Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

THeMooN

  • Avatar
    THeMooN 7.11.2011 17:09
    Re: Najnowszy full trailer!
    Komentarz do recenzji "Berserk"
    Widzisz i nie grzmisz! Nie chce tego filmu… gdzie ten średniowieczny brut? Gdzie krew? Gdzie klimat Berserka?! Oddajcie mojego Berserka!!!
  • Avatar
    THeMooN 4.11.2011 19:55
    Re: ach te stereotypy...
    Komentarz do recenzji "Ano Hi Mita Hana no Namae o Bokutachi wa Mada Shiranai"
    Marilee napisał(a):
    nie wydaje mi się, że Matsuyuki cierpiał na jakikolwiek fetysz
    Czytamy ze zrozumieniem…

    THeMooN napisał(a):
    (i) O Tsurumi… nie o Matsuyuki'm
    babka ma pociąg do odmieńców (Matsuyuki)... taki fetysz. Ludzie „światli” mają zwykle spaczone hobby


    Marilee napisał(a):
    mierzysz wszystkich jedną miarą. Od kiedy to dziewczyna jak jest ładna, to nie może być dziewicą? Czy takie dziewczyny się nie szanują?
    THeMooN napisał(a):
    Znam z autopsji, wiem co piszę
    Chcesz o tym porozmawiać? zapraszam na MAL'a, tutaj ściany mają uszy/oczy/możliwość grzebania w komentarzach.
  • Avatar
    A
    THeMooN 3.11.2011 22:02
    Kto mi wyjaśni...
    Komentarz do recenzji "Kyoukai Senjou no Horizon"
    ... o czym jest to anime?
    Mam za sobą pięć odcinków… trzy pierwsze były o niczym, już miałem porzucić ten tytuł a tu nagle w dwóch kolejnych „coś” się zaczęło dziać. Coś… no właśnie… ale o co tu chodzi?! Jak wcześniej nie było fabuły tak teraz nastąpił nuklearny wybuch fabularny, z tym że chyba przeoczyłem start bomby, bo to co tu obejrzałem do tej pory, nie trzyma się kupy. Bezsens jaki się niesie z echem kolejnych odcinków mnie po prostu przerasta O_o Powiedzcie, że nie jestem jedynym, który nie ma pojęcia o czym jest to anime…

    Poza samą fabułą mamy tu jeszcze zoo. Zoo w postaci… postaci :) Już dawno nie widziałem aż tylu odmieńców/wygibasów/fenomenów w jednym miejscu. Szczególną uwagę przyciągają… klatki piersiowe bohaterów płci pięknej. Nie powiem, kreska mi się podoba ale nie jest to coś co chciałbym zobaczyć w poważniejszym tytule. Tutaj pasuje, w innym tytule bym ją wyklinał. Muzyka? Jaka muzyka? Kilka piosenek maglowanych w kółko to trochę za mało, by zrobić z tego jakiś soundtrack… nic ciekawego w tej kwestii.
  • Avatar
    THeMooN 22.10.2011 15:49
    Re: ;)
    Komentarz do recenzji "Sky Crawlers"
    Skąd wiesz, że nie miała na myśli recenzji Enevi? :P
  • Avatar
    THeMooN 14.10.2011 17:42
    Re: Czytam wasze komentarze...
    Komentarz do recenzji "Ano Hi Mita Hana no Namae o Bokutachi wa Mada Shiranai"
    Tak jak pisałem, jedyne plusy to kreska/animacja oraz muzyka. Te i tylko te podpunkty dają łączną ocenę 6. Postaci ode mnie dostają 1, fabuła 3, kreska 7, muzyka 7. Zdaję sobie z tego sprawę, że nie daje to łącznie oceny 6, choćbyś nie wiem jak starał się to obliczyć ale taką właśnie ocenę postanowiłem dać w rozrachunku ogólnym. Istnieje również prawdopodobieństwo obniżenia na 5 ale to może za rok :P

