Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Antanaru

  • Avatar
    R
    Antanaru 29.10.2014 18:10
    Komentarz do recenzji "Majimoji Rurumo"
    W języku polskim nie ma takiego słowa jak „kontraktor”. Jest za to „kontrahent”, które pasuje także w tym kontekście.
  • Antanaru 10.09.2014 14:31:52 - komentarz usunięto
  • Antanaru 10.09.2014 10:34:42 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Antanaru 10.09.2014 10:31
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    Flagi były odpychające, ale za to zabawne było kiedy powiedziano, że mają za dużo zapasów. Przecież nie ma mowy żeby to wszystko rozkradziono u naszego azjatyckiego przyjaciela… Wciąż się zastanawiam dlaczego anime i manga tak wchodzą ruskim w cztery litery.
  • Avatar
    Antanaru 9.09.2014 20:39
    Komentarz do recenzji "Rail Wars!"
    Ecchi by tak nie przeszkadzało gdyby seria nie była tak beznadziejnie napisana. Postaci są w najlepszym wypadku schematyczne i nudne, cokolwiek by się nie działo nie ma najmniejszego sensu a pociągów jest tyle co w dziwnych obsesjach kilku z bohaterów. Rozdzieranie ubrań i sugestywne pozy to naprawdę najmniejsza wada tego tytułu.
  • Avatar
    R
    Antanaru 2.08.2014 23:36
    Komentarz do recenzji "Escha & Logy no Atelier ~Tasogare no Sora no Renkinjutsushi~"
    „Jej matka również była alchemikiem”. Nie ma takiego słowa jak „alchemiczka”, które swoją drogą brzmi jak przedmiot lub pomieszczenie…
  • Avatar
    Antanaru 29.06.2014 17:24
    Komentarz do recenzji "Break Blade [2014]"
    Trudno mówić o kontumacji skoro jeszcze bardziej brakuje tu zgodności z oryginałem. Powtórzono błąd z filmów i ponownie kompletnie spaprano finałową bitwę. Wydaje mi się, że była jeszcze żałośniejsza niż filmie chociaż może po prostu wyparłem ją z pamięci. Naprawdę nie było sensu robić serii telewizyjnej skoro nic w niej nie poprawiono, a tylko pogorszono m. in. OP/ED.
  • Avatar
    Antanaru 25.06.2014 20:51
    Komentarz do recenzji "Hunter X Hunter [2011]"
    Nie wiem jak to było przedstawione w oryginale, ale nie odbieram ich końcowego związku jako miłości. Raczej jako pewnego rodzaju przywiązanie wynikające ze specyficznego dopasowania i zainteresowania. Raczej jako bardzo głęboką i dość dziwną przyjaźń niż nawet platoniczną miłość.
  • Avatar
    A
    Antanaru 25.06.2014 20:43
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    W fikcji trudno uniknąć naciągania rzeczywistości a wszelkie cudowne zbiegi okoliczności można próbować tłumaczyć tym, że oto widzimy jeden z nieskończonej ilości alternatywnych światów, w którym akurat tak potoczyły się wydarzenia.

    Ale ta seria mocno przesadziła. Praktyczna boskość dwójki socjopatycznych bohaterów z zaburzeniami psychicznymi przesłaniała wewnętrzne niespójności serii. Nawet przyjemnie się to oglądało, ale wymagało to nie tyle przymknięcia oka, co zamknięcia obojga oczu i nałożenia worka na głowę i myślenia o czymś kompletnie innym.

    Nie było to kompletnie złe, ale na pewno nie jest czymś co by mogło zapaść w pamięć i być warte polecenia. Ot, tytuł na wypadek gdyby naprawdę nie było czym zabijać czasu.
  • Avatar
    Antanaru 16.06.2014 10:13
    Komentarz do recenzji "Break Blade [2014]"
    Trudno mówić o ładniejszej oprawie niż w filmach, bo te graficznie stały na bardzo wysokim poziomie. Seria nie może za bardzo odbiegać od filmów skoro do czwartego w miarę trzymały się oryginału. Aczkolwiek pominięto już trochę materiału.
  • Avatar
    Antanaru 6.06.2014 01:14
    Komentarz do recenzji "Mahouka Koukou no Rettousei"
    Wiem czym jest Light Novel i nie chodzi mi o samo użycie angielskiego terminu. Chodzi mi o horrendalną odmianę. Pewnie jest związana z coraz powszechniejszym skretynieniem i wciskaniem „a” na końcu każdego odmienianego rzeczownika jakby ludzie nigdy nie słyszeli o bierniku.
  • Avatar
    Antanaru 5.06.2014 19:16
    Komentarz do recenzji "Mahouka Koukou no Rettousei"
    Co to do cholery za forma „Light Novela”?!
  • Avatar
    Antanaru 2.06.2014 13:37
    Re: >tanuki
    Komentarz do recenzji "Aoki Hagane no Arpeggio -Ars Nova-"
    I statystycznie nieistotna. Ale zgadzam się, że anime kiepskie. Nie da się tego obronić ani od strony graficznej, ani fabularnej. Może się podobać jeśli kogoś bardzo kręcą personifikacje okrętów wojennych.
  • Avatar
    Antanaru 28.05.2014 22:28
    Komentarz do recenzji "Hunter X Hunter [2011]"
    Sprawdź w słowniku co znaczy epicki.
  • Avatar
    Antanaru 8.05.2014 15:15
    Re: [brednie]
    Komentarz do recenzji "Mahouka Koukou no Rettousei"
    Wiem jakie są relacje i dawne zaszłości między Chinami a Japonią i wciąż nie rozumiem co jest takie zdrożnego w takim ich przedstawieniu w tej serii.

