Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Notatnik Śmierci

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Paweł 13.05.2008 15:44
    D.N.
    Pomysł oryginalny, wykonanie wspaniałe, muzyka (szczególnie japan metal :D) dobra, kreska bardzo dobra, ale:

    Pierwsza część  kliknij: ukryte  to jak dla mnie 9/10, historia naprawdę wciąga, ponadto wspaniała gra zachowań (ukazanie postaci o maksymalnych skrajnościach), na dodatek im bardziej scenariusz bez sensu tym bardziej zaciekawiał.

    Druga część, to już tendencja spadkowa, pomysł się przejadł, fabuła wygryzła no i nie wiem, po prostu aż się smutno robi, że się tak to wszystko jakoś poukładało. Ogólnie 6,5/10

    W rozrachunku anime oceniam na 8/10. Mimo tego, że jest wybitnie oryginalne i nie raz gorsze serie oceniałem wyżej, to aż po prostu miałbym wyrzuty sumienia gdybym dał więcej.

    Ogólnie polecam, mimo wszystko jednak liczyłęm na dużo więcej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    M 20.04.2008 20:42
    zakończenie było dobre
    mimo że kibicowałem Raito,jego świat byłby strasznie nudny a jego zwycieztwo nie zrobiło by na mnie wrażenia,co innego  kliknij: ukryte ideałów nie da sie wcielić w życie,właśnie przez mase dupków typu pies ogrodnika z pustymi frazami wypowiadanymi bez przekonania na ustach,

    Ukryto spoiler.
    Modercja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    stilgar 5.04.2008 03:17
    Anime rewelacyjne, zakonczenie slabe
    Nie musze pisac tego co juz wszyscy napisali – pierwsze odcinki sa rewelacyjne, pojedynek miedzy Light i L… trzyma w napieciu jak nic… ale…  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Chip 30.03.2008 17:46
    Ciekawe Anime
    Bardzo ciekawe anime chociaż ujmę to tak ma serie ciekawe i nudne np. od 1 odcinka do czasu gdy  kliknij: ukryte  Potem nadchodzi okres nudny który kończy się gdy są już blisko złapania „zastępczego” Kiry. Później jest różnie acz kol wiek nie tak ciekawie jak na początku… A teraz to najbardziej obniżyło ocenę fabuły anime mianowicie zakończenie. Było beznadziejne zrobili je żałośnie co prawda może i pasowało ale…Mi zupełnie się nie podobało. Fabuła niesie pewien morał więc ogólnie wszystko ok.

    Podsumowując ocena za fabułę – 7

    Teraz czas na postacie, były zrobione wyjątkowo dobrze. Praktycznie nie można się do niczego przyczepić. Były realistyczne, ciekawe, fajne, zabawne, smutne. Wszystkie zostały przedstawione dobrze.  kliknij: ukryte xD

    Podsumowując ocena za postaci – 10

    Dalej tym razem grafika. Grafika była bardzo dobra… Jeśli ktoś nie lubi anime. Grafika była ciekawa jednak zbyt mroczna i pozbawiona jakich kol wiek motywów anime. Niestety nie mogę tego odpuścić ale jeśli na to dobrze się spojrzy…Można wyczuć jej klimat z tond wysoka ocena.

    Ocena – 8,5

    Został ostatni czynnik który specjalnie zostawiłem na koniec – muzyka. Otóż muzyka sama w sobie w większości przypadków była na 9,5 jednak drugi opening i ending… Jak dla mnie 2…

    Więc trzeba by wyciągnąć średnią… Czyli 5,75 (6) no cóż myślę jednak że drugi opening i ending nie powinien mieć tak dużego wpływu więc ...

    Ocena – 7
    Fabuła – 7
    Postacie – 10
    Grafika -8,5
    Muzyka – 7
    Ocena ostateczna: 8,125 (8)

    Dodam na koniec tylko że nie jest to anime dla wszystkich. A mianowicie jest tylko dla osób „myślących”. Więc jeżeli lubisz pościgi i walki przez kilka odcinków (czytaj Naruto­‑maniak) stanowczo ODRADZAM. Jeśli zaś lubisz akcje skupiająca na myśleniu i odgadywaniu POLECAM.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    sui 26.03.2008 15:06
    :)
    odc. zdecydowanie za duzo, nie wciagnelo mnie zbytnio az tak abym nie mogl sie oderwac, ale oglada sie z przyjemnoscia, duzo erystyki i retoryki, light jest genialny i caly jego charakter mnie zachwycil, tak naprawde anime o naszej codziennosci i o naszym zyciu, wiele w nim znalazlem moze i nawet sie czegos nauczylem ;P, pozycja absolutnie absolutnie kultowa, wrecz stwierdze, iz nie mozna zyc w XXI w. i nie obejrzec DN, jesli choc troche lubi sie anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lepszy Świat 23.03.2008 18:04
    extasa
    To anime jest niesamowite1Najpierw śmiałem na samą myś by coś takiego oglądać.ale po 1 odcinku­‑SZOK!!To anime jest przełomowe i wybitne.Jedno z najlepszych w moim życiu jakie obejrzałem.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    shinichi 16.03.2008 13:52
    Średnie anime
    Anime to bez wątpienia nie zasługuje na taką ocenę jaką tu otrzymało. Muzyka bardzo słaba poza ładnym pierwszym openingiem i endingiem. Nie było żadnego rytmu który zapada w pamięć. Główny bohater chyba znienawidzony przez wszystkich widzów. Zakończenie bardzo dobre, ale niestety mnóstwo zachowań sztucznych i nierealnych w całym anime. Kreska bardzo ładna.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    L 26.02.2008 18:38
    9/10
    Moja ocena to 9/10. Naprawdę chciałam dać max, ale sumienie mi nie pozwala. Anime jest świetne, wciąga od pierwszego epka, ale jednak za bardzo się ciągnie:/ moim zdaniem oczywiście. Gdyby zrobiliby to w 26ep byłoby idealnie…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dakki 26.02.2008 16:07
    Najlepsze anime jakie do tej pory widziałam
    Genialne anime! Twórcy spisali się na medal. Zarówno pod względem fabuły jak i wykonania. Polecam gorąco!!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Siwyeoe 22.01.2008 03:03
    koniec na 25 epku;)
    Właśnie skończyłem oglądać Dn, jak wskazuje tytuł na 25 epizodzie i… reszte natychmiast wyrzuciłem w cut;)
    Pewnie wiele osób pomyśli, że konkretny debil ze mnie (cóż, po części racja:) ale jak dla mnie od wielu wielu lat brakowało takiego anime a zwłaszcza takiego zakończenia(tego o którym mówie bo własciwgo nie znam, znać nie chcę), które moim zdaniem wynosi tą świetną produkcje na wyżyny doskonałosći.
    Domyślam się że pewnie dochodzą nowe postacie, jakieś wątki, jednak(znając skłonności twórców japońskiej animacji do stosowania dłużyzn na potrzeby oglądolności) obawiam się zawodu a tego bym chyba nie przeżył ,gdyż takiego arcydzieła nie widziałem bardzo dawno i nie zniósłbym skazy na nim.Pewnie padłbym na zawał:D
    Tak czy inaczej pewnie na długi czas będzie to wysoka pozycja na moim ToP TeN, więc ze swojej strony szczerze i gorąco polecam.
    Pozdrawiam