    Nie jestem fanem tego tytułu i wyraźnie daję o tym znać w moim pierwszym komentarzu. Mówisz o porównaniach ze świata realnego… a niby jak miałem oceniać te postaci skoro na każdym kroku twórcy próbowali je urealnić? Dystans bym może i miał, gdyby to były realne postaci, które znam osobiście. Nie dane mi było ich poznać (dzięki Bogu) z tej lepszej strony, więc trudno bym oceniał ich bardziej pozytywnie. Zwyczajnie ich nie lubię.
  • Avatar
    A
    THeMooN 14.10.2011 09:49
    Czytam wasze komentarze...
    Komentarz do recenzji "Ano Hi Mita Hana no Namae o Bokutachi wa Mada Shiranai"
    ... i w głowie mi się nie mieści jak łatwo was wszystkich zadowolić O_o
    To anime to szmira!!! Przereklamowany i nadmuchany dramacik z kompletnie idiotycznymi postaciami. OK, teraz na pewno wzbudziłem waszą ciekawość i agresję wobec mojej osoby :P Zapewne chcecie bym poparł swój osąd jakimiś przykładami? No pewnie że to zrobię, bo uwielbiam się nad wami pastwić ^_^

    No to lecimy z tym koksem:
    Yadomi - główny idiota, ulubieniec emo, wygrał nominację na najbardziej upośledzoną postać w tym anime. How stupid can he be?! Dosłownie przez cały seans użalał się nad sobą i swoim losem. Człowieku, chwyć swoje życie w obie ręce i zacznij coś z nim robić albo z nim skończ i przestań dręczyć swoich „przyjaciół” i widzów przed ekranami.
    Menma - irytujący duch dziecka, które samo do końca nie wie czego chce. Jej umysł umarł wraz z jej ciałem, lata pobytu na ziemi w postaci ducha nie pomogły jej zrozumieć otaczającego ją świata. Skubana jest wyjątkowo odporna na naukę skoro przez tyle lat bycia duchem, nie mając nic lepszego do roboty, nie mogła po prostu uczyć się świata. Duchy przeważnie są mądre. Ten nie jest.
    Anjou - żałosna dziewczyna. Ładna i nawet trochę mądra, mimo to wciąż żyje przeszłością i dziecięcym zauroczeniem (bo miłością bym tego szczeniackiego uczucia nie nazwał). Tu zacytuję siebie – „Kocham go… jak byliśmy dziećmi to był fajny i grał ze mną w Tamagotchi… a i poczęstował mnie paczką chipsów… kocham go! – Jezu dziewczyno obudź się i popatrz na niego teraz! To emo oferma, jak można kochać takiego niedorajdę?!”. W dodatku, dziewczyna jest nierealna… takie laski nie są aż tak niewinne (Wciąż dziewica? Are You Cut Kidding Me?!). Ona jest po prostu za ładna by taką być. Znam z autopsji, wiem co piszę :P Nie próbujcie mi wmówić, że jest inaczej, za dużo już widziałem w swoim życiu by wierzyć w garbate aniołki ;]
    Hisakawa - za dzieciaka był głupkowaty jak to zwykle bywa w przypadku zapatrzenia w ulubionego kolegę z podwórka. Teraz… prawie się nie zmienił, poza nabraniem „paru” kilogramów jego rozum nadal nie przytył od nadmiaru inteligencji. Chłopak nadal z przesadnym optymizmem (co jest bardzo niezdrowe) brnie przez życie. A wiemy, że życie nas nie rozpieszcza. Najwyraźniej jego poziom optymizmu zasłania mu rzeczywistość. Nawet pod koniec serii jego wybuch emocji był… zbyt banalny.
    Matsuyuki - „przyczajony twardziel, ukryty Cut". Bo jak inaczej można nazwać gościa skrycie kochającego się w duchu i przebierającego się w damskie łaszki, „za dnia” zaś udającego człowieka o wielkim ego, twardo stąpającego po ziemi, człowieka wybuchowego, gotowego do bójki z byle błahostki, odważnego i w ogóle och ach? A nie czekaj… już wiem jak jeszcze można określić takiego typka… Cut!
    Tsurumi - typowe… nosze okulary więc jestem mądra, mądrzejsza od was. Wiesz dziewczyno, ja też nosze okulary ale nie noszę z tego powodu Cut wyżej niż głowy. Co ciekawe, babka ma pociąg do odmieńców (Matsuyuki)... taki fetysz xD Ludzie „światli” mają zwykle spaczone hobby :P Jest też wredna, pamiętliwa i mściwa… jak każda niekochana/odrzucona kobieta xD

    No dobra, wystarczy że skupiłem się na idiotyzmach głównych bohaterów anime, nie będę was dobijał zachowaniami ich rodziców i rodzeństwa bo jeszcze przypadkiem przyznacie mi rację a tego byśmy nie chcieli, prawda?

