Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

jolekp

  • Avatar
    jolekp 23.06.2016 16:14
    Re: wtf?!
    Komentarz do recenzji "Shin Sekai Yori"
    Nie bardzo rozumiem dlaczego na mnie napadasz, bo ani się w moich komentarzach nie bulwersowałam, ani specjalnie nie krytykowałam, ani nie hejtowałam (byłabym chyba bardziej wiarygodna jako hejter, gdybym nie wystawiła temu anime dziesiątki…). Żadna część ciała mnie nie boli. Z tolerancją jako taką też problemu nie mam, z homoseksualizmem również nie. Nie twierdziłam też nigdzie, że nie powinny się te wątki znajdować w anime – tylko to, że nie mają dużego znaczenia dla historii.

    Chciałam przy okazji zauważyć, że mój komentarz jest odpowiedzią do konkretnego posta o konkretnej treści, którego autor pytał o to, co twórca anime chciał przekazać wstawiając takie wątki do swojej historii. Odpisałam, że moim zdaniem nic – poza tym, że taką miał wizję świata przedstawionego. Bo szczerze mówiąc śmieszy mnie trochę dorabianie do tego jakiejś ideologii i doszukiwanie się w tym głębi. Ot, pomysł jak każdy inny. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągnąłeś tą całą resztę o moich rzekomych problemach.

    Co do dyskusji – to przyznaję się bez bicia, że za bardzo tego nie śledzę, ale po przejrzeniu komentarzy z tanuka (zwłaszcza tych starszych, z okresu emisji anime) można zauważyć, że wiele osób zwracało na ten aspekt anime uwagę. Poza tym, podkreśliłam, że to moja teoria spiskowa, nie przedstawiam jej jako obiektywny fakt.
  • Avatar
    jolekp 23.06.2016 14:37
    Re: wtf?!
    Komentarz do recenzji "Shin Sekai Yori"
    Wiem, o co ci chodziło. A mnie chodziło o to, że żadne prawdy objawione, które twórca chciał przekazać za tym nie stoją. Jest to po prostu jedna z zasad wg których funkcjonuje ten świat, a która na dobrą sprawę nie ma żadnego istotnego znaczenia dla rozwoju fabuły. Największą stratą, jaką anime poniosłoby dzięki usunięciu z niego wątków homo, jest odcinek ósmy, który ani nie jest ważny fabularnie, ani nie jest przyjemnym obrazkiem dla oka – więc summa summarum nie byłaby to wielka strata. Czyli – wracając do mojej pierwszej myśli – wszystko mogłoby się potoczyć dokładnie tak samo bez tych wątków, a moim zdaniem zostały one dodane głównie dla zwiększenia pierwiastka kontrowersyjności i żeby wzbudzać dyskusje. Ale to tylko moja teoria spiskowa.
  • Avatar
    jolekp 23.06.2016 08:43
    Re: wtf?!
    Komentarz do recenzji "Shin Sekai Yori"
    Zasadniczo niewiele. Bez tych wątków wszystko mogłoby się potoczyć dokładnie tak samo.
  • Avatar
    jolekp 6.05.2016 16:14
    Re: Odcinek 5, czyli różowy ending śpiewany wraz z bandą daimonów... xD
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal Season III"
    Nie wiem po co tu w ogóle wchodzę, jak ja nawet nigdy nie oglądałam sailorek… Nudzi mi się chyba.
    Może ja jestem jakaś lewa albo mój mózg jest za bardzo poetycki, ale to nie jest dla mnie jakoś dziwne, że ktoś pachnie wiatrem, spotkałam się już kiedyś (myślę, że nie raz) z takim określeniem i nawet zdarzyło mi się samej go użyć. Wyobrażam sobie, że tak musiałby pachnieć Włóczykij z Muminków :).
  • Avatar
    jolekp 24.04.2016 15:10
    Re: Oczekuję katastrofy epickich proporcji - i się doczekałam :D
    Komentarz do recenzji "Super Lovers"
    Co tu dużo mówić, jeśli to ma być ta długo oczekiwana iskierka nadziei na lepsze jutro ekranizacji yaoi, to wyszła raczej marnie.
    Od początku obawiałam się samego pomysłu na wątek romansowy, ale to jest jedynie gwóźdź do trumny, bo całość jest raczej mocno durna. Postaci rzadko wykazują jakiekolwiek ludzkie zachowania, za to mają tendencję do robienia problemów z niczego i po prostu niezbyt dają się lubić. Nie wiem, czy to było zamierzone, ale z Haru wyszedł totalny oblech, którego mam ochotę zdzielić w łeb ciężkim narzędziem za każdym razem, gdy włazi w kadr. Fabuła wydaje się miejscami strasznie głupia i naiwna (ciężko mi wybaczyć zmarnowany potencjał wątku zdobywania zaufania skrzywdzonego dziecka, z tego mogło wyjść coś naprawdę ładnego, ale to jeden z najmniejszych problemów tej historii), a wydarzenia nie bardzo się z sobą lepią, jakby ich jedynym celem było maksymalne komplikowanie fabuły, bez względu na to, czy to ma sens. Również rozwój relacji między bohaterami nie został przedstawiony specjalnie wiarygodnie. Być może wyszło tak kiepsko przez przeskoki czasowe – teraz wygląda to tak, że aby zdobyć sympatię nieufnego dziecka z domniemanie ciężką przeszłością, wystarczyło dać się wylizać przez psy, robić ładne śniadanka, nagminnie naruszać przestrzeń osobistą i złożyć obietnicę. Już nawet w Shounen Maid poradzili sobie z tym tematem znacznie zgrabniej, a to tylko zwykła prosta komedyjka, a nie poważne anime dla poważnych ludzi lubiących poważne rzeczy :P.
    Jestem w stanie przetrwać kiepskawą fabułę, jeśli uwielbiam postaci. Jestem też w stanie przetrwać kiepskawe postaci, jeśli fabuła jest świetna (choć to już nieco trudniej :)). Tu nie mam ani jednego, ani drugiego i brak mi nadziei na poprawę tego stanu, więc w tym momencie odpuszczam moją przygodę z tym tytułem.
  • Avatar
    jolekp 20.04.2016 13:50
    Re: Informacja a ankiecie i pocieszenie dla fanów - mogło być gorzej...
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal"
    I co z tego? Nadal to nie zmienia mojego argumentu o porównaniu jak adaptacje poradziły sobie z materiałem.


    To ma sens, jeśli porównujemy realizację wątków z mangi. Natomiast całkowicie bez sensu jest zarzucać adaptacji, że nie zawiera elementu, którego w pierwowzorze nie było. To nie jest nowa wersja anime z 92 roku, więc nie ma obowiązku realizować tamtych pomysłów, nawet jeśli podobały się fanom. A tak na marginesie, ja osobiście uważam, że anime powinno bronić się samo, a znajomość pierwowzoru tylko przeszkadza w oglądaniu, bo automatycznie wprowadza element porównywania i trudniej jest się zwyczajnie dać porwać historii, kiedy ciągle ma się włączony tryb „ale w mandze było inaczej!”.

    Notabene, to całkiem ciekawe, że akurat w przypadku Sailorek ludzie tak cenią inwencję twórczą w zmienianiu oryginalnych wątków, kiedy zazwyczaj jest odwrotnie i każde odstępstwo od mangowego pierwowzoru jest traktowane prawie jak obraza jakiejś świętości ;)
  • Avatar
    jolekp 11.04.2016 14:47
    Re: Pierwsze wrażenie
    Komentarz do recenzji "Shounen Maid"
    Ja też nie wyłapałam :D.
    Ale za to cały odcinek cieszyła mi się paszcza i jest tak słodko, ślicznie i uroczo, że chcę jeszcze! ^^
    Yup, Superloversy mogą zgnić, wolę szotę w falbankach XD
  • Avatar
    jolekp 9.04.2016 22:25
    Komentarz do recenzji "Joker Game"
    Pytanie tylko, co w takim wypadku powinien zrobić Sakuma? Powiedzieć „heloooł, ale ja tak naprawdę nie jestem tym, za kogo się podawałem, więc nie muszę popełniać samobójstwa i ssij klęskę”? W tym momencie wydaje się, że opcje ma dwie – albo faktycznie popełnić seppuku, albo się zdemaskować, przez co straci swój honor już nie tylko jako postać odgrywana i prawdopodobnie i tak będzie do tego czynu zmuszony.
    Po drugie – rytualne samobójstwo jest elementem bardzo konkretnej kultury, więc rozpatrywanie tego z pominięciem kontekstu kulturowego jest raczej bez sensu. A analogia z teatrem jest mocno nietrafiona.
  • Avatar
    jolekp 8.04.2016 20:57
    Re: pytanie
    Komentarz do recenzji "Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu"
    Na stronie głównej nie widać gwiazdek :D. No i napisałaś, że jest nudne (a nawet STRASZNIE nudne – nie wiem jak mogłaś?!), a to jest wielka krzywda. Szach­‑mat XD
  • Avatar
    jolekp 8.04.2016 19:43
    Re: Spóźniona odpowiedź
    Komentarz do recenzji "Love Stage!!"
    Ciężko jest trafić na „powalonego hentaja” wśród serii telewizyjnych (bo z OAVkami to juz trzeba uważać) i Love Stage nie jest jakieś wyjątkowe pod tym względem. Taka tam uwaga na przyszłość ;)
  • Avatar
    jolekp 8.04.2016 19:27
    Komentarz do recenzji "Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu"
    Powściągliwy! Właśnie tego słowa mi brakowało! :)
    A co do dalszej części posta, to owszem, zgadzam się z większością, ale mimo wszystko uważam, że można było to wyrazić innym gestem, nawet gwałtownym, a to było zwyczajnie wulgarne. A w serii, która raczej bazowała na subtelnościach (przy pokazywaniu sfery uczuciowej zwłaszcza) było dla mnie poważnym zgrzytem, zupełnie jakby ktoś tę scenę wyciął z innego anime.
  • Avatar
    jolekp 8.04.2016 07:44
    Komentarz do recenzji "Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu"
    Skoro cała ta retrospekcja nie jest narracją zawieszoną w próżni (co, swoją drogą, jest niezwykłe jak na anime), tylko faktyczną opowieścią, to zostawienie jej bez jakiejkolwiek konkluzji, jakby trochę pozbawia ją celu. To nie musiała być wielka skrucha i rozgrzeszenie, ale bardziej coś w stylu zawieszenia broni.
    Dla mnie dużo bardziej OOC była scena  kliknij: ukryte  z przedostatniego odcinka. Taki „zwierzęcy” gest tak bardzo nie pasował mi do raczej stonowanego i dystyngowanego Bona (i do charakteru całej serii w ogóle), że przez dłuższą chwilę byłam poważnie wybita z rytmu.
    I swoją drogą, ocenianie postaci jako nieciekawych, przez pryzmat Kikuhiko, który na swój rozwój miał dziesięciokrotnie więcej czasu, wydaje mi się trochę na wyrost.
  • Avatar
    A
    jolekp 7.04.2016 13:16
    Oczekuję katastrofy epickich proporcji
    Komentarz do recenzji "Super Lovers"
    Od pierwszej zapowiedzi uważam, że ten pomysł na fabułę jest koszmarny i nie wyniknie z niego nic dobrego, a trailer tylko podtrzymał moje negatywne nastawienie. Ale co tam, i tak nie mam nic do oglądania w tym sezonie.
    Pierwszy odcinek nie był co prawda jakoś strasznie zły (choć opening to chyba będzie mnie prześladował w koszmarach), ale szczególnie dobry też nie. Wyczuwam dużo dramy, z czego, przynajmniej na razie, część wydaje się niepotrzebna.  kliknij: ukryte  A tak już całkiem btw, ludzie w tej Kanadzie mają bardzo niefrasobliwe podejście do rozdawania osieroconych dzieci.
    A co do bohaterów… Nie mogę się zdecydować, który z nich jest bardziej nieprzystosowany do życia w społeczeństwie. Ale już wiem, że na pewno nie polubię się z Haru. Nie wiem jaki był pomysł na jego postać, chyba miał być takim pozytywnym lekkoduchem o złotym sercu, ale wyszło z tego… Nawet nie wiem jak to nazwać, ale na wszelki wypadek trzymałabym tego gościa na długość ramienia. Co najmniej. Haru jest dziwny. I nadal nie rozumiem, po co do tego całego bajzlu wciskać jeszcze yaoi.
    Tak że – mdłości nie było, ale sceptycyzm jest zachowany. Zobaczę jak się to dalej potoczy.
  • Avatar
    jolekp 29.03.2016 11:31
    Jednak bardziej męczy niż raduje ;__;
    Komentarz do recenzji "Nijiiro Days"
    Z odcinka na odcinek coraz boleśniej się rozczarowuję. Liczyłam na coś w stylu Kimi to Boku z bardziej rozbudowanym wątkiem romantycznym, ale to jednak kompletnie nie ta liga. A tak miło się zapowiadało! Jestem zła.
    Niby miewa toto jakieś przebłyski czegoś sympatycznego, ale jednak przez większość czasu dominuje nuda, monotonia i irytacja. Odcinki trwają po 10 minut, a potrafią ciągnąć się jak dziad po schodach.
    A postaci… O Boże, o Jezusie, tak bezdennie mdłej zbieraniny już dawno nie widziałam. Osobowość większości z nich (a może nawet wszystkich) została zredukowana do jednej cechy charakteru. Na specjalne wyróżnienie zasługuje Mari, bo napisać tak paskudną postać to jest jednak sztuka. Jak słyszę ten jej skrzek, to mam ochotę wyłączyć dźwięk. Nie rozumiem, dlaczego ktokolwiek miałby ochotę z własnej woli spędzać czas z taką zrzędliwą jędzą.
    Jedynymi postaciami, które dają się lubić i nie budzą morderczych instynktów są Tsuyopon i Yukirin. Mam wrażenie, że to anime byłoby dużo lepsze, gdyby fabuła kręciła się wokół nich.
  • Avatar
    jolekp 27.03.2016 22:36
    Re: Sekwel dawać!
    Komentarz do recenzji "Hai to Gensou no Grimgar"
    A nauczycielka Haru, która nosiła na skądinąd imponującym biuście przepaskę, prawdopodobnie tylko dla zachowania pozorów przyzwoitości, już się nie liczy? ;)
  • Avatar
    jolekp 27.03.2016 21:30
    Re: Sekwel dawać!
    Komentarz do recenzji "Hai to Gensou no Grimgar"
    Ja rozumiem, że to anime mogło ci się podobać i spoko, ale weź nie głoś nieprawdy, bo żeby twierdzić, że w Grimgarze nie ma cycków, to trzeba być chyba ślepym (albo zaślepionym). Fanserwis w różnej postaci był tu wciskany chyba w każdym odcinku, często wręcz na siłę.
  • Avatar
    jolekp 25.03.2016 13:08
    Re: Któż mógł przewidzieć takie zakończenie?
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    jolekp 25.03.2016 08:25
    Re: Któż mógł przewidzieć takie zakończenie?
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Jeśli chodzi o  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    jolekp 15.03.2016 18:24
    Re: oh ah
    Komentarz do recenzji "Uchouten Kazoku"
    jest raczej mało uniwersalna


    Nie powiedziałabym. Przecież tak naprawdę Uchouten Kazoku opowiada o bardzo uniwersalnych ludzkich sprawach –  kliknij: ukryte  i wiedza o tym, czym są tanuki i tengu nie jest wcale do niczego potrzebna. Ten cały folklor to w sumie tylko otoczka, dodająca blasku i humoru, ale jednak sama w sobie nie będąca najbardziej istotnym elementem. Albo może tylko tak mi się zdaje, bo moja wiedza o japońskiej kulturze kończy się na anime i „Shogunie” przeczytanym do połowy, a Uchouten Kazoku i tak ma u mnie dyszkę z gwiazdką. W każdym razie, jak ktoś się nie zna, to też może śmiało się za ten tytuł brać i coś z niego wyciągnąć.
    Już zdecydowanie cięższe i bardziej hermetyczne było pod tym względem „Hoozuki no Reitetsu”, z którego właściwie nie da się czerpać pełnej radości bez głębszej znajomości tematu.
  • Avatar
    A
    jolekp 27.02.2016 22:53
    O dziewczynie wpadającej na szafy i niepotrzebnej dramie
    Komentarz do recenzji "O dziewczynie skaczącej przez czas"
    Wszystko fajnie, dobrze się oglądało, trochę się pocieszyłam, troszkę pogryzłam pazurów, a Makoto bardzo malowniczo płacze (a raczej maże się jak przeciętny czterolatek), ale to zakończenie mnie nie przekonuje.
     kliknij: ukryte  Trochę szkoda.
  • Avatar
    jolekp 20.02.2016 23:18
    Re: W tym szaleństwie jest metoda
    Komentarz do recenzji "Osomatsu-san"
    Cóż, cytując klasyka: „był czas przywyknąć przecie” :)
  • Avatar
    jolekp 20.02.2016 23:12
    Re: Opowiedz mi historię...
    Komentarz do recenzji "Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu"
    Ja w ogóle nie ogarniam idei tej gry. I odstosunkuj się od nosa.
  • Avatar
    jolekp 20.02.2016 22:58
    Re: W tym szaleństwie jest metoda
    Komentarz do recenzji "Osomatsu-san"
    Ściąga:
    1. Osomatsu
    2. Karamatsu
    3. Choromatsu
    4. Ichimatsu
    5. Jyushimatsu
    6. Todomatsu
    Ale w sumie to chyba lepiej rozróżniać po kolorach :)
  • Avatar
    jolekp 20.02.2016 22:49
    Re: Opowiedz mi historię...
    Komentarz do recenzji "Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu"
    No może i cycków nie ma, ale są gejsze i idealnie perfekcyjny nos Bona, a to rekompensuje wszystko xD
    A seria może i niszowa, ale przecież wcale nie aż tak hermetyczna, jakby się mogło wydawać. W ogóle nie czułam tego zagubienia, które miałam np. przy Hetalii albo Chihayafuru.
  • Avatar
    jolekp 20.02.2016 21:56
    Re: Opowiedz mi historię...
    Komentarz do recenzji "Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu"
    No nie wiem, jakoś do tej pory serie reklamowane w ten sposób (jak np. Mushishi) do mnie nie przemawiały. Może po prostu akurat to konkretne anime ma w sobie to mityczne „coś”? ;)
    W każdym razie teraz siedzę i cierpię, bo mi się odcinki skończyły :(.