Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

vries

  • Avatar
    A
    vries 9.04.2019 22:16
    Komentarz do recenzji "Hitoribocchi no Marumaru Seikatsu"
    Coś spaprali z charadesignem, ale nie wiem co. Bocchi jest zasadniczo ok. Problem z mangą dla mnie polega na tym, że powtarza się tam ciągle to samo. Miałem dość i rzuciłem w cholerę.
  • Avatar
    A
    vries 8.04.2019 00:53
    Komentarz do recenzji "Miecz zabójcy demonów - Kimetsu no Yaiba"
    Takie to ładne, że aż szkoda, że to tylko battle shounen z WSJ.
  • Avatar
    A
    vries 8.04.2019 00:50
    Komentarz do recenzji "Fairy Gone"
    Panie, ale to głupie jest. Główna dziołcha olewa rozkazy i uniemożliwia schwytanie niebezpiecznego terrorysty. I co? Areszt? Kulka w łeb? Nic z tych rzeczy… ech…
  • Avatar
    vries 20.03.2019 09:02
    Re: PV
    Komentarz do recenzji "One-Punch Man"
    LOL
    Dobrze, że nie lubię OPM w wydaniu animowanym, bo pewnie bym nie był zbyt szczęśliwy.
  • Avatar
    vries 31.01.2019 22:43
    Re: Najdłuższe pytanie świata?
    Komentarz do recenzji "Karakuri Circus"
    I tak i nie. Mamy 15 odcinków, a ekranizuje nam to prawie 23 tomy materiału. W zasadzie cieszę się, że parę rzeczy wycięli, ale w anime akcja gna znacznie szybciej niż w mandze i niestety czuje się, że tempo jest nieodpowiednie. Co zabawne chyba już kolejny ep znów rzuci nas w kolejny oddzielny wątek opowieści.
  • Avatar
    A
    vries 14.01.2019 23:03
    Komentarz do recenzji "Dororo [2019]"
    OK… i see what you did there.
    Wycięto największy kretynizm z mangi. Hyakkimaru jest w anime bardzo dysfunkcjonalny. W mandze był dysfunkcjonalny na niby. Ma to swoje konsekwencje, bo wycina dialogi z jego udziałem, co jest moim zdaniem pewnym problemem dla prowadzenia fabuły.
  • Avatar
    A
    vries 13.01.2019 18:11
    Komentarz do recenzji "Kaguya-sama wa Kokurasetai ~Tensai-tachi no Ren'ai Zunousen~"
    We Shaft nau!
    Hatakeyama dał radę. Cóż, Rakugo było super, ale Grancrest był kijowy. Widać te drugie anime to dzieło poniżej jego możliwości (i pewnie godności). Kolejny op tego sezonu, który wygląda bardzo dobrze (obok Dororo i Moba). Na pewno wyróżnia się na tle konkurencji.
    Samo anime walorami graficznymi przypomina mi trochę Arakawę, przy której Hatakeyama pracował. To dobrze, bo tak mniej więcej właśnie wyobrażałem sobie realizację tej mangi.
    Jedyne co mi przeszkadzało, to zbyt dużo narratora, który wyraźnie się powtarzał w tym odcinku. A to bardzo mało zastrzeżeń jak na mnie.
  • Avatar
    A
    vries 10.01.2019 21:44
    Komentarz do recenzji "Dororo [2019]"
    Jest ok. Nie jestem fanem designu głównych postaci. Z drugiej strony czasem ta stylizacja na Tezukę bardzo fajnie wygląda. Ogólnie to jeśli chodzi o Dororo, najbardziej podobają mi się charadesigny Samury (no i te są zajęte, wiec nie dla psa kiełbasa). Tła są fajne.
    Podoba mi się zawiązanie akcji. Zobaczymy jak to pójdzie dalej.
    Z braku laku przeczytałem mangę, więc w zasadzie wiem czego się spodziewać. Jestem ciekawy interpretacji.
  • Avatar
    A
    vries 10.01.2019 21:35
    Komentarz do recenzji "Karakuri Circus"
    Meh, nowy op i ed gorsze od starych. Dobrze, że zawartość pomiędzy jako tako trzyma jakość.
  • Avatar
    vries 10.01.2019 08:50
    Komentarz do recenzji "Boogiepop wa Warawanai"
    Po przemyśleniu sprawy, muszę się z tym zgodzić. To o czym pisałem w części nie będzie działać właśnie przez wspomnianą postprodukcję.
  • Avatar
    A
    vries 8.01.2019 07:54
    Komentarz do recenzji "Thunderbolt Fantasy: Touri-ken Yuuki 2"
    Poziomu pierwszej serii według mnie nie utrzymało, ale źle też nie jest – 7/10 (trochę naciągnięte ze względu na sympatię dla serii).
  • Avatar
    vries 8.01.2019 07:40
    Komentarz do recenzji "Mob Psycho 100 II"
    Było w antologii (Mob Psycho 100 Anthology).
  • Avatar
    vries 7.01.2019 13:36
    Komentarz do recenzji "Boogiepop wa Warawanai"
    Powinienem się odnieść do poprzedniego komentarza, tak?

    Ciemna tonacja sama w sobie aż tak bardzo nie zmienia niczego moim zdaniem. Daje za to pole do wykorzystania paru tricków. Moim zdaniem największym ułatwieniem scen realizowanych w tego typu scenerii, jest użycie czarnego cienia w celu neutralizacji powierzchni zawierających szczegóły. Wtedy nie trzeba dziadostwa animować. W zależności od tła, może odpaść nam także animacja cienia animowanego obiektu.
    Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli poprzez zatapianie w cieniu. Jeśli uważasz, że najpierw rysuje się wszystkie szczegóły, a później przykrywa cieniem, to moim zdaniem się mylisz.
    Odnośnie wykorzystania techniki cyfrowej to w Boogiepopie na pewno była wykorzystywana. Trudno powiedzieć w jakim zakresie. Na pewno jakieś tła były robione cyfrowo (aczkolwiek duża większość była robiona ręcznie). W roku 2000 trudno powiedzieć jak co było robione na 100%.
  • Avatar
    A
    vries 6.01.2019 23:37
    Komentarz do recenzji "Ueno-san wa Bukiyou"
    Anime o piciu (przefiltrowanych) sików i oglądaniu (niewidocznych) majtek. Nie dziękuję, nie tego się spodziewałem.
  • Avatar
    vries 6.01.2019 22:22
    Komentarz do recenzji "Boogiepop wa Warawanai"
    Tak, dokładnie tak sobie to wyobrażam. Na podstawie trudności prac negocjowane jest wynagrodzenie dla podwykonawcy.
  • Avatar
    vries 6.01.2019 16:36
    Komentarz do recenzji "Boogiepop wa Warawanai"
    Muszę się trochę pokajać, bo zanim napisałem początkowy komentarz obejrzałem sobie w celu odświeżenia parę epów w necie. Nie zauważyłem, że stream miał podbity kontrast (wiadomo, stare serie mają problem z czernią). Wtedy wszystko wyglądało bardzo niedobrze, bo seria sama w sobie jest ciemna. Przy nagraniu normalnej jakości widać znacznie więcej szczegółów i gdybym widział właśnie taką wersję, przed napisaniem komentarza, to oskarżenie o oszczędności by nie padło.
  • Avatar
    vries 5.01.2019 23:15
    Komentarz do recenzji "Boogiepop wa Warawanai"
    Definitywnie nie jest to efekt oszczędności.

    Rozumiem, że jest ku temu jakiś inny istotny powód?

    eżeli LN­‑ki nie czytałeś to dlaczego piszesz

    Interpolowałem moją ocenę pozostałych anime na podstawie LN, z którymi się zetknąłem ostatnimi laty. Nie jest to super­‑uczciwe podejście, ale dla mnie się sprawdza.
  • Avatar
    vries 5.01.2019 21:08
    Komentarz do recenzji "Boogiepop wa Warawanai"
    Przy Wotakoi chciałem dyskretnie zwrócić uwagę, że nazwa jest nieprawidłowa (i nie zadziałało, ale przynajmniej prawidłowa znajduje się w wyszukiwarce, więc pewnie figuruje jako tytuł alternatywny), a nowe FMP to gniot.

    PS. Mój gust jest najgustowniejszy.
  • Avatar
    vries 5.01.2019 19:46
    Komentarz do recenzji "Boogiepop wa Warawanai"
    LN­‑ki nie czytałem. Wiedziałem wcześniej, że starsze anime było spinoffem, a nowe ma podobno ekranizować LN­‑kę. Przez wersję miałem na myśli nowe anime.

    Przez ciemną tonację miałem na myśli wykorzystanie kadrów, gdzie połowa obrazu to kolor czarny reprezentujący cień, a druga połowa jest ciemna lub kontrastuje. Stary Bogiepop jest to jedno z tych anime, gdzie to widać nader często. Definitywnie jest to efekt oszczędności.
    W Bogiepopie faktycznie dołożyli dodatkowo filtry, by było jeszcze ciemniej.
  • Avatar
    A
    vries 5.01.2019 10:11
    Komentarz do recenzji "Boogiepop wa Warawanai"
    Boogiepop nigdy superarcydziełem nie był, ot solidne anime. Nowa wersja wydaje się być gorsza. Brak przytłaczającego klimatu ciemnej tonacji (związanej z oszczędnościami na produkcji jedynki, ale jednak budowało to klimat). Brak tajemniczości. Brak czegoś co by przykuwało do tego anime. Fabularnie to będzie pewnie na poziomie LN­‑ki więc i tu nie będzie zbyt dobrze.
    Z drugiej strony nie jestem zawiedziony, bo zbyt wiele się nie spodziewałem.
  • Avatar
    vries 1.01.2019 19:26
    Komentarz do recenzji "Goblin Slayer"
    Nope. Chodzi mi o moment, w którym robią takie prowizorycznie połączone ze sobą piki i stosują przeciw goblinom na wilkach. Taktyka ma mało sensu, bo wilki nie mają w anime masy koni. Gdyby nie skakały bezpośrednio prosto na uniesione piki, tu w ogóle by się nic nie udało i sprytny plan poszedłby w cholerę. Z końmi byłoby inaczej, ale też by się nie udało, bo debile nie opierają pik o ziemię, więc pewnie zostaliby stratowani.
    Tym samym zasadniczo nie bardzo rozumiem, o co w tym chodziło.
  • Avatar
    A
    vries 30.12.2018 22:20
    Komentarz do recenzji "Goblin Slayer"
    Plusy:
    1. niezłe walki – pojedynki z goblinami nie są złe. Fajnie się je ogląda.
    2 czasami niezłe designy- design goblinów, design niektórych boahaterów wygląda naprawdę ok.
    Minusy
    1. realizm kuleje – to takie czepianie się, ale denerwuje mnie jak ktoś nie wie do czego służy pika, jak i dlaczego się ją stosuje. To trochę wina kodu kulturowego, ale to nie jest usprawiedliwienie.
    2. Słabi bohaterowie. Główny bohater jest bezbarwny, ale przynajmniej swoją obsesję na temat goblinów. Reszta, to taka padaka bez wyrazu.
    3. zero kreacji świata
    4. brak jakiejś grubszego wątku fabularnego. To jest mały minus, bo taki wątek nie jest żadną koniecznością, ale biorąc pod uwagę jak pozbawione kontekstu są kolejne starcia, coś w ten deseń by się przydało.
    Zasadniczo nie było to supertragiczne i nawet 5/10 mogę dać.
  • Avatar
    A
    vries 26.12.2018 21:25
    Komentarz do recenzji "Double Decker! Doug & Kirill"
    Nie podobało mi się. Autorzy chcieli napakować różnych motywów dla płci pięknej tyle, ile się da i przesadzili. To jest dla mnie problem, bo według mnie ucierpiała na tym warstwa fabularna (w sensie marny jej rozwój przez czas zmarnowany na realizację tych pomysłów). Na pewno nie jest to godny następca T&B. Graficznie tak sobie, ale zasadniczo nie ma co wielce narzekać. Postaci troszkę powyżej średniej, ale marne ich wykorzystanie niweluje tą w miarę niezłą stronę serii. Muzyka też tak w okolicach średniej.
    Ode mnie 4/10 za złe chęci.

    W obronie tej serii mogę powiedzieć jedno: 13 odcinków to zazwyczaj za mało na realizacje fabuły serii akcji z tą ilością postaci. Źle się stało, ze zrealizowali to w tym formacie.
  • Avatar
    A
    vries 21.12.2018 19:35
    Komentarz do recenzji "Uchi no Maid ga Uzasugiru!"
    O ile seria miała mocny start, o tyle podobnie jak w wypadku zombiaków, formy nie udało się utrzymać. Żarty stały się powtarzalne i nieśmieszne. Same tło fabularne było takie sobie.
    Manga jest tu bardziej dosadna w swoim humorze, może przez to jest lepsza. Trudno mi powiedzieć, bo tłumaczenie nie dochodzi za daleko.
    W każdym razie jest to anime średnie, przy którym ostatecznie się nudziłem. Jak dla mnie mocne 4/10. Można spróbować, ale nie trzeba.
  • Avatar
    vries 7.12.2018 10:47
    Komentarz do recenzji "Kakugo no Susume"
    Jeśli ktoś będzie fapować do „Kakugo no Susume”, to będę pod dużym wrażeniem dla wyjątkowości jego upodobań.