x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
8/10
?????
majstersztyk:) :) :) :)
Proszę niech przestaną !!!!! - wiadomość do autorów, producentów itp tego anime
9/10
Anime jest tak dobre że nie wiem co napisać….......
Przyjaźń przyjaźń przyjaźń ....... x 100000…. – .
Ponieważ zgadzam się z wieksząścią ludzi którzy ocenili to anime na 9/10 lub 10/10 to zamiast komentować anime to skomentuje niektóre komentarze.
Zaczynając od wypowiedzi „tassadara” który twierdzi że narracja jest elementem zaniżającym to anime jest w mega błędzie – powiedzmy szczerze jest to tytuł ukazujący przyjaźń miedzy ludzką a przedstawienie sytuacji i uczuć przez narratora dodaje dramatyzmu i podkreśla charakter całego anime.
Drugą sprawą jest realizm hmmm… ale po co tj w/w anime ma inne przesłanie i nie ogląda się jak filmu biograficznego gdzie każdy fakt musi być poprzedzony faktami (i znowu – BO PO CO !!!!!!).
„Cien” swoją długością wypowiedzi poraził mnie niczym przepalona żarówka – przedramatyzowane, chwila to nie jest anime o bad boysa którzy jedną reką rozwalą cały poprawczak i są nieśmiertelni tylko o normalnych chłopakach którzy w takim miejscu nie zawsze dają sobie rade – bycie w takim miejscu to jest dramat a borykanie się tam z codziennością jest trudne a nie przedramatyzowane.
Widze że cała ta dramaturgia i przyjaźń mdli niektórych, powiem jedno myślcie co chcecie dla mnie to są Samurajowie XX wieku, którzy pokazują honor,zasady i dyscypline której możemy pozazdrościć a napewno nie do końca zrozumieć – ten brak zrozumienia powoduje negatywne wypowiedzi a nie zpominajmy jak Japonia i jej mieszkańcy odnoszą się do w/w rzeczy . Myśle że autor tego projektu świadomie przedstawił nam anime z tak dużą dozą dramaturgii gdyż chciał przypomnieć co jest tak naprawde w życiu – niby wszyscy wiedzą a często zapominają!!!
Muzyka w anime jest bardzo dobrze/ a nawet genialnie dopasowana do tragicznych scen – czułem jak by to był sygnał do płaczu, łzy wylewały mi się automatycznie – fanatastyczne.
Historia chłopaków z celi 6 bloku 2 jest nieocenioną perłą, którą trzeba się tak długo zachwycać aż się oślepnie.
Ceniąc wszystkie komenatrze i opinie – powiem tylko że jestem zachwyconym tym tytułem i nie zamierzam wyciągać żadnych negatywów.
thx:)
oj chyba bedzie dawno oczekiwana dyszka :)
unikatowe anime :)
Berserk – tytuł który daje dużooo do myślenia i do zobaczenia co nie zdarza się w każdej anime a nawet i w tych 10/10 produkcjach. Fabularnie troszke monotonnie ale nie na oklep , mamy wielowątkową fabułe która czasami zapiera dech w piersiach a czasami poprostu przedłuża całość anime:( mimo to jak na rok produkcji tamtych czasów znajdzie się wiele mądrych wypowiedzi i idących za nimi mądrościami.
Bohaterzy bardzo fajni nie ma lania wody i niespójności w „transformacji” osobowości. Żadna z postaci nie jest irytująca aż tak że trzeba wyjść podczas seansu i zrobić sobie kanapke ::))
Guts jako postać jest osobą świetnie wykreowaną ma tone zalet nie jakiegoś zwykłego mięśniaka z mieczem lecz osoby wrażliwej i pojętnej, ukrywając to wszystko za twardą skorupą hardego wojownika – takie postacie aż chce się oglądać mimo iż zachowanie spoilerowe ale czym byli by bohaterowie tacy jak Guts bez takich właśnie zachowań, łza się kręci gdy człowiek który ściął 100 głów płacze gdy kliknij: ukryte gwałcą mu jego ukochaną na jego oczach – gdyż jakiego innego zachowania byśmy się spodziewali (tak ludzkie że aż…. <napisze tylko że zapiera dech w piersiach bo sytuacja nie jest tzw. piękna> ale wiadomo o co chodzi:) takich chwil znajdziemy jeszcze sporo w „Berserku”, chociażby w walka w lesie z w/w 100 przeciwnikami(w scenach takich jak ta nie liczy się litrów krwi tylko bohaterstwa – niby takie proste a jak trudno wykonalne)
Kolejną bardzo dobrze skonstruowaną postacią jest Grifith tudzież można zobaczyć człowieka wręcz 100% innego niż Guts delikatny, nadwyraz mądry i szlachetny, do czasu kiedy widzimy czym tak naprawde kieruje się dowódca drużyny jastrzębia. Zaślepienie własnymi ambicjami i domniemanym snem o podboju, które pokazują upadek i degenracje bohatera.
Mamy jeszcze trzecią ważną postać dla w/w bohaterów – Casca, genialny heroizm kobieta dotknięta tragicznymi wydarzeniami które ją prześladują do samego końca. Jest ona postacią bardzo tragiczną gdyż mimo lepszej walki niż jeden mężczyzna, zapału i przeciwstawności w życiu, ukazane nam jest jak kobiety są kruchym i delikatnym stworzeniami .(<panowie nie zapominać nigdy o tym i traktować Panie zawsze z należytym i szacunkiem:)>)
Berserk jest bardzo dobrym anime oprócz hektolitrów krwi zobaczymy również problemy dotykane na codzień – gdzie zdradza cię twój przyjaciel najlepszy, gdzie chęć dążenia do celu powoduje jedynie klęske i katastrofe etc… nime ponadczasowe z uwagi że produkcja to rok 1997 ukłon w strone Japoni – gdyż w Polsce kreskówki na POZIOMIE GUMISIÓW CZY MUMINKÓW nie wprowadzały nic do życia a raczej wątpie żeby oglądając za młodu chciałby być taki jak włóczykij czy toudi :(( dzięki takim animacjom i sentencją w nich zawartych można ....... oj wiele :))
9/10 final note :) bo obejrzałem w to 2012 a nie w 1997 bo była by 10:)
Jedynie kulawo bardzo z muzyką, opening (miałem english song – terrible) w grze na dreamcasta jest coool song a jego nie słyszałem w anime.
Berserk jest świetnym anime samo odwzorowanie do tytułu i głównego bohatera genialne Guts is 荒れ and 荒れ is Guts :)
Kilka mądrych tekstów 4/10
Takim głównym bohaterom jak ten z góry dziękujemy, jak koleś mógł nie uratować chłopaka na pustyni (przeciez taki z niego ura bura – 100 ludzi jednym machem rozwala – tak gadal w 15 min anime) a to że jeszcze zasłonił sie jego zwłokami to już żenada.
Główny bohater nawet się nie przechwala że jest silny co mogło by wnieść troche komizmu on myśli że jest silny i to sprawia że nie chce mi się na niego patrzeć bo ani strzelać ani bić się nie potrafi , tylko dynamitem w plecy załatwia sytaucje.Cienias jakich mało to nie bohater ani ofiara to jakieś byle co.
Nie bede już zanudzało głownym bohaterzez anime z ładną kreską i baaardzo fajnymi (mądre i ponadczasowe) tekstami, które wogóle nie pasują do tego bohatera.
Oglądałem to anime z angielskim dubbingiem i głos by całkiem fajny.
mam nadzieje że jak ktoś oglądał to anime po jap z pol txt to równie dobrze był przetłumaczony tekst.
Końcówka dobra (ost 5 min – nie myśleć o walce finałowej, bo żenada aż żal – dynamitem w plecy….)
Obejrzyjcie ostatnie 5 min a wyniesiecie wiecej niż kto oglądałł je całe (zaoszczędzicie czas aby obejerzeć coś bardziej wartościowego)
6 + :)
Pozdrawiam
hmmm obejrzałem i co z tego !!!!!!
zrobie krótkie porównanie: Samurai Champloo a Afro Samurai
*W obydwóch anime fabuła prostym patykiem pisana jednakże w AS była bardziej dramatyczna i spójna a w SC odcinki baaaaardzo rozjerzdżają sie z fabułą i nawet jak by zrobili 5 – 10 odcinków mniej nie naruszyło by fabuły.
*hip hop w AS cały czas jakiś dobry podkładzik poleci a w SC ten hip hop widać tylko na openingu.
*Oprawa graficzna hmmm w AS bardzo dobry shading i gruby kontur natomiast w SC czysto i klarownie poprostu ładnie bez rewelacjii
*Humor – nie bede oceniał bo każdy ma swój gust jednakże w AS`ie pośmiałem się bardziej (ale jak mowie – kwestia gustu)
*Bardzo dobrze wywarzone zachowanie postaci nic na przymus, nawet Fuu w SC nie była irytująca miała świetne docinki do Mugena i Jina , ale docinki druha afro nie raz kładły mnie na kolana.
Mógłbym tak porównywać i porównywać lecz nie bede zanudzał, ogółem Samurai champloo jest fajną pozycją z ciekawymi postaciam lecz czuje wielki a może i nawet ogromny niedosyt patrząc na ocene z góry mówie że jest zawyżona dam max 5 za postacie humor czystą i klarowną grafike (nie mylić z dziełem sztuki tj byosoku czy wonderful days itp) kilka miłych fajnych żartów. Ponieważ słucham hip hopu, rapu ok 15 lat nie mniej J‑music Ponieważ natura hip hopu (w wiekszej mierze) wywodzi się że spiewa się o życiu i codzienności życia gdzie w rapie jest ten temat zawarty ale bardziej opierający sie na bitch…s, slu..s money&drugs a gdzie w Samurai Champloo cokolwiek z tych dwóch trendów muzycznych (bez wymówek mi tutaj o odcinku z graffiti).
W Afro Samuraju ta mieszanka była tak widoczna że połączenie było genialne – czarny samurai palący niewiadomo jakiego herb`a
a i zabluźnić się zdażyło tak więc mieszanka wybuchowa. Molotov który pije się jednym łykiem. Wszyscy którzy wystawili komentarze 9 lub 10 dla SC obowiązkowo zabrać się do serii AF.
Bardzo dopisuje się do komentarzy :
'hersa' – ostatnie odcinki to jak krew z nosa
'MahoutsukaiMairo' – bohaterów i fabułe łatwo rozgryźć nawet po 2 odcinku
'Sir Mavins' – muzyka jest totalnie do bani, ślamazarna, wręcz nużąca
'kacek_' – 2 raz już nie obejrzę. Czemu ludziom się tak podoba?
'Agu' – Nie rozumiem fenomenu Samuraja Champloo
7/10
8/10
Warto zobaczyć :)
6/10 gdyby nie Bck Tick było by 3/10
Napomne jeszcze o całej seri – wiele odcinków nijak ma się do głownej fabuły i można by nazwać je wydłużaczami serii :(
Klne na twórców niesamowicie po obejrzeniu tego anime masa zmarnowanego potencjału, z tego można by wycisnąć super anime z mega dramatyzmem gdzie wielu różnych fanów anime bez obaw dało by 9 lub 10.
Piosenka na openingu Miód, dreszcze i łzy napływają lawinowo (jeśli ktoś zna tłumaczenie:) BUCK TICK – Dress Rulezzzzz!!!!!
Powiem jedno – Jeśli anime było by jak piosenka openingowa – serie oglądałbym setki razy lecz jest jak reklamy na polsacie długie i nie potrzebne.
Daje 6 tylko za Piosenke Buck Tick którą mogłem poznać dzięki tej anime
7/10 coś tam jest w tym
2
8/10
9/10
dnoooooooooo
Rada dla rozważnych – Nie traćcie czasu na tki chłam
10/10 Fanatyzm final Fantasy
*zacząłem oglądać i interesować się anime
*(reszty osobistych rzeczy nie bede wymieniał żeby nie zanudzać)
A co do anime grafa że aż gałka oczna się rozpuszcza – w wersji blue – ray w moim LCD ciekłokrystaliczny ekran się krystalizował i topił hehe :) powiem że nawet przesadzili ze szczegółami haha
Bajka mlekiem i miodem ociekająca:)))
Fabuła tylko dla zainteresowanych FF bo wiele osób które nie miało styczności z FF VII nie ma szans cokolwiek zrozumieć. Jest to teżpewnym minusem gdyż twórcy mogli wydać całą historie w trzech pełno metrażowych produkcjach i było by FF VII Trilogy – które sprzedało by się jak ciepłe buły prosto z pieca.
Jedyna rada Oglądać Oglądać Oglądać i zobaczcie co straciliście nie grając w FF
10/10
10 na 10 za wszystko dla produkcji jak ta jeśli ktoś widzi wady to kolejna zaleta tego anime, jeśli komuś się ono wogule ono nie podoba to kolejna zaleta, jeżeli ktoś myśli tak jak ja może włączyć jeszcze raz i rozkoszować się tak piękną produkcją.
Produkcja która poruszy,zachwyci,zrazi,znudzi i zniesmaczy to jest esencja wielkich produkcji – takim właśnie jest Kumo no Muko.
Ideał
Coś czego człowiek nigdy nie osiągnie
i nigdy nie pozna.
ocena 1 czy 10 to tylko metafora naszego zachwytu i zrozumienia
Przeciętniak urwany w połowie 6/10
Sceny walk przeciętne i im dalej sie zanużamy tym bardziej efektowność i wykonanie spada. Finałowa walka nie była tak ciekawa jak wiele innych początkowych walk.
Anime troche zrobione na od D…. strony Im wiecej odcinków oglądasz tym bardziej ci się odechciewa oglądać tego anime.
I małe wtrącenie o bohaterkach, drętwe zachowania powtarzające się w kółko banalne teksty. Jak juz wspomniałem zmarnowany potencjał 6/10
3/10 z poltem na 1+
Dno o którym chce szybko zapomnieć – dałem ocene 3 bo mi się ręka obsuneła hahahaha
1/1000
10/10