Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Turbotrup

  • Avatar
    A
    Turbotrup 28.01.2016 19:07
    Komentarz do recenzji "Monster"
    Jednak najgłupszą rzeczą w tym anime jest to, jak wszyscy bohaterowie (którzy się jeszcze nie znają W ŻADNYM stopniu) na siebie zawsze wpadną, po czym dają sobie nawzajem wskazówki na temat  kliknij: ukryte , a ulice/pomieszczenia prawie zawsze są puste, kiedy to wymienieni wcześniej bohaterowie mają ze sobą mieć interakcję. Że już nie wspomnę, jak szybko pewien detektyw znalazł krawat Tenmy…
  • Avatar
    A
    Turbotrup 11.01.2016 19:26
    Komentarz do recenzji "Monster"
    Nie skończyłem tego anime jeszcze, ale zdecydowanie niepotrzebnie dali aż 74 odcinki (30­‑40 to powinien być max). Fabuła jest dobra, główny bohater też, tak samo jak główny „zły”, ale przyjemność z oglądania odbierają mi dość często sztywne dialogi, zbyt mało akcji, czy w ogóle, dynamicznej animacji (choć to pierwsze bardziej boli).
  • Avatar
    Turbotrup 11.01.2016 19:19
    Re: Historia wybitna na tle całej reszty
    Komentarz do recenzji "Monster"
    Zgadzam się pod względem głównego bohatera; to rzadkość w dzisiejszych anime.
  • Avatar
    A
    Turbotrup 11.01.2016 19:17
    6/10
    Komentarz do recenzji "Death Parade"
    Pomimo dobrej kreski/animacji (w końcu Madhouse, więc czego można było się innego spodziewać), ciekawego pomysłu i plot twistów, to i tak, koniec końców, nie zostało to wystarczająco dobrze doszlifowane.

    1. To anime jest za krótkie jak na tak dużo postaci i to, w jaki sposób się rozwijają w zależności od osób, które osądzają.

    2. Kilka ważnych pytań zostało bez odpowiedzi, jak  kliknij: ukryte 

    3. Japońska klisza jeśli chodzi o postacie: mała, silna dziewczynka, miły staruszek (który okazuje się być nie taki miły), wnerwiony kolo, który jakby mógł, to by wszystkich powybijał, ale okazuje się być słaby.
  • Avatar
    Turbotrup 31.10.2015 18:03
    Re: Tokyo Ghoul 2
    Komentarz do recenzji "Tokyo Ghoul √A"
    Fakt, Ostatni odcinek, pomimo ogromnego hejtu ze względu na  kliknij: ukryte , podobał mi się i tak. Dodam, że nawet bardziej mi się to podobało, że zakończyli sezon na tym momencie i jak w ogóle zmienili wydarzenia względem mangi. Jednakowoż minusy są tu wszechobecne, a najgorszym jest pomijanie ważnych scen, jak chociażby co się stało z Kanekim w trakcie walki z  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    Turbotrup 31.10.2015 17:50
    Komentarz do recenzji "Shin-chan"
    Cholernie dobrze się bawiłem przy tym anime. Kiedyś narzekałem na kreskę, ale teraz jestem zdania, że nie wyobrażam sobie tego w innym stylu rysowania, straciłoby to cały swój urok.
  • Avatar
    A
    Turbotrup 25.10.2015 14:41
    Zasadniczo nic specjalnego
    Komentarz do recenzji "Hotarubi no Mori e"
    Poza dość dotykającą (choć przewidywalną) końcówką , to sam film był średni. Przebieg zdarzeń oglądało się dość przeciętnie – nie było słabe, ale też niezbyt zajmujące.
    Ogólnie myślałem, że długo nie zapomnę tego anime, ale przeszło mi już następnego dnia (a oglądałem tuż przed pójściem spać…).
  • Turbotrup 23.10.2015 15:04:30 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Turbotrup 18.10.2015 19:13
    '-.-
    Komentarz do recenzji "Owari no Seraph"
    Średniak z ogromną domieszką pedofilów i gejów. Do tego strasznie zerżnięte z Bleacha i Naruto (im więcej odcinków obejrzycie, tym bardziej zrozumiecie dlaczego).
  • Avatar
    Turbotrup 16.10.2015 17:35
    Komentarz do recenzji "One-Punch Man"
    Proszę cię, ja polubiłem tą serię po przeczytaniu kilku pierwszych chapterów mangi, żaden hype na mnie nie zadziałał przed tym, a mimo to cholernie mi się spodobało!
    Niby mówisz, jakby to było takie prościutkie, ale nie jest! „Epickość” to też jest forma sztuki (szczególnie tak pięknie zanimowana ;)), ale OPM nie tylko z tego się składa, jest to również dobra komedia i parodia innych anime! Nie każde Anime musi mieć tonę filozoficznych myśli zawartych w sobie, nie każde anime musi mieć bohatera z tysiącem flashbacków, aby później mógł ich „użyć do skonstruowania” swych finałowych myśli.
    Takie lekkie serie są również ważne dla rozluźnienia się!

