Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Marilee

  • Avatar
    Marilee 25.03.2015 11:47
    Komentarz do recenzji "Death Parade"
    O ile się nie mylę to piekło w chrześcijańskiej wersji to miejsce gdzie ludzie doświadczają strasznych fizycznych cierpień itp, tutaj z kolei mamy pokazaną wieczną wędrówkę w nicości, nieskończone tułanie się. To chyba chodzi w tym wypadku o „Wielkie Piekło Bezkresnego Cierpienia”. Ogólnie bardzo fajnie jest to rozpisane [link][link]/content/wieczne­‑pot%C4%99pienie­‑i-m%C4%99ki-%E2%80%93­‑wizja­‑piek%C5%82a­‑w-japo%C5%84skiej­‑kulturze[/link]. Nawet historia anime została nieźle w ten sposób wytłumaczona i wszystko jest dosyć klarowne.


    Ups, patrząc po dacie myślałam, że już się zapoznałaś z 11 odcinkiem, gdyż wyszedł on 20 marca :)
  • Avatar
    Marilee 24.03.2015 22:49
    Komentarz do recenzji "Death Parade"
    Wydaje mi się, że postrzeganie odsyłania do „nieba” i „piekła” jako nagrody i kary jest błędne.


    A mi się wydaje, że nastolatka, która uwielbiała swojego idola przez to, że  kliknij: ukryte .
  • Avatar
    Marilee 7.03.2015 12:42
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Bahamut: Genesis"
    Tak tak, oczywiście jest podgatunkiem. Jednak nawet do heavy metalu bym tego nie podciągnęła. Aż dziwne, że są takie podgatunki jak „Rap metal”. Może to byłoby odpowiednie :D ale to tylko taka dygresja :)
  • Avatar
    R
    Marilee 7.03.2015 09:38
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Bahamut: Genesis"
    Serii jeszcze nie oglądałam. Recenzja bardzo mnie zachęciła i w przyszłości na pewno zapoznam się z treścią. Na chwilę obecną obejrzałam jedynie opening żeby sprawdzić czy rzeczywiście jest średni. Napiszę jedynie, że z rockiem to ma on niewiele wspólnego, prędzej z metalem lub muzyką alternatywną. Tak mi się rzuciło w oczy :)
  • Avatar
    Marilee 18.02.2015 14:47
    Komentarz do recenzji "Death Parade"
    Jest i solówka gitarowa ^^ a gość ma świetny głos, nie da się ukryć.
  • Avatar
    Marilee 16.02.2015 23:08
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    A ja najbardziej lubię Aomine bo jak dla mnie to on jest prawdziwym „czarnym charakterem” tutaj. Ajć, nie wiedziałam, że taką burzę komentarzy wywoła mój jeden krótki komentarz. Ech, na nic zda się tłumaczenie, że nie było moim celem podkreślania wyjątkowości opinii, ot, taki dobór słów.

    Anime bardzo lubię! Jedynie po Akashim spodziewałam się nieco więcej. Toż to ma być najtwardszy przeciwnik! Fakt, jest niezły. Tak jak w tych grach, w które grał z Midorimą, tak i na boisku poprzez rozstawienie graczy potrafi przewidzieć co zaraz zrobią itp itd. Mimo to nie czuje się tego respektu. Co to, to nie. Według mnie o wiele trudniejszy był np. Aomine.
    I to chyba tyle. Aaaa i od początku wiedziałam, że nie będzie to tylko bazować na umiejętnościach koszykarskich, dlatego tak bardzo lubię tą serię. A co mi tam. Zwyczajnie zabrakło tutaj emocji jakie towarzyszyły poprzednim seriom. I to chyba nie pierwsze anime gdzie ciekawszymi postaciami są te drugoplanowe a nie tytułowy bohater, hę?
  • Avatar
    Marilee 16.02.2015 11:51
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    Chyba przeoczyłam fakt, że jest to „mahou shounen”. Zaczynając oglądanie serii wszędzie widniało „shounen” w gatunku, moim zdaniem w trzeciej serii właśnie gatunek powinien zostać zmieniony na „mahou shounen” wtedy może by się nikt nie czepiał :)
  • Avatar
    Marilee 16.02.2015 11:45
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    Czy szukam podobnych do siebie? W sumie w tej wypowiedzi tak, ale tylko dlatego żeby poprowadzić z kimś dyskusję o tej serii. Chociaż nie mam nic przeciwko poprowadzenia dobrej dyskusji z kimś kto się ze mną nie zgadza :)
    To się nijak ma do tego czy chcę być „specjalna” czy nie, ajć, zostało źle zinterpretowane. Nie czuję potrzeby pokazywania komuś iż mając takie zdanie czuję się jedyna w swoim rodzaju.
    Ale wróćmy do serii bo o to mi chodziło, a nie o interpretacje mojej osoby poprzez jedno zdanie być może błędnie napisane, a błędnie zinterpretowane na pewno.

    Podsumowując… Kuroko, jak już wspomniałam nie pasuje mi bo jest bezpłciowy, czy miałby te swoje zdolności czy nie, to zwyczajnie nie pasuje mi jako osobnik. Akashi? Hm, trochę zabawne dla mnie jest to jego zachowanie, ale chyba nie będę się rozpisywać bo być może ktoś już o tym napisał, a ja ponoć mam takie samo zdanie jak inni:)
  • Avatar
    Marilee 16.02.2015 10:39
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    Dzięki za miłe podsumowanie. Wystarczył jeden rzut oka żeby się zorientować, że motywy magii mi nie przeszkadzają. Zarówno jak i ja nie czytam wszystkich komentarzy tak i drogi komentatorze nie czytasz wszystkich profili :) prawdopodobnie. Także wybacz mi moją nieuwagę. Jakiż błąd popełniłam zaczynając swoją wypowiedź, że zamiast skupić się na treści ktoś skupił się na formie. Ale spokojnie już zapamiętam:)

    Wracając do serii to bardzo ją lubię i tak. Ot, takie moje zdanie.
  • Avatar
    A
    Marilee 16.02.2015 00:31
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    Czy tylko ja uważam, że seria byłaby o wiele lepsza gdyby nie było postaci Akashiego i nawet Kuroko (który od początku anime jest wybitnie bezpłciowy) ? Jest tutaj tyle fajnych postaci na podstawie których można by było zbudować dobrą serię, nawet te „Zone” byłoby do przyjęcia gdyby pozbyć się najbardziej nie pasujących postaci.

    Trochę były zabawne te akcje z Akashim jako wszechwiedzącym i znającym przyszłość. Jednak przez wzgląd na poprzednie serie i to, że lubię to anime za postaci, zmusiłam się aby uwierzyć w to, że Akashi zwyczajnie zna się na taktyce i jest dobry w strategicznym myśleniu. Chociaż nie wiem jak dług uda mi się okłamywać samą siebie ;p
  • Avatar
    Marilee 4.02.2015 23:55
    Re: Yes!!
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    A mi brakuje bardzo Aomine na boisku, chociaż poza nim też jest niczego sobie  kliknij: ukryte  :)

    Swoją drogą nie wiem czemu ale jakiś taki dziwny respekt mam do Kise. Kojarzy mi się on z Fay z Tsubasa Chronicle. Wieczny optymista skrywający coś więcej pod tą otoczką, dziecinny ale mimo wszystko „groźny” i w dodatku przechodzący nagle przemianę w „niepokonanego”. Niby konstrukcja postaci prosta ale mimo wszystko zagadka :)
  • Avatar
    Marilee 27.01.2015 00:26
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    Tak myślałam:) dziękuję za odpowiedź.
  • Avatar
    Marilee 26.01.2015 21:09
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    „W 3 odcinku” miało być :)
  • Avatar
    A
    Marilee 26.01.2015 21:09
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    Mam pytanie do osób, które czytały mangę. Ile jeszcze meczy obejrzymy przed finałem ? Tak jak w zapowiedzi 3 odcinka?
  • Avatar
    Marilee 20.01.2015 09:59
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    Postać Haizakiego niezła ale szczerze mówiąc mogli sobie darować tą jego moc i zwyczajnie zostawić, że  kliknij: ukryte . Seria by na tym nic nie straciła przecież. Trochę zbyt dużo magii tu wpychaja.
  • Avatar
    Marilee 19.01.2015 10:27
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 3"
    Jak dla mnie to może się tak dłużyć. Przynajmniej poznajemy bohaterów z innej strony. A, muzyka jest całkiem dobra, moim zdaniem :)
  • Avatar
    Marilee 17.01.2015 22:44
    Komentarz do recenzji "Death Parade"
    A po 2 odcinku wszystko jasne :)
  • Avatar
    Marilee 17.01.2015 22:16
    Komentarz do recenzji "Death Parade"
    Sądzę raczej, że postanowiła się poświęcić, wybierając dla siebie gorszą opcję i nie obarczać męża dodatkowym poczuciem winy.


    Identycznie pomyślałam…chyba, że naprawdę była tak przebiegła. Wytłumaczeń jest wiele.
  • Avatar
    Marilee 5.01.2015 21:46
    Re: Odcinek 13
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Chibiusa jak dla mnie była zawsze irytujaca dlatego nie potrafię cieszyć się na wieść o tym, że już wystąpi (chociaż e tej serii nic mnie nie cieszy…chociaż zaraz…jedna jedyna scena mi się podobała  kliknij: ukryte  Całkiem całkiem to było). Wracając do tej serii to R bez Ail i An to nie to samo. Jakoś ich lubiłam :)
  • Avatar
    A
    Marilee 4.01.2015 00:08
    Krótki komentarz...
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Napiszę jedynie, że po najnowszym odcinku moja psychika tego nie wytrzymała i musiałam obejrzeć dwa ostatnie odcinki pierwszej (starej) serii! Cóż to była za ulga…
  • Avatar
    Marilee 15.12.2014 23:22
    Re: Kreska niezmiennie piękna
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Przy takich wpadkach ujęciowych to nawet te mdłe tła wyglądają o dziwo przyzwoicie :p
  • Avatar
    Marilee 11.12.2014 16:30
    Re: Świetne piosenki są w tym anime :)
    Komentarz do recenzji "Full Moon o Sagashite"
    Albo nie, pomyliło mi się z [link][link] [/link] :)
  • Avatar
    Marilee 11.12.2014 16:23
    Re: Świetne piosenki są w tym anime :)
    Komentarz do recenzji "Full Moon o Sagashite"
    Bohaterka właściwie nie wypowiada tej kwestii tylko w myślach „mówi” do siebie, przed przesłuchaniem :)
  • Avatar
    Marilee 3.12.2014 11:26
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket"
    Dokładnie, trafne spostrzeżenie. Obejrzałam obydwie serie w półtora tygodnia i siedząc przy kolejnych odcinkach czułam się prawie jak w dzieciństwie przy Captain Tsubasa :D
  • Avatar
    Marilee 18.11.2014 16:48
    Re: O nowej wersji słów kilka...
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    Zapomniałam dodać literaturze i legendach europejskich !