Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Chudi X

  • Avatar
    Chudi X 31.01.2011 16:43
    Re: Strasznie płytka recenzja...
    Komentarz do recenzji "Pokémon: Zoroark - Mistrz Iluzji"
    To nie jest bzdura. Pokemony służą do walk, taka jest idea gier na bazie których powstało anime, a że stara się pokazać, jakimi to dobrymi przyjaciółmi ludzi są Pokemony to inna para kaloszy.

    Choć pragnę przypomnieć, że o ile Ash jest pokazywany jako dobry i wspaniały trener, uosobienie cnót, który traktuje pokemony jak rodzinę i przyjaciół to Paul zachowywał się z nimi tak, jak to się robi przeważnie w grach czyli łapiemy i walczymy, a jak stworek zaczyna nam wadzić i nie wyrabiać, a dalsze szkolenie jest tylko stratą czasu to wrzucamy go do komputera i zastępujemy innym lub wypuszczamy żeby nam boksów w kompie nie zapychał.

    Nawet pokazy pokemon (w anime), oprócz zaprezentowania piękna pokemona zawierają elementy walki pomiędzy stworkami. No chyba, że oglądaliśmy dwie różne wersje anime, bo Glaceon May i Piplup Dawn ładnie się tłukły podczas finału pokazów Pucharu Walleca. Większej ilości przykładów nie chce mi się wymieniać bo za dużo by tego było.

    Część muzyki w kinówkach zawsze się powtarza, choćby motyw puszczany w momencie, gdy lektor wymienia prawdopodobną ilość gatunków pokemonów, a następnie mówi o tym, że żyje sobie taki jeden Ash i chce zostać mistrzem pokemon, czy choćby motyw puszczany przed pojawieniem się napisu tytułowego dla danej kinówki. Przykładów, oczywiście znalazło by się więcej.

    Poza tym, pisząc recenzję 13 kinówki, spodziewałem się tego, że w końcu pojawi się jakiś „koneser” pokemonów, który stwierdzi, że recenzent nie zna się na kieszonkowych potworach i wypisuje głupoty, a ekipa Tanuki to bardzo nierzetelne osoby. Jeśli uważasz się za osobę, która wspaniale zna się na pokemonach i zrobiłaby to rzetelniej, to zapraszam do napisania recenzji alternatywnej.
  • Avatar
    A
    Chudi X 23.01.2011 20:01
    Komentarz do recenzji "Heroman"
    Początkowo Heroman był dla mnie tytułem dość obojętnym, jednak pewnego dnia postanowiłem rzucić okiem na opening (głównie to uchem, bo dużą uwagę zwracam na muzyczną stronę openingu i jeśli mi się spodoba, to wtedy daję szansę całości serii) i zostałem oczarowany. Tak, Roulette w mojej opinii jest dobrą piosenką, a jeszcze jej wykonanie przez Tetsuyę z L'Arc­‑en­‑Ciel sprawia, że jeszcze przyjemniej się jej słucha. Obecnie jestem w okolicach odcinka 21 i jestem szczerze zadowolony z seansu. Na obecną chwilę, mam tutaj wszystko z czym spotykałem się podczas czytania komiksów o amerykańskich superbohaterach, zwątpienie w to, czy aby na pewno słusznie dostałem moc, co z nią zrobić, posądzenie superbohatera o niecne czyny, „zwykłego” wroga z życia codziennego, który też zdobywa niezwykłe zdolności i kilka innych rzeczy. Najbardziej denerwuje mnie to zbytnie ugrzecznienie serii. Akcja anime rozgrywa się w Ameryce i kto w owym kraju zawracałby sobie głowę typowymi dla Japończyków zwrotami grzecznościowymi? Brzmi to dość nienaturalnie i wygląda dla mnie na sztuczne i wrzucone do anime na siłę. Jest to równie irytujące, co Tony Stark mówiący biegle po japońsku, w Iron Menie.
  • Avatar
    Chudi X 30.11.2010 21:48
    Re: Dobre
    Komentarz do recenzji "Magic Kaito"
    Również żałuję, że opowieść o losach Kaitou nie doczekała się dłuższej serii telewizyjnej bowiem złodziej jest jednym z moich ulubionych mangowych/animcowych bohaterów.

    Dziękuję również za komentarz do samej recenzji. Miło jest przeczytać kilka zdań od osoby z dłuższym stażem w tworzeniu takich prac (należącej jednocześnie do redakcji).
  • Avatar
    A
    Chudi X 9.11.2010 18:49
    Nic specjalnego
    Komentarz do recenzji "Azumanga Web Daiou"
    Gdy sięgnąłem po Azumangę po raz pierwszy (chyba z 4 lata temu), odstawiłem ją do „wstrzymanych” po raptem czterech odcinkach. Jakoś niespecjalnie mi się wtedy spodobała. Teraz, gdy zastanawiam się nad ponownym sięgnięciem po owy tytuł, postanowiłem zacząć od odcinków specjalnych. Niestety, wychwalane Azumanga Web Daioh nie ma w sobie nic, co mogłoby mnie skłonić do oglądnięcia serii. Jest zwyczajnie nudną produkcją, w której jedynie scena ze zrobieniem czegoś efektownego i zakończenie anime trzymały poziom. Może jest coś nie tak z moim poczuciem humoru, ale dużo lepiej ubawiłem się przy drugim odcinku specjalnym, The Very Short Movie.
  • Avatar
    A
    Chudi X 22.10.2010 00:35
    Świetnie się ubawiłem
    Komentarz do recenzji "Kaidan Restaurant"
    Podczas oglądania Kaidan Restaurant bardzo się ubawiłem. Anime świetnie nadaje się jako odskocznia od cięższej tematyki innych japońskich produkcji, czy jako przerywnik w czasami niezbyt kolorowym życiu. Dodatkowo, seria trafiła do mnie całkowicie, ponieważ uwielbiałem i nadal uwielbiam mniej czy bardziej prawdziwe i poważne historie o duchach, demonach, kosmitach i całej innej bandzie dziwacznych tworów. Były jedynie dwie rzeczy, które niezbyt mi pasowały podczas seansu. Stanowczo za mało odcinków związanych z tytułową restauracją oraz ending, którego styl muzyczny ni w pięć ni w dziesięć nie pasuje do takich historii.
  • Avatar
    R
    Chudi X 31.12.2009 14:52
    Błąd w recenzji
    Komentarz do recenzji "Pokémon: Bohaterowie - Latios i Latias"
    W recenzji dostrzegłem błąd i to dość spory, biorąc pod uwagę sam fakt, że podobno powstała ona na podstawie wersji japońskiej. Zanner i Oakley nie są członkiniami Team Rocket, jest to rzecz wymyślona przez amerykanów podczas kręcenia ich wersji dubbingu. W oryginale były one zwykłymi złodziejkami.