    PS: Kill la Kill nie lubię!
  • Avatar
    Turbotrup 15.10.2015 21:29
    Komentarz do recenzji "One-Punch Man"
    Mi się podobał one­‑liner Saitamy – „komary ssą” albo to jak goryl powiedział, że zmienił sobie głos, żeby brzmieć fajniej :P

    Z kolei inne anime mnie średnio bawią, z nowszych to taki: Owari no Seraph miało kilka swoich momentów, ale ogólnie nic specjalnego.
  • Avatar
    A
    Turbotrup 10.10.2015 00:07
    Komentarz do recenzji "One-Punch Man"
    Na razie powstał pierwszy odcinek i dopóki nie dadzą durnym haremów i innych żenujących rzeczy, to jestem sprzedany!
    Pod względem animacji, to chyba najlepiej zrobiony serial anime jaki do tej pory widziałem.
  • Avatar
    Turbotrup 7.10.2015 18:56
    Dzięki :)
    Komentarz do recenzji "Hyouge Mono"
    Dużo czasu mi zaoszczędziłeś swoim komentarzem!
  • Avatar
    A
    Turbotrup 5.10.2015 16:48
    Komentarz do recenzji "Claymore"
    Wciągające anime, tylko niestety, niedokończone.
  • Avatar
    A
    Turbotrup 5.10.2015 16:42
    Komentarz do recenzji "Saint Seiya: Soul of Gold"
    Kiepskie to to. Animacja pozostawia wiele do życzenia (nawet nie ma już słynnych, prześmiesznych zbliżeń twarzy), tak samo fabuła (choć do niej mniej się przyczepiam, bo to w końcu fillery). Mam nadzieję, że po tym eksperymenciku będą kontynuowali serię na podstawie kanonicznej Mangi „Next Dimension”, gdzie bohaterowie  kliknij: ukryte .
  • Avatar
    Turbotrup 3.10.2015 13:17
    Komentarz do recenzji "Shokugeki no Souma"
    Jak może być leciutki i przesadzony zarazem?
  • Avatar
    Turbotrup 24.09.2015 16:38
    Re: o Rin
    Komentarz do recenzji "Naruto Shippuuden"
    Dokładnie. Jedyny odcinek, który mi się w PEŁNI podobał, to ten, w którym Kakashi walczył z Obito. To był jeden z niewielu momentów, w których soundtrack „Shippuudenowski” był genialnie dopasowany do akcji, a sama animacja była jedną z lepszych, jakie widziałem w wieloodcinkowych serialach animowanych dotychczas. No, poza dwoma zabawnymi ujęciami twarzy postaci.
  • Avatar
    Turbotrup 23.09.2015 12:07
    Komentarz do recenzji "Naruto Shippuuden"
    No w porównaniu np. z Bleachem to soundtracki na prawdę są kiepskawe :/

    Ale te ogromne okrągłe oczy już przebiły wszystko dla mnie :P

    Niestety teraźniejsze fillery są również słabe (a przynajmniej te odcinki z  kliknij: ukryte )
  • Avatar
    Turbotrup 23.09.2015 12:04
    Re: o Rin
    Komentarz do recenzji "Naruto Shippuuden"
    Choć i tak Manga była lepsza niż Anime, przynajmniej nie było tak częstego spadku tempa akcji a styl rysowania zawsze stał na dobrym poziomie. Do tego niektóre lokacje wyglądały lepiej na „czarno­‑biało” niż w kolorze, jak siedziba Madary. Choć to już tylko moja opinia.
  • Avatar
    Turbotrup 7.09.2015 21:54
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball Super"
    Zapewne mówisz o 5 odcinku, jak mniemam? xP
  • Avatar
    A
    Turbotrup 28.08.2015 20:02
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball Super"
    Największym problemem tej serii są błędy, nie ścisłości w sile postaci. Jak zobaczycie, sami zrozumiecie. *Podpowiedź: walka Gotena i Trunksa z wężem*
  • Avatar
    A
    Turbotrup 28.08.2015 19:52
    Komentarz do recenzji "Fate/Zero 2nd Season"
    Tutaj bohaterowie w końcu zaczynają gadać na temat i w końcu jest więcej akcji i plot twistów! Natomiast poprzedni sezon, jak i Fate/Stay Night, którego nie dokończyłem, są okropne. Na prawdę nie wiem co wy braliście oceniając owe tytuły…
  • Avatar
    A
    Turbotrup 28.08.2015 19:48
    Co to ma być?!
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night"
    Czemu to anime ma tak wysokie noty, przecież jest cholernie nudne i prawie w zerowym stopniu oryginalne! Już nie wspominając o wkurzających postaciach
  • Avatar
    A
    Turbotrup 4.08.2015 14:37
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball GT"
    Widzę prawie same bzdury w recenzji, jak i w komentarzach ludzi.