    Usunięto wulgaryzm.
    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    IDH-YAA 21.01.2008 17:05
    "Domine Kira"
    Jestem świeżo po ukończeniu Death Note i z całą przyjemnością umieszczam tą pozycję w czołówce anime które ujrzało me oko,zaryzykuję stwierdzenie­‑NA PIERWSZYM MIEJSCU… Pierwsza rzecz po oglądnięciu jaka we mnie uderza – niesamowity ból serca , z racji , że akurat TAKI musiał być koniec. Oczywiście logiczne jest to , iż czyny Raito[bądź Light,ja jednak wole Raito xD] były złe,pozbawione człowieczeństwa etc. etc. Paradoksalnie jednak cały czas trzymałam za niego kciuki. Do kliknij: ukryte  byłam rozdarta pomiędzy sprawiedliwością po stronie Kiry a panem uzależnionym od nadmiaru cukru w kawie…

    Fabuła­‑nigdy nic nie trzymało mnie tak bardzo w napięciu. Pierwsze 10 epów miałam ścisk w gardle„CO DO CHOLERY BĘDZIE DALEJ??!!”. Naprawdę , jest to pierwsze anime , które wprawiało mnie w tak ogromne zainteresowanie tudzież osłupienie , gdy jakaś tajemnica wyszła na jaw. Przyznam , że niejednokrotnie przeszło mi przez myśl „co by było gdybym miała taki zeszycik ^_____^ ". Niektóre sceny oglądałam parokrotnie! Takie replay'owanie przytrafiło mi się po raz pierwszy…generalnie nie preferuję takich odruchów. Jak większość osób już wspomniała od 26 epa czuć pustkę…cóż,mnie też czegoś a raczej KOGOŚ brakowało. Jednakowoż pozostałe epy również mi się podobały…37 podniósł adrenalinę do poziomu pierwszych odcinków :)

    Bohaterowie… Raito,L,Ryuk ... dziękuję bardzo <3 szelmowsko­‑psychodeliczno­‑nikczemny uśmiech Raito­‑coś pięknego! Jego sposób myślenia…sposób przedstawienia jego postaci,myśli -GENIALNE!! Nawiasem mówiąc­‑przystojny chłopaczek:) chłodna logika,wyzbycie się wszelkich uczuć­‑cechy które nie powinny budzić sympatii, a jednak nie oszukujmy się­‑zawrócił mi mega pozytywnie w głowie. ot co – DOMINE KIRA!
    L­‑bohater , który wywoływał we mnie tak ciepłe emocje , że nie żałowałam łez gdy..no wiadomo ;P taki cwaniaczek niepozorny a z półobrotu sadzi równo :) Sposób jego rozmowy przez telefon,siedzenia czy też zajadania się słodyczami bedę pamiętać dłuuugo <3 Przyznam,że liczyłam na malutki motyw yaoi , wiem wiem…przesadzam, ale jakby się głębiej zastanowić nad sceną „po deszczu” to mogłoby się to słodko skończyć :P Według mnie L nie miałby nic przeciwko.
    Ryuk'a polubiłam od samego początku.Świetna postać!Motyw uzależnienia od jabłek…„juicy”
    Wprowadzał świetne elementy humorystyczne swoją osobą :) Jakby nie było , to dobrze , że to on  kliknij: ukryte .
    Szkoda tylko ,że postać Mello i siostry Raito nie została bardziej rozbudowana(jednak Matsuda mógłby coś zdziałać:) )

    Muzyka­‑super Super SUPER!!! soundtracku słucham od pierwszego epa xD Maximum Hormone znałam już wcześniej…openingi i endingi idelanie pasują do klimatu anime.

    Graficznie nie narzekam…jednak fakt faktem w niektórych momentach (zwłaszcza pod koniec serii) oddalone twarze były komiczne xD zwłaszcza Misa… w pewnym momencie musiałam się przyglądnąć , tak miała zdeformowaną twarz. Tak czy siak, ogólnie wszystko ładnie się prezentuje.

