Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Elfen Lied

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Crow 30.12.2007 19:19
    Małe pytanie
    Może ja malo domyślny jestem ale na samym końcu w ostatnim odcinku jak myślicie kto stoi za drzwiami? Bo nie wydaje mi sie by mogła to być lucy

    Co do oceny anime naprawde genialne szczególnie wspaniala muzyka i ciekawa fabula. Jedyny minus to grafika. Sposób wykonania niektórych elementów a przedewszystkim twarzy postaci nie przypadł mi do gustu. Przypominają bardziej pyski psa niz ludzi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ja 5.12.2007 17:55
    swietne
    moim zdaniem to anime jest genialne i bardzo fajnna historia bo ma w sobie lelementy dramaru i komiedi juz od pierwszego odcinka mnie zainteresowalo chociaz je juz kilka razy ogladalam obejze jeszcze raz :) mam nadzieje ze ukazre sie w koncu 2 czesc czekam na nia :D moze sie doczekam
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 5
    Siasio89 25.11.2007 14:06
    Ocena anime
    Nie mam pojęcia jak mogliście wystawić ocenę 10 za fabułę i 10 za muzykę. Mimo że historia jest ciekawa to nie zasługuje moim zdaniem na notę 10. Pozatym uważam, że muzyka jest kompletnie nie dobrana do tego tytułu, choć niektóre melodie zostają w uchu. Gdydym recenzował to anime, to wystawiłbym następujące oceny:
    Grafika- 10
    Fabuła- 8,5
    Muzyka- 5
    Postaci- 9

    Pozatym uważam, że druga osobowość lucy- Nyu jest totalnie zbędna i tylko niszczy klimat.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    konrad88p 28.10.2007 12:54
    co do elfen lied
    Apropos, może lubisz wzruszające filmy ? Takie, że mężczyźni płaczą jak dzieci oglądając je… Choć myślę, że forma filmu nie spodoba ci się. Ale ja nie odmówię sobie przyjemności popłakania przy nim
    oto chyba najlepszy film jaki obejrzałem…

    Mamy tu do czynienia z multigatumkową produkcją. Szekspirowski ( Hamlet jakby trochę ) dramat przeplatany horrorem ( pomimo że krew jest animowana… Nie przypuszczałem, że jeszcze podczas oglądania filmu serce będzie walić mi jak młotem. Gdyby był to tytuł grany, nawet ja nie wytrzymałbym przed ekranem, pomimo, że jestem niezwykle odporny na drastyczne widoki. A tylko po to zaprzyjaźniamy się z postacią przez początkową część filmu, aby tym boleśniejsza była jej strata. A nikt nie jest bezpieczny! Kobiety, dzieci, ukochani, przyjaciele. Wszystkich przyjdzie nam stracić w bezsensownej rzezi.) Dalej przychodzi czas aby wśród gatunków wchodzących w skład filmu wliczyć romans ( z początku odegrany humorystycznie, jednak… nie dajmy się zwieść pozorom i wróćmy na chwilę do myśli powyżej zanim zlekceważymy powagę sytuacji.) Będzie to romans tragiczny, z góry skazany na klęskę, nie mający szans na spęnienie.

    Jest to opowieść o niewyobrażalnej samotności, odrzuceniu i żalu.
    Motywem przewodnim jest sentencja że „ nikt nie rodzi się potworem, to ludzie stwarzają potwory”. Nie doszukasz się tu negatywnego bohatera, cokolwiek wydawałoby ci się na pierwszy rzut oka. Są tylko martwi i kreacje bohaterów tragicznych. Ponadto wymowa wskazuje na jeszcze jedną myśl. KAŻDY , niezależnie kim jest potrzebuje ciepła i miłości drugiej osoby. Nawet potwory mają uczucia'

    A wszystko przez to, że ktoś kiedyś Nie powiedział zwykłego przepraszam. Oto efekt nawarstwiania się uczucia krzywdy.