    GT jest TRAGICZNĄ serią.

    Po pierwsze – błędy:

    -Goku musiał zamienić się w SSJ4, żeby móc podnieść pojedynczy budynek (do tego musiał jeszcze „włączyć” poświatę i się trochę nadrzeć, żeby podnieść kawałek miasta)

    -spadające szkło go zabolało. SPADAJĄCE SZKŁO!!! I był do tego jeszcze w formie SSJ4!!!

    -Hercule/Mr Satan (Herkules) przeżył masywny kopniak Omega Shenrona prosto w żołądek. To tak, jakby mrówka przeżyła zderzenie z pociskiem o sile pędzącego pociągu!!!

    -przez całą serię ŻADEN przeciwnik, jak i ŻADEN bohater nie pokazali swojej prawdziwej mocy. Czy to będzie forma nie przemieniona, czy SJ1, SSJ2, 3, 4, to i tak eksplozje będą zawsze takiej samej wielkości, wyprowadzone ciosy zawsze będą rzucać przeciwnikiem na podobną odległość (pomijając jeden moment, gdy Goku walczył z Super 17), powodując taką samą destrukcję otoczenia itp.

    -Majuub (połączenie grubego Buu z Uub'em) nie mógł nawet ruszyć z miejsca Super 17, czyli dwóch nisko­‑poziomych Androidów 17. WTF?! GT sugeruje nam, że Androidzi, którzy nie mieliby najmniejszych szans z kimkolwiek, kto się potrafi zamienić w Super Saiyana, nagle, przy połączeniu się w jedną całość robią się prawdopodobnie nawet silniejsi od SSJ Vegetto z sagi Buu w „Zecie”. Mało? Mimo to, kurdupel Goku zamieniając się zaledwie w SSJ1, uderza go tak mocno, że przelatuje kilkadziesiąt tysięcy kilometrów (dosłownie). Tak, specjalnie dał się uderzyć, ale tak samo dał się uderzyć Uub'owi i to kilkanaście dobrych razy.

    (Błędów jest znacznie więcej, ale zostańmy już tylko przy tych, bo kto to mi potem przeczyta ;P)



    Po drugie – kreska/animacje:

    -Jeżeli dla was to wygląda lepiej niż DBZ: [link], [link], [link] – to jest z wami źle



    Po trzecie – klimat:

    -całość serii jest ubrana w bardzo ciemne szaty, kolory powodujące u mnie odruchy wymiotne, bo GT próbuje być „kolorowe” nie będąc takim. To jak: włochaty facet noszący sukienkę z dekoltem, i do tego jeszcze tańczący w „seksowny” sposób. Chyba rozumiecie aluzję xD.
    Oczywiście, jest to przesadna wypowiedź, ale ulżyjcie sobie w odruchach wymiotnych o jakieś 80%, to już powinniście wiedzieć, jak się czuję oglądając GT :P
  • Avatar
    A
    Turbotrup 4.08.2015 13:29
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Przeciętniak. Niestety, znowu nie mogli się powstrzymać i dali zmoderowano za głównego bohatera, który jest (oczywiście) popychadłem bohatera płci przeciwnej (i nawet nie muszę tego oglądać do końca, żeby wiedzieć, że się w sobie zabujają pod koniec). Anime przeciętne raczej, efekty fajne, czasami dają fajne smaczki dla graczy MMORPG, czy w ogóle nawet fanów zwykłych RPG. Tak, nie obejrzałem całego, obejrzałem zaledwie 5 odcinków, bo dalej już nie mogłem znieść naszego „duo”.