Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Służąca Przewodnicząca

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Bez 19.02.2011 14:16
    Bardzo przyjemne. Choć ...
    Zaczęłam jeszcze oglądać to anime, gdy po polsku, były zaledwie 2 odcinki. Codziennie z niecierpliwością czekałam na następny. Bardzo przewidywalne – fakt. Ale piękne. Co prawda, według mnie, mały niedosyt na końcu serii (mówię jako nałogowiczka romansideł). Osobiście zgodzę się z użytkownikiem „yuzuki666”. Manga jest o niebo lepsza, tylko szkoda, że nie wydają po polsku.
    Podsumowując: lekkie i dobre anime na dobrym poziomie. Dla fanów romansu – polecam. Dla niektórych to może być przereklamowane.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mukika 17.02.2011 14:49
    Całkiem całkiem
    Mimo że seria fakycznie dośc sztampowa i przewidywalna, to trzeba przyznać że przyjemnie się ogląda.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hime-sama 16.02.2011 17:54
    Sweet
    Słodziutkie to anime. Zakochałam się w Usuim
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Takasugi 11.02.2011 11:08
    Kocham
    Osobiście zakochałam się w tym anime jest poprostu najwspanialsze. Mimo iż to romansidło które jest czesto powtarzane, ma swój niepowtarzalnu urok i piekność w soboie ;) Osoboście uważam, ze Kaichou jest jednym z tych najlepiej zrobionych. Kreska śliczna, muzyka – brak słow kocham op, end 1, i w szczególności 2 ;) Bohaterowie no uwielbiam poprostu <3 Troche zawiodłam się na końcówce, mam cholerny niedosyt, ja chce wiecej ;(
    Mam nadzieje, ze zrobią drugą serie tej perełki. Ahh.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    NataliaKiSS 11.02.2011 09:50
    Bardzo fajne...
    Nie przepadam ze takim romansami szkolnymi, ale ten mnie zainteresował.
    Muzyka: taka sobie, nie wsłuchiwałam się aż tak.
    Grafika: bardzo mi się spodobała. Fajne dopasowane kolorki i ogólnie.
    Postacie: miło patrzało się na Usuia i Misaki, także inne postacie były ładne.
    Fabuła: trochę przewidywalna ale dość interesująca.
    ehh.. mam nadzieje że będzie druga seria czy może jakieś ova. Ponieważ ten koniec mnie nie usatysfakcjonował .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    yuzuki666 7.02.2011 19:53
    Manga lepsza.
    Kaichou­‑wa Maid­‑sama jest znośną ekranizacją świetnej mangi, taka prawda. Nieraz już anime obniżyło poziom serii, jednak uważam, że nawet anime(pomimo kiepskiej kreski) jest godne uwagi. Jest przede wszystkim zabawne i chyba o to chodzi :P właśnie jedyną rzeczą, która im się nie udała jest kreska. Ja osobiście się załamałam. Długo wyczekiwałam „ekranizacji” mangi i trochę się zawiodłam, bo uroda „Usuia” z anime niczym nie dorównuje urodzie „Usuia”(nie mogłam się powstrzymać xD) z mangi ;D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yunnie 7.02.2011 14:34
    Na plus
    Dla mnie Kaichou wa Maid­‑sama! jest z pewnością dobrym romansem z dużą dawką humoru. Kreska rzeczywiście mogłaby być lepsza, ale czego się spodziewać po niskobudżetowych produkcjach. Mimo, że krajobrazy momentami irytowały, a postacie drugoplanowe często były przedstwiane jako „bałwanki”, naprawdę polecam.
    Odpowiedz
  • Shun-Shun 7.02.2011 12:22:09 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 9
    Maka 6.02.2011 10:28
    ekhm
    Jak dla mnie ta recenzja jest słaba. Po pierwsze – źle odmienione imię „Usui”, no błagam! „Usuia”?! Skąd ci się to wzięło?!
    Po drugie, napisanie, że reszta postaci jest ok, nie wystarczy, guzik się o nich dowiedzieliśmy, nawet nie wiadomo ile ich jest i jak się nazywają =.="
    Dobrze by było, gdyby ktoś napisał nową recenzję.
    A anime jest lekkie i przyjemne, bardzo miło się ogląda, choć manga lepsza.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gacek 5.02.2011 22:38
    Mimo pewnej dozy powtarzalności anime jest ciekawe. Znajduje się na liście moich ulubionych (co komediom romantycznym raczej rzadko się zdarza). Podoba mi się sposób przedstawienia bohaterów i ich charakterów.
    Odpowiedz
  • Edo 5.02.2011 22:24:53 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Perełka 5.02.2011 12:04
    4.02.2011
    Od tego anime nie można wymagać zbyt wiele, gdyż w innym wypadku widz się po prostu zawiedzie. Jest to lekka komedyjka, przy której można się zrelaksować oraz nie wymaga dużo myślenia. Wymagający widz się przy tym po prostu bardzo zawiedzie. Pierwszą przyczyną będzie grafika. W większości tła były po prostu tak okropne, że nie dało się na nie patrzeć. Jeśli autorzy chcieli na coś zwrócić uwagę, to się nieco postarali, ale to i tak jest za mało. Sytuację ratują bohaterowie, którzy z wyglądu są na prawdę ładni (szczególnie Usui) i z przyjemnością się na nich spogląda. Jednak ich ruchy też pozostawiają wiele do życzenia. Co do chibi, to na początku denerwują jak chole…, ale potem jednak dochodzi się do wniosku, że bez nich seria byłaby dużo gorsza. A kawaii tła…? Pozostawię to bez komentarza, bo nie chce sobie szarpać nerwów. Kolejną przyczyną będzie fabuła. Nie powiem, na początku zapowiadało się całkiem dobrze. W pomyśle jest coś oryginalnego. Nie umiem dokładnie powiedzieć co to takiego, ale jest. Potem jednak myślałam, że oglądam 'Hannah Montana'. Jeśli chodzi o muzykę to powiem krótko. Tak samo jak opening jak i ending nie przypadły mi do gustu. Oba przewijałam. A bohaterowie…? W tym anime tak na prawdę jest ich tylko dwóch. Tutaj się nie postarali. Usui i Misaki powstali na zasadzie przeciwieństw charakteru, aby do siebie pasowali i widownia ich szybciej pokochała. Misaki mimo, że mnie denerwowała jak nie wiem, to większość jej zachowań, postępowań była zrozumiała, więc tutaj nie mam się za bardzo do czego przyczepić. Ale powtarzam, większość. Pozostaje mi tylko uświadomić, że takich bohaterów jak Misaki w takich seriach jest caaaaaaaaaaałe mnóstwo. Tylko po prostu różnią się wyglądem. Także w tej postaci nic oryginalnego nie ma. Może tylko to, że w pewnych momentach ma się wrażenia, że jest robotem ( żaden normalny człowiek, nie mógłby unieść psychicznie i fizycznie tylu obowiązków). Kolejną postacią jest Usui. 3/4 widzów KWMS jest zauroczona blondynem. Dla mnie był on strasznie sztuczny i naciągany. Krótko mówiąc – zbyt idealny. Ja odniosłam wrażenie, że jest po prostu lalką. Piękną, idealną laleczką, którą chcieliby mieć wszyscy. Reszta bohaterów to Yukimura (moja ulubiona postać tak nawiasem), Hinata, bezmózgie trio, siostra Misaki, Sakura itp. Tak krótko. Rozwinięcie pobocznych postaci ( o ile jakieś było), to porażka. Ale to tylko ze spojrzenia wymagającego widza. Tak to seria jest całkiem przyjemna, bohaterów mimo wszystko da się lubić, a z grafiką i muzyką wytrzymać. Jednak, ja osobiście jestem przeciwna, aby robić drugą serię.  kliknij: ukryte . Dali nam trochę historii Usui'a w endingu i to powinno wystarczyć. Pozdrawiam (:
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nerine..:* 5.02.2011 10:35
    Świetne :)
    Te anime jest świetne często do niego wracam i przeżywam te same przygody z bohaterami. Nie mam slów do opisania tego anime jest po prostu niepowtarzalne xd Ma świetno kreske i nie mam negatywnych uwag !!!