    Podsumowując, jest to poważna pozycja godna polecenia, ale dla widzów naprawdę dorosłych
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 6
    Frantic 28.10.2007 01:38
    Nie dla kobiet.
    Trzeba było jeszcze dodać , że ta seria nie koniecznie jest przeznaczona dla kobiet , ponieważ rzadko jaka kobieta lubi rozlew krwi ;)
    Dla mnie to będzie klasyk w kolekcji anime, i myślę , że każdy kto jest odporny powinien obejrzeć to anime. A Ci , którzy nie są odporni na pewno sie wzruszą nie raz przy tym serialu ;)
    Serdecznie polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Roth-chan 27.10.2007 22:08
    Przesadzone ale mimo to bardzo fajne
    Seria jest wciągająca to fakt. Wątek miłosny super, ale ta krew? eeew :/ Te wszystkie latające głowy skutecznie przysłaniają wszystko to co dobre w tym anime. Jeśli chodzi o postacie to powiem wrost: są beznadziejne. Gdybym teraz miała komuś scharakteryzować głównego bohatera, to nie nasuwa mi się żadna jego cecha do głowy. Ta cała cukierkowa Nyu zachowuje się tak samo jak Chii, a reszta panienek to oklepane schematy z haremówek. Szkoda tylko, że zmarnowano tyle fajnych pomysłów przez ten zlew krwii… W każdym razie seria i tak mi się podobała, na końcu nawet się trochę wzruszyłam :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Elof 10.10.2007 20:39
    Przygnębiające ale potrzebne. Polecam!
    W moim osobistym zbiorze anime, to już absolutny klasyk. Żaden inny serial tak mnie nie poruszył. Komentowałem już to anime, ale postanowiłem napisać jeszcze raz. Jest to serial dla tych, którzy umieją spojrzeć ponad dużą dawką brutalności. Obraz niezwykle smutny, ale w moim przekonaniu potrzebny. Potrafi uwrażliwić na pewne sprawy. Po obejrzeniu tego serialu, warto postarać się o coś lekkiego. Omawiane anime działa naprawdę przygnębiająco. Do tego dochodzi znakomite zakończenie. Dla osób pełnoletnich pozycja naprawdę warta uwagi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Skowyt 10.10.2007 19:23
    Niesamowite :)
    Na poczatku nie bylem przekonany co do tego anime tajemnicza dziewczyna* ucieka z jakiegoś instytutu badawczego rozrywając wszystko na swojej drodze huh ? Ale już pod koniec 1 odcinka wszystko diametralnie sie zmieniło:) Poznając bohaterów odkrywając ich historie życiowe pokochałem ich. Az trudno mi uwierzyć ze w 13 odcinkach mieści się taka wspaniała seria. Nie rozumiem ludzi co piszą: Beznadziejne,Zaczęłam/łem sie śmiać… itp.
    Może na początku to było niesmaczne ale później z biegiem akcji zacząłem z niecierpliwością oczekiwać obudzenia sie Lucy która skopie tyłek kolejnym natrętom :)Szczególnie po odcinku z dzieciństwem Lucy zabolało mnie jak wszyscy ja traktowali :( Oglądając to anime nie patrzyłem na rozrywane ciała jak na coś strasznego po prostu bez tego nie było by klimatu. Jak na 13 odcinków to anime tak mnie wciągnęło ze z czystym sercem mogę powiedzieć ze jest to najlepsza seria jaką widziałem :) Opening genialny ending trochę gorszy ale ogólnie pozytywnie :D