    Do rzeczy. Anime jest tragiczne… i nie chodzi tu o tragedię jaka się wydarzyła w serialu. Jedyne plusy jakie wywindowały temu tytułowi ocenę 6/10 to kreska/animacja oraz muzyka. Reszta jest do dCut. I dlatego nadziwić się nie mogę, jak łatwo daliście się omamić tej „Modzie na sukces”.


    Usunięto wulgaryzmy. I tak, maskowanie ich nic nie daje.
    Moderacja
  • Avatar
    THeMooN 10.10.2011 18:34
    Re: Nazwa anime
    Komentarz do recenzji "Ben-Tou"
    [link]
    Tyle w temacie.
  • Avatar
    A
    THeMooN 26.09.2011 20:49
    "bardzo, bardzo mocne 8/10"
    Komentarz do recenzji "Hanasaku Iroha"
    W ostatecznym rozrachunku jednak stwierdzam, że to anime mi się niesamowicie podobało. Niektóre kadry w ostatnim odcinku (a także kilku wcześniejszych) są po prostu piękne. Piękne w sensie artystycznym. Niektóre zapierały dech w piersiach. Szkoda, że całe anime nie mogło takie być, wtedy bym dał pełną dyszkę. Od strony fabularnej, seria TV porwała mnie swoją zwykłością dnia codziennego i choć momentami bywało trochę za wolno i zbyt monotonnie, to jeśli popatrzeć teraz tak na nasze codzienne życie to… czy ono nie jest czasami równie nudne? Mimo wszystko, anime jest warte obejrzenia ale tak naprawdę docenią go głównie prawdziwi miłośnicy historii z życia wziętych. Ja jestem zachwycony, moja ocena to bardzo, bardzo mocne 8/10. Powiecie, skoro jesteś zachwycony, to czemu „tylko” 8? Odjąłem jednak te dwa punkty bo:
    - momentami seria była trochę nudnawa i słabawa;
    - grafika mimo, że bardzo ładna, mogłaby być bardziej… jak niektóre kadry w Shinkai'owskim stylu :)
  • Avatar
    THeMooN 17.09.2011 00:37
    Re: Dobre...
    Komentarz do recenzji "Baby Princess 3D Paradise Love"
    Wróć!  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    THeMooN 17.09.2011 00:29
    Re: Dobre...
    Komentarz do recenzji "Baby Princess 3D Paradise Love"
    A właśnie… Grisznak,  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    THeMooN 17.09.2011 00:20
    Dobre...
    Komentarz do recenzji "Baby Princess 3D Paradise Love"
    ... ale tylko i wyłącznie w swoje klasie. I żeby było jasne… to czysta haremówka, nic więcej. A, że tego typu anime zawsze są co najwyżej dobre, to w sumie nie mam tu zastrzeżeń. Choć gdy wziąć to pod pryzmat innych anime, to jest to do bólu średnie i sztampowe, schematyczne i nijakie. I dlatego nie mogę dać temu tytułowi więcej niż 5/10. I mam nadzieję, że jeśli kiedykolwiek zechcą z tego zrobić serię TV to nie zrobią z niej pół­‑hentai'a.
  • Avatar
    A
    THeMooN 17.09.2011 00:08
    Ojcostwo się we mnie odzywa...
    Komentarz do recenzji "Usagi Drop"
    Przy każdym odcinku! I choć jak patrzę na moich znajomych z ich dziećmi to mnie skręca od nadmiaru tej słodkości płynącej z ich wypowiedzi, tak oglądając to anime sam nabierałem ochoty na wychowywanie dziecka. Nie prędko się to stanie (choć nigdy nic nie wiadomo), więc mam jeszcze czas by dojrzeć do tego stanu. Tak czy inaczej, jest to absolutnie najcieplejsze anime w tym roku (tak, wiem że rok się jeszcze nie skończył ale bardzo wątpliwe by coś mogło przebić to anime). 90% z tych 11 odcinków nastrajało mnie tak pozytywnie na resztę dnia, że byłem zwyczajnie szczęśliwy. W obecnych czasach trudno jest zrobić dobre, oryginalne i wciągające anime a tu udało się to w 101%. I choć sam oceniam to anime na 9/10 to wciąż uważam, że jest to hit tego roku. Polecam, naprawdę warto.
  • Avatar
    THeMooN 6.09.2011 22:09
    Pocieszę cię...
    Komentarz do recenzji "Mirai Nikki OAV"
    Będzie „normalna ekranizacja”: [link][link][/link]