    Pozdrawiam..:*
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mariko 1.02.2011 17:49
    Dobre i lekkie :)
    W miarę lekka komedia z romansem. Dodam, że wciągająca. Mnie się podobało, chociaż wolę dramaty :P Ładna kreska, melodia trochę nudna i oklepana, ale ujdzie :]Usui mi przypadł do gustu, a Misaki średnio, bo mnie trochę wkurzało jej zachowanie. Mam na myśli wieczne wrzeszczenie i wyżywanie się na chłopcach :D Oczywiście pełno śmieszno­‑dziwnych bohaterów (patrz. Aoi­‑chan i trzej wielbiciele Misy­‑chan!)
    Anime bardzo pozytywne, relaksujące do obejrzenia w chwilach nudy ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nanaka_ 30.01.2011 16:14
    Marzenia.
    Pokochałam to anime. I na tym mogłabym zakończyć mój komentarz. Jednak myślę, że warto go troszkę rozwinąć. O KWMS słyszałam, już na długo przed zaczęciem anime, dlatego gdy tylko wszedł 1 odc postanowiłam rzucić okiem na to cudo. Przemyślenia po 1 odc? Od miły komedio­‑romansik dla odstresowania się. Warto spróbować. I z tym postanowieniem dzielnie tydzień za tygodniem oglądałam każdy kolejny epizod, totalnie się wciągnęłam.! Humor tego anime mnie bawił, może nie wszystko, ale zdecydowana większość była po prostu śmieszna! Nie było ecchi [ eh. plaga wszystkich najnowszych produkcji -,- ], nie było haremu, za to był romans. I to nie byle jaki. Dobrze rozplanowany. Myślę, że nikt nie miał wątpliwości jak te seria się skończy, jednak ... wydaje mi się, że twórcy stanęli na wysokości zadania i nie zanudzili nas tym romansem w 26 odcinkach. Ponad to, myślę, że każda dziewczyna chciałaby przeżyć taką przygodę, dlatego popatrzeć i powyobrażać sobie jakby to mogło być wspaniale. ;) Co do bohaterów to uważam, że każdy ich odebrał inaczej. Jak dla mnie idealny Usui i niedostępna Misaki przedstawiali wspaniałą hiperbolizację niektórych cech i bynajmniej nie przeszkadzało mi to w oglądaniu. Postacie drugoplanowe ciekawe, co prawda o niektórych nie dowiadujemy się nic poza tym, że są, to jednak nie wpływa to znacząco na moją ocenę tego anime. Grafika? Nie jest idealna, ale zdecydowanie pasuje do kategorii romans i komedia. Na początku „kwiatkowo­‑słodziutkie” tła przy każdej scenie zbliżenia głównych bohaterów, strasznie mnie denerwowały, jednak po jakimś czasie zdołałam to jakoś przełknąć i nie zwracać uwagi. Podsumowując ... mimo, że obejrzałam już całkiem sporo serii i wiele osób, mówi mi, że jestem już za stara na takie romasiki, to mi się bardzo podobało. Miło się czasem odstresować i pomarzyć o idealnym księciu z bajki. Uważam, że osobom, które nie liczą na nie wiadomo jaką głębię i zawiłą fabułę to anime jak najbardziej się spodoba.

    Od mnie 9,5/10. ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hebi 26.01.2011 00:37
    Zdaję sobie sprawę z wad tego anime, a jednak (mimo że nie jestem fanką romansów itp.) zauroczyło mnie ono i wystawię 9. Swietna komedia;] Polecam!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    no siema 20.01.2011 18:54
    fajne
    Podoba mi się:). Przyjemna komedia, całkiem ciekawy romans… Nigdy nie oglądałam za bardzo romansów, więc moze nie wymagam od nich zbyt wiele ale mi się spodobało. Ale nie bylo to tez jakieś wielkie olśnienie… W kazdym razie polecam gorąco. Muzyka całkiem spoko, kreska 7/10. całe anime również 7/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    cyta 20.01.2011 16:42
    dla odstresowania!..
    o! widzę , że dodano kadry :D. Anime fajne, dla odstresowania super. Nie doszukujmy tu się nie wiadomo jak zawiłego labiryntu z fabuły.. już w kwietniu odcinku specjalne wyjdą, 2 bodajże. <3 Mam nadzieję, że wątki przeszłości Usui'a będą..