    All in all brakuje słów na ujęcie tego , jak bardzo przypadło mi to anime do gustu!
    POLECAAAAM
    **rzekłam**
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Sir Mavins 20.01.2008 09:25
    UPS!!! BRAWO!!! EKSTRA!!!
    Muzyka: Wciągający opening, rewelacyjne utwory podczas samego anime (i to w każdym odcinku), śliczna piosenka śpiewana przez Misę.
    Jestem nawet w stanie zaryzykować 10/10

    Grafika: Rysunek postaci, pokazywane miejsca oraz akcja charakteryzują się dużą szczegółowością i dbałością wykończenia.
    Krótko pisząc – dopracowana. 8­‑9/10.

    Fabuła:
    Zacznę od uwagi: uważny widz juz w pierwszym odcinku dostanie odpowiedź na samemu sobie postawione pytania, bo one aż rwą się… aby na nie odpowiedzieć.
    I jeśli nie chce, to może odpuścić sobie pozostałe 36 epizodów.
    Może też sięgnąć po Death Note Director`s Cut i mieć serial „za sobą”.
    Tylko po co? Jaki ma sens mieć od razu podane rozwiązanie, tak bez wysiłku?

    Czyniąc tak, pozbawi się wręcz rewelacyjnej rozrywki jaką jest ten serial.
    Bo tak właśnie jest – jedno z nielicznych tak dobrze zrobionych anime. Wg mnie.
    Historia opowiedziana wręcz fantastycznie, od samego początku człowiek zostaje wciągnięty w wir akcji i wprost nie można się oderwać.
    ( A całego serialu na raz nie da się oglądnąć).
    No tak, ten pierwszy odcinek… Ale gdy juz przejdziemy przez niego, to z odcinka na odcinek nasz apetyt na ciąg dalszy się powiększa. Aczkolwiek wielokrotnie miałem odpowiedź gotową, to jednak rozwiązanie podawane przez twórców… wmurowywało.
    I koniecznie chciałem oglądnąć następny epizod.

    Sama istota sprawy, to w sumie rzecz banalna. Ot, taki sobie Notes śmierci… niby nic.
    Ale to co jest w nim napisane i to co może być w nim zapisane oraz jak to jest (zostało) zrobione… Oto cała tajemnica sukcesu, niewątpliwego. Sukcesu serialu (mangi nie znam).
    Owszem, jest kilka spraw w samej fabule, które nie do końca są wyjaśnione oraz przedstawione w jasny sposób, ale myślę, że tak właśnie należało zrobić. Pewien niedosyt powinien zostać.

    Postacie… szczerze powiedziawszy na bardzo duży plus zaliczyć należy „mecz pomiędzy rozgrywającymi”, zarówno ten „zewnętrzny” jak i ten „wewnętrzny”.
    Dobrze, a nawet bardzo dobrze pokazana jest metamorfoza głównego bohatera, jego momenty „uniesień”, to istny majstersztyk. Po prostu, postać nietuzinkowa.
    Drugim plusem odnośnie postaci jest ich liczba, naprawdę spora.
    A większość nie stanowi tylko tła, ale też ma bezpośredni udział w grze. Co nie jest bez znaczenia.
    Na uwagę zasługuje: Matsuda, Misa, Ryuku, itp.

    No, a teraz minusy.
    Serial byłby lepszy gdyby miał 2 części.
    S 1 powinien kończyć się w takim jednym szczególnym momencie
    (jest w jednym z odcinków), po którym łatwo i logiczne, byłyby wydarzenia pokazane w S 2.
    Nie lubię powtórek „co się wydarzyło wcześniej” i „powtarzanie scen” – zwłaszcza gdy odcinek zaczyna się sceną końcową z poprzedniego.
    Idiotyczne imię Light, lepiej brzmiało Raito (niby tak samo się czyta…?)
    Wkurzał mnie „L”, no i „N” – świry i psychole, a także Shigami (choć dopiero przy końcu).
    No i Mello…oczekiwałbym czegoś więcej od takiej postaci.
    Ponadto, jakby nie patrzeć: słaba reprezentacja płci pięknej.
    W sumie tylko Misa. Ale i w jej przypadku twórcy się nie postarali.
    Reszta kobiet potraktowana po macoszemu.
    Taka Takada, czy narzeczona Penbara – można by śmiało te postacie rozwinąć.
    Trochę idiotyczne były: włamywaczka i złodziej. Pokazani i nie pokazani.
    Rozczarowało mnie zakończenie(pozytywnie).
    Aczkolwiek należało się spodziewać takiego, a nie innego, to oczekiwanie na finał jednak było zbyt nużące. Nawet błagałem w myślach, aby już dali se na luz.

