Tanuki-Anime

Rzecz dzieje się w świecie alternatywnym, w którym II wojna światowa zakończyła się dla Japonii podobnie, jak dla Niemiec: podziałem kraju między USA i Związek Radziecki. W latach 70. na należącej do ZSRR Hokkaido (przemianowanej na Ezo), zaraz po drugiej stronie cieśniny Tsugaru, zaczęto wznosić gigantyczną wieżę…

Latem 1996 roku los w dziwny sposób łączy trójkę gimnazjalistów z Aomori (najdalej wysuniętej na północ, ku Hokkaido, prefektury Honshu). Hiroki Fujisawa i Takuya Shirakawa to nierozłączni przyjaciele, którzy w pocie czoła, dorabiając na boku w fabryce, budują w porzuconym hangarze samolot. Sayuri Sawatari to ich koleżanka z klasy. Pewnego słonecznego dnia składają sobie obietnicę – że kiedyś ich samolot, „Velaciela”, poniesie ich ponad morzem, by mogli wyjaśnić zagadkę tajemniczej wieży na horyzoncie… Niebawem jednak Sayuri znika bez śladu i bez słowa pożegnania. Zniechęceni chłopcy porzucają swój projekt.

Teraz, trzy lata później, Hiroki studiuje w Tokio, Takuya zaś należy do zespołu naukowców, starających się wyjaśnić zagadkę wieży. Wyniki tych prac są niepokojące i pchają świat na krawędź wojny… Dawni przyjaciele spotykają się znowu i odkrywają, że Sayuri zniknęła, ponieważ zapadła w śpiączkę – i że wciąż znajduje się w tokijskiej klinice.

Czemu losy Sayuri pozostawały dla nich dotąd nieznane? Jaką tajemnicę kryje wielka wieża? Czy w jakiś sposób wiąże się ona z naszymi bohaterami? Po raz kolejny Makoto Shinkai opowiada nam historię o tajemnicy i miłości zdolnej pokonać czas i przestrzeń. I znów w niepojęty sposób udaje mu się stworzyć zakończenie, które każdy interpretuje inaczej. Ten film jest… Po prostu piękny. Gra światła i cienia i wspaniale dobrana muzyka budują nastrój. Choć nie każdy lubi zastanawiać się, co tak naprawdę zdarzyło się na końcu, a postaci mogą się wydawać uproszczone, ostateczny efekt jest niesamowity. Pozycja obowiązkowa!