    Ale jak już gdzieś czytałem „Możesz pokochać to anime albo znienawidzić” :P

    Ja zdecydowanie pokochałem :) Ale nadal nie mogę zrozumieć jak komuś przeszkadzał nadmiar krwi w tym anime ^^ Pozdro :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Namidia 8.10.2007 22:33
    Smutne...a zarazem prawdziwe...
    A więc… Moja ocena to 10/10. Lepszego anime nie widziałam, a widziałam baaardzo duzo w swoim życiu. Od 3 lat oglądam animy, a teraz mam 13. I nie mówice, ze jestem mała i głupia… Może wy tego nie zauważyliście, może to ja mam jakieś urojenia, ale… autorzy takich anime zazwyczaj chca coś przekazać ludziom! Naprawdę tylko ja, mała, głupia, za młoda na to anime, smarkula wywnioskowała o co chodzi w tej historii? Naprawdę ludzie stali się tak żałośni, że nie widzą tego co im ktoś nie poda na talerzu. Nie mogą sami zajrzeć głębiej i widzą tylko „gołe nastolatki, żałosna krew, latające organy, ech co to za anime?!”. Nie rozumiecie, ze to wszystko była przykrywka? Boże… Chroń przed tak głupimi ludźmi co nie rozumieją senku tego anime. Ktoś, komu podobało się to EL zapewne sam domysli się o czym mówię, a jeśli nie… naprawdę jest tępy (chodzi mi o tych co ogladnęli wszystko). Przed 10 minutami skończyłam 13 odcinek. Przyznam sie szczerze, że… długo oglądałam Elfen Lied. Pierwsze 8 odcinków mną mocno wstrząsnęło i zrobiłam sobie miesięczną przerwę. Dzis dnia 08.10.2007 r. wróciłam do niego i oglądnęłam do końca. I kiedy oglądnęłam te 13 odcinków… zrozumiałam, ze to koniec i… zrozumiałam… o czym było to animme. Wszystko to miało sens przenośny. Autor pokazał świat ze swojej perspektywy. Dicloniusy miały być tylko ubarwieniem tych ludzi, którzy zabijają innych z bólu lub żyją dla jednej osoby, tak jak to robiła Lucy! Nie raz popłakałam się przy tych odcinkach. Moją najbardziej zapamiętaną sceną było  kliknij: ukryte . Reszta scen nie mniej mnie wzruszyła… Płakałam dużo razy, a szczególnie na koniec… Zawsze odczuwam pustkę kiedy kończe oglądać jakieś anime. tak samo było z np. Aishiteruze baby, Shamn King itd. Ale co do EL… Jestem pewna, ze na samym końcu ostatniego odcinka to była  kliknij: ukryte . Nie było potwierdzone, ze ona nie żyła, a ten oderwany róg mógł tak naprawdę nic nie znaczyć. A moze ktoś ja uratował, lub te rogi wcale dicloniusom do życia nie były potrzebne (precież nigdzie o tym nie było mowy).
    Mam nadzieję, że kiedyś trafię na drugie takie wyśmienite anime, tym razem dłuższe o podobnej fabule. A jeśli kiedykolwiek wyjdzie CD Elfen Lied… z pewnością obejrzę i nigdy, ale to nigdy nie powiem, ze to anime było głupie, czy prostackie! Nigdy… Nawet teraz płaczę… To anime… Zmieniło mój pogląd na swiat i już wiem, ze nie wszystko jest takie kolorowe, gdy się nie patrzy na świat przez różowe okulary przez jakie patrzyłam do tej pory…
    A co do openingu i endingu. Wysnioskowałam, że opening jest jakby odzwierciedleniem duszy Lucy, a edning szybszy, popowy, jest odzwierciedleniem duszy beztroskiej Nyuu. Ten opening i ending dostały nagrody za najlepszy O&E (opening&ending) ze wszystkich anime. Samo EL ma mnóstwo nagród. I myślę… Że jest ich warte…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Wąski 1.10.2007 21:49
    Anime
    Spoczątku byłem zdziwiony brutanlością tej anime .. ale z czasem zrozumiełem o co chodzi… trzyma w napięciu ;) naprawdę polecam :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zosia 17.09.2007 20:02
    Ble
    Beznadziejne. Zaczełam sie śmiać po drugiej lub trzeciej latającej kończynie. Niesmaczne.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Neko-Chan 14.09.2007 20:07
    "Trochę" zbyt krwawe
    Fabuła jest dość ciekawa i kontrowersyjna jednak (przynajmniej moim zdaniem)trochę z dużo władowali krwawych scen. No cóż są różne gusta jedni uznają to Anime za wybitne inni za obrzydliwe. A jak na mnie to wyrywanie rąk…jak by tu ująć…czasem z horroru robi się po prostu śmieszne  kliknij: ukryte . Za to bardzo podoba mi się opening ,niestety ending nie wpasowuje się już tak dobrze w nastrój anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    ZielonyKlapekTuska 12.09.2007 01:07
    Higurashi wymięka
    Mistrzostwo świata! W porównaniu z Elfen Lied Higurashi wygląda jak bajka dla dzieci. Nokaut w pierwszej rundzie. Jak mecz Włochy – San Marino. Niczym ramen z warszawskiej knajpy u Shinsaku­‑sana kontra żarło z McDonaldsa koło Centralnego. Jak inteligentny Jerzy U. w porównaniu z Romanem Gie.

