x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Netflix
Re: Zakończenie
ps. cudny, cudny ending… zwłaszcza ten finałowy :)
I to właściwie powinno wystarczyć. Co ja jeszcze chciałam napisać… a, nie bać się podejrzanie wyglądających kadrów! (ten ze strony głównej raczej by mnie nie przekonał) oglądać! ;))
Re: Rozczarowałam się :<
O ile się nie mylę to może tu?
^^
Re: Pytanie za tysiąc punktów
@ blob – popieram :P
Re: O wa!
Re: Mushishi - japoński Wiedźmin?
- i pod tym się podpiszę ''ręcoma'' i nogami :D
Re: Mushishi - japoński Wiedźmin?
Re: Mushishi - japoński Wiedźmin?
To okrucieństwo istnieje na swój sposób w świecie przyrody i jest zazwyczaj efektem przypadkowego wtargnięcia ciekawskiego (lub po prostu pechowego) ludzkiego osobnika w tenże świat. Nieświadome wkroczenie na teren mushi w najlepszym wypadku kończy się jakąś ciekawą przypadłością, nie zawsze uleczalną kliknij: ukryte (tu chociażby historia mężczyzny, który ''śnił rzeczywistość''). Większość bohaterów, która doświadczyła takiego spotkania trzeciego stopnia, spotyka się z ostracyzmem lokalnej społeczności (a czasem wprost psychicznym nękaniem, co też można odczytać jako swego rodzaju ''okrucieństwo'').
Rozgadałam się, a chciałam tylko napisać, że porównanie do sagi o W. naprawdę zaskakujące i trafne ^^' Sumimasen
Guilty pleasure...
+ jedyna seria skonsumowana przeze mnie w całości jednego dnia ^^'
+ jedna z niewielu, do których faktycznie mam ochotę wracać
+ idealny poprawiacz humoru
+ dobre na detox po poważniejszych seriach
+ zamiennik dużego opakowania czekoladek :3
= 100% guilty pleasure
Polecam tym, którzy potrafią przymknąć oko na brak logiki i schematy typowe dla romansu :)
Dozwolone do lat 18-tu...
Re: yume!
Re: yume!
Re: 9/10
''tylko'' 7/10
Co w takim razie zawiodło? Fabuła – gmatwanie wątków prostych i oczywistych, spłaszczanie wydarzeń proszących się o rozwinięcie. Uproszczona fabuła sama w sobie nie byłaby zarzutem. Problem w tym, że podczas seansu trudno pozbyć się uporczywego wrażania, że ''coś tu nie gra'' i czegoś ewidentnie ''brakuje''. To samo tyczy się bohaterów – najważniejszym zarzutem wobec nich jest chyba to, że nie mają w sobie jakiejś ''bożej iskry'', która pozwalałaby ich lubić lub przynajmniej im kibicować. Dodatkowym problemem jest wyjątkowa przewidywalność ich zachowań. Jeśli dodamy do tego mocno przeciętne (nie ''proste'') dialogi – efekt końcowy będzie niestety ''tylko'' przyzwoity.
Podsumowując – zawiodłam się, może stąd tyle narzekania. Hoshi… mogę z czystym sumieniem polecić jako dopracowany wizualnie, piękny <obraz> i ciekawą (ale niestety nie do końca udaną) wariację na temat motywu ''podróży w zaświaty''.
Re: Podobne anime