    A to coś to marna reklama mangi… wątpię, czy zachęciło to kogokolwiek do sięgnięcia po wersję papierową.
  • Avatar
    A
    THeMooN 31.08.2011 16:31
    Straciłem 9 min. życia...
    Komentarz do recenzji "Kung Fu Cooking Girls"
    ... oddajcie mi je, domagam się zwrotu!
    To „coś” Made in China jest nie warte obejrzenia a ja to obejrzałem i teraz żałuję.
    Doskonały przykład, że Chińczycy są miliony lat świetlnych za Japończykami. Potwierdza to plagiat produkcji Shinkai'a, gdzie Chinole zerżnęli 90% filmu „5 Cm per Second”. Żałosne.
  • Avatar
    A
    THeMooN 23.08.2011 17:48
    Ja chcę krwi!!!
    Komentarz do recenzji "Blood-C"
    Ona tu jest ale jest… rozwodniona do granic możliwości. Plus cenzura, która jest tylko i wyłącznie po to by sprzedać to anime bez niej na DVD/BD. Tylko po co? Domyślam się, że za cenzurą nie zobaczę tego czego chcę, czyli prawdziwej krwi, flaków, urwanych/odgryzionych/odciętych kończyn/głowy czy przeciętego ciała… to co zobaczę to ochlapane czerwoną farbą ciała, które będą nienaturalnie się wykrwawiać. Jaki jest sens robienia krwawej serii, która nie jest czystym gore/guro? No bo przecież to co tutaj widzę jest złagodzone na maksa! Ja chcę krwi!!!
  • Avatar
    THeMooN 17.08.2011 19:04
    Re: Recenzentów Evy zjadam na śniadanie
    Komentarz do recenzji "Neon Genesis Evangelion"
    kapplakk napisał(a):
    By the Way, Asuka to jedna z bardziej irytujących mnie postaci w historii anime.

    To dlatego, że nie poznałeś jeszcze Kirino :P

    Co do postaci Shinji'ego to się zgadza, jest żałosny, prawie tak samo jak Igarashi Ganta ;]
  • Avatar
    THeMooN 10.08.2011 18:58
    Komentarz do recenzji "Black Lagoon: Roberta's Blood Trail"
    A recenzja Zegarmistrza trafia w sedno. Nic dodać nic ująć. OVA BL już nie jest tym samym ostrym anime, pomimo kilku dobrych akcji (które wcale nie muszą być realistyczne) powiewało nudą i „cienizną”. Za mało akcji, za dużo gadania i myślenia. To już nie jest to samo Black Lagoon, które tak chętnie oglądnąłem 2x obie serie jednym ciągiem. Nie twierdzę, że jest źle ale to już nie to samo.

