Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Avellana

  • Avatar
    Avellana 18.03.2013 16:45
    Re: omg
    Komentarz do recenzji "Saint Onii-san"
    Moderacja uprzejmie ostrzega, że każda dyskusja skręcająca na tematy ogólnoreligijne zostanie wyniesiona na szufelce razem z jej uczestnikami.
  • Avatar
    Avellana 2.03.2013 16:28
    Komentarz do recenzji "Fairy Tail"
    W razie czego: nie uznaję MAL­‑a za pewne źródło, ale to samo twierdzi ANN, więc – uzupełnione.
  • Avatar
    Avellana 24.02.2013 12:08
    Re: Producentów pod ścianę
    Komentarz do recenzji "Strange Dawn"
    O tak, ja też odniosłam takie wrażenie – że to była fabuła obliczona na 24­‑26 odcinków, a nie na 13. To by sporo tłumaczyło – jeśli seria została ucięta na półmetku, to nic dziwnego, że całe mnóstwo wątków z wcześniejszych odcinków nie doprowadziło do niczego i sprawiało wrażenie kompletnie niepotrzebnych.
  • Avatar
    Avellana 14.02.2013 14:09
    Re: Anime
    Komentarz do recenzji "High School DxD"
    Na 99,9% to nie będzie tasiemiec – tasiemce robi się raczej na podstawie popularnych mang, nie przypominam sobie chyba ani jednego, który jako podstawę miałby light novel. Obstawiam tę samą formułę, to znaczy 12­‑13 odcinków i brak ciągu dalszego.
  • Avatar
    Avellana 14.02.2013 10:02
    Re: Anime
    Komentarz do recenzji "High School DxD"
    Na razie potwierdzono produkcję drugiej serii, na przykład tutaj, ale nie potwierdzono daty premiery. Nie sądzę, żeby to była wiosna 2013, bo chyba byłyby już wtedy jakieś zapowiedzi.
  • Avatar
    Avellana 25.01.2013 21:07
    Re: OVA
    Komentarz do recenzji "Sankarea: Wagahai mo... Zombie de Aru..."
    Nie, sądząc po tytułach odcinków – to jest odcinek specjalny dołączony do edycji DVD/BD serii telewizyjnej. OAV ma odcinki zatytułowane inaczej.
  • Avatar
    Avellana 14.01.2013 11:20
    Komentarz do recenzji "Miłość, gimbaza i kosmiczna faza"
    Precz mi z Tanuka i nie pokazuj mi się więcej na oczy! Zaraz jutro pokasuję wszystkie Twoje recenzje, nie myśl sobie, o!


    A serio – dzięki, poprawione, chociaż już widzę, skąd się wzięła pomyłka. Zgodnie z AniDB ZAQ skomponowała i napisała obie te piosenki, więc nie zwróciłam uwagi, że jednej z nich faktycznie nie wykonuje sama.
  • Avatar
    Avellana 4.01.2013 10:52
    Re: Prośba do redakcji Tanuki
    Komentarz do recenzji "Kidou Senshi Gundam Unicorn"
    Poprawione, dziękuję. I „trudno”, nie „ciężko” ;)
  • Avatar
    Avellana 1.01.2013 13:49
    Re: Kim jest Bunko Dengeki?
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Prawdopodobnie błąd AniDB albo moje nieuważne przekopiowaniem, więc poprawione i dziękuję – ale też nie odmówię sobie: JJ, z Twoim stażem i doświadczeniem nic by Ci się nie stało, gdybyś odrobinę ułatwił mi życie i napisał jasno, co jest nie tak, zamiast podawać źle działający link…
  • Avatar
    Avellana 1.01.2013 13:34
    Re: zmiana
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket: NG Shuu"
    Sądząc po AniDB – 5 odcinków i tak też zmieniłam. Na przyszłość: zdecydowanie ułatwi nam życie, jeśli zamiast odpowiednika „trzeba by coś zmienić” napisać „Na stronie takiej­‑i-takiej podają, że odcinków jest tyle­‑i-tyle” ;)
  • Avatar
    Avellana 27.12.2012 11:21
    Komentarz do recenzji "Tonari no Kaibutsu-kun"
    Trzynaście. To jest zakończona seria, a że urwana – taki urok adaptacji niezakończonej i dłuższej mangi.
  • Avatar
    Avellana 22.12.2012 22:11
    Re: Chochlik
    Komentarz do recenzji "Tajemnicze złote miasta"
    Poprawione, dzięki!
  • Avatar
    Avellana 21.12.2012 19:50
    Komentarz do recenzji "Kimi ni Todoke"
    Owszem, wydaje się :) Jestem pewna, że nic w tej recenzji nie było zmieniane od czasu jej publikacji. Może chodziło o inny tytuł?
  • Avatar
    Avellana 10.12.2012 11:13
    Komentarz do recenzji "Girls und Panzer"
    Czas potrzebny do „uwolnienia” utworu liczy się nie od daty jego powstania tylko od śmierci autora/twórcy (lub ostatniego z autorów, jeśli jest więcej niż jeden).
  • Avatar
    Avellana 6.12.2012 17:36
    Re: ??
    Komentarz do recenzji "Hyouka"
    Uwaga odmoderacyjna: nie zabraniamy dyskusji z innymi użytkownikami ani krytyki recenzji, przypominam jednak, że bezpośrednie ataki personalne na innych użytkowników będą stanowczo ucinane. Proszę się spierać z argumentami, a nie oceniać innych użytkowników.
  • Avatar
    Avellana 3.12.2012 11:42
    Re: Opinia i dwa pytania
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Ponieważ temat wraca, a pytanie zadane zostało w sposób kulturalny, postaram się jednorazowo wyjaśnić moje stanowisko w tej sprawie.

