x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
bywało lepiej
6
interesujące
bardzo było śmieszne
-10
Oooo...
szkoda
nic takiego
brzydkie
7
szkoda
7
dno
dobre
fajne, ale do połowy
nie
Niedawno oglądałam i jestem mocno zawiedziona. Nie trafiło do mnie bezpośrednie połączenie gatunków dramat romans z ecchi haremem. Na pewno postacie nie wzbudziły mojej sympatii, pierwsze miejsce na pewno zajmuje zacofana Aoi, ideał japońskiej żony, która z domu wychodzi co najwyżej po zakupy, żeby ugotować coś dla swego ukochanego, a jak on nie wraca, to siedzi w klęczkach i pilnuje talerza, żeby nie wystygł, nawet całą noc, zawsze ufa, zawsze wybacza i wspiera swojego mężczyznę; jej jedyną ambicją jest zostanie kurą domową, niewykształconą posługaczką, kucharką i sprzątaczką lubego, tu super drugie miejsce – ciapciak Kaoru, postać, której nie dodaje wyrazu nawet dramatyczna historia przeszłości, za to wiecznie w dwuznacznych sytuacjach ze swoimi czterema, czy ile ich tam było, przyjaciółkami, o stereotypowych dla komedii ecchi różnicach w charakterze i wyglądzie, na trzecim miejscu egzekwo. Poza tym wszystkim to anime było dla mnie po prostu nudne, z trudem dotrwałam do końca i nie ma szans żebym obejrzała drugą serię.
Re: Super
No właśnie nie, całe Super, z wyłączeniem turnieju, sprowadza się do pokonywania kolejnych super‑mutantów i uber‑antagonistów. [/cytuj]
Brzydko skróciłeś zdanie, które napisałam, co zmieniło sens mojej wypowiedzi, ale być może tego nie zauważyłeś, więc ja właśnie zwracam Ci uwagę na Twój błąd. Co do innych zastrzeżeń do mojego komentarza, to też bym Ci mogła łopatologicznie wykładać, co miałam na myśli, jednak zwyczajnie nie chce mi się pisać całego podręcznika. Oczywiście nie musisz się zgadzać z moja opinią, jednak sądziłam, że jest ona wyrażona w sposób zrozumiały i sensowny dla większości osób, ale nikt nie jest doskonały.
Pozdrawiam:)
takie sobie
Super
brutal shounen, wojna, wojna i jeszcze raz wojna, i jeszcze raz
Eeeee tam