    Fabuła wraz z postaciami to powiedzmy 7­‑8/10.

    Sumarycznie: 8,66/10.
    SERIAL POLECAM.

    ps. Owszem, momentami jest pewna naiwność myślenia czy postępowania, ale to drobiazg.



    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    Solcio 12.01.2008 15:27
    sss
    przeczytalem jedynie poczatek recenzji i czuje jakby autor nie mial pojecia o tym anime… pogmatwales bardzo kolejnosc… light juz zanim shinigami przybyl byl calkowicie pewny… przeciez bardzo wiele nazwisk juz tam wpisal
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Shaku B. Yakumo 8.01.2008 11:52
    dobre po całości
    A ja tam uważam, że akcja po 25 odcinku wciąż była ciekawa. Gdyby zrobiono tylko do 25 to na bank każdy by narzekał, że nie ma dalej i wyczekiwał na jakąś kolejną część. A tak mamy anime nieco wydłużone, ale jak na mój gust z idealnym zakończeniem  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    morbus nacynarybnik@tlen.pl 7.01.2008 21:58
    1-25odc. na 9pkt, 26 -37 tylko 7
    Jak w temacie swietne anime.Wciaga,ciekawi, intryguje itd, itp, ale motyw po 25 odcinku wydaje sie niepotrzebnym przeciaganiem.Nie twierdze, ze byl jakis straszny, ale bez tych kolejnych 12 odcinkow anime pozostaloby na najwyzszym poziomie, a tak traci ten 1 punkcik, ale jednak…

     kliknij: ukryte 

    Spoilery się ukrywa! Mai
    Odpowiedz
  • Kedan 27.12.2007 03:19:56 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Kedan 26.12.2007 03:36
    prawie doskonałe
    Ryuzaki, to jedna z moich ulubionych animowych postaci (jak ktoś oglądał to już wie o co mi chodzi i do czego mam pretensje). Po 26 ocinku też trzyma w napięciu, ale wygląda to tak, jakby twórcy chcąc na początku zrobić długą serię, skrócili ją do 26, a potem zmienili zdanie. Na razie wstrzymam się oceną – przynajmniej do obejrzenia „Monster”
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Martinez 25.12.2007 02:40
    Death Note
    Dopisuje się do wszystkich pozytywnych opini.

    Całkiem orginalny i odswieżający pomysł zaserwowano nam na oś fabuły, „Death Note” naprawdę chwyta mocno i nie puszcza.

    Pojedynek Light vs L był naprawdę wciągający, minimalna ilośc akcji, zero wybuchów a tyle napięcia i niepewności – miodzio:)

    Co do samych bohaterów – bardzo dobrzy, wręcz wyśmienici, sam Lighto czasami gorszy niż niejeden najgorszy czarny charakter ( aczkolwiek paradoksalnie cały czas mu dopingowałem ). Wyjątkowe widowisko, że tak powiem, dwóch „aktorów”.

    Ano szkoda, że seria nie zakończyła się na 26 epizodzie, byłoby piekne 10. Pomimo tego, że kolejne odcinki trzymały poziom, epilog 26 epka był moim zdaniem idealny dla tej serii.

    Muzyka również na bardzo wysokim poziomie.

    Serię oceniam „tylko” na 9, z powodu odcinków powyżej 26, które w moim mniemaniu w pewnym momencie były już z lekka przekombinowane, i jakby tak ciut na siłę wcisnięte.