    Po obejrzeniu można znaleźć sobie nowe hobby, bo wszystko inne będzie po prostu mdłe i nijakie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Drake 27.08.2007 11:40
    [* * *] Anime
    Fakt dużo w tym mordu, krwi i pourywanych głów, ale jak ktoś już wcześniej napisał idzie się do tego przyzwyczaić. Anime wciąga niesamowicie!! Fabuła gmatwa sie z każdym odcinkiem bardziej i w sumie ta niepewność aż do ostatniego odcinka naprawdę mi się spodobała. Polecam wszystkim, którzy lubią smutne animy. Jak dla mnie najlebsze anime jakie do tej pory widziałem…..
    Moja ocena 10/10

    Zmoderowano.
    W przyszłości radzę się powstrzymać od używania wulgaryzmów, nawet w postaci zamaskowanej.

    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    violet 16.08.2007 21:36
    Mimo wszystko świetne^^
    Świetne anime….Każdy ma swoje zdanie ale ja nie wiem jak można aż tak bluzgać te anime ^^ Być może niektórzy widzieli w nim tylko te przesadzone często kiczowacie krwawe sceny…ale i do nich można się przyzwyczaić, bo przecież nie o to chodzi w tej seri….Anime zrobiło na mnie duże wrażenie, pewnie jeszcze raz będe musiała je obejrzeć ^^
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    PVu 15.08.2007 07:43
    Genialne!
    jest to jedno z niewielu anime ktore na prawde sprawia, ze gdy sie je oglada realne zycie jest zaledwie marnym dodatkiem do monitora. Zeby je w pelni zrozumiec trzeba go obejzec co najmniej z 3razy, na prawde zmusza do rozmyslan i refleksji, wg mnie przebija nawet Neon Genesis Evangelion, ktore przeziez tez jest jednak anime ktore sie oglada po to zeby zrozumiec, a nie obejzec…
    Zdecydowanie najlepsze anime z jakim dotad sie spotkalem! 11/10 =]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MacGalin 11.08.2007 22:12
    Dla mnie w porządku.
    Cóż, właśnie skończyłem oglądać ostatni odcinek, i jestem jak najbardziej zadowolony. Fakt, że dość często wybuchałem śmiechem w nieodpowiednich chwilach,  kliknij: ukryte  ale ogólnie serial trzymał klimat i czasem nawet trochę się wzruszałem. Moja ocena – 7,5/10.

    Psychologicznie postaci zachowywały się czasem dziwnie, żeby nie powiedzieć wprost – bez sensu, ale mi osobiście nie sprawiło to wielkiego bólu. Są prawdziwi ludzie którzy zachowują się w jeszcze bardziej pop****ony sposób, więc łatwo mi zawiesić niewiarę w tym względzie.

    Zarzuty o nierealistycznej krwi i odciętych kończynach mnie śmieszą – to jest anime, na litość Allacha! Studentom medycyny (albo sztuk pięknych) proponuję wyobrazić sobie czaszkę i szkielet dowolnej mangowej postaci – uzyskają zdeformowany horror, który może przyśnić się człowiekowi w nocy. Salcesonowate przekroje i krew pod ciśnieniem to w porównaniu z tym drobiazgi.

    Zresztą przemoc jest w przypadku EL tylko dodatkiem – mogliby zrobić ją ultrarealistyczną, a mogli po prostu dać Lucy skręcającą (bezkrwawo) karki czy zabijającą dotknięciem – a klimat wcąż byłby utrzymany.

    A co do tekstu, że filmem zchwycają się szczyle – cóż, w zasadzie jestem starym dziadem, sporo anime w życiu widziałem (chociaż oglądam dopiero od jakiś pięciu lat – zaraziłem się pod koniec studiów)i mimo to EL zrobiło na mnie pozytywne wrażenie – z chęcią do niego wrócę w wolnej chwili.

