Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

MiyuMisaki

  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 13.06.2018 17:08
    8/10
    Komentarz do recenzji "Monster"
    Seria jest bardzo dobra. Przede wszystkim posiada unikatowy, mroczny klimat, świetną muzykę. Pierwsze 50 odcinków było dla mnie genialnych, niestety później coraz gorzej. Cały ten czas wyczekiwałam na zaskakujący plot twist.  kliknij: ukryte  Anime jest realistyczne i jest to dużą zaletą, ale jest takie do momentu. Wreszcie wychodzą coraz to nowsze mankamenty, coraz to bardziej widoczne, głównie związane z organizacją policji, podejściem do ścigania Tenmy – to wszystko jest naprawdę mało dopracowane. Mimo wszystko utkwi mi w głowie jako pozytywna, klimatyczna seria, a to ma dla mnie najważniejsze znaczenie – klimat. Mogę przymknąć oko na te niedociągnięcia, bo sięgam po anime głównie dla przyjemności, nie koniecznie by potem profesjonalnie je ocenić.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 12.08.2017 23:33
    klasycznie 8/10
    Komentarz do recenzji "Mushishi Tokubetsu Hen: Hihamu Kage"
    mushishi nie jest serią zapewniającą ciągłą rozrywkę, akcję, szybsze bicie serduszka czy też posiadającą fanserwis. mushishi to dojrzała seria sprawiająca, że mam ochotę ją oglądać przed snem by się wyciszyć. doskonała w swojej kategorii, w dodatku cudowna muzyka. budzi sentyment, jakbym oglądała ją od dziecka. bardzo miło sięgnąć po nią co jakiś czas.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 31.07.2017 12:05
    5/10
    Komentarz do recenzji "Noragami Aragoto"
    dziwią mnie tak bardzo pozytywne oceny. animku nie jest złe, ale od początku, od 1 serii jak dla mnie było przeciętniakiem, takim o urywnikiem między lepszymi, dłuższymi seryjkami. akurat 1 sezon bardziej mi się podobał – dodanie dramaturgii w tym, uczyniło z anime głównie gniota dla 13 latek zaczynających przygodę z anime i dostrzegających głębię w czymś, w czym jest znikoma. mimo to nie było złe, ale nie wiem czy komuś bym poleciła – na pewno nie jako ambitną serię
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 22.07.2017 19:46
    stabilne 7/10
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Kyojin [2017]"
    zawsze podchodziłam do tego anime z przymrużeniem oka. nie jest ani wybitnie dobre, ani złe. mimo to tą serię oglądało mi się bardzo przyjemnie. niestety, doszło więcej pytań niżeli odpowiedzi – dla mnie, osoby która mangi nie czytała (i chyba po nią sięgnę…).
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 5.07.2017 14:41
    Egh, rozczarowanie.
    Komentarz do recenzji "Koe no Katachi"
    Liczyłam na coś nieziemsko wzruszającego i nietuzinkowego, a tutaj jednak zwykła historia nieśmiałej loli loszki i bedboja (który swoją drogą jako jedyny miał interesujący charakter, co rzadko się zdarza w animku, więc szanuję). Strasznie nie lubię oglądać takich ekranizacji o wielkich ofiarach, którymi zawsze są słodkie małe dziewczynki. Nudy niestety, fajerwerków nie ma, tyłka nie urywa. Jako tako można obejrzeć, ale nie dostrzegłam tutaj dojrzałego wzbudzania poruszenia serc, ot co zwykła litość, bo słodka dziewcyznka. 7/10
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 10.06.2017 19:32
    7/10, przyjemnie, krótko, na temat
    Komentarz do recenzji "Akagami no Shirayukihime"
    Seria była po prostu dobra. Ładna muzyka, kreska, ogółem estetyczne. Akcja była prosta do spamiętania, nie skomplikowana. Jednak wątku romantycznego nie nazwałabym udanym. Był kiepski. Zdecydowanie zarezerwowany dla młodszej widowni. Anime zawdzięcza urok światu, w którym zostało umieszczone.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 14.05.2017 15:21
    5/10
    Komentarz do recenzji "Kara no Kyoukai: The Garden of Sinners"
    Liczyłam na głęboką, poruszającą serię jak Aoi bungaku series, dojrzałą i na poziomie. Dostałam gniot, w który wplątano:
     kliknij: ukryte 
    I gdy czegoś nie dało się wytłumaczyć, to używano do wyjaśnienia absurdu i niespójności  kliknij: ukryte . Oglądałam anime chronologicznie, to też przyjrzałam mu się uważniej. Cudowna muzyka, grafika, tło, miejsca – w niektórych odcinkach aż żal, że całe anime zostało tak zepsute, przez niektóre sceny. Bo klimat miało. Ale fabuła – może dla fanów Tokyo Ghoula. Całe mnóstwo niespójności i niepotrzebnych wątków. Głównego bohatera kochał każdy – klasyk. Zmarnowany potencjał, nie jest to seria, która zapadnie mi w pamięć. W pamięć natomiast zapadnie mi atmosfera niektórych odcinków. Zniszczona przez absurd. Anime byłoby dużo lepsze gdyby zdecydowano się, czy stawiają na  kliknij: ukryte  o sensie życia. Mnóstwo zbędnych filozofii, naciąganych, po prostu głupich.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 30.04.2017 11:16
    8/10
    Komentarz do recenzji "Kimi no Na wa"
    Właściwie to mimo że jest dużo więcej perełek animku (pokroju Millennium actress) to bardzo lubię filmy tego typu, w których nie do końca wiadomo o co chodzi i dlaczego, ale jest wątek poszukiwania czegoś. Był trochę wzruszający i ogólnie rzecz biorąc miły. Drugi raz bym nie obejrzała, stąd też nie oceniłabym wyżej, ale na niższą ocenę też nie zasługuje.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 7.04.2017 22:17
    4/10
    Komentarz do recenzji "Hai to Gensou no Grimgar"
    Myślałam, że oszczędzę sobie komentowania, ale jak ujrzałam te pozytywne oceny to szok i niedowierzanie xD
    Lubie fantasy, a jak zobaczyłam, że gra poniekąd opiera się na schematach gier mmo rpg – drużyna, exp, nowe umiejętności, to biorę się za oglądanie.
    Totalnie mnie nie wciągnęło, nudne, nijakie, „przerysowane” – w ten sposób, że to wycie o członka drużyny, którego zupełnie nie znamy, było tak nijakie i mętne, że aż żal (a sporo tego było). Nic nie wiemy o bohaterach, oprócz tego, że chłopcy to zboki (te wciśnięte wątki a la niczym z ecchi bolały mocno). Rozwój akcji nie był wolny, wg mnie prawie go nie było. Wiadomo, seria 12 odcinków, ciężko z tego zrobić coś dobrego, skoro całe animku trwa niewiele, a jednak na przykładzie wielu serii – da się. To było takie… No, totalnie nijakie, ani trochę mnie nie wciągnęło. Jedyny plus to przyjemna kreska. Nie było też aż tak irytujące, żebym dawała poniżej 4/10.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 12.02.2017 22:23
    Dlaczego to ma tak wysokie oceny? 3/10.
    Komentarz do recenzji "Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora"
    Będę tutaj chyba jedyną (lub jedną z niewielu osób), która powie – nie! Jakie to było słabe! Bo było.
    Trzeba mieć 12 lat bądź nie oglądać w życiu żadnego romansu o pokrzywdzonych przez los nastolatkach, by zachwycić się czymś takim.
    Absurd i idiotyzm wylewał się przez ekran i sprawiał, że z trudem włączałam kolejny, śmieszny odcinek. Anime ma za zadanie wywołać w nas litość i smutek, bo chora dziewczynka, bo śmierć, oj panie boziu 10/10!!!!!!!111
    Jeśli chodzi o chorych ludzi i miłość – mam na koncie sporo książek i filmów tego typu, więc to anime było dla mnie odgrzewanym gniotem.
    Po 1. Ah, ależ wielka miłość! kliknij: ukryte  przy pierwszej lepszej okazji. Przez połowę seansu odnosiłam wrażenie, że anime ma ukazać jak bardzo beznadziejni są mężczyźni. A czy są? No w tym animku owszem, są.
    2. Postać głównego bohatera, dla mnie żałosna w każdym calu, typowa, powielana postać bez charakteru, która w żaden sposób się nie wyróżnia. No bo powiedzcie mi, co go wyróżniało – fryzura?
    3. Postać pokrzywdzonej przez los dziewczynki, o której nic nie wiemy, poza tym, że kliknij: ukryte Też klasyk – ta postać ma wzbudzać tutaj jedynie wzruszenie.
    4. Postać doktora – to perełka. Ta scena, kiedy mówi jej „rozepnij koszulę”, a ona patrzy na niego zmieszana i wystraszona. Do 4 odcinka myślałam, że okaże się, że lekarz jest pedofilem.
    5.  kliknij: ukryte już w pierwszym odcinku. Woho, ale  kliknij: ukryte  znamy się już tydzień! :-)
    6. No i wracając do absurdalnego lekarza, który utrudnia im kontakty i śmieje się do rozpuku przy tym. Jeśli tak się mają japońskie szpitale.. :--/
    7. Wracając do waszej cudownej dziewczynki, która ma jedynie wzruszać –  kliknij: ukryte  na deszczu, bo ten ma gazetki porno! Cóż za czuła istotka!
    8. Wlepienie do dramatu, który jest tylko dramatem i dramatem ma być, moim zdaniem marnym wyciskaczem łez, scen w których a) pielęgniarka z powagą bije chorą osobę b) bardzo śmiesznego zebro­‑mena było żenujące.
    No i ode mnie to tyle, jeden z gorszych gniotów które oglądałam :-/
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 4.02.2017 19:46
    Tylko 5/10.
    Komentarz do recenzji "Gosick"
    W ostatnim momencie zmieniłam ocenę z 6/10 na 5/10, gdy zobaczyłam zakończenie. Najpierw zachwycona, bo  kliknij: ukryte . Super świetnie, bo animko jest przesłodzone do bólu, więc mamy smutne zakończenie. A nie! Oczywiście, słodkie zakończenie być musi.
    Muzyka (2 opening) to czysta poezja. Klimat cudowny. Ale postaci – 6/10, bo czasem za słodkie, główny bohater oczywiście nijaki do bólu japończyk. Fabuła taka o, dziurawa, chaotyczna, o wszystkim i o niczym. Tu za dużo, tu za mało, tu za szybko, tu znów za wolno. Miałam ochotę dać 6/10, bo czasem mnie ruszyło, odcinki mijały szybko, a klimat w kilku momentach był świetny, ale nie zmienia to tego, że nie jest to wybitna perełka, ma sporo błędów.
    Najbardziej rozbawiła mnie scena, w której blondynka przychodzi do szkoły, a nauczycielka (jakim cudem ona jest nauczycielką…) daje jej miejsce przy głównym bohaterze mówiąc „ona musi przy nim siedzieć”. co.
    No i czasem tak słodkie, że aż żałosne. Ale ogólnie – dla fanów fantasy, polecam. No i 2 opening, jakie to było dobre.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 20.11.2016 13:08
    Anime nadal lepsze
    Komentarz do recenzji "Nodame Cantabile [2006]"
    Mimo że drama była naprawdę dobrze zrobiona (a twórcy musieli się przyłożyć, by tak starannie oddać klimat anime), nie było to coś wybitnego. Pierwsze odcinki oglądałam z ogromną przyjemnością, późniejsze już robiły się lekko „mdłe”, irytujące. Z czasem postać Nodame (którą uwielbiałam w anime) zrobiła się żenująco infantylna i męcząca, a takiego wrażenia nie odniosłam podczas oglądania anime.
    Niektóre sceny (np rozbijanie się samolotu) bardzo nieudane, ocierające się o kiczowatość. Mimo wszystko urocze, przyjemne, ale dłuższego bym nie zniosła.
    7/10
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 26.10.2016 16:13
    Im dalej w las, tym coraz gorzej
    Komentarz do recenzji "Ghost Hound"
    Mimo że na początku powinnam być znudzona, bo fabuła była dosyć „mdła”, nijaka, nie kleiła się do końca, to byłam oczarowana serią i niesamowitym klimatem. I chociaż dużo osób twierdziło, że koło 17 odcinka fabuła zaczyna być naprawdę porywająca, to dla mnie było na odwrót – biegła, ale po co, w jakim kierunku? To wyglądało tak, jakby twórcy nie mieli lepszego pomysłu na połączenie ze sobą wszystkich wątków, które wprowadzili i wsadzili byle co byle gdzie. I klimat zaczynał marnieć, to nie było już to samo, mroczne, zagadkowe animku, które faktycznie, na początku, przypominało higurashi.
    Miałam dać 8/10, ale daję 7/10, właśnie ze względu na te kilka końcowych odcinków, które mnie zawiodły.
    Muzyka jest niesamowita, postacie, może poza Miyako, też były ciekawe. No i klimat, meh, szkoda, że pod koniec tak spaprany  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 24.09.2016 10:07
    Jak szkoda, że to już koniec
    Komentarz do recenzji "Nodame Cantabile: Finale"
    Nie ukrywam, że jest mi przykro, że skończyłam Nodame Cantabile. Ta część była chyba najgorsza ze wszystkich, co nie zmienia faktu, że to świetne animko mimo – czasami – nudy i lekkiej rutyny. Daję 8/10, mimo że normalnie przyznałabym 7/10 – bo to naprawdę świetna seria, a Nodame to cała ja :/
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 17.09.2016 09:49
    Specyficzne, poruszające anime
    Komentarz do recenzji "Tenshi no Tamago"
    Muzyka w anime absolutna perełka. Sam film jest dosyć usypiający, ale też docierający w zakamarki umysłu. Nie jest też na tyle ciężki i niezrozumiały, wypchany przypadkowymi zdarzeniami, by mówić, że nie da się go zinterpretować – bo da. Z drugiej strony nie urzekł mnie na tyle, by dawać jakąś bardzo wysoką ocenę. Daję 7/10 – prawdopodobnie nie obejrzę drugi raz, ale coś mnie w nim zainteresowało, myślę, że warto obejrzeć, jeśli jest się fanem nietypowych animacji.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 19.08.2016 13:02
    *zmoderowano* nie urywa : /
    Komentarz do recenzji "Rodzinka Yamadów"
    Właściwie to jak na studio Ghibli zawiodłam się, dlatego też daję 7/10. Mimo wszystko było w miarę – dosyć ciekawe, trochę zabawne, przyjemne, urocze. Ale w porównaniu do reszty filmów tego studia, raczej na pewno nie powtórzyłabym seansu, głównie ze względu na odrażającą dla mnie kreskę.
  • Avatar
    MiyuMisaki 3.08.2016 00:49
    Re: Japońskie Scooby-doo.
    Komentarz do recenzji "Ghost Hunt"
    Rozumiem, że zawzięcie bronisz ślepo serii, bo ją lubisz (wnioskując z komentowania kilku negatywnych opinii pode mną, a pozytywnych już nie:-D), ale skoro nie dostrzegasz jej minusów, to nie dostrzeżesz od tak. Są gusta i guściki. Niektórzy też nie mają gustu. Każdy komentuje jak tylko ma ochotę – czekam aż podważysz jakieś pozytywne komentarze, doszukując się w nich „uzasadnienia” dobrych wrażeń.
  • Avatar
    MiyuMisaki 3.08.2016 00:46
    Re: Japońskie Scooby-doo.
    Komentarz do recenzji "Ghost Hunt"
    O proszę Cię, chcesz nazwać duchem często śmiesznie (nie zawsze!) narysowane postacie mające być jedynie symbolicznie duchami?
    Chodzi w nim o to, że wątek w którym Mai odnajduje magiczne zdolności jest upchany na siłę, byle główna bohaterka coś robiła – jest to bezsensu.
    Na końcu przedstawiono Naru jako niesamowitego nastolatka który przezwycięża moc duchów. Wątek dobry, na serię pokroju Tokyo Ghoul. Serię bez ambicji. Sama scena w której przezwycięża ten ołtarzyk jest śmieszna. Takie wręcz groteskowe, przerysowane walki z duchami zdecydowanie do mnie nie przemawiają – ni to profesjonalne, ni ciekawe.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 3.08.2016 00:37
    8/10
    Komentarz do recenzji "Nodame Cantabile: Paris Hen"
    Nie wiem czy to mój sentyment, czy nie dostrzegłam większych minusów.
    Według mnie Paris Hen było trochę INNE niż pierwszy sezon, ale nie gorsze. Przynajmniej nie w oglądaniu – muszę przyznać, że dawno tak szybko nie obejrzałam anime.
    No i według mnie paris hen było bardziej wciągające niż druga część Nodame Cantabile (ta po 13 odcinku, która potem traciła lekko na wyrazistości, a romansu było coraz mniej).
    Chociaż seria była trochę mniej „dojrzała”, a stężenie romansu wzrosło, to za tą przyjemność oglądania daję ósemeczkę, a co.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 30.07.2016 13:02
    Oj naprawdę słabiutko.
    Komentarz do recenzji "Kagewani -Shou-"
    Naciągane 5/10 – dawno się tak nie zanudziłam. Bezsensowne, sztuczne, na siłę. Anime powinno skończyć się na 1 serii.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 29.07.2016 12:16
    Kolejna, pełna klimatu, obyczajówka od Ghibli
    Komentarz do recenzji "Makowe Wzgórze"
    Nie nudziłam się, w trakcie oglądania wszystkie moje wątpliwości i pytania zostały rozwiane. Chociaż przewidziałam zakończenie, to film miał w sobie dużo klimatu, był przyjemny, uroczy. Ciepła kolorystyka i kreska – super.
    8/10
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 8.07.2016 20:33
    6/10
    Komentarz do recenzji "Marnie. Przyjaciółka ze snów"
    Schizofreniczne widzenia ducha przez główną bohaterkę i relacja z Marnie mocno ocierająca się o relację damsko­‑męską, zachowanie Annie – irytujące, momentami wręcz opryskliwe.
    Studio Ghibli nie ujęło rzeczywistym okiem problemów depresji.
    Jednym z większych plusów była grafika i kreska, bardzo przyjemna. Na plus jest także zakończenie.
    Nie wątpię, że film może dotrzeć do większości widzów, do mnie jednak nie dotarł. Przez większość czasu zanudzał, niby nie był zły, bo jednak wystawiam 6/10 (myślałam nad 7/10, ale uznałam, że to nie jest ocena zgodna z moimi odczuciami, które przez większość seansu były raczej negatywne), ale nie jest to film który będę polecać i kiwać głową, że warto oglądać. Obejrzeć można, ale nie nastawiać się na cuda i psychologiczne rozterki – ja się nastawiłam na porządne „spojrzenie” na stan głównej bohaterki, a tutaj nic.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 7.07.2016 00:39
    7/10 - w porządku
    Komentarz do recenzji "Powrót do marzeń"
    Nie podoba mi się to, że recenzent (i wiele osób tutaj_ podkreśla, że jest to film głównie dla dorosłych – ja taką osobą nie jestem, a wspomnienia głównej bohaterki były dla mnie naprawdę interesujące, lekkie i przyjemne.
    Dobra obyczajówka, co tutaj więcej mówić.
    Te dwie godziny zleciały dosyć szybko, rozumiem też zamiłowanie głównej bohaterki do wsi, bo sama ją lubię. Cieszę, się, że wyczekałam do końca, bo wynika z niego, że  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 5.07.2016 13:28
    "Kochałam nie jego, lecz pogoń za nim"
    Komentarz do recenzji "Millennium Actress"
    Naprawdę piękne, głębokie, chociaż być może momentami ciężkie do zrozumienia anime – 9/10. Moim zdaniem, o niebo lepsze od „Perfect blue”. Wahałam się nawet pomiędzy 10/10, ostatecznie daję do ulubionych.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 3.07.2016 22:10
    8/10
    Komentarz do recenzji "Laputa – podniebny zamek"
    Nie zawiodłam się, w porównaniu do reszty filmów studia Ghibli uważam go za jeden z lepszych, na górze listy. Był naprawdę w porządku, nie nudziłam się.