Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

chi4ko

  • Avatar
    chi4ko 7.04.2016 00:04
    Re: hipsterski pierwszy komentarz
    Komentarz do recenzji "Super Lovers"
    Yaoistka.
  • Avatar
    chi4ko 6.04.2016 22:39
    Re: Aspekt medyczny
    Komentarz do recenzji "Shiki"
    Ozaki raz czy dwa wspomina, że chce wysłać pacjentów z nieznaną chorobą do instytutu czy kliniki uniwersyteckiej, jednak nigdy tego nie robi.


    Sami pacjenci się na to nie godzą, bo są pod wpływem wampirzej hipnozy.
  • Avatar
    chi4ko 28.03.2016 23:26
    Re: Opening i ending
    Komentarz do recenzji "Bishoujo Senshi Sailor Moon Crystal Season III"
    A kto ci tak powiedział? Każda prefektura ustala własny, np. w tokijskiej jest to 18 lat.
  • Avatar
    chi4ko 26.03.2016 10:12
    Re: 5/10
    Komentarz do recenzji "HaruChika ~Haruta to Chika wa Seishun Suru~"
    Chodziło mi o ten trójkąt romantyczny. (Przeczytaj post, który zalinkowała tamakara.) Ten motyw nie wnosi niczego do fabuły, został umieszczony (tylko i wyłącznie?) w historii w celu bycia meta.
    Przydatny link nr 2.
  • Avatar
    chi4ko 25.03.2016 22:05
    Re: 5/10
    Komentarz do recenzji "HaruChika ~Haruta to Chika wa Seishun Suru~"
    Na tym polega meta. Taki twór (a raczej jego twórca) prowadzi dialog z widzem poprzez sięganie po nawiązania do innych serii lub eksponowanie/przetwarzanie motywów i trendów popularnych w danym medium.
  • Avatar
    chi4ko 25.03.2016 21:48
    Re: 5/10
    Komentarz do recenzji "HaruChika ~Haruta to Chika wa Seishun Suru~"
    Hatsuno Sei was conscious that Haruta and Chika’s relationship would be interpreted as such by the readers and deliberately removed that component to quell those expectations.

    Ciekawy post. Wychodzi na to, że HaruChika wywraca do góry nogami ten motyw. Ale to, mimo wszystko, trochę za mało.
  • Avatar
    chi4ko 25.03.2016 00:20
    Re: 5/10
    Komentarz do recenzji "HaruChika ~Haruta to Chika wa Seishun Suru~"
    Och proszę cię. Przy Shin Sekai Yori jakoś na homo nie narzekałeś, mimo że były 'momenty', a tutaj przeszkadza ci platoniczna miłość?
  • Avatar
    chi4ko 24.03.2016 09:36
    Komentarz do recenzji "Tokyo Ghoul"
     kliknij: ukryte 
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    chi4ko 6.03.2016 02:11
    Komentarz do recenzji "Strike the Blood"
    Self­‑selection bias.
  • Avatar
    A
    chi4ko 6.03.2016 01:39
    Komentarz do recenzji "Kidou Senshi Gundam: Tekketsu no Orphans"
    Naprawdę, ostatnio zmuszam się do oglądania każdego kolejnego odcinka. A miało być tak pięknie… W którym momencie ta seria zaczęła się psuć? Trudno powiedzieć, ale chyba w okolicach wylotu w kosmos. Wtedy pełną parą ruszyło zapychanie czasu pierdołami. Ja rozumiem, że twórcy mają 2 sezony do dyspozycji i coś trzeba widzom zaserwować, ale czy to koniecznie musi być bigos sprzed miesiąca, pichcony przez kogoś, kto za szczyt swoich kucharskich umiejętności uznaje mieszanie łychą w garze? Ten Gundam uzmysłowił mi, jak bardzo mi brakuje oldschoolowych anime, które jako zapychaczy używały flashbacków i odcinków poświęconych pobocznym postaciom. A co mamy tutaj? Trzecioplanowych bohaterów (których imion nie idzie spamiętać) mielących ozorem na tematy trywialne i niezwiązane z fabułą. Kudelię użalającą się po raz 148 nad swoją bezradnością. Doki doki kyun kyun Kudelii i cały ten z kosmosu (ヘ◔∀◐/) wzięty romans. Haremetki klejące się do swojego pana i władcy po 10 raz z rzędu. Ten czas można było spożytkować np. przybliżając widzom sytuację polityczną czy społeczną świata. Ale czego ja wymagam. Kopiuj­‑wklej z internetwego kompedium schematów w anime jest przecież znacznie łatwiejsze. A będąc przy haremie – jeden wielki facepalm. Ani to nie jest śmieszne (bo chyba miał to być element humorystyczny?) ani nic nie wnosi do tej serii. Już nie wspominam o tym, że ten harem w IBO jest całkowicie niewiarygodny pod względem psychologicznym.

