x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Zaś co do fanserwisu – w żadnym wypadku nie nazwałbym go nachalnym, bo jest go doprawdy niewiele, zwłaszcza w dwóch ostatnich odcinkach. Zaś słodycz, owszem, obecna, sprawia wrażenie raczej kontrapunktu niż celu samego w sobie. I sądzę, że wypada to nawet lepiej niż w przypadku takiego „Higurashi”, gdzie ekstremalna słodycz towarzyszyła ekstremalnej makabrze.
True indeed, ale z drugiej strony, czy po Ikuharze można się było spodziewać normalnego anime, w rodzaju, dajmy na to, Aoi Hana?
A co jedno szkodzi drugiemu? O tym, że atak z Sakenbetsu jest tu jakimś elementem i kontekstem interpretacyjnym, wiadomo było niemal od początku. Powiedziałbym nawet, że to zaleta, bo im więcej takich smaczków, tym dla serii lepiej. Przyznam, że tam może iść w równym stopniu o homofobię jak i o heterofobię, albo i o masę innych rzeczy. Ale grzebanie w tym, odczytywanie, interpretacja – to jest właśnie przyjemność, jaka płynie z obcowania z tą serią. To jest bowiem to, czego większość anime, dających kawę na ławę, nie ma.
To dla mnie wciąż największa niewiadoma tej serii – twórcy starają się nas mocno przekonać, że Sumika została wszamana przez misie na starcie, ale jednocześnie wspomnieniami o niej szpikują całość na tyle gęsto, że wciąż mam przeczucie, iż w pewnym momencie ona nam skądś wyskoczy.
Odcinek 5
Ech, te śliczne R‑17 we flashbacku… Acz wizje Ginko były tak ślicznie absurdalne, że nawet dało się w nie uwierzyć. No i jeśli ktoś się obawiał powtarzalności, to finał go pewnie zaskoczy. Chociaż nikt nie lubi cliffhangerów. Ale i tak to był mocny kuma shock!
Słowo „niewidzialny” wydaje się tu coraz bardziej kluczowe (vide stwierdzenie naszych misiolesbijek, że mogą jeść tylko „niewidzialne dziewczęta”, a zjadały głównie te, które czuły miętę do Kurehy). Jeśli przyjmiemy, że oznacza ono lesbijki, to czy w takim razie owa zapowiadana i nadciągająca niewidzialna burza ma oznaczać jakiś gwałtowny atak homofobii? Z drugiej strony, jak dotąd jedyni mężczyźni, jakich widzieliśmy, występowali wśród misiów, wśród ludzi samców niet.
Swoją drogą, ta seria coraz bardziej skrzy się od nawiązań i to takich naprawdę mocno niekiedy pomysłowych. Mieliśmy już Utenę, Shingeki no Kiyojin, Psychozę, Suspirię (ten film tu wyjątkowo pasuje) i Lśnienie…
I tak mi się powoli zanosi, że prędzej czy później obie nasze misiolesbijki staną po dwóch różnych stronach barykady. Bo jeśli nawet Ginko uda się „zdobyć” Kurehę, to wówczas Lulu ją de facto straci.
Criminal bear!
Motywacja misiolesbijek jest lepiej wyjaśniona, choć wciąż nieujawnionym do końca elementem układanki pozostaje kwestia kliknij: ukryte matki Kurehy.
Plus z muzykę w tym odcinku – nieco inną niż do tej pory, ale też śliczną.
Re: Bayonetta
Ale to właśnie film dla takich osób.
Come on, takie lata, kiedy kto nie ćpał ten nie żył. Obejrzyj sobie nakręconą w ramach tej samej serii „Cleopatrę” albo z innej beczki, „Zabriskie Point” lub „Solaris” Lema w reżyserii Tarkowskiego.
Re: Okręty !!
trzeci odcinek
kliknij: ukryte Inna sprawa, że ciekaw jestem, czy „zatopienie” Kisaragi było faktycznie ostateczne, czy jeszcze jakoś znajdą sposób, aby ją wyciągnąć. Jeśli nie, to będę pozytywnie zaskoczony.
Re: odcinek 3
odcinek 3
I ciekaw jestem, co będzie z Sumiką, czy autentycznie została jednak zjedzona (co ten odcinek wydaje się mocno sugerować), czy jednak jakoś wróci na scenę.
drugi odcinek
Re: “make pasta, not war” :p
Not a human to be seen.
A kingdom of raging lesbians,
and it looks like I'm the Queen
Those stairs are spinning like a madman's brain inside
Couldn't climb them on;
Mitsuko knows I've tried
Don't let them eat,
don't let them kill
Be the lesbian you always have to be
Conceal, don't feel,
Take gun and shoot.
But damn, they're cute!
Yuri on, yuri on
Can't hold it back anymore
Yuri on, yuri on
I will make Sumika moan
I don't care
what they're going to say
Let the storm rage on.
Bears never bothered me anyway :)
Re: “make pasta, not war” :p
YKA: kliknij: ukryte Wszyscy są misiami.
To Ikuhara zrobił Shingeki no Kyojin”?