x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Emisja niewiadoma
Dawno nie widziałam czegoś tak zrytego i jednocześnie zachwycającego. Anime wali po mordzie a widz prosi o więcej. Wobec Crybaby nie da się przejść obojętnie.
Ha ha ha! A więc jednak! kliknij: ukryte A YoI nie ma tego tagu…
Pierwsze wrażenia
Re: UWAGA! UWAGA! UWAGA!
Końcówka kuleje pod względem logiki i ostateczna walka z big bossem, kiedy to cała drużyna łączy siły niczym Power Rangers, mooocno psują odbiór, ale poza tym film jest godny polecenia.
Nie wiem, jak im się to udało, ale mam nadzieję, że ta sama ekipa zajmie się trzecią serią.
Re: Bigos, czyli przegląd dekady
Może 'efekt Netflixa' zadziałał zupełnie w inny sposób? Twórcy dostali zastrzyk gotówki bez zobowiązań i poszli na łatwiznę, po co mają się męczyć?
Idiotyczne to było no. Trzeźwo myślący naukowiec nagle zamienia się w maniakalnego szaleńca, bo fabuła tego wymaga.
Zupełnie nie rozumiem zakończenia: kliknij: ukryte fałszywa Aiko odchodzi sobie w siną dal, jakby nie mogła zamieszkać z rodziną. Sytuacja nie różni się za bardzo od przypadków z cudownie odnalezionym bliźniaczym rodzeństwem. Ale nie, heroina musi się poświęcić w imię dramy i żeby pokazać jaka z niej bezinteresowna istotka o złotym serduszku. Gdzie sens, gdzie logika?
Re: Brak realizmu.
Bigos, czyli przegląd dekady
Sam pomysł połączenia dwóch historii w całość (starożytne latające istoty i zagadka kryminalna) uważam za chybiony. Te dwie linie fabularne nie przecinają się prawie wcale i żadna nie jest dostatecznie rozwinięta ze względu na brak czasu. Na co to komu było? Seria próbuje chwycić kilka srok za ogon i w rezultacie pozostaje z niczym. Masa dziur w fabule. Bohaterowie – sztampowi. Końcówka mnie rozwaliła: kliknij: ukryte główny zły przez prawie cały odcinek gada wyjaśniając swoją motywację. I co? I nic. Zostaje zastrzelony w komiczny sposób przez Keitha.
Ponieważ jest to oryginalne anime od Production IG, które stoi za takimi seriami jak Psycho Pass czy GITS: SAC, liczyłam na coś znacznie lepszego. Żeby tak schrzanić dobry koncept to trzeba mieć wybitny antytalent.
Re: Ciekawe
Re: Ciekawe
Seria powinna być dwa razy dłuższa. Nawrzucali, nawrzucali, wymieszali i myśleli, że czasu starczy im na wszystko.
Re: Brak realizmu.
Re: Phantom Requiem for the Phantom
Phantom naprawdę wciąga i jest jednym z nielicznych przykładów na to, że można stworzyć świetną adaptację Visual Novel, jak się włoży w to trochę wysiłku.
Pinto – w porównaniu z Jack to arcydzieło. Sporo czarnego humoru i absurdalnych sytuacji. Polecam.
Let's Pop Together! ♪ ʅ(◔౪◔ʅ) ★