Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Kurubuntu

  • Avatar
    A
    Kurubuntu 8.01.2024 00:35
    Komentarz do recenzji "Catman"
    Catman – połączenie dramatu obyczajowego, absurdalnej czarnej komedii i kina sensacyjnego w rytmie punkowego ska.

    Tutaj dużo robi muzyka, świetnie podkreślająca klimat całej produkcji, jak i poszczególnych scen. Bez problemu może istnieć jako samodzielny byt do słuchania na mp3.

    The Planet Smashers – zespół odpowiedzialny za muzykę.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 2.01.2024 18:58
    Komentarz do recenzji "Black Lagoon: Roberta's Blood Trail"
    Zrobiłem sobie rewatch z całej serii i muszę przyznać, że Roberta to najlepsza cześć. Oczywiście, każdy z sezonów to dla mnie najwyższa liga, ale RBT to już szczyt.

    Dlaczego? Po pierwsze, Black Lagoon zyskuje według mnie na dłuższych historiach. Krótkie epizody też są jak najbardziej okej, ale tutaj faktycznie przydały się te dwie i pół godziny.

    Po drugie, Rock i jego „wyjście z cienia”. Zwyczajnie przyjemnie było widać, jak ogarnia sytuację i jak staje się głównym aktorem.

    Po trzecie, RBT jest ciut pozytywniejsze, co jest miłą odmianą po poprzednich 20 odcinkach. Ja rozumiem, że mrok i żałość, ale na dłuższą metę to zwyczajnie męczy.

    Black Lagoon to świetna seria akcji, łączące powagę z totalnym odjazdem. Rozmowy, „okruchy życia”, wszystko to, co nie jest związane z czystą akcją jest traktowane realistycznie, wiarygodnie, normalnie. Natomiast strzelanki to czyste szaleństwo nie mające nawet grama zdrowego rozsądku. Tu postawili sprawę jasno – ma być efektownie i zajebiście.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 1.01.2024 22:50
    Komentarz po czasie
    Komentarz do recenzji "Spirit of Wonder ~China-san no Yutsu~"
    Świetnia seria, będąca połączeniem lekkiego dramatu obyczajowego z science­‑fiction, takim stylu Verne. Wiecie, podróże, wynalazki, przygody.

    O ile powyższe samo w sobie nie jest czymś niezwykłym, to nastrój tego anime jak najbardziej. Obejrzałem to ze 3 lata temu i nadal pamiętam ten świetny relaksujący klimat.

    Bo wszystko jest tutaj bardzo kameralne i „przytulne”. Mamy tytułową Czikulinkę samodzielnie prowadzącą zajazd, przyjaznego chłopaka, z którym wzajemnie wpadli sobie w oko i szalonego dziadka­‑wynalazcę będącego przyczynkiem ich szalonych perypetii.

    Miło i pozytywnie tam mają, a kreska z lat 90 też robi swoje.

    Mocno polecam całą serie (w sumie 5 odcinków).

  • Avatar
    A
    Kurubuntu 1.01.2024 22:27
    Komentarz do recenzji "Teito Monogatari"
    Fajna seria z lat ubiegłych, której warto dać szansę.

    Pomimo 30 lat, bajka trzyma klimat i nie nuży, co jest raczej rzadkie. Ot fajna mroczna historia, z niezła grafą oraz (momentami) animacją.

    Jedynie to co mi przeszkadzało, to praktyczny brak informacji o antagoniście. Co prawda jakieś ochłapy dostajemy, ale to stanowczo za mało, są to raczej notki historyczne. Brakuje jego „punktu widzenia”, przemyśleń, jakieś prywatnej motywacji. Ot, „hurr durr, niech wszyscy zginą!”.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 1.01.2024 22:09
    Tak jak Pan Recenzent powiedział
    Komentarz do recenzji "Tamala 2010"
    Tamala wyróżnia się od wielu demenshitów głównie tym, że przyjemnie się to ogląda, jak normlany, zwyczajny film. Oczywiście, nadal nie jest on dla każdego i to "„normalny”", to we dwa cudzysłowy trzeba wziąć. Ale widać, że nie jest to czyjś strumień myśli, ani sztuka dla sztuki. Mamy jakiś w miarę sensowny ciąg przyczynowo­‑skutkowy oraz jakąś w miarę sensowną spójność świata przedstawionego.

    Warto spróbować, choćby po to, żeby sprawdzić jak takie rzeczy ci siadają. Taki papierek lakmusowy na animowane wynalazki.


  • Avatar
    Kurubuntu 1.01.2024 21:42
    Re: Jujutsu Kaisen 2 po 23 odcinku (koniec)
    Komentarz do recenzji "Jujutsu Kaisen [2023]"
    Nie jestem znawcą, ani nie znam pierwowzoru, więc się wypowiem XD.

    Coś nie tak z tym odcinkiem, jakby im zabrakło jeszcze 40 – 60 minut. Albo jakby właśnie próbowali tyle upchać w 20.

     kliknij: ukryte 

    Dziwną stronę to poszło wszystko.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 28.12.2023 17:10
    Komentarz do recenzji "Cyberpunk: Edgerunners"
    Świetna grafika (estetyka, animacja, projekty postaci), dobra muzyka i wystarczająca fabuła (sympatyczne postacie, świetny świat przedstawiony, ciąg przyczynowo­‑skutkowy dość ograny, ale nadal bawi). Do tego normalna erotyka, i sporo groteskowej przemocy, czyli tak jak powinno być.

    Napisałbym, ze to najlepsze anime „akcji”, ale raz, Cyber jest dość unikatowy (normalny „zachodni” serial dla widza światowego, a nie produkt przeznaczony głównie na dżapański rynek). A dwa, co wynika z pierwszego, za bardzo nie mam go czego do przyrównać. Z takich nowszych to Akudama albo Chainsaw Man może? Cholera, muszę sobie odświeżyć Bebopa oraz Black Lagoon.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 28.12.2023 16:21
    Komentarz do recenzji "Cyclops Shoujo Saipuu"
    Tak jak napisał Krzychu, fajne i dość zabawne.

  • Avatar
    A
    Kurubuntu 24.12.2023 13:36
    Komentarz do recenzji "The Chocolate Panic Picture Show"
    Raczej relaksująca, psychodeliczna podróż, przez światy wyobraźni. Tak, wiem jak to brzmi, ale serio, tutaj ciężko coś sensownego napisać.

    Mamy trzech „czekoladowych”, którzy przeżywają różne abstrakcyjne przygody. Nie jest najgorsze, ale ciężko polecić komukolwiek.

    Choć wydaje mi się, że twórcy mieli całkiem niezłą uciechę tworząc to.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 24.12.2023 13:18
    Komentarz do recenzji "Popee the Performer"
    O Chryste, nawet nie wiem jak to opisać.

    Mamy tutaj niemą (nieme są tylko postaci) komedie opartą na gagach i postaciach, podlaną absurdem, groteską i czarnym humorem. Do tego w niektórych odcinkach czuć niezłą schizę.

    Coś jakby zwariowane melodie na kwasie. Cholera luknijcie se na grafikę, już po grymasie głównego bohatera widać, że to nie będzie normalne. Jeśli mowa o grafice, to nie przejmujcie się tym pełnym 3d, idealnie pasuje do tego szaleństwa potęgując je jeszcze. A animacja nadal płyniejsza niż Ajinie heh.

    A, w sumie nie napisałem o czym to jest. A jest to historia o małej grupie cyrkowej, ćwiczącej różne sztuczki. Cała seria toczy się właściwe w dwóch lokacja, w tym na placu cyrkowym, ale nie jest to absolutnie żaden minus.

    Osobna kwestia to motyw przewodni serii. Jestem prawie pewien, że wkręci wam się w banie i jestem całkowicie pewien, że w którymś kręgu piekielnym leci na okrągło.

    Bardzo fajnie jest zrobiony wilczek i jego maski, motyw, a raczej jego realizacja wydaje się dość oryginalna(?). Zresztą sami zobaczycie.

    Dla fanów krótkich absurdów i fanów czarnego humoru jazda obowiązkowa.

  • Avatar
    A
    Kurubuntu 24.12.2023 12:56
    Komentarz do recenzji "Nido to Mezamenu Komori Uta"
    Ciężki, dość psychodeliczny film o postępie, odtrąceniu i skażeniu środowiska.

    Mamy tutaj animacje i wstawki z normalnych nagrań. Sceny potrafią być sugestywne i czasami niepokojące.

    Film to dość mocna „awangarda”, ale na szczęście dość wyraźnie widać co autor miał na myśli. To nie ten typ, gdzie trzeba przeczytać pół Internetu, a drugie pół wypić, żeby cokolwiek zrozumieć. Choć przyznam, pół może się przydać i tak.

    W jednej ze wstawek, widać protest związany chyba ze skażeniem lokalnego środowiska. Czyżby Japończycy swego czasu mieli aż tak duży problem z przemysłowymi odpadami, że aż wychodzili na ulicę? Warto zbadać.

    Film tylko dla tych, którzy lubią ciężki szajs i do tego awangardowy. Specyficzne dla specyficznego widza.

    UWAGA film, trochę przed 25 minutą, napierdziela hardkorowym stroboskopem, więc ostrożnie z epilepsją.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 16.12.2023 07:23
    Brakujące puzzle
    Komentarz do recenzji "Pupa"
    Wyjdę trochę na przeciw i powiem, że Pupa całkowicie do pupy nie jest. Oczywiście, nie mam zamiaru tu nikomu wmawiać, że „ło Pupa to majstersztyk kinematografii światowej, a wy tą swoją krytykę możecie se w pupę co najwyżej włożyć”. Anime to pozostawia wiele do życzenia, a i poszczególne sceny mogą być dla wielu odpychające.

    Fabuła jest okrutnie pocięta, ale nawet mimo tego da się odczytać między wierszami, że oryginał musiał być naprawdę interesujący. To trochę jak dostać puzzle 1000 elementów, ale w pudełku było ich tylko 300 sztuk. No i układasz tyle ile możesz, a resztę próbujesz się domyśleć.

    I właśnie to mi się tutaj podoba, taka meta­‑zabawa w doszukiwanie się sensu. I żeby nie było, nie jestem fanem szukanie głębi w kałuży, ale tutaj ewidentnie widać, że ktoś wziął co najmniej kilkugodzinną historię i upitolił ją w kilkanaście minut. Fabuła nie wydaję się zła, okropnie słabe jest natomiast jej przestawienie.

    Nie jest to tragicznie złe anime, potrafi zaintrygować, a co do obrzydliwości, cóż, jest to horror, taki ma być. Pupa też, moim zdaniem, nie popełnia największego grzechu anime, czyli nie jest nudne.

    Tak swoją drogą, jeden z poniższych komentarzy mówi o tym, że anime to wygląda jak wygląda z powodu upupienia produkcji przez twórców, bo bali się, że Pupa byłaby za mocna na TV. Nie wiem na ile to prawdopodobne, ale jeśli tak założymy, to patrząc z dzisiejszego punktu widzenia, Pupa miała zwyczajnie pecha. Bo dzisiaj najpewniej dostałyby normalną, pełną ekranizację. Dlaczego? Trzy słowa. Redo of Healer.

    Bo jeśli lekko ocenzurowany hentai przeszedł, to dlaczego by nie Pupa?

  • Avatar
    A
    Kurubuntu 15.12.2023 02:03
    Komentarz do recenzji "Twilight Q"
    Całkiem fajne powiastki SF z dreszczykiem obleczone ładną grafiką.

    Drugiemu odcinkowi faktycznie można zarzucić pokaz slajdów i filozofowania, ale w ogólnym rozrachunku daje rade.

    Raczej nie polecam czytania recenzji, bo wprawdzie zbyt dużych spoilerów niema, ale do takich historii najlepiej podchodzić na „czysto” z jak najmniejszą wiedzą o fabule.
  • Avatar
    Kurubuntu 12.12.2023 20:44
    Re: Blondasek
    Komentarz do recenzji "Jujutsu Kaisen [2023]"
    Dla mnie to trochę tak, że Todo otworzył mu drzwi na świat, a Nita go do tego świata wypchnął. W sensie, że obie „przemowy” były niezbędne. Wskazanie celu, a potem impuls do działania.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 10.12.2023 20:12
    Komentarz do recenzji "gd Men"
    Podobne do Fairies, ale o klasę gorszę. Mimo to fanom serii można polecić.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 10.12.2023 20:10
    Komentarz do recenzji "Kappa no Kaikata"
    Anime o opiekowaniu się kotem, ale to kappa. Tak w skrócie.

    Bardziej się rozpisując, to mamy lekkie, takie wakacyjno­‑oniryczne okruchy z komediowym sznytem.

    Za to klimat jest dziwny. No bo im dalej w las tym bardziej to wszystko jest WTF? I nie zrozumcie mnie źle, anime nie wchodzi w żadne psychodele, ale ten motyw hodowli Kapp jest na dłuższą metę niepokojący. Sprawdźcie sami.

    Grafika jest całkiem spoko, ma ten vibe początku tysiąclecia.

    I jak pisałem, że anime nie wchodzi w psychodelę, to ending jest tego kompletnym zaprzeczeniem xd. Muzycznie to mi się kojarzy z Koroshiya­‑1,ale to bardzo luźne skojarzenie.
  • Avatar
    Kurubuntu 10.12.2023 19:45
    Komentarz do recenzji "Fireball"
    Muszem bo się uduszem.

    Dograno jeszcze specjal, posiadający bardziej „klasyczny” humor.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 10.12.2023 19:42
    Komentarz do recenzji "Fireball"
    Bardzo fajna bajka ze nietypowym klimatem.

    Jest to komedia bazująca głównie na grach słownych w jakich lubują się Japończycy, więc dla większości widzów będzie to zbyt hermetyczna zabawa.

    Mimo nadal można znaleźć gagi i sytuację, które w jakiś sposób nas rozbawia. Oprócz tego mamy interesujące grafikę. Tło co prawda praktycznie nie istnieje, ale projekty postaci, ich ruch i animacja stają na wysokim poziomie. Serio, czasami sobie powtarzałem jakiś fragment, aby nasycić oczy. Robi to wrażenie, w szczególności, że rok produkcji to 2008.

    Anime to jest raczej dla specyficznego odbiorcy, ale na pewno warto dać szansę, w szczególności jak lubisz animowane wynalazki.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 10.12.2023 19:31
    Komentarz do recenzji "Go! Go! 575"
    Subaru napisał(a):
    Słodkie dziewczynki robią słodkie rzeczy, trochę potańczą, na koniec trzech odcinków biorą wspólną kąpiel, pojawia się yuristka, która kręci z nimi filmik… nie, to nie jest fabuła, to zwykłe preteksty, by te dziewczyny się w ogóle ruszały.


    Tu się zgodzę, ale nie jest to całkowicie złe anime. To króciutkie CGDCT w stanie czystym z przyzwoitą grafiką (w szczególności tła są ładne). Ot, taka mała słodka przekąska na poprawę humoru.

    Jak lubisz krótkie metraże i takie klimaty to można się skusić. Ale to puste kalorię są.

    Do serii należy jeszcze jeden odcinek specjalny, będący praktycznie kontynuacją.

  • Avatar
    A
    Kurubuntu 10.12.2023 19:07
    Komentarz do recenzji "Tekkonkinkreet"
    Świetny film z cudowną grafą (animacja, projekty i tła), raczej prostą historią, ale podaną interesujący sposób.

    Tekkon kojarzy mi się (głównie ze względów grafiki, no i może trochę ze względów na narrację), z Mind Game, Ping Pong the Animotions oraz Kemonozume. Ładne, specyficzne, i z pomieszaniem rzeczywistości z fantastyki.

  • Avatar
    Kurubuntu 10.12.2023 18:28
    Re: Bajka, wiadomo, super mega
    Komentarz do recenzji "Jujutsu Kaisen [2023]"
    Tak w kontekście, 20 odcinek trochę „unormalnia” sytuację. I tylko pytanie, czy faktycznie idzie ku dobremu, czy raczej jest to przygotowanie pod śmiertelny cios.  kliknij: ukryte 

  • Avatar
    Kurubuntu 9.12.2023 21:11
    Re: Bajka, wiadomo, super mega
    Komentarz do recenzji "Jujutsu Kaisen [2023]"
    Dzięki za odp, ta myśl z magazynem faktycznie wydaję się sensowna.

    Też myślałem, że to co się teraz dzieje to taki „miękki” restart serii, być może po to by historia wyglądała tak jak miała wyglądać od początku.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 9.12.2023 20:19
    Komentarz do recenzji "Koroshiya-san: The Hired Gun"
    Głupiutka komedyjka, absolutnie nic specjalnego, ale jak lubisz takie krótkie metraże to możesz dać jej szansę.
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 9.12.2023 20:17
    Bajka, wiadomo, super mega
    Komentarz do recenzji "Jujutsu Kaisen [2023]"
    Ale wy też macie takie wrażenie jakby w tym drugim sezonie autor mangi stwierdził „a ch**, robię po swojemu”?

    Pierwszego sezonu nie pamiętam dobrze, oprócz tego, że sprawiał wrażenie Naruto PEGI 18. Wiecie, bardzo fajny shounen, z siła przyjaźni, z Kakashim, z trio głównych bohaterów, itd., ale podlane to wszystko krwią, flakami, i ogólnym mrokiem.

     kliknij: ukryte 

    I pytanie, czy mi się zdaję bo rosnę i to od początku tak było, czy faktycznie coś w tym jest?
  • Avatar
    Kurubuntu 9.12.2023 19:58
    Re: kwiatki i robaczki
    Komentarz do recenzji "Jigokuraku"
    Mam pi razy drzwi podobne odczucia.

    Początek był mega klimatyczny i spodziewałem się „czegoś”, ale wiesz „CZEGOŚ”. A koniec końców dostaliśmy specyficzną mieszankę shounena z surwiwalem oraz elementami horroru (co w sumie i tak nieźle). I faktycznie jak zaczęli kliknij: ukryte , to całe to napięcie jakby spadło.



    Faktycznie op bardzo dobry, ale mi siadła głównie muzycznie (z jakiegoś powodu kojarzy mi się z Lao Che)

    Co do minusów:

    - Akurat to motyw z główną bohaterką, jest całkiem ok,  kliknij: ukryte 

    - Chodzi o tą przemianę z początku? Faktycznie takie średnie, ale z drugiej strony  kliknij: ukryte , wtedy można by to jakoś bronić, chociażby z powodu warunkowania.

    -  kliknij: ukryte 

    Ogólnie mi się bardzo podobało, ale przyznam, że z tymi super mocami to trochę przesadzili.