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ramen 5.01.2011 23:25
    wtórne aż do bólu
    Anime takie sobie. Kreska ok, parę śmiesznych momentów i tyle. Po drugiej stronie mamy kiepską fabułę, oklepane postacie (z tragiczną Misaki na czele, która w pierwszych epach była całkiem spoko)i średnią muzykę oraz mnóstwo chibi deformed. Twórcy mogli lepiej zrobić ten wątek romantyczny między Misą i Usui'em. Mogło być zdecydowanie lepiej a wyszło dość słabo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ryuka 2.01.2011 19:16
    PRZECIĘTNE
    Co do kaichou wa maid­‑sama! jak dla mnie jest przeciętne i nawet trochę dziecinne, nie ma tam dobrej fabuły, która by powaliła mnie na kolana, ale ma w sobie jakis urok :] . Gdyby nie parę komicznych scen, ładna kreska oraz osoba Usui'a w pewnym sensie ( trochę wyidealizowany i jak ktoś zauważył podobny do Kei'a ze special A ) , anime poważnie straciłoby na wartości. Na pewno spodoba się mniej wymagającym fankom komedii romantycznych. Może gdyby przeznaczono na anime większy budżet i dodano do 26 odcinków z 15 oraz rozwinięto watki np. przeszłości zielonookiego blondaska i wątek romantyczny miedzy głównymi bohaterami na pewno dobrze by wpłynęła na jakość tego anime. Manga chyba lepiej wypadła.
    podsumowując : pomysł był dobry, realizacja trochę gorsza
    :/
    Daję 15/23
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    machensie 30.12.2010 02:01
    POZYTYWNE ZASKOCZENIE:)
    Fajne, śmieszne Anime:) troche słodkie ale to atut:) kilka fajnych rozwiazań szkoda tylko że nie było poruszonego wątku Usuia ( w mandze był:P )
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    lofi 28.12.2010 18:02
    Dobreeee
    Miłe zaskoczenie. Wciągnęło mnie po kilku minutach. Może i jest słodkie, ale nie przesłodzone.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Izzy 28.12.2010 11:56
    Nie trawię...
    Jest coś w tym anime co mnie bardzo wnerwia. Coś co nie pozwala mi oglądnąć dalszych odcinków. I to coś nie daje mi spokoju. Nie trawię tego anime. Po prostu nie trawię. Romanse kocham, więc dlatego postanowiłam oglądnąć KWMS, ale nie wytrzymałam do 10 odcinka i po prostu wyłączyłam. Anime to bardzo mnie drażni. Wszędzie są te całe fanki i wszędzie piszą: ,,Fajne, ale Kaichou wa Maid­‑sama lepsze <3,,. Wtedy mam ochotę krzyknąć : ,,Kur*a!,, i wywalić laptopa przez okno.
    Nie potrafię wytłumaczyć tą niechęć do KWMS, ale nie ma siły bym wznowiła oglądanie! Strasznie nuży mnie ta cała fabuła i główna bohaterka. Ale Usui jest niczego sobie… szkoda tylko, że jest kopią Kei'a ze ,,Special A,,. Całe to anime jest kopią ,,Special A,, poza paroma rzeczami.
    Daję 4/10 za kreskę bo naprawdę jest śliczna. Gdyby nie ona KWMS dostałoby 2/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Eri 25.12.2010 23:54
    No nie...
    Po prostu może wybrałam nie ten gatunek co powinnam, ale to już jest przegięcie. Owszem – Usui jest przystojny, a Misaki ładna, ale co z tego? Rzygam tą słodyczą i romansem. Ona w opałach (chociaż oczywiście silna jest i to bardzo, jak na przykład w akcji z kajdankami, przesada ;/) a on ją ratuje, rozsiewając wokół siebie to jaki to on jest boski.
    Nie, to nie dla mnie. Stoję chyba na 10 odcinku i dalej nie zamierzam oglądać. O nie, dla mnie 5/10. Tylko i wyłącznie za dobrą kreskę i w miarę ciekawy pomysł. W miarę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Eliz1323 17.12.2010 17:25
    Kaichou wa Maid-samaaa........
    Sugoi,sugoi, sugoi, sugoi *.* Uwielbiam to anime
    Muzycznie, graficznie świetnie(było dużo chibi ale nie przeszkadza mi to xD)
    Można było się pośmiać, ba kilka razy prawie z kanapy spadłam xD
    Poza tym Usui *.* Jak ona mogła się mu tak długo opierać ?!(Ja bym nie dała rady o.O)
    10/10 mówi za siebie ;)
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime