Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Orzi

  • Avatar
    Orzi 19.04.2017 19:03
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    Nie do końca się zgodzę, bo nawet rzeczy które w OAV działały i miały się dobrze w wersji telewizyjnej zostały zwyczajnie spaprane. Choćby scenariusz i reżyseria. Weźmy np. to w jak naturalny sposób została przedstawiona w drugiej OAV umiejętność rozmawiania Lotte z duszkami, a także to że przyczyniła się ona do rozwoju tej konkretnej historii. W serii TV rzucono tym w widza „przy okazji”, raz użyto bez większych rezultatów i zagrzebano na resztę serii pod kanonadą wrzasków Akko.

    Proste, jednowymiarowe postaci też można dobrze wykorzystać do opowiedzenia historii lub scenek komediowo­‑obyczajowych. Problem w tym, że Lotte i Sucy w tej serii są jedynie tłem dla Akko, pozbawionymi większości charakteru który miały w OVAch. Powiem szczerze, że nastawiałem się na CGDCT na papierach Triggera, ale srogo się zawiodłem. Takie serie stoją bohaterkami, a tymczasem Sucy da się opisać całkowicie „Grzyby i dokuczanie Akko” (zniknęła ta kreskówkowa nuta szaleństwa z OAVek), a Lotte „Miła dziewczyna przesiadująca z Akko”. Owszem, w takich seriach proste charaktery potrafią działać, ale muszą dostać odrobinę czasu dla siebie, a nie robić jedynie za tło dla irytującej protagonistki.
  • Avatar
    Orzi 18.04.2017 23:29
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    Muszę się zgodzić, niestety seria mnie rozczarowała niemal na całej linii, poza pojedynczymi epizodami. Postaci są antypatyczne i bardzo jednowymiarowe, nie mają tej magii co w OAV, więc jako seria obyczajowa się nie sprawdza. Straszna schematyczność i źle poprowadzona epizodyczna konstrukcja skreślają to jako serię fabularną. Siłą epizodycznej formy jest zawieranie zróżnicowanych, krótkich historii, np. Flip Flappers do pewnego momentu dobrze realizowało taką fabułę, a tymczasem w LWA wszystko jest na jedno kopyto z tym samym przesłaniem. Co należy pochwalić to oprawę wizualną i subtelne łamanie czwartej ściany, lecz to standard u Triggerów.
  • Avatar
    Orzi 18.04.2017 23:25
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    Sucy też nie nadaje się na protagonistkę. Szczerze powiedziawszy nikt w tej serii nie ma tej iskry którą powinien mieć protagonista. No, może poza Ursulą, ale ona całkiem dobrze wykonuje pracę mentorki.
  • Avatar
    A
    Orzi 17.04.2017 23:13
    Komentarz do recenzji "Hinako Note"
    Hinako Note to jest mleko skondensowane podawane dożylnie. Największa dawka cukru w postaci anime od czasów GochiUsy (z którą to serio ma zaskakująco wiele wspólnego), a może nawet jeszcze większa. Zapowiada się naprawdę słodki kwartał.
  • Avatar
    Orzi 17.04.2017 23:12
    Re: Po dwóch odcinkach
    Komentarz do recenzji "Hinako Note"
    Przechodzisz na cukrową stronę mocy, normalna część cyklu oglądania anime :D
  • Avatar
    A
    Orzi 4.04.2017 17:11
    Ostatni odcinek
    Komentarz do recenzji "Youjo Senki"
    I niestety Przygody Tanyi Bardzozłej także wpadły w modną ostatnią pułapkę wśród adaptacji nowelek – niby skończyły jeden wątek, ale w ostatnim odcinku zamiast ładnego podsumowania wydarzeń + ewentualnie dobrze zaprezentowanego cliffhangera dostaliśmy 15 minut nowej historii plus wielkie „walcie się” do widzów na pożegnanie. Swojo robote zrobilymy, idźta czytać nowelkie. Za taką końcówkę ocena poleciała o oczko w dół, na 7/10. A szkoda, bo w anime niejednokrotnie urwano adaptację light novel w satysfakcjonujący dla widza sposób, jak np. KonoSubę z tego sezonu.
  • Avatar
    Orzi 30.03.2017 17:05
    Komentarz do recenzji "Gintama."
    Było wytłumaczone.  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Orzi 29.03.2017 21:11
    Komentarz do recenzji "Gintama."
    To o czym piszesz, ze skazaniem na śmierć Gintokiego było już wytłumaczone w anime. Konkretniej w sadze poświęconej katom szogunatu.
  • Avatar
    Orzi 28.03.2017 22:17
    Re: Czuję satysfakcję
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Bahamut: Genesis"
    Ale Ty wiesz, że kontynuacja nie dość, że jest zapowiedziana, to startuje za tydzień?
  • Avatar
    Orzi 28.03.2017 17:24
    Re: Saiku rządzi
    Komentarz do recenzji "Saiki Kusuo no Psi Nan"
    Pokaże, już zapowiedzieli :)
  • Avatar
    Orzi 21.03.2017 18:11
    Komentarz do recenzji "Gabriel Dropout"
    W mandze urwano ten wątek w ten sam sposób, więc wina leży po stronie materiału źródłowego. Może autor zostawił sobie furtkę na wspominki z tego zdarzenia w przyszłości.
  • Avatar
    Orzi 18.03.2017 18:42
    Re: Całkiem dobre iyashikei
    Komentarz do recenzji "Hidamari Sketch"
    Ano. I muszę przyznać, że nic innego tak dobrze mnie nie odpręża po ciężkim dniu, jak iyashikei. Ja nie wiem co ja zrobię, gdy mi się takie serie skończą. Co prawda raczej co sezon wychodzi coś nowego, ale często nie są to serie tak do końca udane niestety. -.-


    Mam ten sam problem po prawdzie :x . Większość bardziej znanych iyashikeiów już obejrzałem i teraz szukam wśród tych mniej popularnych serii, ale jak zauważyłaś tutaj z jakością jest naprawdę różnie. Na szczęście mam odłożonych kilka „hitów” na czarną godzinę, jak Aria, Natsume czy Hidamari Sketch właśnie, ale i one się kiedyś skończą. Pozostaje mieć nadzieję, że serie takie jak Non Non Biyori dostaną kolejne sezony.
  • Avatar
    Orzi 18.03.2017 10:08
    Re: Całkiem dobre iyashikei
    Komentarz do recenzji "Hidamari Sketch"
    CGDCT to bardzo specyficzny rodzaj anime, który nie każdemu przypadnie do gustu. Kiedyś tego typu serie odrzucały mnie od siebie na kilometr, od niedawna jestem w nich wręcz zakochana.


    To po prostu typowy cykl osoby oglądającej anime. Najpierw zaczyna od łatwych, pełnych akcji tytułów jak Death Note czy anime typu shounen, potem zaczyna szukać czegoś głębszego i z przesłaniem niczym Evangelion. Na tych dwóch etapach zazwyczaj wyśmiewa się z „grubych otaku którzy oglądają małe dziewczynki”, dopóki samemu się nie spróbuje. Wtedy człowiek dochodzi do wniosku, że jednak anime dzięki któremu można się po prostu zrelaksować i odprężyć to jest to. Osobiście uważam obecnie ten gatunek za najbardziej wartościowe co ma do zaoferowania anime ze względu na jego endemiczność w obrębie popkultury. Żadne zachodnie medium nie oferuje podobnego ciepła, spokoju i relaksu jak japońskie iyashikei.

    Skoro już odpowiadam to napiszę tylko, że bardzo lubię czytać twoje komentarze do serii, nierzadko bardziej niż recenzje. Mam nadzieję że nadal będziesz się dzieliła swoimi przemyśleniami.
  • Avatar
    Orzi 5.03.2017 22:20
    Komentarz do recenzji "Soushin Shoujo Matoi"
    Hmm, serio tak Nanohę nazywają? O ile do dorosłej pani Takamachi taki przydomek pasuje, to dziecięciem będąc Nanoha była raczej grzecznym dziewczęciem.
  • Avatar
    A
    Orzi 19.02.2017 11:05
    Element zaskoczenia?
    Komentarz do recenzji "Mahou Shoujo Ikusei Keikaku"
    Jestem zdziwiony, że tyle osób podkreśla jako wielką zaletę MSIK element zaskoczenia i nieprzewidywalność. Jak dla mnie wręcz odwrotnie – to była najsłabsza część tej serii. Dziewczęta ginęły według prostego schematu – dostajemy flashback postaci, pół odcinka potem czarodziejka gryzie piach.  kliknij: ukryte . Może za bardzo zwracam uwagę na zabiegi scenarzysty i reżysera przez które dla mnie było oczywiste kto zginie za 10­‑15 minut, ale przez to nie mogę się zgodzić z wysoką oceną i główną zaletą serii, która dla mnie nie istnieje. 5/10
  • Avatar
    A
    Orzi 15.02.2017 18:40
    Pozytywne zaskoczenie
    Komentarz do recenzji "Youjo Senki"
    Z własnej woli pewnie bym się za to anime nie zabrał. Ot, kolejna reklamówka nowelki w modnych klimatach dziewczynki + wojna. Ile bym stracił gdyby tak się stało…

    Bądźmy szczerzy, ta seria jest tak świetna dzięki postaci Tanyi, która jest chyba pierwszym prawdziwym antybohaterem w anime od czasów Death Note. Sadystyczna oportunistka która nie boi się manipulować, łżeć i zabijać aby osiągnąć twój cel. A przy okazji aż kipi charyzmą. Ta postać jest tym, czym od początku powinny być niewypały starające się pozować na antybohaterów, jak Momonga z Overlorda. Mimo świadomości, że historia zostanie urwana przed prawdziwym rozpoczęciem akcji nie mogę doczekać się kolejnych odcinków.
  • Avatar
    Orzi 5.02.2017 00:13
    Komentarz do recenzji "Drifters"
    NIestety, Hirano ma olbrzymiego bonera na swoich rodaków w tej serii, którzy jak wiemy z anime są lepsi niż najwięksi generałowie reszty świata. Więc dostaniemy pewnie jeszcze więcej Japończyków, nie liczyłbym na inne narodowości w innej roli niż złole/parodie.
  • Avatar
    Orzi 30.01.2017 18:03
    Komentarz do recenzji "Gochuumon wa Usagi Desuka?"
    Pomimo tego? Powinno być „dlatego właśnie” :)
  • Avatar
    Orzi 29.01.2017 20:34
    Re: Strasznie wszystko rozwleczone
    Komentarz do recenzji "One Piece"
    Witaj w krainie Toei, gdzie jakość grafiki nie ma znaczenia, a z jednego rozdziału mangi można zrobić nawet trzy odcinki anime. Swoją drogą moim zdaniem to nie tylko ich wina, bo sama manga stała się strasznie powtarzalna i straciła błysk. Oda nie ma pomysłu na ciekawą fabułę i wałkuje ten sam motyw wciąż i wciąż.
  • Avatar
    Orzi 19.01.2017 20:10
    Re: Rety... baaardzo trudny w ocenie tytuł
    Komentarz do recenzji "Flip Flappers: Fantazja vs. świat"
    Mam dokładnie takie samo zdanie, dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyny. Ja dałem mocne 7, ale to dlatego że byłem niesamowicie na tę serię nahype'owany przed obejrzeniem, więc rozczarowanie było trochę bardziej bolesne.
  • Avatar
    Orzi 17.01.2017 00:04
    Re: Po 2 epkach
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    Też jestem zachwycony wersją TV Diany. Jest zaskakująco normalna jak na swoją pozycję i wiedzę, jedynie Crabette i Goylia (jak to ktoś ładnie określił przydupaski białowłosej wiedźmy) są nieprzyjemne. Chemia pomiędzy Akko i panną Cavendish powinna być świetna w tej wersji.
  • Avatar
    Orzi 13.01.2017 19:14
    Komentarz do recenzji "Kono Subarashii Sekai ni Shukufuku o!"
    Ano. Dopiero zacząłem oglądać KonoSubę, ale już teraz zapowiada się na bardzo przyjemną komedię. Ot, ten sam typ rozrywki co Ixion Saga. Ludzie głównie krytykują, aby być postrzegani jako wielcy znawcy, którzy „biedną komedią się nie zachwycą, anime to sztuka i tylko poważne dzieła będziem oglądać”.
  • Avatar
    Orzi 9.01.2017 20:04
    Komentarz do recenzji "Gintama"
    Hmmmm, to nie takie proste. Przez pierwszych sporo odcinków mamy wyłącznie komedię, ale od około 50 epka pojawiają się poważne wątki przygodowe. Najpierw są raczej rzadkie, ale w miarę rozwoju serii jest tego coraz więcej i więcej. Obecnie anime/manga znajdują się na ostatniej prostej i dostajemy praktycznie linię fabularną non stop.
  • Avatar
    A
    Orzi 9.01.2017 20:02
    Jest dobrze
    Komentarz do recenzji "Little Witch Academia [2017]"
    Moe Potter już po pierwszym odcinku jest anime roku. Trigger po raz kolejny nie zawodzi.
  • Avatar
    A
    Orzi 8.01.2017 10:58
    Po stokroć tak!
    Komentarz do recenzji "Saiki Kusuo no Psi Nan"
    Zgadzam się z recenzją niemal w 100%. Jedna z najlepszych animowanych komedii z kraju kwitnącej wiśni, łącząca w sobie absurdalny humor na wysokich obrotach z zaskakującym ciepłem. Czekam niecierpliwie na drugi sezon!