x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Sumując swoje kilka miesięcy w tym mieście, to Ogród Luksemburski jest super, ale tak, to nie nazwałbym tego miasta przesadnie zielony (choć do lasku bulońskiego nigdy nie dotarłem, był za daleko), chociaż ma ładne dzielnice :) Natomiast gdy tylko wracałem ze stażu, pierwsza rzecz jaką robiłem to prysznic, by pozbyć się wszy i paru innych rodzajów insektów. „Syndrom paryski” nie jest z czapy, jakby ktoś mnie pytał :)
Dodam jeszcze od siebie, że kliknij: ukryte w rozmówkach francusko‑japońskich „la creme” jest tłumaczone na „bitą śmietanę” – jadłem w swoim życiu w dziesiątkach knajp i kawiarni we Francji (jeśli już nie w setkach) i zawsze podają desery i inne takie z „le chantilly” (wiem, formalnie powinno być z wanilią, ale w praktyce jest tak ;) przed recenzją nawet pytałem kolegów z pracy :D). Jakby zapytał o „creme” albo chodziło by o śmietankę do kawy, albo (np. na targu) mógłby dostać nawet śmietanę. Ja wiem, że niuans językowy, ale scenarzystka mogła chociaż sięgnąć do porządnego słownika :) No i te wszystkie „dżaponizmy”, gdzie „j” czytają po angielsku (dż), zamiast „ż”) :)
Re: do recenzji
Cóż, prawda jest taka, że w sezonie lato 2023 niewiele było dobrych serii, więc podejrzewam, że wielu (w tym i ja) wybierało obiecujące tytuły, a manga zbiera bardzo dobre opinie. Zresztą, za ten sezon mam cztery recenzje w planie (dwie już za mną) i w żadnej nie wystawię pozytywnej opinii, choć jedna trafia do mojej czołówki anime guilty pleasure :) Na szczęście ten sezon jest już lepszy.
Pozdrawiam!
Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
Ale spokojnie, ja się nie gniewam :D Tym bardziej, kliknij: ukryte że faktycznie zachowanie sprawdzczyni było skrajnie głupie, nawet jeśli działała pod wpływem paniki :)
Doyle to nawet nie był pierwszy w wymyśleniu postaci super detektywa :D Aczkolwiek kryminał był wtedy dopiero na początku swojej drogi i kilka rzeczy, które tam się pojawiły weszły do kanonu. Cóż, zostaje jeszcze 10 odcinków i będzie można sprawdzić co jeszcze wymyślą (albo wezmą z książek :P ).
Tak swoją drogą, jeśli chodzi o głupkowate serie, to trzeba przyznać, że sporo pozycji w tym sezonie :)
Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
A, prawda :)
Cała otoczka jest faktycznie inna, natomiast motyw przewodni zagadki jest bardzo podobny (a w kryminale‑zagadce to jednak kluczowe) – w pierwszym odcinku obserwujemy kliknij: ukryte jak morderca dokonuje swojego procederu dzięki dogodnemu zatrudnieniu (dorożkarz/cyrulik), w drugim – rozpaczliwe ukrycie dowodu (w gęsi/skarbonce) i nawet to, że zbrodniarzowi darowano (przynajmniej tak to jest zasugerowane w anime, w kryminale zadziałał cud Bożego Narodzenia, jeśli dobrze pamiętam). Nic, czas pokaże, czy będzie kliknij: ukryte tajemniczy szyfr, wspinanie się po ścianie rezydencji, afroamerykańskie dziecko (moje ulubione opowiadanie z Holmesem – aczkolwiek nie jestem wielkim fanem twórczości Doyle'a) i inne :)
Fakt, poziom zachwytu spada...
Po 6 odcinku
Freiren chyba już pozostanie świetnie napisaną, emocjonalną pustynią, natomiast jej uczennica powinna uniknąć tego losu, dzięki relacjom ze Starkiem. To dobrze, bo jak dla mnie jeden hiper melancholik na trio wystarczy :)
Ogólnie rzecz biorąc, do tej pory to serial wspaniały artystycznie, który jednak nieco nużył. Natomiast wszystko wskazuje na to, że wkrótce podkręci się go emocjonalnie o te 10‑15%, i to może być jedna z lepszych serii tego roku. Zatem ci trochę zaniepokojeni przesadnie oniryczną, melancholijną atmosferą moim zdaniem mogą spróbować. :)
Pierwszy odcinek i duży znak zapytania
Dużo ostatnio tych głupkowatych, ale śmiesznych parodii...
Po pierwszym odcinku
Po pierwszym odcinku
Kino o społeczności z przedmieść + thriller + parodia
Po pierwszym odcinku - drop
Obecny sezon prezentuje się nieźle i chyba można sobie pozwolić na rezygnowanie z niezbyt obiecujących serii. Być może dam drugą szansę, jeśli natrafię na informację, że serial się ładnie rozkręcił, jednak na razie spasuje.
Re: Grafika
Grafika
Akurat ruch ust chyba nie jest tak drogi w animacji, podejrzewam, że istotniejsze było zaoszczędzenie pracy seiyuu – pamiętam, że w „Sword of the stranger” ruch ust jest równie oszczędny (przy dłuższych scenach radośnie przechodzimy do kadrów z przyrodą), a jakoś nie spotkałem się z opinią, by w przypadku tego filmu narzekano na słabą grafikę :)
Co do pozostałych rzeczy się nie wypowiem, bo ten konkretny tytuł mnie nie interesuje.
Pozdrawiam! :)
Re: Po trzech odcinkach - bardzo dobre. Czy będzie wybitne?
Po trzech odcinkach - bardzo dobre. Czy będzie wybitne?
Muzyka jest dobra, choć czołówka trochę rozczarowuje (tak wizualnie, jak i muzycznie), aktorzy grają zupełnie inną manierą niż w zwyczajowo w anime (co jest zdecydowanie na plus), prezentując bardziej teatralny styl. Dobrze też wiedzieć, że seria jest zaplanowana na dłużej, więc historia pewnie zostanie doprowadzona do końca.
Czy będzie z tego arcydzieło? Nie jestem pewien – o ile postacie w stylu protagonistki irytują mnie w życiu codziennym, o tyle tu jej hiper wycofana, beznamiętna osobowość ma sens, zważywszy na długość życia elfa (mam lekki vibe z opisem wysokich elfów z czwartej edycji Warhammera). Moje większe zastrzeżenia budzi to, że kliknij: ukryte druga główna bohaterka zdaje się być zbudowana z tego samego kruszcu – nie wiem, czy ponad 20 odcinków „przygód” dwojga skrajnie zamkniętych osobowości nie zamieni całości w ładnie narysowaną nudę.
Póki co ostrożnie jestem na tak, tym bardziej, że niewiele mamy ciekawych serii w tym sezonie.
Re: 3
Generalnie zgadzam się z Waszymi opiniami, jedyne co, to przyznam, że mi akurat ta dziwna oprawa graficzna przypadła do gustu. Z drugiej strony ja jestem z tych co wolą nieudany, choć ciekawy eksperyment od bezpiecznej rutyny :)
Re: 3
kliknij: ukryte
Ale z tego co kojarzę, to w mandze też od pierwszego rozdziału wiemy, że Komura się w niej podkochuje. Jasne, tam proces rozwoju tego uczucia stoi kilka pięter wyżej, jednak początkowe założenie jest chyba takie samo?
Re: Po obejrzeniu całości
Swoją drogą, na sequel „Sakury quest” to nie mamy co liczyć, ale spin off z główną bohaterką chętnie bym przygarnął :)
Re: Po obejrzeniu całości
Mam trochę zastrzeżeń do głównych bohaterek, które są mniej lub bardziej nudne, a już na pewno są mdłe na tle barwnego drugiego i trzeciego planu. Za to szanuję, że twórcy mają dystans do formuły „słodkie młode kobiety robią słodkie rzeczy” (uwielbiam ten żart przełamujący czwartą ścianę, jak ktoś mówi, że nasze bohaterki „to w zasadzie jedyne młode kobiety w okolicy”). I, tak jak wspomniałeś – wtop jest mnóstwo, ale uzasadniają to brakiem doświadczenia, więc sporo rzeczy da się wybaczyć.
Ogólnie nie jest to idealne anime, ale za ten wiejski, wcale nieprzesłodzony klimat zapomnianej prowincji z piękną obsadą drugoplanową jest w czołówce moich ulubionych serii (choć podkreślam, że „ulubiony” nie znaczy to samo co „najlepszy”). :)
Re: po 6
Kto wie, może zrobią – jedną z większych zalet współczesnego anime jest to, że o wiele łatwiej o kontynuację niż kiedyś :)
Jest to… dość specyficzna seria, ale poziom rozrywkowości robi wrażenie :)
Re: Recenzja
Ja z kolei jestem ciekaw, czy Sally Amaki zgarnie jakąś statuetkę za drugoplanową rolę :) Choć sezon wiosna 2023 dał tyle mocnych tytułów, że konkurencja jest znaczna…
Pozdrawiam :)
Re: Jak zawsze bardzo dobra, napisana lekkim piórem recenzja
Nie, nie – czego bym o tej marce nie sądził, to na pewno nie promują nachalnie japońskiej turystyki. Zresztą mam wrażenie, że Japończycy mają już powoli dość tak licznej delegacji turystów z zagranicy :D
Re: Jak zawsze bardzo dobra, napisana lekkim piórem recenzja
Fajnie, chciałbym mieć tyle wolnego czasu, by wracać do każdej serii, która mi się mocno podobała :D
W każdym sezonie jakoś uciekają do przodu – podejrzewam, że albo potraktują film jako nowe otwarcie i będzie się działo po wydarzeniach filmowych, albo (co chyba bardziej prawdopodobne) po drugim sezonie będziemy podróżować jeszcze dalej. Zważywszy na to, że serial zrobił się reklamą japońskiej turystyki górskiej (masz rację z tymi trasami śladem anime), to nie zdziwię się jak zajadą dalej w Alpy Japońskie, albo do Touhoku :) W sumie ostatnio w anime sporo reklamują rejony przy Kanazawie (Kimi wa Houkago Insomnia, Skip to Loafer), więc nie zdziwię się jak zobaczymy dolinę Kamikouchi albo wioski Shirakawa i Gokayma ;)