Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Detroit Metal City

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • ReniferZiolo 19.08.2010 04:12:26 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    RazHell 18.07.2010 21:28
    Detroit metal city
    Jak dla mnie jest to doskonała anime, oglądałem całą serie 6­‑7 razy, jestem metalowcem a anime w klimacie.. Jak można nie obejrzeć
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    pewupe 28.06.2010 20:41
    haha :D
    To było taak chore, ale podobało mi się :D Te zmiany twarzy i schizofrenia głównego bohatera, hahaha. Namęczył się biedaczek :) Bardzo fajne anime :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kotar1666 28.06.2010 15:34
    Parodia jakich malo, ba! parodia black metalu(dla tych co sie nie znaja).
    Pewnie nie kazdemu przypadnie do gustu. Zeby zabrac sie za ta serie trzeba miec naprawde otwarty umysl do roznego typu wariactw. No i z pewnoscia nie zaszkodzi tez sluchac troszke ciezszych klimatow.

    Seria wybijajaca sie tle tanich haremowek, school love, czy innych.
    Nawet porownujac do dobrych komedii Detroit Metal City jest naprawde swietna, niesztampowa, oryginalna anime.

    Dodatkowym atutem jest to ze tworcy nie ciagli na sile 24min odcinkow po 26 epow w sezonie. W takich niestety czesto cala komedyjnosc pada po pierwszych 14epach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mała mi 17.06.2010 21:53
    Przede wszystkim – przydałoby się, żeby recenzje anime o muzyce pisał ktoś, kto ma choć blade pojęcie o niej. W momencie w którym przeczytałam że fanami death metalu są gothy opadła mi kopara i w zasadzie wiedziałam czego się po recenzji spodziewać. Nie pomyliłam się.
    Anime jest świetne, ale o ile będzie traktowane jako rozrywka a nie potencjalne pole do głębokiej analizy psychicznej nieszczęśliwego gitarzysty znajdującego się w muzycznej matni. Propozycje, aby zrobić z DMC bajkę poważną to objaw zdziwaczenia. To jest komedia, ma śmieszyć, ma grać na stereotypach dot. metalu, na paradoksach. Moim zdaniem DMC to dziełko udane i o ile odbiorca ma choć trochę dystansu do rzeczywistości i nie razi go wulgarne słownictwo – to jest coś dla niego. Polecam. Zwłaszcza, że muzyka jest świetna. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    junpei 12.06.2010 23:34
    ahahah recenzenci z tanuki jak zwykle oceniaja jedne z najlepszych anime tak slabo :D ^^ wiadomo ze kazdemu moze sie podobac co innego ale recenzja powinna byc bardziej obiektywna- jesli chodzi o anime to jedna z najlepszych komedi, jesli nie najlepsza. Mozna sie bylo poplakac ze smiechu 10/10 (widac recenzentwoi nie przypadl do gustu death metal ale jak dla mnie odbior muzyki jest dla kazdegego czyms indywidualnym. Ja nawet lubie niektore death metalowie piosenki, ale raczej wole cos mniej „ostrego”...
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Hasatekana 9.06.2010 14:44
    Tak… mogli zrobić z tego melodramat od razu :/
    Anime jest rewelacyjne i dobrze, że jest komedią, a nie dramatem.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    HRG 5.04.2010 12:09
    Komentarz
    Dawno nie widziałam tak dobrej komedii, uśmiałam się do łez. Opening ma fajne brzeminie, jego treść co prawda pozostawia wiele do życzenia, ale mimo to i tak przyjemnie się go słucha.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Playboy 24.01.2010 14:19
    Jedyne co powiem to „Hardkor”

    6,5/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Bajdur 20.01.2010 20:39
    Parodia pełną gębą. Uśmiałem się oglądając tą serię.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Unknown 1.01.2010 19:33
    Całkiem niezłe jak na parodię
    Detroit Metal City mogę uznać za udaną parodię. Ukazuje fanów metalu w takim jakby krzywym zwierciadle, bazuje na stereotypach. Pod hasem „parodia” powinien się kryć jakiś humor… Owszem, humor tutaj jest wszechobecny, ale nie każdemu może się spodobać. Mnie osobiście znużyły dość szybko teksty Krauzera o gwałceniu itd., ba – nawet zniesmaczały (aczkolwiek pojawiło się kilka perełek typu „Zgwałcę ci tamburynek” – powaga, taki banalny tekst, a mnie wgniótł w fotel). Najbardziej podobały mi się sytuacje, w których Krauzer – pan zła – zachwycał się popowymi balladkami i ogółem powracała do niego dusza Souichi'ego (co dziwne odwrotny efekt – Souichi zachowujący się jak Krauzer – średnio mi się podobał).