    PS. Jak kiedyś znajdziecie jakiś „Notes Śmierci” to ... a zresztą sami zobaczcie :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    reg 29.11.2007 19:36
    Bardzo dobre anime.
    Świetna seria. I choć po 26 odcinku jest lekkie załamanie, to tylko po to by na nowo budować nastrój (choć o wiele mniej dynamicznie niż na samym początku serii).
    Poza tym załamujący był pomysł zastąpienia jednej z najfajniejszych postaci przez 'atak klonów z ...nienacka!'.
    Także świetna muzyka, zarówno motywy rockowe (wszystkie Themy: Death Note, Lighto, L's, a także Kodoku, Senritsu, Jiken i w ogóle!) jak i bardziej klasyczne (za dużo wymieniać, 3/4 soundtracku).
    Co do końcówki to  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    SaperPL 27.11.2007 19:14
    Super fabuła do czasu
    Anime świetne do pewnego momentu. W pierwszych odcinkach akcja rozwija się niesamowicie szybko by w połowie zacząć stawać na potyczkach słownych miedzy Lightem i L. Niektóre wątki po tym momencie są dokładnie zrobione a inne po prostu nudzą. Dlatego mam mieszane uczucia co do tej serii, jednak warto oglądnąć 10 pierwszych odcinków.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ryuk Chce Jabłko 25.11.2007 11:38
    Najlepsze anime, które do tej pory widziałam
    Anime oglądam od niedawna (jakieś pół roku). Wiedziałam, że jeszcze wiele jest przede mną nie odkryte, ale Death Note zwaliło mnie z nóg.
    Coś wspaniałego. Od początku do końca zero nudów, napięcie i niespodziewane zwroty akcji.
    Poleciła mi je przyjaciółka, pokrótce objaśniła zasady działania 'Notesu'. Szczerze, brzmiało to dla mnie nieco banalnie. Podeszłam do tego z dystansem… za długo się jednakowoż nie dało. Od pierwszego odcinka zostałam wciągnięta. Postacie urzekały mnie swoimi poglądami (nieraz zestawienie przeciwności) i ogółem tym, jak zostały zaprojektowane.
    Nie sposób ich zapomnieć, na długo zostają w głowie. Ogółem, od kiedy obejrzałam DN, nie jestem już normalna i nikt, kto je obejrzy, normalnym nie będzie (w jak najbardziej pozytywnym sensie!).
    Mimo, że obejrzałam cała, będę wracać nieraz do starych odcinków.
    Polecam to wszystkim, wszystkim, choć co ja tam mogę wiedzieć…
    Spoilerek na koniec:
     kliknij: ukryte 
    10/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    holyangel 18.11.2007 22:22
    mnie to anime rozczarowało
    mnie to anime rozczarowało bardzo, po pierwszych tak 10 odcinkach było naprawde super,ale brnąc im dalej stawało się coraz bardziej nudne i ten motyw z l udowadniającym kirze blisko przez 37 odc że to on jest zabójcą,rozwaliło mnie normalnie!ale za to fajny opening jest:) ale 7 ma
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    sufferin 13.11.2007 22:05
    to anim jest bardziej niz ***
    Swietne chyba najlepszy z tego gatunku filmy nakrecone na tej podstawie mimo ze nie oddaja calosci anim tez sa zarabiste GODNE POLECIENIA swietne

    Zmoderowano tytuł.
    Na przyszłość proszę używać mniej kolokwialnego języka.

    Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Roth-chan 29.10.2007 17:30
    Rewelacja :)
    Genialna seria, wciągająca i trzymająca w napięciu. Naprawdę polecam! :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    daw 29.10.2007 15:21
    ...
    Do 26 odcinka było bardzo ciekawie. I w sumie IMO to powinien być ostatni odcinek serii. Kolejne odcinki były już na siłę wciśnięte i to juz nie było to samo. Choć nie twierdzę, że były słabe. Kto oglądał, na pewno wie ocb.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime