Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Chudi X

  • Avatar
    A
    Chudi X 19.09.2011 11:08
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball Z"
    Do tej pory chyba żadna seria nie może się pochwalić tak rozpoznawalną marką.


    Pokemony biją Dragon Balla na głowę pod względem rozpoznawalności marki. W Polsce też tak swego czasu było, tylko teraz „prawdziwi fani anime” nie chcą przyznać się, że jako dzieciaki szaleli za Pokemonami właśnie.
  • Avatar
    Chudi X 13.09.2011 00:01
    Re: Xrosy, za szybko urawane anime....
    Komentarz do recenzji "Digimon Xros Wars"
    Właśnie, tylko problem w tym, że Kiriha posiadał całkiem silną armię, która bez xrosów dawała sobie radę. Natomiast Taiki takich stworów miał mało – Chibisuke, Ballistamon, Dorulumon, Beelzebumon, Knightmon z PawnChessmonami i Revolmon (choć tego ostatniego równie dobrze można nie uznawać). Reszta w pojedynkę była beznadziejnie słaba. Więc w wypadku, gdy mamy silne stworki w teamie to ich xros też będzie silny, a gdy słabe… sam wiesz o co chodzi.

    Jou to typowy kujon, czego tu od niego wymagać? Choć pod koniec serii się wyrobił, jak każdy z Adventure.
  • Avatar
    Chudi X 12.09.2011 23:46
    Komentarz do recenzji "Digimon Frontier"
    Miło wiedzieć, że ktoś popiera moje zdanie odnośnie ewolucji dzieci w digimony. Niestety, wiele osób twierdzi, że był to pomysł całkowicie niepotrzebny i zabija on digimonowy klimat.
  • Avatar
    Chudi X 11.09.2011 09:30
    Re: Xrosy, za szybko urawane anime....
    Komentarz do recenzji "Digimon Xros Wars"
    Tylko z tej zabawy z xrosami w wykonaniu Taikiego nie zawsze wychodzi coś dobrego. Choćby ten G­‑Cutemon. Jak dla mnie było tam za dużo o kilka Digi.

    Tak, to byli debile i jeszcze zrobili z nich parę liderów xD
  • Avatar
    Chudi X 8.09.2011 22:32
    Re: Ochyda
    Komentarz do recenzji "Green Green Thirteen: Erolutions"
    Pierwsze lepsze hentai ma o wiele gorsze pomysły, od tych przedstawionych w Green Green. Takie czyny o koleżance w 100% dobrze nie świadczą. Zapewne wielu przedstawicieli rodzaju męskiego nie czułoby się oburzonych i ohydą tego nie nazwali, gdyby byli na miejscu głównego bohatera…
  • Avatar
    Chudi X 7.09.2011 14:55
    Komentarz do recenzji "Digimon Xros Wars"
    Chyba wszystkich ta kanciastość zniechęcała na początku, mnie również to nie ominęło. Cutemon ma jeden plus, potrafi leczyć i gdyby nie to, całkowicie bym na nim psy wieszał. Odcinek 30 był piękny, zgadzam się, ale nie wypadało go spoilerować w recenzji. Może uda mi się do niego jakoś nawiązać podczas pisania tekstu o drugiej połowie serii
  • Avatar
    Chudi X 7.09.2011 14:52
    Re: Xrosy, za szybko urawane anime....
    Komentarz do recenzji "Digimon Xros Wars"
    I dobrze, że Taiki się mądrzy, przynajmniej jest inteligentny. Gdyby był zwyczajnym idiotą i się mądrzył, to byłoby gorzej.

    Który lider nie miał schematycznej taktyki? Jedynie Masaru i Takuya jakieś tam plany przeprowadzali. Reszta wybranych dzieci / tamersów działała raczej wspólnymi siłami. Zarzut, że Taiki robi najmocniejszego Xrosa jaki ma też nie jest na miejscu. Przypominam, że bohaterowie poprzednich serii jak mieli już „odblokowaną” najsilniejszą formę to też z niej korzystali.
  • Avatar
    Chudi X 7.09.2011 12:58
    Re: Xrosy, za szybko urawane anime....
    Komentarz do recenzji "Digimon Xros Wars"
    Tylko w Sweet Zone był ten cały Cutemon i jego rodzice. I największy błąd wydarzeń w tamtym miejscu, twórcy wrzucają do armii Taikiego co się da, a Łoś nawet nie spytał Spadamona, czy może się dołączy do Xros Heart. Taiki poprosił jedynie Dorulumona, a tak to wszystko inne samo dopełzło.

    Szczerze powiedziawszy, kogo Taiki nie wkurzył przynajmniej raz? Te jego kazania są tak wkurzające w pewnym momencie, że każdy ma prawo się na niego zdenerwować. Choć na jego plus przemawia fakt, że jest lepszy od innych liderów ze starych serii.
  • Avatar
    Chudi X 7.09.2011 12:11
    Re: Xrosy, za szybko urawane anime....
    Komentarz do recenzji "Digimon Xros Wars"
    Zacznijmy więc od zarzutu pierwszego. Chodziło mi o dobry poziom odcinków, bo owszem, Xrosy są ciekawe, ale z utrzymaniem przez nie dobrego poziomu później robi się coraz gorzej. Pamiętasz odcinek z wioską Monitamonów i późniejszy z ratowaniem ich księżniczki? Do dnia dzisiejszego czkawką mi się odbijają (choć wąsaty monitor rulez!), zwłaszcza po tym pierwszym. Drugi jeszcze miał uzasadnienie, ponieważ miał służyć rozwojowi postaci Zenka. Następnie mamy szybkie skakanie po Sweet Zone, Sword Zone, rozprawa z Tactimonem, aby szybko Bagramon nas wywalił tam, skąd przyszliśmy. I zamiast pociągnąć trochę epów w Tokyo znowu postawiono na jeden odcinek. Za szybko to wszystko przez co jakościowo jest źle.

    Odcinek 25 – pod względem brutalności i bezwzględności Kirihy był bardzo dobry, to prawda. Niemniej jednak psuł go Taiki, tym swoim gadaniem o pomocy innym itp. Sam pomysł, aby Chibisuke, Greymon i MailBirdramon spadli do podziemi, tylko po to, aby Chibisuke został uświadomiony, że jest coś z nim nie tak. Dało się to rozwiązać w inny sposób.

    Odnośnie głosów Shoutmona i Agumona – przeglądałem kilka odcinków Adventure, aby się upewnić. Agumon w większości czasu „skrzeczy” nawet w swojej piosence – „Agumon Ondo” i w tym skrzeczeniu nie jest podobny do Shoutmona. Generalnie, te fragmenty, w których przemawiał partner Taichiego aż takie podobne nie były. Oczywiście, podobieństwa są, ale nie powinny być aż tak uderzające.

    Nene ma mały wkład, to prawda, jednak jeszcze w tej serii jest on spory. Pamiętasz może odcinek z drugiej serii, gdy ekipa była w państwie Zammielmona? Nene pytała tam Taikiego, czy łaskawie może włączyć się do walki. Idiotyzm do potęgi. Wróg napiera, a ona zamiast robić swoje to stoi i się zastanawia. Niemniej jednak, są to dywagacje do recenzji drugiej części.

    Nene miesza i to sporo w mandze. Scena, gdy tworzy Chimeramona/Chimairamona rozwala.
  • Avatar
    R
    Chudi X 11.08.2011 17:55
    Komentarz do recenzji "Strike Witches 2"
    Muszę napisać, że jak na Twoją pierwszą recenzję naprawdę nie jest źle. Ująłeś wszystko dokładnie i szczegółowo, a pierwsze teksty zazwyczaj do gigantów pod tym kątem nie należą. Gratulacje i oby tak dalej! Z kolejnymi tekstami może być tylko lepiej :)
  • Avatar
    A
    Chudi X 9.08.2011 14:01
    Słabe anime
    Komentarz do recenzji "Kami-sama no Memo-chou"
    Zagadki detektywistyczne – przepraszam,jakie zagadki? Ta z pierwszego odcinka była przewidywalna, z odcinka drugiego i trzeciego choć trochę naciągana to nawet nawet, odcinki cztery i pięć to tragedia. Do Tantei Gakuen Q, Detektywa Conana czy Kindaichiego to anime nawet się nie umywa.

    Postaci – Wszystkie na plus, wyłączając z tego Alice, małe i irytujące moe­‑loli­‑hikimori, która całkowicie nie pasuje do tej produkcji, a tym bardziej na głównego detektywa. Gdyby jej nie było, a w agencji detektywistycznej pracowali sami panowie będący jej pomagierami mogłoby być o wiele lepiej. Yondaime i ta cała jego mafijna rodzinka wydają się nieco wciśnięci na siłę, choć akcje humorystyczne z ich udziałem są fajne.

    Animacja i muzyka na przyzwoitym poziomie, tutaj akuratnie nie mam nic do zarzucenia.

    Ogólnie, po pierwszych pięciu odcinkach daję 5. Poziom pozostałych siedmiu raczej się nie poprawi, więc może to być ocena ostateczna.
  • Avatar
    Chudi X 3.08.2011 20:31
    Re: ??
    Komentarz do recenzji "Pszczółka Maja"
    Od zawsze, wystarczy spojrzeć na ramkę z twórcami, aby mieć jasność
  • Avatar
    Chudi X 21.07.2011 00:06
    Re: Hmm... bardzo logiczne:D
    Komentarz do recenzji "Great Teacher Onizuka"
    Recenzję zacząłem czytać, tylko przerwałem ponieważ nie dotrwałem do końca jak w przypadku Twoich poprzednich tekstów. Powód? Za duże zaślepieniami danymi tytułami, zbyt dużo fanboizmu oraz zero obiektywizmu. Niemniej jednak ugrałeś na tym tyle, że po dwóch różnych recenzjach do Samurai Champloo oraz Ninja Scroll mam zamiar sprawdzić te Twoje „cudeńka”.

    Odnośnie ocen użytkowników – swego czasu był pewien bug w kodzie Tanuki.pl pozwalający na wielokrotne ocenianie danego anime z tego samego komputera, na wylogowanym koncie. Trolle i fanboye miały w tym niemałą radochę, co widać po niektórych tytułach, choćby takim Elfen Lied i pewnym dość znanym „fanie” tej serii. Jeśli chcesz jakiś dokładniejszych info na ten temat, to zapraszam na PW, aby nie wywoływać pewnego wilka z lasu.
  • Chudi X 20.07.2011 23:55:16 - komentarz usunięto
  • Chudi X 20.07.2011 16:57:40 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Chudi X 20.07.2011 16:12
    Re: Hmm... bardzo logiczne:D
    Komentarz do recenzji "Great Teacher Onizuka"
    Nie, po prostu trafiła się recenzja od użytkownika, który sam nawoływał wielokrotnie do rozważnego oceniania, wyważania gwiazdek z szacunku dla czytelników (choćby przy recenzji GiTS 2.0), a sam ma z tym poważne problemy i sadzi cyferkami aż miło.
  • Avatar
    R
    Chudi X 14.07.2011 20:29
    Komentarz do recenzji "C: The Money of Soul and Possibility Control"
    Rozumiem, że przyjęła się taka moda, że w recenzji anime, w którym pojawiają się walki z użyciem wszelakich istot pada cała masa „Pokemonów”. Jednak, aby rzucać takimi określeniami wypada mieć choć trochę bladego pojęcia odnośnie przytaczanych gdzie tylko się da „Pokemonów”. Jeśli pojęcia takowego nie mamy, to recenzja wydaje się być niepoważnym bełkotem. Zwłaszcza, że porównywanie „C” i assetów do Pokemonów jest sporym wyolbrzymieniem, a oba tytuły i ich realia nijak mają się do siebie.
  • Avatar
    A
    Chudi X 26.06.2011 09:53
    Komentarz do recenzji "One Piece: Strong World"
    Przekleję mój post z jednego forum, który dotyczył akuratnie Strong Worlda

    Grafika cud, miód i orzeszki, na telewizorze HD oglądało się naprawdę przyjemnie, te wszystkie dokładne i dopieszczone szczegóły, po prostu brak słów, aby to opisać.

    Fabularnie zło totalne, nie chodzi tu o długość filmu, tylko o to, że tak naprawdę działo się w nim mało konkretnych rzeczy, były może z 2­‑3 momenty, które nawet mi się spodobały, a tak to zasypiałem. Za mało akcji, za dużo zbytniego gadania.

    Znowu poświęcanie się Nami, osobiście jest to jedna z moich ulubionych postaci, ale jak tak poszła do tego Złotego Lwa, aby ocalić swoje rodzinne miasto, to mi cały Arlong Park przeleciał przed oczami (nie zapominając o tym, że ekipa znowu musiała ratować właśnie Nami).
  • Avatar
    A
    Chudi X 4.05.2011 06:12
    Komentarz do recenzji "One Piece: Dead End no Bouken"
    Moja ulubiona kinówka One Piece. Znalazłem tutaj wszystko, co powinien zawierać dobry film ze Słomianymi. Przygoda, akcja i humor. Ending bardzo mi się spodobał i to właśnie dzięki niemu sięgnąłem po pozostałą twórczość zespołu Bump of Chicken, który jest obecnie na pierwszym miejscu mojej listy japońskich wykonawców.
  • Avatar
    A
    Chudi X 3.05.2011 09:31
    Komentarz do recenzji "Wolverine"
    Nie przepadam zarówno za Wolverinem jak i za X­‑Menami (wyjątkami są Fire Star i Ice Men z universum Człowieka Pająka i jego niezwykłych przyjaciół) i dla mnie żadnego z tych anime mogłoby nie być. Dodatkowo, zbytnio nie rozumiem po co Wolverine dostał oddzielne anime, jakby X­‑Meni nie byli wystarczający. Zapycha on jedynie wolny slot, który mógł zostać przeznaczony na Spider­‑Mana, Hulka czy Fantastyczną Czwórkę, za którymi o wiele bardziej przepadam.
  • Avatar
    A
    Chudi X 17.04.2011 21:41
    Wrażenia po pierwszym odcinku
    Komentarz do recenzji "Yuu Gi Ou! ZEXAL"
    Zastanawiałem się, o ile najnowsza seria YGO! może być gorsza od poprzednich. Pamiętam jeszcze, że po pierwszym odcinku 5D's miałem dość mieszane uczucia, jednak dałem serii szansę, bo zapowiadała się obiecująco. Strona graficzna najnowszej serii przywodzi mi na myśl niechciane dziecko japońskiej wersji Atomówek i Yu­‑Gi­‑Oh!a, słodkie, kolorowe, wycudowane no i te dziwaczne projekty postaci. Gdzieś po drodze zagubił się cały duch 4 poprzednich serii. Muzyka pozostawałaby na dość dobrym poziomie, jednak gwoździem do jej trumny jest pierwszy opening, brzmiący jak z jakiejś koślawej serii anime dla małych, słodkich dziewczynek. Tak, po czterech seriach, gdzie każdy opening trzymał się klimatu popu wymieszanego z rockiem, taki cios jest poniżej pasa. Bohaterowie – wyrzuciłbym wszystkich na zbity pysk, ot co! Nawet taki Yuki Judai z GX'a wzbudził moją sympatię na samym początku, natomiast Yuuma przypomina jego gorszą pod każdym względem kopię (oczywiście nie można zapomnieć o postaciach pobocznych). Fabuła – cóż, tutaj trzeba jeszcze trochę poczekać i liczę na to, że się nie zawiodę.
  • Avatar
    A
    Chudi X 10.04.2011 11:53
    Komentarz do recenzji "One Piece: Omatsuri Danshaku to Himitsu no Shima"
    Najgorsza kinówka One Piece jaką widziałem. Tragiczna grafika, dziwne zachowania naszych bohaterów, mało przekonujący oponenci i przede wszystkim pokłady przesadnego tragizmu upchniętego tak, że oglądać się odechciewa. Ja wiem, trochę „mroku” dla zmiany klimatu zawsze się przyda, ale trzeba to robić z głową, czego wyraźnie zabrakło.
  • Avatar
    Chudi X 27.03.2011 20:27
    Re: Średnie, a nawet troche niżej
    Komentarz do recenzji "One Piece: Karakuri Shiro no Mecha Kyohei"
    Tak, zapomniałem o nad wyraz dużych i podskakujących cyckach Nami i Robin, wykorzystywano je do granic możliwości, ale nie było to nachalne, jak w komedyjkach ecchi… Z drugiej strony trudno uznać cycki Nami i Robin za minus…
  • Avatar
    A
    Chudi X 27.03.2011 10:48
    Komentarz do recenzji "One Piece: Karakuri Shiro no Mecha Kyohei"
    Akuratnie ten film One Piece najmniej mi się spodobał. Był dla mnie zwyczajnie nudny i nieciekawy. Kilka ciekawych scen oczywiście się znalazło, ale było ich bardzo mało. Przeciwnicy byli tragiczni, wręcz stwierdzę nawet, że była to banda idiotów, którą Luffy z ekipą rozwaliliby w kilka chwil, bez większych problemów, a nie bawili się z nimi „w kotka i myszkę”. Największy gwóźdź do trumny filmu – mechy. Idealny przykład na to, że nie wszędzie dobrze pasują, a wciskanie ich gdzie popadnie mija się z celem.
  • Avatar
    Chudi X 25.02.2011 20:42
    Re: Bleee...!!!
    Komentarz do recenzji "Sensitive Pornograph"
    Jeszcze pierwsza historia z tego anime była spoko i nie było w niej nic, co mogłoby odrzucić. Niestety, druga część ze zwierzątkiem do opieki to była tragedia. Takich idiotycznych i niesmacznych pomysłów to ja dawno nie widziałem.