Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Chudi X

  • Avatar
    A
    Chudi X 15.12.2025 08:11
    4-11
    Komentarz do recenzji "Digimon BeatBreak"
    Seria idzie w bardzo dobry kierunku, powoli zbieramy kolejne informacje na temat świata i bohaterów, dostajemy też odpowiedzi na różne pytanie (przynajmniej na te, które zadajemy sobie ze znajomymi na discordzie digimonowym xD).

    Odcinki 4­‑6 typowo zapychaczowe, ale ładnie pokazały wykorzystywanie Digimonów przez złe osoby, a co najważniejsze skupiły się na ludziach, którzy w poważaniu mają utopię i bycie tresowanym przez AI­‑jajka. Plus za Pandamona jako przykład starej dobrej relacji człowiek­‑digimon. Szkoda mi w tym wszystkim jednego z moich ulubieńców, Astamona, który zawsze dostaje rolę najzwyklejszego złola, ale i tak miał jakiś charakter, a nie to, co w badziewnych Huntersach.

    Później dalej zapychaczowo, ale odcinek z BlackGaogamonem rzucił trochę światła na postać Kyo, więc raczej nie mam twórcom za złe. Jeśli szukać elementów ewidentnie niepotrzebnych, to Mimicmon i atak na szkołę plasuje się na chwilę obecną na 1 miejscu. Zmarnowany czas antenowy.

    Odcinki z Makoto i Chiropmonem świetne, bardzo ciężki i mroczny klimat, twórcy poszli na całość, co właściwie dało wspaniałe efekty. Główni antagoniści idealnie odzwierciedlili wszystkie wady systemu utopijnego.

    Jeśli chodzi o odcinek 11, to nareszcie dostaliśmy obowiązkowy epizod o kłótni protaga z jego partnerskim digi. Gekkomon niezwykle wkurzający, chyba nigdy mnie tak bardzo nie irytował. Tomoro też się specjalnie nie popisał, ale trudno się chłopakowi dziwić, całe życie mu się wywróciło. W kolejnym pewnie dojdzie do pojednania i zapewne do oczekiwanej przez wielu ewolucji. Pojawiła się też pierwsza „szycha” z openingu, co biorąc pod uwagę charakter Kaito, zwiastuje emocjonujące odcinki.
  • Avatar
    Chudi X 15.12.2025 07:40
    Komentarz do recenzji "Digimon BeatBreak"
    Nie no, już bez przesady. Zaczęliśmy serię z sytuacją, gdy mieliśmy jednego perfecta (co oszczędza dużo), jednego adulta i jedynie dwa childy do wyewoluowania. Został tylko Gekkomon, ale to się prawdopodobnie w najbliższym epie wydarzy, biorąc pod uwagę, że będą musieli z MarineBullmonem walczyć (perfect) a schemat odcinka przypomina Saversowe cofnięcie Agumona do Koromona, aby zaraz w Burst Mode wskoczył przy walce z Belphemonem/Kuratą.

    Dużo gorsza sytuacja była i tak w beznadziejnych Ghost Game, gdzie TeslaJellymon pojawiła się dopiero w epie 10, a SymbareAngoramon w 15, a to i tak nie było w tym wszystkim najgorsze.

  • Avatar
    A
    Chudi X 20.10.2025 06:26
    3
    Komentarz do recenzji "Digimon BeatBreak"
    Przyjemny odcinek, graficznie również, choć ewidentnie jakość rysunków spadła po przeniesieniu do innego wymiaru (proszę nie bić).  kliknij: ukryte 

    Oczywiście pojawia się pytanie, czy od następnego odcinka zaczniemy schemat „potwora tygodnia”, czy może jeszcze będzie jakaś fabuła. Zastanawia mnie również, czy Digimony udźwigną tematykę utopii, w której ludzie są od dziecka tresowani przez jajka/AI, skąd ludzie mają e­‑pulse (wszczepiany podczas narodzin?) no i kiedy  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Chudi X 16.10.2025 09:26
    Re: 2
    Komentarz do recenzji "Digimon BeatBreak"
    Po ostatnim re­‑watchingu Savers (jakieś 2 lata temu) stwierdzam, że od pokonania Kuraty i Belphemona seria bardzo straciła. Ten cały wątek Royal Knights i Yggdrasilla odebrałem jako bardzo naciągany, nudny i niespecjalnie ambitny. Więc jeśli Beatbreak miało zbliżony poziom do pierwszych 38 odcinków Savers, to bym nie narzekał.

    Time Stranger skończone, brakuje mi jednego trofeum do platyny.
  • Avatar
    Chudi X 16.10.2025 09:21
    Re: 2
    Komentarz do recenzji "Digimon BeatBreak"
    Te projekty digimonów w pierwszym epie (Hyemon i Wolvermon) były bardzo wstrętnie narysowane i było widać, że albo na odpieprz się albo na budżet na animację był niski.
  • Avatar
    A
    Chudi X 15.10.2025 13:08
    2
    Komentarz do recenzji "Digimon BeatBreak"
    Właściwie trudno wyrokować cokolwiek po dwóch odcinkach. Warstwa wizualna paskudna, choć jest postęp w stosunku do pierwszego odcinka, muzyka taka sobie. Klimat trochę jak z YGO 5D's, jest nawet podział na biedne dzielnice oraz centrum dla bogatych. Mam nadzieję, że cięższa atmosfera się utrzyma przez następne epy, plus chwilowo jest nawet jakaś fabuła, co jak najbardziej na plus.
  • Avatar
    A
    Chudi X 17.04.2023 21:24
    Komentarz do recenzji "Digimon Ghost Game"
    Zasadniczo jedna z najgorszych serii (wciąż lepsza od rebootu z 2020, Huntersów i tri.), jednak niesmak po tonach zmarnowanego potencjału pozostaje.

    Po ciekawym początku i szansach na wciągającą fabułę w związku z pojawieniem się  kliknij: ukryte  dostaliśmy zupełne nic, w postaci jakichś epizodycznych bzdetów rodem ze Scooby Doo, prostackie baitowanie fabuły, równie nieudolne baitowanie rozwoju postaci i ewolucji innych stworów niż Gammamon.  kliknij: ukryte 

    Faction jako opening świetne, evolution song już bez rewelacji, a endingi, poza Monster Disco, zupełnie nijakie.

    Zła passa Digimonów trwa gdzieś od drugiego sezonu Xros Warsów (z drobną przerwą na Appmony, które nie były jakieś wybitne, ale ostatecznie dało się w miarę oglądać oraz Kizuną) i niestety nic nie wskazuje na to, aby miało być lepiej.
  • Avatar
    Chudi X 24.01.2023 20:57
    Re: Tego się nie da oglądać
    Komentarz do recenzji "Król Szamanów [2021]"
    Najgorsze w tym wszystkim jest to, że anime jest wierną adaptacją mangi. Porównywałem niektóre odcinki z rozdziałami. Czasami pojawiały się jakieś minimalne odstępstwa, ale tak poza tym to przeniesienie kadru w kadr na ekran. Z tego względu zaprzestałem zbieranie mangi – szkoda miejsca i pieniędzy – anime było sporym rozczarowaniem (może poza openingami i nielicznymi momentami).
  • Avatar
    Chudi X 8.11.2022 20:48
    Re: Ciężki temat
    Komentarz do recenzji "Pokémon"
    Ryuki, serio, Ghost Game Ci się podoba? Ta seria od ponad 30 epów zaczyna sięgać dna. Zero pomysłów, zero fabuły i rozwoju postaci, wieczne zapychacze. Oczywiście do Huntersów, tri. i rebootu nadal jej daleko, ale nie tak znowu bardzo.
  • Avatar
    Chudi X 10.10.2021 08:48
    Komentarz do recenzji "Digimon Ghost Game"
    Powinienem napisać „goście” bo połączyłem dwie osoby. Drugą jest producent Sakurada Hiroyuki, który pracował przy Adventure: i Shounenach (przy zwykłych Xros Warsach też, ale te były znacząco lepsze). Nie wiem, jak duży wpływ na serię może mieć producent, ale przy takim zestawieniu tytułów jakoś w niego nie wierzę.
  • Avatar
    A
    Chudi X 7.10.2021 19:31
    Komentarz do recenzji "Digimon Ghost Game"
    Pierwszy odcinek był o wiele bardziej interesujący, niż praktycznie całe Digimon Adventure 2020. Niestety za Ghost Game odpowiedzialny jest ten sam gość, co za wcześniej wymienioną serię oraz Xros Wars: Shounen Hunter­‑tachi co raczej dobrze na przyszłość nie wróży. Obawiam się, że jak w przypadku poprzednich dostaniemy z 2­‑3 solidne odcinki na start, a później będzie żal i rozpacz.
  • Avatar
    A
    Chudi X 3.04.2021 18:38
    Komentarz do recenzji "Boku no Hero Academia [2021]"
    W końcu fabuła ruszyła, niestety arc o walce między klasami A i B w wersji mangowej niespecjalnie mnie interesował  kliknij: ukryte . W wersji komiksowej było to niezwykle klimatycznie ukazane, więc liczę na to samo w anime.
  • Avatar
    A
    Chudi X 28.03.2021 11:59
    Komentarz do recenzji "Boku no Hero Academia [2021]"
    Filler już w pierwszym odcinku nowego sezonu… Nie wiem na co i po co to komu, szczerze wątpię, aby nowe osoby zaczynały od oglądania piątego sezonu, a widzowie śledzące anime regularnie na 100% znają moce i bohaterów. Słabo
  • Avatar
    Chudi X 17.08.2020 10:40
    Komentarz do recenzji "Sailor Moon - Czarodziejka z Księżyca"
    Necroposting powinien być zakazany. Jeśli uważaszasz, że pamiętam, co miałem na myśli pisząc komentarz niespełna 9 lat temu, to grubo się mylisz.
  • Avatar
    A
    Chudi X 1.07.2020 23:32
    Komentarz do recenzji "Digimon Adventure: Last Evolution Kizuna"
    Pięknie zanimowany, muzycznie jest świetnie, fabularnie już byłoby się do czego przyczepić, zwłaszcza, że ekipa i tak znowu będzie w całości.

    Cieszę się, że twórcy przypomnieli sobie, że ktoś taki jak Wallace istnieje, i że ma Terriermona z Lopmonem.

    Choć w niektórych momentach najwyraźniej sami nie wiedzieli, co robią i nie mogli się zdecydować, co z wydarzeniami z Tri.  kliknij: ukryte  No i ta Meiko z Meicoomonem.
  • Avatar
    A
    Chudi X 28.06.2020 18:55
    Odcinek 4
    Komentarz do recenzji "Digimon Adventure:"
    Wróciliśmy! Dość spokojny odcinek, aczkolwiek miał kilka momentów i dość solidną oprawę graficzną. Nowa animacja ewolucji urzekła mnie uwzględnieniem form Baby I i Baby II. Ewo song jest niespecjalnie porywający. Szkoda też, że Piyomon nie dostała dłuższej animacji podczas rośnięcia w Birdramon. Miło było zobaczyć głównego wroga w tym story arcu, jednak nie był on żadną niespodzianką, wszak pojawił się w oficjalnych materiałach jakiś miesiąc temu.
  • Avatar
    Chudi X 21.04.2020 15:52
    Re: Digimon Adventure: po 1 odcinku
    Komentarz do recenzji "Digimon Adventure:"
    Polski dubbing nie był taki zły


    Zwłaszcza bzdetny opening zaczynający się od słów „Bronią nas, bronią przyrody, kiedy jest zagrożona” i z równie bzdetnym zakończeniem „chcemy mieć słońcę, chcemy mieć wodę, chcemy mieć las zielony” (czy jakoś tak).

    Co do Adventure Tri to powiem że inaczej się na to może spojrzeć jeśli jak ja rewatchowałem 1 i 2 serię a potem Tri, inne spojrzenie miałem nieco, jednak zgodzę się z zarzutami że niektóre postacie wręcz tam zmienili np Agumona który gadał tylko o jedzonku, no i akcja na Yamato x Taichi, a inni bohaterowie tez coś potrafią zrobić.


    No właśnie bohaterowie nie potrafią zrobić nic, a zwłaszcza użyć mózgu. Szaleje „Digimon Kaiser” ze złym Imperialdramonem i zamiast lecieć sprawdzać co u Kena, Daisuke, Miyako i Ioriego i może troche zaniepokoić się tym faktem, to oni zajmują się jakąś nową laską i jej digi­‑koteczkiem. Kij z tym, że ze wspomnianą wcześniej czwórką kilka razy uratowali świat.

    Applil Monsters jest kontrowersyjne


    Kontrowersyjny, to był Frontier. Do tej pory wszyscy płaczą, że designy postaci świetne i muzyka też, ale nie była partnerów bla bla bla…

    Appmony może wybitne nie były, wciągnęły mnie dopiero gdzieś od 12 odcinka, ale generlnie mi się podobały (pomimo gorszych momentów).

    Osobiście nie trawię Tri i trochę trzecich Xros Warsów (tu za zmarnowanie pomysłu na podróże w czasie i legendarnych herosów).



  • Avatar
    Chudi X 19.04.2020 14:40
    Re: Odcinek 3
    Komentarz do recenzji "Digimon Adventure:"
    Sora na szczęście będzie miała swój odcinek już w przyszłym tygodniu. Czekam na Birdramona, który w trakcie ewolucji wyłania się z ognia. Chciałbym, aby Sora, Mimi, Jou i Koushirou mieli więcej czasu antenowego, a ich Digimony najlepsze ewolucje, żebyśmy nie oglądali tylko WarGreymona i MetalGarurumona.
  • Avatar
    A
    Chudi X 19.04.2020 08:21
    Odcinek 3
    Komentarz do recenzji "Digimon Adventure:"
    Poziom nieco opadł, ale trzeba ruszyć historię do przodu. Finałowa walka z Algomonem to dobra animacja i solidna muzyka, a reszta jest przeróbką finału z Bokura no War Game. Pomysł, żeby  kliknij: ukryte 

    Odcinek trzeci pozwala na snucie teorii.

    Ciemna mroczna kula zawieszona w przestrzeni, kliknij: ukryte  przywodzi na myśl Dark Area, w której w Frontier siedział Lucemon i która jest siedliskiem wszelkiego zła. Byłoby świetnie, gdyby wrogami w tej serii byli Seven Great Demon Lords.

    Sugerując się opisami następnych odcinków z japońskiej prasy, śmiało można stwierdzić kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Chudi X 19.04.2020 08:03
    Re: Odcinek 2
    Komentarz do recenzji "Digimon Adventure:"
    Skoro wystawili Omegamona już teraz, to jest nadzieja, że prędko nie powróci (przynajmniej do finałowych odcinków). Nadmiar Omegamonów też mnie irytuje, zwłaszcza w Next 0rder był mocno denerwujący.

    Przy okazji ostatnich X­‑Antibody uzupełnili brakujące wersje X u wszystkich Royal Knights (oprócz Alphamona, bo on ma X­‑Antibody „od urodzenia”), dodali też Seven Demon Lordom i całej masie innych Digi. Niestety, niektóre nie zachwycają.
  • Avatar
    A
    Chudi X 12.04.2020 10:49
    Odcinek 2
    Komentarz do recenzji "Digimon Adventure:"
    Piękne widowisko. Podobają mi się opanowanie i odrobina chłodu u Yamato. Odcinek ponownie został świetnie zanimowany. Nie powiem, byłem zaskoczony tym, że  kliknij: ukryte  pojawił się tak szybko, ale jest w tym jakiś urok. Zresztą, ta cała scena przemiany  kliknij: ukryte  od razu przywiodły mi na myśl odcinek z odblokowaniem Warp Shinka podczas walki z VenomVamdemonem w oryginalnym Digimon Adventure. Mam nadzieję, że finał drugiego odcinka to przemyślany zabieg twórców, którzy jeszcze chcą nas czymś zaskoczyć, a  kliknij: ukryte  nie będzie w przyszłości wyskakiwał w każdej nieciekawej sytuacji.
  • Avatar
    A
    Chudi X 5.04.2020 08:54
    Odcinek 1
    Komentarz do recenzji "Digimon Adventure:"
    Cóż to było za widowisko, japońska telewizja momentami mnie przeraża – puśćmy mikroskopijny fragment anime, aby przerwać je kilkoma minutami reklam. Później nam zbanowali streaming, ale dzięki innym fanom udało się obejrzeć do końca…

    Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, ale mam kilka uwag. Jeśli chodzi o opening, to Tanimoto Takayoshi stanął na wysokości zadania. Może nie jest to utwór na miarę Butter­‑fly czy Fire!!, ale wpada w ucho, jest dość energiczny, odświeżający i bliżej mu do openingów z Appmonów, niż Digimonów. Spodobało mi się również nawiązanie do animacji openingu z klasycznego Digimon Adventure. Opening jest świetnie zanimowany, ta dynamika walk! Ma jednak stanowczo jedną wadę – za dużo Taichiego i Agumona. Przesadą jest skupianie się tylko na nich oraz prezentowanie form Agumona od Botamona do samego Omegamona. Serial, póki co nazywa się jeszcze Digimon Adventure, a nie „Radosne przygody Taichiego”. Mam nadzieję, że reszta ekipy też dostanie własne openingi, albo przynajmniej endingi, tak jak Yamato, z którego zamierzają chyba zrobić totalnego samotnika, odludka i badassa. Choć w tej całej prezentacji Agumona świetnie wypadł pomysł na animację ewolucji z Greymona w MetalGreymona.

    Animacja reszty odcinka również jest bardzo dobra, choć mogliby dorzucić parę klatek więcej. Koushiro jest podejrzanie niski, wydaje mi się, że akurat w przypadku jego projektu trochę przesadzono, bo on był niski, ale nie miał wzrostu porównywalnego do Takeru. Agumon jest świetnie narysowany i zanimowany, bardzo płynnie się porusza i nie jest tak szkaradny jak w tym przeklętym Tri.

    Odcinek zaskakuje rozmachem. Twórcom Digimonów od dawna (chyba od Frontiera albo Savers) nie udało się wpakować do jednego epizodu takiej ilości akcji! Cieszy, że Taichi nie stoi jak kołek, tylko dzielnie walczy u boku Agumona. Niestety głos chłopca średnio mi do niego pasuje. Pomysł z dawaniem dzieciarni herbów już na starcie nadal mnie intryguje. Spodobał mi się moment, gdy na tablecie Koushirou wyskoczył napis „The Chosen One”.

    Na obecną chwilę to chyba tyle. Ponieważ drugi odcinek ma tytuł War Game, spodziewam się czegoś na miarę drugiej kinówki.
  • Avatar
    Chudi X 14.05.2019 23:18
    Komentarz do recenzji "Alita: Battle Angel"
    Dobra, mój błąd. Jednak była manga o Avengers, mianowicie Marvel Future Avengers wydawana przy okazji anime pod tym samym tytułem.
  • Avatar
    Chudi X 14.05.2019 23:09
    Komentarz do recenzji "Alita: Battle Angel"
    Filmowi Avengers powstali na bazie swoich pierwowzorów, czyli amerykańskich komiksów, więc w żaden sposób nie są oparci na mandze. Zresztą, nigdy nie było mang z Avengers.

    Wyszło kilka mang od Marvela tworzonych przez Japończyków i na rynku japońskim, ale je można policzyć na palcach jednej ręki (dwie ze Spider­‑Manem oraz po jednej z Hulkiem i X­‑Menami).

    Był jeszcze taki potworek jak imprint Marvela zwany Mangaverse, ale komiksy powstające w jego ramach tworzono w USA przez Amerykanów. Z mangą miały jedynie tyle wspólnego, co „polskie mangi”, czyli styl rysunków mający imitować ten znany z japońskich komiksów.
  • Avatar
    Chudi X 6.07.2018 15:22
    Komentarz do recenzji "Fate/Apocrypha"
    To jest tak jak z komiksami od Marvela i DC. W jednym Wolverine żyje, w drugim nie, a następnym jest gejem. Czyli alternatywny świat z własną historią. Nawet jeśli motyw wojny o Graala jest podobny, to reszta już nie.