    Moderację proszę o złączenie komentarzy.
  • Avatar
    THeMooN 10.08.2011 18:43
    Komentarz do recenzji "Black Lagoon: Roberta's Blood Trail"
    ... jeśli mechy poruszające się jak ninja nazywasz realistycznymi to chyba dalszy komentarz jest zbędny…
  • Avatar
    THeMooN 9.08.2011 20:00
    Re: Lekki zawód
    Komentarz do recenzji "Hanasaku Iroha"
    Muszę się zgodzić. Pierwsze odcinki oglądałem z wypiekami i bananem na twarzy, mniej więcej od połowy zaczęło się robić jakoś tak mdło i zwyczajnie. Teraz już nie oczekuję na kolejne odcinki, tylko je po prostu oglądam jak mam chwilę na nadrobienie odcinka. Anime faktycznie straciło urok, kilka odcinków wcześniej byłem gotów dać 9 a nawet 10 na 10, teraz zastanawiam się czy 8 to nie za dużo. Ostatecznie zdecyduję po skończeniu serii. „A miało być tak pięknie”.
  • Avatar
    A
    THeMooN 4.08.2011 16:51
    Szczerze?
    Komentarz do recenzji "Je t'aime"
    Poza ładnymi krajobrazami i basetem nie zalazłem w tej OV'ie (tak OVA, nie teledysk/film goddammit) niczego co by mnie urzekło. Końcówka mnie wręcz okropnie zawiodła. Przykro mi Panie Oshii ale Pańskie „dziełko” oceniam na 5/10.
  • Avatar
    THeMooN 3.08.2011 17:49
    Komentarz do recenzji "Wirtualna Lain"
    W największym skrócie i najbardziej łopatologicznie rzecz ujmując chodzi tu o „zacieranie się granicy pomiędzy światem rzeczywistym i wirtualnym”, o pokazanie tego jak bardzo nas pochłania wirtualna rzeczywistość (do tego stopnia, że tracimy świadomość bycia żywymi istotami i żyjemy jako zera i jedynki w sieci zwanej Internet). Tyle chyba zrozumiałaś, prawda? Jeśli nie, to może inaczej… masz facebook'a? Ja nie mam (i jestem z tego wręcz dumny). Siedzisz na w/w społecznościówce całymi dniami (a może i nawet nocami), co chwilę odświeżając profile swoich internetowych znajomych? Pogrywasz cały czas w te ich casual'owe gierki? Jeśli tak to właśnie zatracasz się w internecie i zacierasz granicę pomiędzy światami.
  • Avatar
    THeMooN 27.07.2011 23:25
    Re: O s**t !
    Komentarz do recenzji "Highschool of the Dead"
    „przyjemne fajne ciekawe” anime o inwazji zombie zajadającymi się jeszcze żywymi ludźmi i tym co z nich zostało? Żartujesz sobie, czy naprawdę miałaś ochotę zobaczyć tu różowe kucyki? To anime poza cyckami ma CHODZĄCE TRUPY I HEKTOLITRY CZERWONEJ KRWI, w koło śmierć, zgniłe ludzkie ciała, wiszące na wierzchu flaki i połamane kości, dyndające oczy i wypływający mózg z roztrzaskanej czaszki… a ty chciałaś, żeby to anime było „przyjemne fajne ciekawe”. Może lepiej obejrzyj CLANNAD?
  • Avatar
    R
    THeMooN 24.07.2011 12:58
    Obejrzałem, przeczytałem... zgadzam się.
    Komentarz do recenzji "Gosick"
    Obejrzałem to anime,sam nie wiem jak tego dokonałem nie usypiając, dziś przeczytałem recenzję by Shenai i pozostaje mi się z nią zgodzić w 95%... bo pomimo iż podzielam jego zdanie, ocenę dałem dwa oczka wyższą, ten tytuł w porównaniu z pozostałymi gniotami z tamtego sezonu wypadł nie aż tak źle. Seans był nudny, momentami usypiający, kiedy indziej zaś na ekranie działo się tak dużo, że nie sposób było to ze sobą powiązać, końcowe odcinki zrobione na szybko i po macoszemu zabiły kompletnie klimat w tym anime… zwłaszcza dwa ostatnie odcinki, były kompletnie skopane i zrobione bezsensu. Anime zawiodło po całej linii… recenzent nie, oddał w pełni wszystko to co należało napisać o tym tytule.

    Ode mnie ocena 6/10 i to tylko ze względu na naprawdę słaby sezon.
  • Avatar
    THeMooN 18.07.2011 23:09
    Re: Najgorsze anime! POLECAM!
    Komentarz do recenzji "Hametsu no Mars"
    Cóż, planowałem się nieco bardziej rozpisać nt. tego anime ale widzę, że kolega wyżej pięknie streścił moją niedoszłą wypowiedź. Również polecam! Jeśli ktoś z was chciałby zobaczyć jak wygląda najgorsze anime świata, koniecznie musi obejrzeć ten tytuł… 20min. destrukcji xD
  • Avatar
    THeMooN 15.07.2011 22:28
    Komentarz do recenzji "Astarotte no Omocha!"
    Nie, nie jest…  kliknij: ukryte 

    Litości… Moderacja