    Cóż, do parodii powino się podchodzić z przymrużeniem oka. Chciałam dostać odmóżdżającą papkę głupoty i ją dostałam. Dałam 7/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hakman4 25.11.2009 10:45
    :D/;0
    To prawda graficznie trochę nie typowo
    Muza,klimat i przygody jakie maił bohater i jakie on stwarzał sytuacje.
    Uwielbiam czarny humor więc te anime było świetne xD.
    Zawsze była ta salwa śmiechu przy oglądaniu.
    A tak na serio to i dobrze ,że było tylko 12 odcinków bo raczej nie widziałbym sensu tego przedłużać ani robić kontynuacji.
    Powstał film pod tym samym tytułem ale raczej daleko od niego bo poziom jest równy podłodze.Podobno. ;)
    Odpowiedz
  • ReD EYe 20.11.2009 20:33:22 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Adelak 8.11.2009 20:17
    lipa troszkę...
    graficznie- zmiana kadrów mi się bardzo podobała, rysowane dość nietypowo i miło dla oka

    treść, muzyka i reszta- eh…bywało śmieszne ale tylko bywało…reszta dość „rzadka”(bo niegęsta)

    PO­‑ZA­‑TYM co przebije Metalocalypse?(polecam, choć to już nie anime)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    YT 21.10.2009 10:23
    wg mnie świetne anime. Muzyka jest wporządku chociaz faktycznie to nie death metal…le to nawet lepiej bo da sie tego słuchać, zresztą mi sie muzyka strasznie podoba, kreska jest brzydka, ale to nei ma znaczenie bo nie o nią tam chodzi. Gorąco polecam wszystkim. A jak jesteś jakieś emo, techno czy coś tam innego stereotypowego, masz zamknięty umysł i nie zrozumiesz żartów bo jak mówisz są za głupie czy monotonne…no cóż…twój problem. Zgadzam sie z przedmówcą że trzeba mieć dystans. Trzeba też potrafić sie śmiać ze wszystkiego nie tylko z wyszukanych żartów. dla mnei np. scena w sklepie (chyba 2 odc) rządzi^^ Pozdro dla wszystkich i jeszcze raz polecam…a jeżeli ktoś uważa że naprawde te anime jest takie do dupy…to niech sam zrobi lepsze…ANIME nie maange.. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Iae Kyuubei 3.09.2009 19:14
    Niezbędną postawą do oglądania tego anime jest dystans. Do wszystkiego: do anime, do death/black metalu i jego fanów, do kreski.
    To jest po prostu pastisz, parodia, jak kto woli.
    Były momenty, kiedy się uśmiałam, były momenty kiedy myślałam „dajcie spokój…”, ale ogólnie jestem zadowolona.
    W każdym razie ja szczerze polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Hawk 13.08.2009 07:06
    teraz będzie subiektywnie
    Absolutnie niezgadzam się z oceną autora recenzji, moim zdaniem jest ona… Zdecydowanie za wysoka.

    Z reguły wychodze z założenia, że serii należy dać szansę, więc oglądam przynajmniej 1/4 serii, jeśli nawet mi się nie spodoba, są od tego dwa wyjątki, pierwszy to Grenadier ugi(obejrzałe całe dwa odcinki) drugi, to właśnie DMC, obejrzałem jeden odcinek.

    Zapowiadało się dobrze, reżyseria odpowiedzialnego za geniealne Mushishi Nagahamy, na dodatek ma być o muzyku pop zmuszonym do śpiewania death metalu.

    Opening… O.O siedzę i patrzę i nie słyszę death metalu, instrumenty są zbyt delikatne, a nawet rozpoznaje jakieś słowa w wokalu… Coś jest nie tak…
    Seria odrzuciła mnie zarówno samym pomysłem, którego przedstawienie do mnie nie trafiło, jak i (przedewszystkim) kreską, która odrzuca.

    Parodia powinna być śmieszna, ta niestety imho, śmieszna nie jest, może dlatego, że mam przed cozami ludzi machających „różkami” na koncercie rhapsody (śpiewają piosenki o epickim dobrze), czy komentarze dotyczące Hunterowego Argesa w stylu „szatan rządzi” czy „zło jest fajne”.