    PS. Fanom polecam AMV z czołówką EL puszczoną do kawałka „zombie” the cranberries – można znaleźć na youtube, coś pięknego.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Góral 28.07.2007 17:30
    Brutalność w Elfen Lied
    Do brutalności tutaj nikt się nie czepia dlatego bo jest, ale dlatego że ona kompletnie nie ma uzasadnienia, do tego jest żałośnie przedstawiona (salcesony zamiast rąk, tryskająca krew z oczodołów), można się tylko pośmiać z twórców i ich głupoty oraz tych którym to wydaje się „cool”. Urywanie kończyn ot tak może sprawić frajdę niektórym może, ale na pewno nie jest to nic na tyle drastycznego, by skłoniło to kogoś do wyłączenia, więc nie piszcie, że nie podoba się osobom bo jest brutalne. To już nawet znacznie bardziej brutalny Gantz podobał mi sie bardziej niż Elfen Lied (które jest jednym z najgorszych anime jakie widziałem w całości), choć i on jest na szarym końcu mojego rankingu anime.
    Za ideał brutalnych i krwawych anime uważam Claymore'a, 2­‑gie miejsce przypada Berserkowi, a 3­‑cie Hellsingowi. Wiecie dzięki czemu ? Bo krew byłą tylko dodatkiem do całości, normalna kolej rzeczy przy walkach, natomiast w Elfen Lied całe anime
    polega na oglądaniu latających kończyn, gołych
    nastolatek i 3 postaci na krzyż. Nie ma nic kompletnie do zaoferowania, nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hauru 28.07.2007 16:35
    Elfen Lied!!!
    Najlepsze anime jakie oglądałem!!! Niektórzy pewnie będą się czepiać o sceny rozlewu krwi, których tutaj nie brakuje czy też podteksty erotyczne, są one jednak tylko przykrywką, tłem dla rozwoju prawdziwej dramatycznej fabuły. Ten serial to nie horror tylko tragedia. Przeżywamy tragedie wielu bohaterów od głównej bohaterki Lucy poczynając, poprzez Koute na dyrektorze Kuramie kończąc. Po drodze napotykamy jeszcze na wiele wątków, których na pewno nie zaliczyliśmy by do lekkich i przyjemnych. Podczas ostatniego odcinka cały czas miałem łzy w oczach, emocji jakie daje to anime nie da się opisać dopóki samemu się nie zobaczy, a później tylko żal, że to już koniec…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Pani.ka 13.07.2007 01:34
    Zachwyt
    Zgadzam sie z przedmówcą. Charakterystyczne 'wywlekanie' ludzkich niedoskonałosci, reakcji nad jaką kolwiek innosc. Czy anime jest brutalne? Tak. Ale czy nasz swiat nie jest brutalny? Czy matka zabijajaca swoje dziecko ze wzgledu na konkubenta nie jest brutalna? To anime przedstawia ludzkie reakcje, ludzka podlosc. Ale takze chęc miłosci, ciepla, zrozumienia. Przecież gdyby Lucy miala inna rzeczywistosc,być moze była by kims innym. Kims kto tak rozpaczliwie przedzierał sie przez jej samotnosc…byłaby tylko Nyuu..
    Ci którzy nie rozumieja klimatu EL, niech dajej ogladaja sobie nawalanki, typu DB, nie kazdy musi rozumieć…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Unknown 13.07.2007 00:39
    Ahh
    Niewiem dlaczego tak dużo osób czepia się tego anime, wady takie jak wygląd oderwanych kończyn lub niektóre niestosowne do sytuacji zachowania postaci nie powinny przysłaniać piękna tej opowieści. Oglądałem EL 2 razy i jestem zachwycony. To anime nie jest podobne do tehxnolyze, serial experiment lain czy choćby kino no tabi lub mushishi, ale to nie znaczy, że nie ma nic wartościowego do przekazania. W tym anime mamy po prostu wszystko w miare dosłownie przedstawione w przeciwieństwie do nielicznych świetnych anime w, których jest wszystko mocno zależne od interpretacji odbiorcy.