    On niczemu nie przytaknął. Po prostu należy do organizacji studenckiej. Dyskryminacja uczniów Drugiego Kursu jest zakazana i nigdzie nie jest pokazane, że jest to w porządku. Sam podział wynika z braków kadrowych. Różnica w strojach z pewnego zaniedbania, które jest wyjaśnione później. Wciąż nie rozumiem czym się ekscytujesz i oburzasz, bo wciąż nie podałeś konkretnego powodu czemu wszystko w tej serii jest „be”.
  • Avatar
    Antanaru 8.05.2014 10:31
    Re: [brednie]
    Komentarz do recenzji "Mahouka Koukou no Rettousei"
    Ponownie, co jest takiego oburzającego w tym, że Chiny są antagonistą? Norwegia byłaby w porządku? RPA? O co ci chodzi? I znowu, niby na czym polega jego poparcie dla dyskryminacji? Na tym, że dał się wciągnąć do oficjalnie działającego organizacji studenckiej? Czy w ogóle zrozumiałeś na czym polega podział studentów i z czego wynika?

    Zabawne, że nie liczysz nazizmu i komunizmu. To trochę jak powiedzieć, że lubisz czekoladę, ale bez kakao… Ciekawe, że poglądy związane z masowymi mordami i chorą inżynierią społeczną są lepsze.
  • Avatar
    Antanaru 7.05.2014 17:31
    Re: [brednie]
    Komentarz do recenzji "Mahouka Koukou no Rettousei"
    Nie oglądam adaptacji, ale czytam opowiadania i muszę spytać: co ty bredzisz? Pomijam już idiotyzm o tym jaka straszna jest skrajna prawica i że lepsze są poglądy związane z mordowaniem milionów ludzi i kompletnym zezwierzęceniem od Rewolucji Francuskiej zaczynając na nazizmie i komunizmie kończąc.

    Co niby zdradza poglądy autora? Gdzie jest powiedziane, że podział na „Kwiaty” i „Chwasty” jest dobry? Kto tam niby jest „zły”? Wiesz w ogóle z czego ten podział wynika? Zrozumiałeś cele i skutki działania Blanche? I co jest takiego oburzającego w tym, że Chiny są w stanie wojny z Japonią w tej serii? To „nacjonalistyczna agitacja”, bo państwo, z którym Japonia ma napięte stosunki w rzeczywistości jest jednym z antagonistów?

    Pohamuj swoje lewacko­‑egalitarystyczne zapędy i spróbuj najpierw zrozumieć świat przestawiony zanim zaczniesz wypisywać podobne brednie.
  • Avatar
    Antanaru 7.05.2014 08:25
    Komentarz do recenzji "Black Bullet"
    Niezbyt trudno, odmienia się tak samo jak idea. B. l. p.: Gastreę; l. m.: Gastree.
  • Avatar
    Antanaru 27.04.2014 19:17
    Re: Busou Renkin
    Komentarz do recenzji "Busou Renkin"
    Jeśli widziałeś tam komedię romantyczną z dramatem, to chyba oglądaliśmy dwie różne serie.
  • Avatar
    Antanaru 25.04.2014 16:36
    Re: fanserwisowy specjal
    Komentarz do recenzji "Mikakunin de Shinkoukei OVA"
    Tak po prawdzie to powieliłem błąd z innej strony i dodałem to jako OVA, podczas gdy to tylko jeden z dodatków bez znaczenia do wydania płytowego.
  • Avatar
    Antanaru 11.04.2014 19:50
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Z tego co słyszałem jego problemy z komunikacją mają wyjść na światło dzienne w kolejnym odcinku, ale mniejsza z tym. Sytuacja, w której ktoś jest hikikomori, ale pracuje z domu chyba jest tylko czysto teoretyczna i sprawdza się tylko jako motyw w anime. Wątpię żeby ktoś mający problemy z wyjściem z domu był w stanie znaleźć taką pracę.
  • Avatar
    Antanaru 11.04.2014 17:58
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Nie jest przypadkiem tak, że każdy hikikomori to NEET, ale nie każdy NEET to hikikomori? Nawet jeśli nie to i tak nie widzę problemu żeby nastolatek był określany jako NEET skoro ani się nie uczy, ani nie pracuje.
  • Avatar
    Antanaru 11.04.2014 11:29
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Pewnie tak. I mogło to przejść przy szesnastolatku, który wygląda na więcej, ale nie przy jedenastoletniej dziewczynce, która wygląda na mniej…
  • Avatar
    Antanaru 10.04.2014 23:26
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Wydaje mi się, że to dopatrywanie się czegoś na siłę. Chyba dziwniejsze byłoby zaznaczać, że jest dziewicą, co by sugerowało, że może być inaczej…
  • Avatar
    Antanaru 9.04.2014 22:54
    Komentarz do recenzji "Black Bullet"
    Nie ma takiego słowa jak „doktorka”.