiązana z samym anime
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Rozumiem może 80­‑90% z takiego powiedzmy najprostszego odcinka Crystala, podczas gdy z takiego Binana, też najprostszego, ile? 10­‑20%? O.o To sobie wyobraź, jakie są infantylnie proste… i jednocześnie jakie trudne w Binanie. No ale Binan to osobna kwestia, tam to ciężko po angielsku zrozumieć, o czym oni nawijają, a co dopiero po japońsku xD Choć i tak nieraz mam wrażenie, że źle tłumaczą – ale poprawię co najwyżej coś tam, jak zrozumiem na 100%, reszta to niestey trzeba polegać na HS.
    Ale wracając do Crystala. Dla mnie bolączką jest to, że HS nie tłumaczy dosłownie. Chodzi mi tę dobrą dosłowność, a nie o jakieś „twój argument jest inwalidą” xD Zmieniają teksty na trochę inne, niby znaczeniowo podobne, ale inne, a po co to zmieniać, skoro po japońsku dosłownie brzmi równie dobrze? Możliwe, że w innych anime jest tak samo, tylko że dialogi są o wiele trudniejsze, więc wtedy tak tego nie widzę O.o
    W innych momentach tłumaczą trochę lepiej niż to co jest po japońsku, w sensie starają się jakby zmniejszać trochę tę infantylność, głównie przez tę niedosłownosć, no ale akurat ona to mi się nie podoba XD

    Ach, jak zobaczę ten odcinek, to ci napiszę tam o tym Wisemanie. XD
  • Avatar
    Ariel-chan 21.03.2015 12:45
    Re: Luźna uwaga niezwiązana z samym anime
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Kuźwa, dzisiaj był odcinek? Skleroza. xD
    No to przecież już biadoliłam nad tym tłunaczeniem, ze jest fatalne. Co innego słyszę, co innego pisze. Dlatego staram się to trochę poprawiać. Jak zrozumiem, to ci powiem czy dobrze przetłunaczyli. Ale abstrahując od tłumaczenia dialogi i tak są infantylne. Tyle ile rozumiem z japońskiego to widzę .
  • Avatar
    Ariel-chan 7.03.2015 22:01
    Re: Odcinek 17 był dobry o_O
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Ty, o dziwo się zgadzam, było całkiem nieźle o.O Nie dzięki Usie i Chibiusie, bo ich relacje są takie… bezpłciowe i tak, a dzięki Asanumie i Mako. To było nawet urocze. I generalnie  kliknij: ukryte 
    Aczkolwiek nasi kochani wrogowie w dalszym ciągu potraktowani jak kukły. Czy ta biedna Pecite miała chociaż 2 minuty w tym odcinku? XD Jak ją sobie przypomnę  kliknij: ukryte  W ogóle nie wiem czemu, ale miałam nadzieję że ten odcinek wyrwie się schematowi  kliknij: ukryte ale gdzie tam! To się robi nudne i przewidywalne. Mogli to zmienić albo coś. Ale nie, bo oni wolą wtranżalać 3 transformacje, zamiast poświęcić ten czas fabule. Jakiejkolwiek, chociażby wrogom czy właśnie Mako­‑chan. Jak w Battle Loversach najchętniej bym oglądała wszystkie 8 przemian w każdym odcinku, tak tu są kompletnie zbędne. Ale może to dlatego, że właściwie w jednym odcinku Binana dzieje się więcej niż w trzech Crystalach xD

    Relacja Mako x Asanuma na plus, cała reszta tak samo smętna,ale chyba jest deczko lepiej xD
  • Avatar
    Ariel-chan 22.02.2015 03:49
    Re: Odcinek 16, tym razem bez udziwnionych tematów xD
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Ach, ja wiem, czemu o S­‑ce zapomniałam. S­‑ka przecież, niby taka chwalona, miała najgorszych wrogów. Owszem, Haruka i Michiru zebrały największy splendor, ale wrogowie jak dla mnie żadnego. No, lubiłam profesorka głównie za ten jego wariacki śmiech i ogólną schizofrenię/wariactwo padnięte mu na mózg (XD), ale Wiedźmy? Okej, Mimet była trochę zabawna, a Yujieru mnie rozwalała tym wyjeżdżaniem autem z najmniej spodziewanych miejsc, ale to wszystko. Ogólnie Wiedźmy były nudne. Nie mówię, że jak flaki z olejem, bo też nie, ale ich charakterki nie były tak boskie jak innych wrogów.  kliknij: ukryte  No cóż no, S­‑kę kocham wyjątkowo za inne „rzeczy” xD
  • Avatar
    Ariel-chan 22.02.2015 03:40
    Re: Odcinek 16, tym razem bez udziwnionych tematów xD
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Ach, to jednak o trochę wrogach zapomniałam O.o Pewnie dlatego, że żadnej z nich specjalnie nie lubiłam,  kliknij: ukryte 

    Wiem, wiem, że to wszystko przez mangę, ale cóż, nikt im nie kazał nawet teraz lecieć aż tak z nią zgodnie (teoretycznie nie lecieli niby, ale i tak wiele to serii nie pomogło xD).
  • Avatar
    A
    Ariel-chan 21.02.2015 20:42
    Odcinek 16, tym razem bez udziwnionych tematów xD
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Pytanie nadrzędne odcinka mam tylko jedno, ale całkiem ciekawe:  kliknij: ukryte 

    Generalnie odcinek nie był aż taki zły. Ciekawszy chyba od całej części z Królestwem Ciemności, trochę bardziej logiczny, trochę lepszy w dialogach.
    Nawet mi się podobało, jak  kliknij: ukryte To chyba miało być śmieszne xD Całkiem znośne, ale jakoś bardzo zabawne to bym nie powiedziała.

    Safiro –  kliknij: ukryte 

    Beruche –  kliknij: ukryte 

    Poza tym generalnie  kliknij: ukryte 

    W dalszym ciągu dużo kwestii/dialogów jest dla mnie niepojęta. Jak na przykła Ami stwierdzająca, że  kliknij: ukryte 

    Najbardziej mnie jednak zastanawia –  kliknij: ukryte 

    No i apropos…  kliknij: ukryte 

    Tylko dwa ostatnie są sporymi spojlerami, reszta to raczej pierdoły xD
  • Avatar
    Ariel-chan 20.02.2015 16:29
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Osobowości to oni mają w starej Rce, tutaj nikt nie ma żadnej, ani oni, ani Sailorki xD
  • Avatar
    Ariel-chan 20.02.2015 16:23
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    No jak dla mnie to nie. Chyba że nowych wrogów chcesz zobaczyć (Ach, ten Diamencik, ładny nawet w Crystalu <3 XD) Niektórzy twierdzą coś, że od 15­‑go jest trochę lepiej, ale jak dla mnie tak samo xD
  • Avatar
    Ariel-chan 20.02.2015 15:49
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Niestety, taka jest prawda :P Crystal jest beznadziejny pod każdym względem, stara seria jest… no cóż, powiem po mojemu „magnificentna” xD w porównaniu to już w ogóle. I bez porównania tak samo wspaniała xD
  • Avatar
    Ariel-chan 17.02.2015 23:51
    Re: Umarłam i gniję
    Komentarz do recenzji "Binan Koukou Chikyuu Bouei Bu Love!"
    Porównuję z Crystalem, bo akurat te dwie serie tak razem oglądam/lecą, to mi się automatycznie skojarzenia nasuwają. Wiadomo, że Binan lepszy <3
    Co do Ourana. No ja bym tego parodią nie nazwała, dla mnie to tylko śmieszne shojo. Komedyjka. Może trochę parodyjna, ale nie aż tak jak Binan. Chociaż teraz jak się zastanowić – nawet tytuł jest podobny w obu tych seriach… Może faktycznie do tego twórcy też piją? xD