    Podsumowując, nie da się niezgodzić z autorem, że bez obejrzenia trudno przewidzieć komu się seria spodoba, komu nie.
    Odpowiedz
  • Mitsushi 4.08.2009 13:39:28 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Prox 30.07.2009 12:15
    Super :)
    Jeśli ktoś lubi dobre teksty rzucane „na bluzgająco” oraz absurdalny humor – w sam raz dla niego :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    michal 27.06.2009 11:12
    Ostatnio szukalem jakiejs dobrej komedi, glownie sa to jak wiadomo school love story gdzie koles sie starsznie wstydzi, czy jakies tanie haremowki.
    I nagle pojawia mi sie ta oto parodia deatha, a w sumie dokladniej Black metaluXD dawno juz nie smiszylo mnie tak zadne anime, normalnie prawie caly czas ogladam z usmiechem na twarzy.

    No ale jak sa ludzie co nie sluchaja czegos powiedzmy „podobnego”( bo normalnie nie ma tekstow typu „gwalc, zarznij, gwalc itd…”)tylko techno i pewnie znajdzie sie pewnie masa stereotypowcow to nie beda umieli sie smiac z tegoXD

    Daje tej parodi 10/10(a u mnie bardzo dobre anime zazwyczaja maja max 9, 10 tylko dla wyjatkowych pozycji) bo jest jedyna w swoim rodzaju i bawi ze masakra;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Mitsushi 15.06.2009 15:17
    boże.....
    ... .... jezus maria .... jakie straszne anime strach sie bac!!! eee jestem przyzwyczajona do bardziej przyjaznej szaty graficznej a nie do ee np. ruchow reką w spowolnionym tępie ... kocham muzyke metalową i death metal fok epic i takie gatunki ale eee .. z tego anime podoba mi sie jedynie opening ludzie :/ najgorsze anime jakie widzialam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ROBERTSONICX78re z YT 2.04.2009 12:38
    Dobre po obejrzeniu czegoś głębszego...
    Dorwałem to anime po obejrzeniu „Ef- a Tale od memories” i nie żałuję- teksty to istna głupota aż śmieszne („uratował ją po to aby ją zgwałcić”), piosenki są najlepsze (mogę tego do bólu słucha i tak matka nie rozumie o czym śpiewają- i dobrze :D)- żadna parodia na YouTube nie jest w stanie się temu równać :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    sroka_ml 31.03.2009 21:30
    parodia dla kazdego
    Nie jestem fanką Death Metalu, ale wybitnie seria mi sie podbała, łącznie z muzyką=)
    Genialnie zestawiono dwa różne oblicza głównego bohatera (co zapewne było zamierzone), humor sytuacyjny i idiotyczne sytuacje w jakiś znajdywał się Negishi. Całość 'połknęłam' w jeden wieczór, mimo iż momentami dawało się przewidzieć co będzie dalej to, i tak z zaciekawieniem oglądałam kolejny odcinek. Początek serii był jeszcze w miarę zaskakujący, dalej robiło się już bardziej przewidywalnie, twórcom chyba w pewnym momencie kończyły się pomysły. 12 odcinków to moim zdaniem wystarczająca ilość, bo gdyby było tego więcej, anime mogło by stać się męczące, a tak pozostawia miłe wspomnienia i uśmiech na twarzy:)
    Ja bynajmniej dobrze się bawiłam przy oglądaniu tej serii^^ i polecam zdecydowanie:>
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    hevs 18.03.2009 21:43
    to anime pali świątynie i gwałci stare baby (;
    To anime jest przeznaczone dla ludzi słuchających metalu – bo całość dowcipów oparta jest na stereotypach dotyczących death metalu (a kto poza fanami metalu jest wstanie odróżnić podgatunki metalu? co i rusz jakiś debil mówi, że 'fani heavy metalu będą mieli swoje satanistyczne święto bo Vader zagra' O.o”). W każdym razie – dla mnie są to stereotypy. Mój dziadek w to wszystko pewnie święcie wierzy, więc co dla niego jest w tym śmiesznego?

    Ergo – nie słuchasz metalu, nie dotykaj tego, bo cię nie rozbawi.

    Jak dla mnie – 10/10 mistrzostwo świata i ulubiona seria ever!

    ps.  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • trawl 20.02.2009 11:21:01 - komentarz usunięto
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime