Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

MiyuMisaki

  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 2.07.2016 14:57
    Obawiałam się klapy i bardzo skomplikowanej treści...
    Komentarz do recenzji "Paprika"
    Jednak wcale tak nie było. Treść filmu można zrozumieć bez problemu. Początkowe pół godziny nie zachwyca, samo zakończenie na plus. Tematyka zwięzła, na jeden temat, to też mi się podobało. Widziałam co prawda bardziej „trafiające” do mnie filmy i też takie przy których mniej się wynudziłam, ale uważam, że zasługuje na to 8/10 – być może kiedyś zmienię na 7/10, zobaczymy jaki posmak zostanie po dłuższym czasie od obejrzenia.
  • Avatar
    MiyuMisaki 30.06.2016 12:26
    Re: Nadmiar egzorcystyczno-religijnego bełkotu...
    Komentarz do recenzji "Ghost Hunt"
    Absolutnie się zgadzam!
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 30.06.2016 11:56
    Japońskie Scooby-doo.
    Komentarz do recenzji "Ghost Hunt"
    Dałam serii 7/10, chociaż miałam ochotę wystawić 8/10. Mimo wszystko jest wiele minusów. Największym z nich jest absolutnie zbędny, kiczowaty i niesmaczny wątek pseudo­‑romantyczny.
    Duchy, oczywiście, w tym anime, duchami nie były, chociaż muszę przyznać, że przy jednej z ostatnich historii byłam ciut wystraszona. W większości jednak były one dla mnie zabawne.
    Seria miała sporo tych małych wad, zachowanie Naru było dla mnie irytujące, podobnie jak Mai.
    Te sny Mai na początku były w porządku, potem jednak widać było, że stają się rozwiązaniem każdej sytuacji.
    Zakończenie było zdecydowanie na minus.  kliknij: ukryte 
    Mai oczywiście także musiała odnaleźć swoje magiczne zdolności, a jakże.
    To 7/10 daję z powodu tego, że klimat, chociaż niewielki, to był, a przy oglądaniu nie byłam bardzo zanudzona.
    Dla fanów gatunku – mogę polecić.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 27.06.2016 23:39
    Folwark szopięcy
    Komentarz do recenzji "Szopy w natarciu"
    Mimo że mogłabym tutaj zrobić kopiuj wklej z moich komentarzy do innych filmów studia ghibli, bo po raz kolejny był lekko wzruszający, chociaż nieidealny i momentami niektóre szczegóły były dla mnie niezrozumiałe, dziwne i zbędne, to trafił w jakimś sensie do mojego serca i dlatego daję 8/10. Był zabawny, mądry i całkiem ciekawy. Chociaż nie był wybitny, bo w porównaniu do innych produkcji tego studia nie był napakowany niesamowitą ilością fabuły (co było dla mnie w tym wypadku na plus), był naprawdę w porządku i czułabym się źle, dając temu filmowi 7/10.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 26.06.2016 17:57
    Mocne 7/10
    Komentarz do recenzji "Nausicaä z Doliny Wiatru"
    Filmy studia Ghibli mają swoje i zalety i wady. Zalety takie jak morał – z pozoru oczywisty i docierający głównie do dzieci, ale tak naprawdę nie wszystkim nam dobrze znany, który przyjemnie jest sobie przypomnieć. Magia i fantastyka dominująca w tych filmach także mnie przyciąga – na myśl zawsze przywodzą mi dzieciństwo.
    Wadami są jednak niewielkie, lecz widoczne niedociągnięcia, zbyt wolny lub zbyt szybki rozwój akcji.
    Nie uważam, że studio ghibli robi filmy idealne. Robi filmy niewątpliwie piękne i głębokie, z przekazem widocznym gołym okiem, ale nie idealne.
    W tym filmie także dostrzegłam się wielu niewytłumaczonych małych szczegółów, chociaż przymknęłam na nie oko. Akcja w niektórych momentach brnęła tak szybko, że nie uważając kilkanaście sekund nie miałam pojęcia skąd to się tam wzięło i co ona tam robi.
    Jednak ten film podobał mi się bardziej niż Szept serca, mimo że są one w innej kategorii, chociaż należąc do jednego studia mają wiele wspólnego. Podobał mi się także bardziej niż Księżniczka Mononoke, uwielbiana przez wszystkich, która była dla mnie wielkim rozczarowaniem.
    Nie lubię sci­‑fi, nie lubię podniebnych akcji ani walk. Jednak film był przyjemny, chociaż nie wiem, czy sięgnęłabym po niego ponownie.
    Nie daję 8/10, bo oglądanie nie było dla mnie wybitną rozrywką i często zaglądałam ile jeszcze będzie trwał seans, jednak polecam – podobnie jak każdy film studia ghibli.
  • Avatar
    MiyuMisaki 25.06.2016 16:36
    Re: Wcale nie idealna opowieść o dorastaniu, miłości i szukaniu własnej drogi
    Komentarz do recenzji "Szept serca"
    Anime i mangi*, chociaż magii może też.. :D
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 25.06.2016 16:35
    Wcale nie idealna opowieść o dorastaniu, miłości i szukaniu własnej drogi
    Komentarz do recenzji "Szept serca"
    Muszę przyznać, że przez większość czasu nudziłam się, zajmowałam się czymś innym i mówiłam sobie w myślach, jak bardzo się zawiodłam na studiu Ghibli.
    Film nie był perfekcyjny – był przede wszystkim mocno nudny i monotonny. Akcja trwa ostatnie pół godziny, brak mi dużo magii i rodzinnego klimatu, jaki wyczułam w innych produkcjach tego studia.
    Mimo wszystko opowieść mnie mocno poruszyła, do tego stopnia, że byłam naprawdę blisko łez – szczególnie zakończenie i sam wątek pisania powieści przez główną bohaterkę, z którą miałam sporo wspólnego, bo również od dziecka czuje swoje powołanie właśnie w pisarstwie. Jej trwanie w tym i droga do celu mnie wzruszyła.
    I ta piosenka pod koniec rozwaliła moje serduszko.
    Mimo wszystko, nie mogę dać wyżej niż 6/10 – uważam, że byłoby to nie fair w stosunku do serii, które mają te 7/10 bo miały drobne niedociągnięcia, a bawiłam się przy nich doskonale.
    Nie wiem czy film zapadnie w mojej pamięci, ale o dziwo, mimo ogromnej popularności, nie uważam go za nic porywającego i niesamowitego. Z pewnością było wiele innych filmów, które bardziej polubiłam.
    Uważam, że każdy film studia ghibli niezależnie od poziomu, „stężenia” klimatu, powinien zostać obejrzany przez fana anime i magii. Nie ma co ukrywać, dzięki temu, że nie są to nowe filmy, zawierają dużo więcej tego, co lubię w animku – życia. Nie ma tutaj wyskakujących cycków, krótkich spódniczek, obcisłych zakolanówek, kocich uszków. Jest tutaj życie. I to absolutnie zasługuje na docenienie i pochwałe.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 19.06.2016 22:37
    6/10 - jak na studio ghibli to wcale nie taki idealny film
    Komentarz do recenzji "Opowieści z Ziemiomorza"
    Pierwsza godzina była absolutnie o niczym. Muzyka wybitna, wspaniała, nadająca cały klimat. Ale film – bez wyrazu. Niby jest mocny zarys fabuły, ale wątki nie zostały wytłumaczone i dociągnięte do końca. Po seansie pozostaje wiele „Czemu?”. Umiejętności „Arcymaga”  kliknij: ukryte  przekomiczne, traktuję je jako kolejny minus seansu. Liczyłam na mnóstwo magii i fantasy, dostałam niezbyt ciekawą sielankę, przez której dłuższą część  kliknij: ukryte . Także stosunki obu magów nie były prawie w ogóle objęte, a zdecydowanie powinny. Nie wiemy jaki był powód  kliknij: ukryte Zakończenie na plus, ale nie wystarczający, by podciągnąć do 7/10. Daję zasłużone, może i mocne 6/10, ale jak na studio ghibli liczyłam na coś bardziej porywającego.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 3.05.2016 10:41
    6/10
    Komentarz do recenzji "Pet Shop of Horrors"
    Bardzo lubię taki starodawny klimat w horrorach anime, więc zdecydowanie na plus. Jednak wszystkie odcinki były na jedno kopyto więc.. Nie mogłam dać więcej niż to 6/10. No cóż, staniki nie latają, wybitne to nie było, ale jeśli jest się fanem gatunku – obejrzeć można.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 1.05.2016 14:53
    5/10, rozczarowanie
    Komentarz do recenzji "Kiseijuu: Sei no Kakuritsu"
    Większości ta seria przypadła do gustu, dla mnie do jakiegoś 15 odcinka była 7/10, ale potem prosta droga w dół.
    Zaczęło się robić przeciągane, nudne, zmuszałam się do włączenia kolejnego odcinka, przepchane ciągłą filozofią nudną jak flaki z olejem, wepchnięto mnóstwo walk (których nie lubię), zaczęto kręcić, mącić i psuć.
     kliknij: ukryte 
    Zakończenie mnie wręcz rozbawiło i zadecydowało o tym, że jest to 5/10, a nie 6/10.
    Moment w którym  kliknij: ukryte 
    Poza tym było dosyć przewidywalne.
    Mimo wszystko nie lubię sci­‑fi (chociaż jak mówiłam, do 15­‑18 odcinka naprawdę mi się podobało), jest dla mnie męczące i przynudnawe.
    Seria fakt faktem jest poprawnie wykonana, nie ma się do czego konkretniej przyczepić. Po prostu nie w moje gusta, więc jeśli ktoś jest zagorzałym fanem walk i sci­‑fi – można obejrzeć.
    No i kolejna rzecz, która zadecydowała o zaniżeniu oceny, to sposób w jaki główny bohater traktuje tą krótkowłosą dziewczynę, jakkolwiek jej było.
     kliknij: ukryte 
    Szczerze powiedziawszy, cieszę się, że to już za mną :/
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 30.04.2016 14:35
    Naprawdę słabe, 5/10 :/
    Komentarz do recenzji "Hiyokoi"
    Będąc już po kilku „głębszych” romansach, ale także tych słodziutkich, mimo wszystko wyróżniających się na tle słodkiego, bezsensownego drążenia jednego wątku, odzwyczaiłam się od typowych opowieści.
    A ta właśnie taką jest.
    Typowa opowieść, o typowo bardzo nieśmiałej, słudziutkiej loli, typowym bad boyu, typowej przyjaciółce owej loli i typowej sławie, którą zdobywa swoim urokiem. Nie zachęciło mnie w ogóle do mangi, okropnie przewidywalne. Lepiej sięgnąć po coś, co wprowadzając sielankowy klimat równocześnie zaskoczy, niż po kolejnego odgrzewanego kotleta, gdzie wszyscy bohaterowie są schematyczni.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 30.04.2016 14:00
    7/10
    Komentarz do recenzji "Pale Cocoon"
    Anime było niczym parabola.
    Raz leciało nieprawdopodobnie w góre, było na wysokim poziomie. Potem znów strasznie w dół, zaniżając całość. Ogółem było w porządku, ale muzyka – matko, dla mnie była okropna, raniła mi wręcz uszy.
    Grafika, no cóż, była okej, ale momentami twarze bohaterów wyglądały jakby narysowane przez 6 letnie dziecko.
    Sam wątek był w porządku, ale momentami niepotrzebnie komplikowany, lekko niezrozumiały, zbyt trudny jak na 20 minutówkę. Z drugiej strony momentami było to tak nudne, że przez dwie minuty patrzyliśmy się na jedną scenę, niewiele wnoszącą. Odniosłam wrażenie, że gdyby trwało 10 minut i było bardziej dopracowane, byłoby o wiele lepsze :/
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 30.04.2016 13:30
    8/10, bo ładne.
    Komentarz do recenzji "Tooi Sekai"
    Ładne, krótkie, treściwe.
    „Jest coś czego nie mogę zaakceptować. To, że pewnego dnia, znajdziesz drugą połówkę”.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 29.04.2016 20:37
    8/10, niech stracę.
    Komentarz do recenzji "Kokoro ga Sakebitagatterunda"
    Mimo że momentami zajeżdżało schematycznym układem dla tego typu anime było niezwykłe, jedyne w swoim rodzaju i przynajmniej mnie, chociaż trudno mnie wzruszyć, momentami mocno wzruszało i chwytało za serce.
    Nie było doskonałe, czasem leciutko przeciągane, nudnawe, nużące, ale ogółem było w nim coś niezwykłego, bardzo życiowego na swój sposób.
    7/10 daję po prostu poprawnym, fajnym, ciekawym seriom, 8/10 i wyżej tym, które już u mnie zaplusowały osobiście. No i ta do takich należy, bo czuję, że zapadnie mi w pamięć.
    No i zakończenie – niespodziewane, to na pewno.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 29.04.2016 17:26
    6/10
    Komentarz do recenzji "Rain Town"
    Takie seryjki z reguły zwijają najlepsze oceny, ale nie tym razem. Było dosyć… usypiająco, „przymulająco”.
    Oczywiście, momentami było lekko wzruszające, ale zajeżdżało mi typowym schematem z typowym lekkim i oczywistym morałem nadziei. I chociaż ten morał potrafi być piękny, to nie do końca tym razem. Można go było ubrać inaczej, dla mnie te dziesięć minut nie było niczym specjalnym ani ciekawym.
    Doceniając jednak pomysł, daję to 6/10
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 29.04.2016 00:07
    7/10!
    Komentarz do recenzji "Wasurenagumo"
    Miałam dać 6/10, no bo dobre, całkiem okej, ale krótkie.
    Ale daje 7/10, co jak na jednoodcinkowiec to naprawdę wysoko, bo kompletnie się nie spodziewałam takiego zwrotu akcji i zakończenia.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 28.04.2016 23:17
    7/10 - typowy klimat dla studia ghibli
    Komentarz do recenzji "Tajemniczy świat Arrietty"
    Film nie zaskoczył mnie (poza zakończeniem), nie był BARDZO porywający, co nie oznacza, że był zły.
    Włączając go, właśnie na to liczyłam. Na uroczą, ciepłą sielankę. Dlatego też ocena to 7/10 (które może wydawać się dosyć słabe – w moim przypadku jest to dosyć wysoka ocena).
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 16.04.2016 19:50
    mocne 6/10
    Komentarz do recenzji "Yami Shibai 3"
    Przede wszystkim ta seria była o wiele bardziej groteskowa, czarny humor i te sprawy. Raz było przedstawione to zbyt groteskowo, przez to śmiesznie i niepoważnie, raz to się równoważyło i miało przyjemny klimacik i smaczek. Ogólnie nie narzekam zbytnio, ale kto oglądał wcześniejsze serie ten wie – yami shibai jest specyficzne, ma swoją kreskę, grafikę, która nie każdemu się może spodobać, ale właśnie za tą oryginalność daję 6/10. Myślę, że warto, ze względu na to, że obejrzenie całej serii nie zajmuje dłużej niż godzinę.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 11.03.2016 10:21
    Zmarnowany potencjał :/
    Komentarz do recenzji "Bungaku Shoujo"
    Cała myśl przewodnia anime, opowieść o literackiej dziewczynie pożerającej książki, o marzeniach itp – pięknie,ładnie. Tym bardziej podciągam moją ocenę, bo subiektywnie jest to temat który do mnie przemawia, jako że sama marze o pisarstwie, lubie książki etc.
    Jednak było dużo kiczu, chaosu, przewidywalności. Między dobrą, w miarę ciekawą fabułę wplatało się słabe, niezbyt wysokiego lotu animko, które po pół godziny seansu zanudzało.
    Daję 6/10, trochę naciągane, bo poczułam klimat, ale nie wiem czy innym bym poleciła :/
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 21.02.2016 12:00
    6/10
    Komentarz do recenzji "Kagewani"
    Ocena nie jest wysoka, mimo że anime nie było złe. Grafika dosyć odstraszająca, momentami to wyglądało jak głowy przyklejone do wyciętych ciuszków z gazet (i chyba tak było..), a fabuła zamiast straszyć to czasem bardziej rozśmieszała. 6/10 daję za muzykę i za klimat – bo jednak ten był. Mimo wszystko 1 seria Yami Shibai była lepsza, a na pewno straszniejsza.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 20.02.2016 11:54
    8/10
    Komentarz do recenzji "Gekkan Shoujo Nozaki-kun"
    Niby zwyczajna seryjka o miłości, ale jednak wyjątkowa na swój sposób. Największy plus to chyba bohaterowie, każdy inny, ciekawy, oryginalny, moje serce szczególnie podbiła ta śpiewająca blondyna której imienia już nie pamiętam, muzyka też bardzo przyjemna. Zakończenie jakieś ultra nie było, ale jednak całość serii oceniam na 8/10, bo w tym typowym shoujo znalazło się miejsce na bohaterów z charakterem, ciekawą, chociaż kręcącą się w kółko fabułę i dużo humoru.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 29.01.2016 11:59
    Żartujecie z tymi ocenami, prawda? xD
    Komentarz do recenzji "Shingetsutan Tsukihime"
    Więcej interesującej akcji i klimatu mogłabym znaleźć w Zmierzchu.
    To po prostu się nie trzymało kupy. Zaczynając od
     kliknij: ukryte 
    Kończąc na
     kliknij: ukryte 
    Myślę, że każdy z was byłby w stanie wymyślić lepszą fabułę animku :/ to było tak nudne i przewidywalne, że zmuszałam się do włączenia odcinka byleby skończyć, w dodatku zero klimatu. Nie polecam, daję 3/10.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 27.01.2016 15:45
    7/10
    Komentarz do recenzji "Stranger - Mukou Hadan"
    Film nie był zły, fabuła dosyć prosta, ale największym minusem było to, że pogubiłam się w połowie kto jest dobry, kto zły, kto jest kim, jakie imię należy do kogo, kto z kim walczy, więc to zdecydowanie na minus – nie było właściwie wyjaśnienia na ten temat. Fanką walk nie jestem, ale wbrew pozorom nie było ich przecież tak dużo, nie trwały tak długo, było ich w sam raz. Film był dobry, chociaż nie niezwykły, to ten film który się obejrzy i nie specjalnie zapada w pamięć.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 26.01.2016 21:18
    Komentarz do recenzji "Ouran High School Host Club"
    Wahałam się pomiędzy 7, a 8, ale jednak daję 8.
    Seria jest dobra, nawet bardzo. Po prostu jest zabawna, lekka, poprawna. Oczywiście trzeba do niej podchodzić z dużym dystansem, do incestu między braciszkami i tej homo­‑otoczki, więc zarezerwowałabym tą serię głównie dla kobiet – nie koniecznie dla jaoistek. Bardzo nie lubię jaoi, a tutaj przymknęłam na to oko i oglądałam z radością. Myślę, że warto, odcinki (zwłaszcza te pierwsze, przynajmniej mi) płynęły szybko, a zakończenie nie ukrywam, że trochę mnie wzruszyło i przeważyło gdy wahałam się w ocenie.
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 26.01.2016 15:26
    Komentarz do recenzji "Vampire Hunter D: Żądza krwi"
    Anime nie było złe, wręcz przeciwnie. Było poprawne, czasem wciągające i klimatyczne, ale niezbyt w moim typie. Motyw zakazanej miłości – jak dla mnie – jest na plus, podobnie jak bardzo ładne, troszkę wzruszające zakończenie, ale sam fakt, że historia odbywa się „bardzo bardzo później” czyt. w przyszłości niezbyt jest w moim typie, zwłaszcza w pomieszaniu z klasyczną historią o wampirach, wielkimi zamczyskami i właściwie to światem mniej wypełnionym technologią niż teraźniejszy (oczywiście poza tą machiną która  kliknij: ukryte ). Daję 6/10, bo jeśli o rozrywkę przy oglądaniu chodzi, to nie było zbyt porywające, czasem nużące, chociaż jestem dużą fanką takich klimatów, jak wspominałam – wykonanie jak najbardziej poprawne, nie przesłodzone, co zawsze mnie odstrasza, i mimo oklejanej historii nietypowe, ale jakieś nadto wybitne to to nie było, przynajmniej dla mnie.
    To 6/10 to mocne 6/10, bo myślę, że jednak warto chyba obejrzeć. Ja bym nie powtórzyła seansu, bo nie znalazłam w nim tego czegoś co mnie przyciąga. Najbardziej spodobała mi się postać D, reszta nie była zła. Więc oglądać, ale nie nastawiać się na wybitne dzieła.