    Wszyscy użytkownicy portalu Tanuki, bez względu na pozycję czy uprawnienia, mogą oceniać anime i mangi nie tylko po ich obejrzeniu lub przeczytaniu, ale także w trakcie, a nawet przed zapoznaniem się z nimi. Rozumiem, że jest to system niedoskonały, niemniej w tej chwili nie zamierzamy go zmieniać – zarówno z powodów technicznych (brak informatyka), jak i praktycznych (jeśli zablokujemy ocenianie serii „niezakończonych”, to nie będzie możliwe np. ocenianie takich anime jak One Piece, nie wspominając o wszystkich mangowych „tasiemcach”). Tak czy inaczej – tego nie zmienimy i już, argumenty nie mają nic do rzeczy (patrz punkt „brak informatyka”).

    Wbrew wszelkim pozorom, redakcja i grupa stałych recenzentów (których oceny liczą się do „oceny redakcji”) to nie jest kolektyw pozbawiony mózgu i sterowany odgórnie. Nie mogę, nie chcę i nie zamierzam narzucać im, w jakim momencie mogą serię oceniać albo co mają wystawić. Większość z nas – ze mną włącznie – na ogół nie wystawia ocen niezakończonym seriom, ale to jest kwestia indywidualnego podejścia, a nie odgórnego nakazu. Jeśli ktoś ma ochotę ocenić SAO na jeden lub dwa, bo na przykład rozczarowało go, że w serii nie ma yaoi albo nawet chce zrobić komuś na przekór – nie mam na to żadnego wpływu i chyba lepiej, żebym nie miała. Proponuję jednak z opiniami o „ocenie redakcji” wstrzymać się do zakończenia emisji, kiedy to oceny wystawi zapewne więcej uprawnionych do tego osób.
  • Avatar
    Avellana 2.12.2012 12:35
    Re: hmm
    Komentarz do recenzji "D.Gray-man"
    Wulgaryzmy + gwałt ze szczególnym okrucieństwem na języku polskim.
  • Avatar
    Avellana 30.11.2012 09:12
    Re: A propos recenzji alternatywnej...
    Komentarz do recenzji "KissXsis"
    Proponuję zamknąć tę dyskusję *teraz*, bo nie widzę, do czego miałaby doprowadzić. Kwestie prawne omawiałam wczoraj na IRC­‑u, Slova był przy tym. Prosiłabym o niekontynuowanie także wątku prawnego, szczególnie że w tej sprawie krąży sporo (łagodnie mówiąc) „mitów prawnych”.
  • Avatar
    Avellana 26.11.2012 12:01
    Re: zły tytuł
    Komentarz do recenzji "Juu Ou Sei"
    Wprowadzalibyśmy ludzi w błąd, gdybyśmy umieścili to anime w bazie pod tytułem Neon Genesis Evangelion. Stosujemy zapis zgodny z zasadami i konsekwentnie ujednolicony z zapisem innych tytułów na naszej stronie.
  • Avatar
    Avellana 26.11.2012 11:38
    Re: zły tytuł
    Komentarz do recenzji "Juu Ou Sei"
    Istnieją różne warianty transliteracji japońskich tytułów – my wybraliśmy jeden i trzymamy się go konsekwentnie, także w tym przypadku. Dla ułatwienia wariant Jyu Oh Sei jest tytułem ukrytym – czyli jeśli ktoś wpisze go w naszą wyszukiwarkę, znajdzie to anime.
  • Avatar
    Avellana 23.11.2012 15:23
    Komentarz do recenzji "Versailles no Bara"
    Obawiam się, że w tym momencie nikt, o kim bym wiedziała, nie ma takich planów…
  • Avatar
    Avellana 14.11.2012 17:10
    Re: Propozycja podziału wpisu
    Komentarz do recenzji "Sonic X"
    Przyjrzę się temu i – żeby nie zaśmiecać komentarzy – dam znać na PW. Argumenty są dobre, widzę tylko pewne problemy techniczne: AniDB i ANN zgodnie traktują tę serię jako pojedynczą (MAL nie, ale na MAL wolę nie polegać) i muszę zobaczyć, czy da się to jakoś z sensem rozplątać od strony technikaliów.
  • Avatar
    Avellana 5.11.2012 09:26
    Re: Świetne oceny recenzentki
    Komentarz do recenzji "Kokoro Connect"
    Cóż, czuję się wywołana do tablicy, chociaż mam głębokie przekonanie, że szanownego przedpiścy nie przekonam – proszę więc to potraktować jako jednorazowe wyjaśnienie, a nie wstęp do dyskusji.

    Cowboy Bebop oceniałam w roku 2004. Kokoro Connect oceniałam w roku 2012. Jakkolwiek skandalicznym niechlujstwem z mojej strony by się to nie wydawało, po ocenieniu (w chwili obecnej) ponad 660 tytułów na przestrzeni ośmiu lat nie mogę zagwarantować, że te oceny są w każdą stronę spójne i konsekwentne. Jeśli jednak miałabym szukać wyjaśnienia, powiedziałabym, że Cowboy Bebop było jedną z tych serii, gdzie całość jest o wiele lepsza niż suma poszczególnych elementów (co odzwierciedla ocena końcowa) – dlatego miałam powody do niewystawienia najwyższych ocen fabule i postaciom. Argumenty za tym, dlaczego postaci w Kokoro Connect oceniłam na 10, zamieściłam w recenzji – nie upieram się, że muszą przekonać, ale nie będę ich teraz powtarzać.

    W ocenie grafiki mieści się więcej niż tylko subiektywne „czy podobały mi się projekty postaci”. Dog Days (szczególnie druga seria) ma grafikę znacznie lepszą niż Kokoro Connect – projekty postaci i ich mimika są dopracowane w podobnym stopniu (tyle że w jednej serii „zwyczajne”, a w drugiej w cukierkowych kolorach, ale to już rzecz gustu – ja lubię jedno i drugie, byle z sensem), natomiast miało także liczne pejzaże, wiele lokalizacji typu zamki (każdy w innym stylu) oraz sceny akcji, które – jak już były – naprawdę robiły wrażenie. To była seria ze sporym budżetem, podczas kiedy Kokoro Connect ma grafikę zrobioną ładnie i konsekwentnie, ale oszczędną, bazującą na niewielkiej liczbie miejsc akcji i w ograniczony sposób wykorzystującą ruch (choćby dlatego, że tu nie chodzi o efektowne bijatyki). Dlatego grafika dostała mniej – a to, czy komuś bardziej się podoba Himeko od Millhiore, czy na odwrót, to już rzecz inna.

    A swoje oceny Kokoro Connect (z powodów wyliczonych w recenzji) w pełni podtrzymuję.
  • Avatar
    Avellana 3.11.2012 21:05
    Komentarz do recenzji "Kokoro Connect"
    Kontynuując zatem: to, co napisałaś, nie kłóci się zasadniczo z tym, co ja piszę.  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Avellana 3.11.2012 14:11
    Komentarz do recenzji "Kokoro Connect"
    Nie „piłam” specjalnie do Ciebie, wbrew pozorom bardzo podobne zarzuty widywałam na różnych obserwowanych przeze mnie stronach, także anglojęzycznych. Skupienie się serii na kilku wątkach moim zdaniem raczej jej służy, choć rzeczywiście chętnie dowiedziałabym się trochę więcej o sytuacji domowej bohaterów. Inna rzecz, że oni – szczególnie w drugiej i trzeciej części, ale w pierwszej też – mają wszelkie powody, żeby w tym momencie unikać specjalnego integrowania się z resztą świata, przynajmniej do czasu uporania się z bieżącym problemem. W każdym razie to nieźle tłumaczy, dlaczego kiszą się głównie we własnym sosie – niejako z konieczności.

    Natomiast poruszona przez Ciebie sprawa  kliknij: ukryte  w pierwszym momencie także mi mocno zgrzytnęła. Potem za to, jak się zastanowiłam i dalej poobserwowałam, nabrała mnóstwo sensu. Może za łatwo usprawiedliwiam tę serię? W każdym razie sprawa wygląda tak:  kliknij: ukryte