Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Antanaru

  • Avatar
    Antanaru 5.04.2014 23:43
    Re: niezle
    Komentarz do recenzji "Mahouka Koukou no Rettousei"
    Ta manga jest kiepska sama w sobie, więc nie ma czym się sugerować. Oryginał jest całkiem dobry, ale obawiam się, że anime będzie kolejnym niewypałem na podstawie dobrych opowiadań. Poza tym, że chyba niewielu ludzi robiących anime ma pojęcie o robieniu adaptacji książek, to samo MKnR średnio się do tego nadaje. W opowiadaniach jest dużo opisów, które są istotne zarówno dla budowy świata przedstawionego jak i samej fabuły, a ponadto są tam rzeczy, których po prostu nie da się przedstawić wizualnie. Ciekaw jestem jak twórcy anime poradzą sobie np. z takim „wymiarem informacji”, w którym nie istnieje pojęcie przestrzeni.
  • Avatar
    Antanaru 27.03.2014 13:35
    Komentarz do recenzji "D-Frag!"
    Chyba masz na myśli „trudny do przełknięcia”, bo humor w tej serii w żadnym wypadku nie jest ciężki. Ciężki jest w kiepach w rodzaju Seitokai Yakuindomo. Seria stanowczo nie jest dla wielbicieli przeciętnych komedii szkolnych, a dla osób gustujących w abstrakcyjnym poczuciu humoru.
  • Antanaru 20.03.2014 18:58:24 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Antanaru 20.03.2014 18:49
    Komentarz do recenzji "Inari, Konkon, Koi Iroha"
    Co do tego jak to się dalej toczy w mandze, to o ile dobrze pamiętam  kliknij: ukryte  Czy coś w tym rodzaju. Ogólnie rzecz biorąc to wszystko lepiej wygląda w mandze i brat bohaterki nie jest aż tak na uboczu, ale i tak nie jest to jakaś szczególnie udana seria.
  • Avatar
    R
    Antanaru 6.03.2014 12:41
    Korekta
    Komentarz do recenzji "Kyou no Asuka Show"
    Niby liberalni twórcy słowników zaczęli wymieniać tego językowego potworka jako formę dopuszczalną, ale muszę zaprotestować przeciw pisaniu „zjedzenie loda”. Je się lody a lód jest na zamarzniętej kałuży…

    „Fetyszów” też trochę kole w oczy, ale niech będzie, że to kwestia przyzwyczajenia.
  • Avatar
    Antanaru 18.02.2014 21:13
    Komentarz do recenzji "Monogatari Series: Second Season"
    Sprawdzałeś kiedyś w słowniku co znaczy „epicki”?
  • Avatar
    Antanaru 13.02.2014 20:10
    Re: Wut?
    Komentarz do recenzji "Kakumeiki Valvrave"
    Jeśli już to kreskówkę. Bajka to utwór literacki.
  • Antanaru 11.02.2014 11:48:56 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Antanaru 24.01.2014 23:11
    Re: 18.01.2014r. – ?
    Komentarz do recenzji "Miłość, gimbaza i kosmiczna faza: Porywy serca"
    Przyznam się, że dla mnie to dorabianie morału na siłę. Była to raczej zwykła seria rozrywkowa z prostym wątkiem romantycznym i marnym dramatyzowaniem na końcu bez jakiegokolwiek zamierzonego przesłania.
  • Avatar
    Antanaru 24.01.2014 00:36
    Re: 18.01.2014r. – ?
    Komentarz do recenzji "Miłość, gimbaza i kosmiczna faza: Porywy serca"
    Jaki morał miała pierwsza część?
  • Avatar
    Antanaru 18.01.2014 22:12
    Komentarz do recenzji "Nisekoi"
    Całe szczęście to nie jest styl SZS, który Shaft nadużywał w Bake, ale coś bardziej przypominające starsze produkcje jak Tsukuyomi. Miła odmiana. Nie do końca odmiana, ale jak na Shaft to i tak dużo.
  • Avatar
    Antanaru 18.01.2014 22:10
    Komentarz do recenzji "Miłość, gimbaza i kosmiczna faza: Porywy serca"
    Czyli nie takie stare, niezbyt dobre KyoAni…
  • Avatar
    Antanaru 18.01.2014 11:18
    Komentarz do recenzji "Mahou Sensou"
    Podróba, bo wygląd postaci ci się kojarzy? Wyglądają jak wszyscy inni japońscy licealiści z super mocami w anime.
  • Avatar
    Antanaru 12.01.2014 15:56
    Re: Parodia? Nie, oni tak na serio...
    Komentarz do recenzji "Witch Craft Works"
    Nie powiedziałem, że nic, ale błędem jest oczekiwanie, że seinen automatycznie będzie bardziej dojrzały niż shounen. Oryginalnie ten podział sprowadzał się przede wszystkim do sposobu zapisu a poziom serii był w pewien sposób kwestią wtórną. Owszem seineny są skierowane do starszych czytelników niż shouneny, ale niestety w praktyce bez wiedzy w jakim magazynie seria jest wydawana często nie dałoby się ich odróżnić. Dlatego też nie ma sensu używać pojęcia seinen w odniesieniu do anime, bo nic ono wtedy nie znaczy.

