x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Dobre, ale...
Co do anime, to ma ono swoje plusy
2. Bohaterka posiada nietypowego familiara. Zazwyczaj paniom przydzielane jest kudłate, puchate, kotowate nie wiadomo co, by można się było do tego przytulać. A tutaj… miniaturowy nieumarły smok (zresztą może stawać się pełnowymiarową bestią). Ile innych bohaterek może pochwalić się takim wypasionym familiarem? Podpowiem: ZERO.
No i na tym kończą się zalety. Jeśli chcecie zobaczyć najfajniejsze animowane harpie w swoim życiu te anime jest dla was. W przeciwnym wypadku dajcie sobie spokój.
4/10
Dość udana kinówka
Podchodząc do tej serii trzeba wiedzieć, czego się spodziewać
Re: Pierwowzór
Ugh...
1. Dźwięk nie jest taki sam jak we wcześniejszej wersji filmu, został zremasterowany. Tuzem udźwiękowienia nie jestem, ale GitSa oglądałem parę razy i muszę powiedzieć, że to akurat wyszło nowej wersji na plus (jedyny plus tej wersji). Zmieniono też jak przeczytałem w komentarzach poniżej głos Puppet Mastera (nie lubię oglądać wersji 2.0 i albo ten dość istotny szczegół nie rzucił mi się w oczy, albo o tym nie pamiętam).
2. Autorzy pobawili się odcieniami grafiki i poziomowaniem dla scen w 2D. Wygląda to dość tragicznie.
Ocena autora adekwatna do zawartości. Lepiej obejrzeć oryginał w hd. Może dodadzą kiedyś nową ścieżkę dźwiękową.
Dotrwałem chyba do połowy
I właśnie w ten sposób jawiło mi się Umineko.
Wybitny tytuł
Zdecydowanie warto obejrzeć...
Reszta jest już słabsza. Aczkolwiek w przeciwieństwie do autora, Doorbell mi się podobał.
Macross jest ok