    Jeżeli chodzi o bohaterów, to mamy raczej zastój. Mikazuki (zdaje się, główny bohater???) w pewnym momencie zostaje statystą od kosmicznych naparzanek, żucia tego brązowego g­‑czegoś i 'aitsu sugoi'. Drugi Soran Ibrahim raczej z niego już nie będzie. Mówi się trudno.
    W przypadku Orgi jest już trochę lepiej – jako lider musi podejmować trudne decyzje, tak więc ma sporo scen, w których bije się z myślami. I tak na okrągło.
    Kudelia to trzecioplanowa postać, której dano pierwszoplanową rolę. Efekt jaki jest, każdy widzi. Kudelia jest płytka niczym sadzawka na pustyni. Wszystkie jej rozmyślenia sprowadzają się do tego jaka to ona jest beznadziejna i bezsilna. Heloł? Jako kiełkująca aktywistka praw Marsjan chyba powinna mieć jakieś plany na przyszłość? Albo chociaż refleksje, co do obecnej sytuacji polityczno­‑społeczno­‑gospodarczej na Marsie? Powinna pisać przemówienia w czasie wolnym? Czytać książki o sztuce negocjacji? Trenować uśmiechy przed lustrem?
    Biszkopt – wszędzie robi za trzeciego. Oprócz incydentu z jego bratem za Chiny nie pamiętam, w czym innym brał udział, co zrobił, co powiedział. Aż chciałoby się włożyć mu w usta 'marginalizujecie mnie tylko dlatego, że jestem gruby!'. Bardzo mi przykro. Takie prawa anime.
    Atra dostaje swoje pięć minut ze dwa razy (gdy ma flashbacka i po raz kolejny kiedy podszywa się pod Kudelię) – przez resztę czasu siedzi przy garach i rozmyśla o swoim przyszłym romansie z Mikazukim. ಠ_ರೃ Okej. Tego nawet nie chcę komentować.
    Reszta postaci się nie liczy.

    Teraz kiedy towarzycho wylądowało na Ziemi, może wreszcie akcja ruszy z kopyta. Bo na razie ciemność, widzę ciemność.
  • Avatar
    chi4ko 28.02.2016 00:33
    Re: Wersja polska - napisy :D
    Komentarz do recenzji "Sailor Moon R: Czarodziejka z Księżyca – Film kinowy"
    Zresztą, ja w ogóle nie widzę w dzisiejszych czasach sensu w tych napisach na płytach DVD. Kiedy ja sobie mogę sama z powodzeniem zrobić o wiele lepsze napisy w Aegisubie – z bajerami­‑cweterami, kolorkami, różną czcionką, przesuwaniem napisów, robieniem karaoke, wstawianiem tekstów w tle w miejscach, w których owe teksty się znajdują, z tłumaczeniem piosenek, z romaji owych piosenek, no, słowem ze wszystkim… Ładnie i kolorowo. Serio takich rzeczy nie da się zrobić na oryginałach?


    Ano się nie da. Możesz o tym pocztać u Answewrmana na ANN. Aegisub to technologia, która była rozwijana tylko w światku anime. Nikt do tej pory jej nie przeniósł na DVD, bo nie widział sensu.
  • Avatar
    chi4ko 26.02.2016 21:16
    Re: nic
    Komentarz do recenzji "Bubuki Buranki"
    Mam tak samo. Spodziewałam się wiele dobrego po pierwszym odcinku, ale z biegiem czasu jest coraz gorzej i gorzej… Nawalanka zajmuje 90% czasu. Pozostałe 10% to flashbacki oraz płomienne deklaracje bohaterów o sile przyjaźni i podmiotowości Bubuki. Tymczasem o świecie przedstawionym, czym są te roboty i historii latajacej wyspy nic się nie dowiadujemy. Ciekawy koncept pogrzebany w bylejakości.
  • Avatar
    chi4ko 22.02.2016 22:45
    Komentarz do recenzji "Shinmai Maou no Testament Burst"
    Jeżeli ktoś jest na tym potralu w mniejszości, to są to trolle pokroju Slovy.
  • Avatar
    A
    chi4ko 22.02.2016 22:30
    Komentarz do recenzji "Himegoto"
    Taka ciekawostka: w Japonii istinieją kawiarenki z trapami.
  • Avatar
    chi4ko 9.02.2016 20:27
    Komentarz do recenzji "Haikyuu!! Second Season"
    Że niby tak wyglądają? Jakoś umknęło mej uwadze.
  • Avatar
    chi4ko 9.02.2016 20:20
    Komentarz do recenzji "Haikyuu!! Second Season"
    Jakie elfy? (゚ペ)ゞ Czy oglądamy to samo anime?
  • Avatar
    A
    chi4ko 7.02.2016 21:20
    Komentarz do recenzji "Chouyaku Hyakunin Isshu: Uta Koi"
    Mogło być dobrze, ale… Przerysowane zachowania i mimika bohaterów pasują w tej historii jak pięść do nosa. Bardzo to psuje przyjemność z oglądania.
  • Avatar
    A
    chi4ko 6.02.2016 14:16
    Komentarz do recenzji "Ojisan to Marshmallow"
    Przekomarzanki o podtekście erotycznym pracowników biurowych oraz podryw na piankę niezbyt mnie kręcą. Taki dowcip dobry na raz? Czy to jest jakaś reklama pianek?
  • Avatar
    A
    chi4ko 30.01.2016 20:09
    Komentarz do recenzji "Psycho-Pass [2015]"
    Film mnie raczej zawiódł. Może dlatego, że spodziewałam się definitywnego zakończenia historii? Może dlatego, że nie grzeszył oryginalnością? Może dlatego, że bez Makishimy to już nie to samo?

    Wydaje mi się, że kinówka powstała na siłę, bez większego pomyślunku, na fali popularności tytułu. Film jest recyklingiem pomysłów z pierwszej serii, a pod względem scenariusza (który jest na poziomie amerykańskiego filmu akcji klasy B) oryginalnością nie grzeszy.  kliknij: ukryte  Polityczne realia pseudo­‑Kambodży nie zostały zarysowane prawie wcale – po co się wysilać? Jest za to sporo nawalanki – przynajmniej te sceny ogląda się z zainteresowaniem. No i strona graficzna jest odpicowana że hej: film może służyć jako źródło tapet.

  • Avatar
    chi4ko 22.01.2016 22:31
    Re: Po dwóch odcinkach...
    Komentarz do recenzji "Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu"
    Rakugo to taki komediowy teatr jednego aktora. Aktor opowiada skecz wcielając się we wszystkie role. Modeluje przy tym głos, mimikę i sposób mówienia każdej z postaci, które odgrywa.
  • Avatar
    chi4ko 19.01.2016 18:58
    Komentarz do recenzji "Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu"
    Tak. Akira Ishida to świetny seiyuu. Potrafi zagrać i dzieciaka (Mirai Nikki) i dwudziestolatka (Gintama) i staruszka i w każdej roli wypada realistycznie!
  • Avatar
    A
    chi4ko 19.01.2016 18:56
    DEEN wyraźnie w formie
    Komentarz do recenzji "Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu"
    Pierwszy odcinek mnie zachwycił. Najbardziej chyba pieczołowitością z jaką przeniesiono występy rakugo do anime. I jeszcze 'szczegółami epoki', takimi jak moda lat 70 (zupełnie jakbym czuła na skórze ten plastik, który nosi Konatsu :P). Główny bohater to sympatyczny poczciwiec. Były yakuza o złotym sercu i dużych ambicjach. Nie sposób go nie lubić. Konatsu to niezłe ziółko – (całe szczeście) daleko jej do yamato nadeshiko. Staruszek mnie zaskoczył tym, że posiada własne fanaberie i humory, jednocześnie będąc pozytywną postacią. Staruszkowie w anime bywają raczej szablonowi, a ten się wyłamuje. No jak tak można, proszę państwa!
    Seria najbardziej mi przypomina Chihayafuru – też promuje jakiś fragment tradycyjnej japońskiej kultury i jest jednocześnie w miarę realistyczna (na daną chwilę). Naprawdę zdziwiło mnie, że to anime nie laci w paśmie noitaminA! Ale patrząc na ich ostatnie poczynania, może raczej nie? W każdym razie, gorąco polecam (na daną chwilę)!
  • Avatar
    chi4ko 17.12.2015 13:25
    Re: Niesamowite
    Komentarz do recenzji "School Days"
    Czy jesteś jedną z tych osób dla których główni bohaterowie muszą być 'tymi dobrymi', sympatyczni, milusi i ogólnie cacy? W School Days cała główna obsada to nie są wzory do naśladownia a główny bohater to dno moralne. Standardy zachowania u tych dziewczyn za bardzo się nie różnią od tego, co można przyuważyć w realu. A więc seks z chłopakiem, który ma już dziewczynę (bo tu nie chodzi o związek, tylko o chwilę przyjemności), zdrada przyjaciółki dla chłopaka, 'odbiję go sobie, a co tam' – może to i momentami przerysowane, ale na pewno o wiele bardziej realistyczne niż pierdyliard 'szkolnych' tytułów. Realizm boli, prawda?
    Potraktuj ten tytuł jak moralitet na współczesne czasy.
  • Avatar
    R
    chi4ko 26.11.2015 14:55
    Komentarz do recenzji "Ninja Slayer From Animation"
    Kolejna troll­‑recenzja. Czas kończyć…
  • Avatar
    chi4ko 16.11.2015 02:36
    Komentarz do recenzji "Denpa Kyoushi TV"
    Prawa tanuki – nic nie poradzisz.