    No, ale jest to już wchodzenie w średnio znaczące detale. Po prostu lepiej trzymać się podziału na shounen/shoujo i dla dzieci.
  • Avatar
    Antanaru 9.01.2014 21:08
    Re: Parodia? Nie, oni tak na serio...
    Komentarz do recenzji "Witch Craft Works"
    To czy seria jest shounenem czy seinenem nie ma nic wspólnego z tematyką czy poziomem. Owszem, często występuje pewna korelacja, ale nie ma tam żadnego wynikania. Swoją drogą, że anime technicznie nie może być seinenem bo nie jest wydawane w pismach. Jest wiele bardzo dobrych i poważnych shounenów oraz wiele durnych i marnych seinenów, więc radzę się nie sugerować etykietą. Można co najwyżej ograniczyć się do podziału na damskie i męskie grupy docelowe.
  • Avatar
    Antanaru 30.12.2013 18:13
    Komentarz do recenzji "Gingitsune"
    Bo Japończycy lubią otwarte zakończenia. Zazwyczaj składa się to na karb różnic kulturowych. Czasem jest ten temat poruszany na anglojęzycznych stronach o Japonii, więc polecam poszukać i poczytać.
  • Avatar
    Antanaru 22.11.2013 12:49
    Re: Filler?
    Komentarz do recenzji "Kill La Kill"
    Przebudowac, odbudowac… rezultat ten sam.
    Nie odnoszę się już do samej rozmowy, ale powiedz mi jak chcesz o czymkolwiek dyskutować jeśli nie widzisz różnicy między dwoma całkowicie różnymi znaczeniowo słowami?
  • Avatar
    Antanaru 5.11.2013 12:30
    Re: Ars Nova
    Komentarz do recenzji "Aoki Hagane no Arpeggio -Ars Nova-"
    O rany, mnożą się szybciej niż myślałem. Może to przez zapowiedź anime.
  • Avatar
    Antanaru 5.11.2013 11:08
    Re: Ars Nova
    Komentarz do recenzji "Aoki Hagane no Arpeggio -Ars Nova-"
    Chyba nie słyszałeś o Kantai Collection… Wydaje mi się, że tam może być już kilkadziesiąt damskich antropomorfizacji okrętów wojennych z historii Japonii. Zresztą na końcu anime są pokazywane grafiki, na których obok postaci z Ars Nova pojawiają się panienki z KanKore.
  • Avatar
    Antanaru 1.11.2013 17:33
    Re: Błąd
    Komentarz do recenzji "Kami-sama no Inai Nichiyoubi"
    Choć swoją drogą chyba lepiej byłoby zmienić to na jakieś „bezpłciowe” określenie. Z tego co pamiętam ta niespodzianka wyszła na jaw dopiero po kilku odcinkach, więc można uznać zwrócenie uwagi na płeć Kino za zdradzanie fabuły.
  • Avatar
    Antanaru 30.10.2013 00:03
    Re: Uff.
    Komentarz do recenzji "Machine-Doll wa Kizutsukanai"
    Czytam zarówno opowiadania jak i mangę, ale wiele na temat wierności anime oryginałowi nie powiem, bo zdecydowałem się tego nie tykać widząc jak spaprano projekt postaci i atmosferę serii. Z tego co słyszałem to pierwszy odcinek trzymał się tak pi razy oko, ale wątpię żeby seria miała w jakikolwiek przyzwoity sposób oddawać ducha oryginału.
  • Avatar
    Antanaru 18.10.2013 20:02
    Komentarz do recenzji "Tengen Toppa Gurren Lagann: Lagann-hen"
    Akurat w tym filmie zmieniono całkiem sporo w porównaniu z serią telewizyjną. Wiadomo, że nie przebudowano całej fabuły, ale jest trochę różnych smaczków.
  • Avatar
    Antanaru 18.10.2013 20:01
    Komentarz do recenzji "Darker than BLACK: Ryuusei no Gemini"
    Na trzeźwo pewnie tak. Seria była kiepska sama w sobie, a w porównaniu z oryginalnym DtB to totalne dno.
  • Avatar
    Antanaru 10.10.2013 09:53
    Re: 7/10
    Komentarz do recenzji "Pokémon Origins"
    Doliczam gadanie o pudełku, którego nie było w grach ^^
  • Avatar
    Antanaru 9.10.2013 21:17
    Re: 7/10
    Komentarz do recenzji "Pokémon Origins"
    Grę streszczono w 3 i 1/3 odcinka (po polsku mówi się odcinek, nie epizod, bo to znaczy co innego). Pozostałe 2/3 to reklama nowej gry z „Megaevolution”.