Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

JJ

  • Avatar
    JJ 9.07.2012 21:23
    Re: Tak tylko z ciekawości.
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Tutaj masz to ładnie opisane:
    [link]
  • Avatar
    JJ 9.07.2012 11:50
    Re: wut
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Nie chodzi o to, że nie mają co z tym zrobić, problemem jest raczej fakt, że gdyby coś poszło źle, ktoś musiałby wziąć odpowiedzialność za śmierć paru tysięcy ludzi. Do podjęcia decyzji mającej takie konsekwencje raczej nikt się nie pali.
  • Avatar
    JJ 8.07.2012 19:36
    Re: wut
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Jego znajdzie pewnie rodzina, to przecież wprost było powiedziane w odcinku.

    Tych którzy mieszkają sami mogą zgłosić sąsiedzi, współpracownicy którzy zauważą że nie pojawili się w pracy, szkoła etc. Po aferze z pierwszymi „wylogowanymi” pewnie sporo pary poszło w odnalezienie wszystkich graczy.

    A co do baterii, to chodzi tylko i wyłącznie o możliwość usmażenia grającego nawet jeśli odłączy się go od prądu. Żywotność samej baterii nie ma tu znaczenia, bo przecież może to działać natychmiast po odcięciu zewnętrznego zasilania, albo po wyczerpaniu baterii powiedzmy do połowy. Choć po śmierci pierwszych graczy i tak nikt nie odważy się odłączać kolejnych…
  • Avatar
    JJ 8.07.2012 17:20
    Re: wut
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Eee…  kliknij: ukryte 

    Jak chcecie szukać plotholi, to przynajmniej oglądajcie uważnie :/
  • Avatar
    JJ 8.07.2012 15:49
    wut
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Jakiej „sprawy”?
  • Avatar
    JJ 1.07.2012 17:19
    Re: Wyjdź...
    Komentarz do recenzji "Guilty Crown"
    Nie znasz się, jesteś amatorem. ;p
  • Avatar
    A
    JJ 12.06.2012 14:01
    Terror kosmicznej pustki
    Komentarz do recenzji "Haiyore! Nyaruko-san"
    Maiło być wariacko, a wyszło jak zwykle. Po pierwszych odcinkach wyglądało toto na komedię totalnie absurdalną, w okolicach ósmego nudzę się nawet przewijając odcinki na podglądzie.

    Seria w 100% opiera się na powtarzaniu w kółko jednego gagu, do tego dochodzą nawiązania, z których nawet nie próbują zrobić dowcipu, po prostu randomowo wrzucają je gdzie popadnie – na zasadzie: „śmiej się, jesteś przecież TAKIM WIELKIM OTAKU”. Nie działa. Gdzieś tam w tle pałęta się Hastur, który nawet nie próbuje rozśmieszać i jego rola sprowadza się do fanserwisu dla wielbiciel poznańskich słowików, sorry, nie moje klimaty. Do tego główny bohater, który w konkursie na Najbardziej Nijaką Postać Roku ma już gwarantowane miejsce w pierwszej dziesiątce, jeśli nie na podium.

    Dziwaczne to dzieło. Z takiej czystej komedii, kiedy wykastruje się ją z gagów, zostaje przecież… Totalne nic. Pierwotna, przerażająca, kosmiczna pustka – horror jak u Lovecrafta. Niewypowiedzianie nudna, bluźnierczo denna. A po naszemu – taki crap z fajnym gimmickiem, który starczył niestety tylko na trzy odcinki.
  • Avatar
    JJ 6.06.2012 20:00
    Komentarz do recenzji "Hyouka"
    Domyślam się :)

    Chodziło mi tylko o wyjaśnienie toku myślenia Orekiego –  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    JJ 6.06.2012 18:08
    Komentarz do recenzji "Hyouka"
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    JJ 6.06.2012 12:42
    Komentarz do recenzji "Hyouka"
    Japończycy. Na co dzień piszą swoimi śmiesznymi robaczkami, więc dla nich rozwiązanie nie było takie oczywiste – tak jak wcześniej gra słowna z  kliknij: ukryte .
  • Avatar
    JJ 31.05.2012 17:43
    Komentarz do recenzji "Hidan no Aria"
    Jak mówiłem – posortuj listę. Na takim Tanuki gorzej niż Hidan no Aria jest ocenione jakaś… jedna dziesiąta serii? Do dna bardzo, ale to bardzo blisko.
  • Avatar
    JJ 31.05.2012 15:50
    Komentarz do recenzji "Hidan no Aria"
    Cthulhoo stwierdził, że wysoka ocena tej serii jest wynikiem głosowania osób, które lubią podkład głosowy Rie Kugimiya, co jest kiepskim i wymyślonym argumentem.

    No jest. Ale co z tego? Kłócicie się o straszną pierdołę, na pytanie „skąd HnA ma niezłą średnią ocen” odpowiedź jest prosta – nie ma. 7 na MALu i 6 na Tanuki to nie jest niezła średnia, to po prostu totalny szmelc. Na przykładzie tego drugiego – łatwo posortować sobie pełną listę recenzji po rankingu użytkowników i zobaczyć, ile jest serii ze średnią poniżej 6/10 (podpowiedź – mało). Brutalnie szczerze – ta seria to szajs i ludzie oceniają ją jak szajs.
    Jak pisałem wcześniej: brak wiedzy nie jest argumentem, a fandom Rie Kugimiyi rządzi się swoimi prawami. Ok, możesz wyrażac swoje zdanie, ale bez znajomości kilku faktów nie może ono być brane pod uwagę w rzeczowej dyskusji.

    Ahahahah oh wow. A jakie to fakty, tak z ciekawości. Jakiś statystyk/socjolog faktycznie napisał artykuł „Analiza funkcji oceniania na portalach inetrnetowych na podstawie fandomu Kuguiyuu”? Czy jak zwykle „słyszałem coś na forcianie, więc to musi być prawda”?
  • Avatar
    JJ 17.05.2012 16:42
    Komentarz do recenzji "Nisemonogatari"
    Kizumonogatari (prequel) w 2013,
    co do kontynuacji: [link]
  • Avatar
    JJ 29.04.2012 22:36
    Re: Jazz!
    Komentarz do recenzji "Sakamichi no Apollon"
    Już grali, sesja z drugiego odcinka to przecież Bags' Groove

    A tak nawiasem mówiąc, soundtrack jest już dostępny i na oficjalnej stronie można zobaczyć listę utworów, które pojawiły/pojawią się w serii – [link] Niczego z KoB nie widzę, jest za to Milestones (a biorąc pod uwagę jak znana to kompozycja, zapewne poświęcą jej którąś „sesję tygodnia”).
  • Avatar
    JJ 29.04.2012 13:45
    Bez przesady, mów mi JJ
    Komentarz do recenzji "Guilty Crown"
    Drogi komentatorze… Czytanie ze zrozumieniem?!?!?!?
  • Avatar
    JJ 20.04.2012 23:20
    Re: nie do końca...
    Komentarz do recenzji "Sankarea"
    kto normalny lubi oglądać filmy o zombi zżerających ludzi

    Ja.
  • Avatar
    JJ 14.04.2012 14:25
    Re: why ?
    Komentarz do recenzji "Guilty Crown"
    Chłopaki, ale wiecie że ta dyskusja była już prowadzona w komentarzach na Tanuki jakieś 1238329187462318 razy?

    Tak tylko pytam.
  • Avatar
    JJ 13.04.2012 18:00
    Re: I can't agree.
    Komentarz do recenzji "Guilty Crown"
    Zwłaszcza jeśli chodzi o oprawę audio ;] Lupin zjada pod tym względem GC bez popitki, a F/Z nie zostaje w tyle.
  • Avatar
    JJ 10.04.2012 20:22
    Re: I can't agree.
    Komentarz do recenzji "Guilty Crown"
    Czysto techniczna kwestia
    Zawistnym gadaniem jest, że kreska to nic specjalnego

    Proponuję zapoznać się z definicją słowa „zawiść” ;]
  • Avatar
    JJ 10.04.2012 14:19
    Re: I can't agree.
    Komentarz do recenzji "Guilty Crown"
    Fate/Zero, nowy Lupin.
  • Avatar
    JJ 8.04.2012 18:59
    Re: I can't agree.
    Komentarz do recenzji "Guilty Crown"
    Pamiętam jeszcze recenzję Macross Frontier, gdzie oprawie audio­‑wideo był poświęcony cały, dość długi akapit.

    Stąd łatwo wyciągnąć wniosek, że zdaniem recenzentki Macrossa F oprawa tamtej serii jest warta całego akapitu, a moim zdaniem oprawa GC już nie. W czym problem?

    Btw, „najlepsza w roku” to gruba przesada. Z nowych serii w tym sezonie widziałem już przynajmniej dwie, które pod tym względem mają o wiele więcej do zaoferowania, niż Guilty Crown.
  • Avatar
    JJ 19.01.2012 11:57
    Re: urywki.
    Komentarz do recenzji "Bakemonogatari"
    Te urywki to fragmenty nadchodzącego Kizumonogatari. Bake dostanie prequel pokazujący, jak Araragi stał się wampirem – kinówka powinna mieć premierę w tym roku.
  • Avatar
    JJ 29.10.2011 19:32
    Re: Again? Wha...?!
    Komentarz do recenzji "Ao no Exorcist"
    Norrc napisał(a):
    Piękne zdanie.

    Pod nim jest inne, równie fajne:

    Jako wielbicielka shounenów przygodowych też dałam tej serii spory kredyt zaufania na początku, ale wyczerpała go ona całkowicie.

    Szkoda że je przegapiłeś.
  • Avatar
    A
    JJ 8.09.2011 09:52
    Komentarz do recenzji "Elfen Lied"
    Nie inaczej jest z nagością, której ilość niektórych może odrzucić. Tutaj jednak stanę dzielnie w jej obronie – tania erotyka, czyli wabik dla niewyżytych nastolatków, jest ostatnim skojarzeniem, jakie nasuwa mi się na myśl o Elfen Lied. To raczej alarm dla widza, swoiste hasło „nie boimy się o ciężkich tematach opowiadać w ciężki dla oka sposób”.

    Ciekawi mnie w takim razie, jak Recenzent tłumaczy sobie panty­‑shoty ;] Tja, majty kuzynki to zaiste ciężki temat.

    Co do samej serii – aż szkoda się rozpisywać, krótko mówiąc: szajs. Fakt, wrażliwy na przemoc widz będzie zniesmaczony. A taki wrażliwy na słabą fabułę, nieudane postaci i tani melodramat to już w ogóle się porzyga.
  • Avatar
    JJ 6.09.2011 22:23
    Re: Pocieszę cię...
    Komentarz do recenzji "Mirai Nikki OAV"
    A to coś to marna reklama mangi… wątpię, czy zachęciło to kogokolwiek do sięgnięcia po wersję papierową.

    Trudno żeby zachęciło, skoro ta OAVka to bonus dla fanów dodawany do specjalnego wydania mangi…