    Nie zapominajmy że przykładowe „rogi wystające z głowy” odnoszą się do jakiej kolwiek odmienności człowieka i przypomnijcie sobie o tym anime gdy będziecie mieli z czymś podobnym do czynienia. Ja sam nie zdawałem sobie sprawy jak łatwo jest kogoś zranić aż do obejżenia EL.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Bokurako 18.06.2007 15:19
    Klasyka anime
    Jak dla mnie ending był nawet lepszy od openingu chociaż opening też niczego sobie. Pytałem się wielu osób ale nikt nie zna podobnego anime do tego. Więc jest to anime jedyne w swoim rodzaju które przy bardzo dobrym lecz nie pozbawionym wad wykonaniu mieści się w czołówce anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Manul 17.06.2007 22:36
    Ja nie narzekam...
    Widziałam to anime dwa razy. Od mojego pierwszego razu zdołałam obejrzeć inne produkcje i to znacznie lepsze niż to. Aczkolwiek Elfen Lied stanowczo wpływa na emocje odbiorcy. Nie da się obok niego przejść obojętnie.
    Dla mnie najbardziej w tym anime poruszył pomysł i wielowątkowość. Czasami aż łzy cisnęły się do oczu. Jest to głównie historia o okrucieństwie, ale też po części o miłości i szukaniu akceptacji. Takie połączenie horroru z dramatem (niekoniecznie miłosnym). Jest ono o tym jak ludzie potrafią być nieludzcy. Elfen Lied bardzo silnie oddziałuje na emocje, jak już pisałam, ale nie za bardzo na intelekt.
    Bo fakt faktem było tam kilka irytujących wpadek, jak całkowicie nielogiczne zachowanie Kouty. Tłumaczyłam to sobie tym, że chłopak zwyczajnie coś sobie przypomina i kojarzy. Ale na to by sobie to tak tłumaczyć musiałam obejrzeć całą serię, tak więc przez te wszystkie odcinki jego idiotyczne zachowanie zwyczajnie mnie ... bardzo denerwowało.
    No i jeszcze grafika. Jest ładna… Jest nawet super kawaii. Ale te wszystkie urokliwe kolorki zupełnie nie pasują do tej tragicznej historii.
    Uh, a postaci… Różowowłosa wielkooka psychopatyczna morderczyni… Taaak, ja zawsze w ten sposób wyobrażałam sobie Hannibala Lectera. (tutaj wyczuwa się ironię – tak jakby ktoś nie skumał)
    Muzyka – openingu nie miałam dość. Chociaż ktoś tu już wspomniał, że było go za dużo, ja nie mogłam się nasłuchać. Natomiast ending – teraz jak go sobie powtórnie przypomniałam to napiszę tylko ała, boli. CO TO JEST? Całkowicie psuje klimat odcinka. Człowiek jakby się budzi. Irytujące.
    Mimo wszystko wysoko oceniam to anime, oglądałam je poraz drugi, a wydaje mi się, że to o czymś świadczy. Jest wiele produkcji które się ogląda, a po chwili zapomina o nich. Elfen Lied zostawia po sobie ślad (czy to bardziej czy mniej gorszący). Polecam, ale zaznaczam, że nie jest ono dla estetów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    mocart 27.05.2007 16:39
    Niepowtarzalne anime
    Zgadzam się z tą recenzją gdzie to anime jest wysoko ocenione.
    Bo ta druga recenzja jest całkowicie niesłuszna.
    Ta krew i trupy to nie jest żadna wada tego anime.
    Ja nie znam podobnego anime do tego.Jest to taka piękna opowieść o istocie podobnej do człowieka a jednak innej i przez to nieakceptowanej.A jeśli ma się ogromną siłę to reakcja na nietolerancję jest tylko jedna.I w prawdziwym świecie było by tak samo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    Summarumeno 21.05.2007 14:43
    no cóż... racja?
    Zgadzam się z recenzentem. Moze troche ostro ocenił,ale to Anime naprawde jest żałosne. Jedynym jego plusem jest relistyczna brutalnosc. No i ten niedoceniony przez opisujaceog łaciński opening…
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime