Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Amarette

  • Avatar
    Amarette 16.12.2014 17:05
    odcinek 11
    Komentarz do recenzji "Yuuki Yuuna wa Yuusha de Aru"
    11 odcinek i kolejna odsłona istnej greckiej tragedii, dziewczęta w którą stronę się nie obrócą, będzie tylko gorzej…

    Podobało mi się, że ten odcinek ukazywał wszystko z perspektywy Togo. Pokazując kolejno stadia jej stanu emocjonalnego.
    Od zagubienia tuż po amnezji, po budzącą się nadzieję dzięki przyjaźni z nowo poznaną Yunną, a potem resztą dziewcząt z klubu które zaraziły ją swoim entuzjazmem do tego by zachowywać pogodę ducha, altruizm i nieść pomoc innym, aż w końcu po ciemniejsze strony tego wszystkiego…

     kliknij: ukryte 

    Wcale nie dziwi mnie jej reakcja,  kliknij: ukryte 

    Strasznie ciekawi mnie jak z tego ostatecznie postanowią wybrnąć twórcy. Czyżby pierwszy raz chyba w historii gatunku  kliknij: ukryte  Ach, ta ciekawość.
  • Avatar
    Amarette 15.12.2014 15:57
    Gąbka Xp
    Komentarz do recenzji "Moshidora"
    Niestety muszę się zgodzić, w zasadzie seria rozczarowuje zarówno jako czysto sportowa, obyczajowa, okruchy życia, czy ekonomiczna… jakby twórcy próbowali złapać za ogon wszystkie te sroki, a ostatecznie nie został im nawet wróbel w garści xp

    Jedyny plus to główna bohaterka, jak słusznie recenzentka zauważa wreszcie nie jakieś słodkie, naiwne dziewczątko. Jednak nie dano jej rozwinąć skrzydeł, do dyspozycji ma bowiem interakcje z całą drużyną papierowych i nieciekawych postaci -_-"

    Wątek melodramatyczny dorzucony chyba tylko po to by jakoś zrównoważyć to żółwie tępo narracji, brak akcji i wszędobylski marazm, okazał się ostatecznym strzałem w stopę.

    Wprost nie znoszę kiedy z widza stara się na siłę wyciskać łzy możliwie najtańszymi chwytami, czuję się wtedy jak jakaś biedna gąbka podprogowo zmuszana do płaczu xp

    (dlatego np nie oglądam filmów/anime z psami xp bo prawie na pewno twórcy je malowniczo poświęcą na ołtarzu melodramatyzmu).
    Co prawda tutaj zamiast słodkiego pieska była słodka dziewczynka, ale w sumie jej rola sprowadzona została do jednego, taniego wyciskacza łez.

    A już w ostatnim odcinku kiedy główna bohaterka  kliknij: ukryte .

    I dlatego anime ostatecznie zamiast solidnego 6 otrzymuje 5, bo mnie zirytowała finałem xp. Jak ktoś ma mocne nerwy i anielskie pokłady cierpliwości to może zerknąć, w innym wypadku nie polecam. Są lepsze serie sportowe.
  • Avatar
    Amarette 15.12.2014 15:36
    Re: Trochę zbyt kontrowersyjne
    Komentarz do recenzji "Astarotte no Omocha!"
    Ano, też próbowałam przymknąć na to oko ale mi się nie udało -_-".

    Komedie komediami, ale jak w ostatnim odcinku 23 letni facet serwuje 10 letniej dziewczynce takie wyznanie jak  kliknij: ukryte  to mi za przeproszeniem ręce opadają. xp

    I już pal licho, że mamy tu istne morze moe, ale to loli… tak absurdalne stężenie Lolicon­‑Fanserwis nawet w „niewinnej komedii pozbawionej ecch” jest dla mnie raczej niestrawne -_-". Co za dużo to nie zdrowo xp.
  • Avatar
    Amarette 14.12.2014 22:30
    Re: O recenzowaniu słów kilka...
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    Ależ to są chyba najzabawniejsze recenzje jakie w życiu czytałam xD one są po prostu piękne x3 i zdecydowanie uszlachetniają 'dzieła' o których treści były zmuszone czytelnikowi opowiedzieć ;p

    + jeszcze klasyk ale już z 2010, „Sex=Love2” xD też absolutnie boska perełka ;).
    Hym… ja nie wiem, może wtedy ludzie więcej zdrowego dystansu do siebie i świata mieli czy co Oo”.
  • Avatar
    Amarette 14.12.2014 14:17
    A tak cię ładnie namalowali...
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero"
    Wybacz, że się podłączę ale akurat jestem świeżo po ostatnim odcinku i czuję przemożną potrzebę ubrania emocji w komentarz a nie chcę zaczynać nowego tematu bo tam na górze jak zwykle jakaś burza w okół mitycznej 'obiektywnej recenzji' się toczy -_-".

    Zresztą, w sumie z małym wyjątkiem (Slain), zgadzam się z twoją wypowiedzią :)

    Pierwsze trzy odcinki dawały nadzieję na intrygujący seans. Niestety reszta sezonu to już głównie przemarsz kolejnych zawiedzionych nadziei i oczekiwań.
    Ostatecznie serie zmęczyłam dzięki okazjonalnemu oglądaniu i sporym przerwom między odcinkami 4­‑12.
    Czy było warto się męczyć dla zaspokojenia tej mojej masochistycznej ciekawości? Jednak nie.

    To co otrzymałam w ostatnim odcinku przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Dawno nie byłam tak zła na zakończenie.
    Finał może dosłownie budzić u widza agresję i powinno się uprzedzać, żeby sobie wcześniej człowiek biedny zdążył zaparzyć zielonej herbaty z jakimiś ziółkami na ukojenie skołatanych nerwów xp to co się tam wyprawiało… chaos to mało powiedziane.

     kliknij: ukryte 
    Nawet nie chodzi o bezsensowną przemoc na ekranie, ale to było takie zwyczajnie bezcelowe :(

    Ręce mi opadły i wpatrywałam się smętnie w spokojnie płynące sobie napisy końcowe, myśląc gorzko: po jakie licho ja to właściwie oglądałam?
    Cała treść serialu w tym jednym punkcie wyfrunęła przez okno, zatoczyła koło i wylądowała w odcinku pierwszym.

    Naprawdę nie dziwię się recenzji Slovy. Irytacja i niedowierzanie to w tym przypadku eufemizmy.

    Co twórcy chcieli ukazać? Bezsens o okrucieństwo wojny? Wojna zwykle jest okrutna i bezsensowna, postacie nie muszą w celu łopatologicznego zobrazowania tego  kliknij: ukryte .

     kliknij: ukryte 

    Gdyby fajtycznie tak się stało to kontynuację na pewno obejrzę xD bo w sumie i tak oglądałam tylko dla Slaina xD w innym wypadku sobie raczej daruję -_-".

    Plusy: Grafika i muzyka. Oraz postać Slaina.
    Minusy: Wszystko inne.

    Jak dla mnie recenzja jest więc adekwatna.
    Dobrze opisuje postacie i wymienia największe bolączki tej serii. Widać, że A.Z budzi spore emocje i nie pozostawia widza obojętnym ;p choć pewnie niekoniecznie o takie wrażenia twórcom chodziło…
  • Avatar
    A
    Amarette 13.12.2014 20:46
    Impakt xD
    Komentarz do recenzji "Natsuki Crisis"
    Mam nie lada zagwozdkę z oceną. Pamiętam, że oglądałam to wieki temu… ale nie wiele z tego pamiętam. xD

    Głównie chaos przyczynowo­‑skutkowy xD była jakaś dzielna dziewoja, trenowała sztuki walki, chadzała grzecznie do szkoły, puki nie pojawiła sie druga dzielna dziewoja, chadzającą do tej samej szkoły którą wszyscy naokoło chcieli atakować, głównie jakieś podejrzane zbiry, bądź dziwne indywidua, do tego szczypta porwanego przyodziewku, trochę jakiegoś humoru i bardzo mało sensu xp

    W sumie ciężko zapamiętać coś co praktycznie nie miało logicznej fabuły. -_-" Jedyne co mogłabym pochwalić to ta urocza retro kreska, ale to by było tyle superlatyw. Raczej ni jest to pozycja obowiązkowa do odkopywania xp.
  • Avatar
    Amarette 13.12.2014 19:59
    o shounen­‑ai w tle emocji i zdarzeń :)
    Komentarz do recenzji "Kono Danshi, Uchuu-jin to Tatakaemasu"
    o jaki ładny komentarz :) i bardzo zresztą trafny ^^

    Strasznie podobało mi się to, że praktycznie można tą OAV traktować jak wielką alegorię, wszystko jest w przenosni i między wierszami, opowiedziane subtelnie ale zarazem lekko i sympatycznie.

    Strona wizualna też przypadła mi do gustu, taka nietypowa, nieco surowa czy miejscami niedoszlifowana, ale urzeka.

    To w sumie była urocza historia z bardzo pozytywnym przesłaniem :3 końcówka autentycznie wywołała u mnie takie właśnie ciepłe uczucia :)

    OAV pozytywna i nietuzinkowa, absolutnie nie przesłodzona jak to często bywa, np ostatnio w „Love Stage!!” -_-"

    Zawiera wątek shounen­‑ai ale poprowadzony bardzo subtelnie, niejako w tle historii i nie będący główną osią fabuły, co nie zmienia faktu, że wypada on nader urokliwie :3

    Podobnie, polecam każdemu kto ma ochotę na coś oryginalnego, stanowiącego świeży oddech od pozycji z głównego nurtu. Poza tym polecam też pozostałe OAV autorstwa Soubi Yamamoto :) nie rozczarują, a jeśli już to miło. ;3
  • Avatar
    Amarette 13.12.2014 12:51
    Re: druga Madoka ?
    Komentarz do recenzji "Yuuki Yuuna wa Yuusha de Aru"
    ano prawda x3 oj niektórzy to mają dar w jednym zdaniu zawrzeć wszystko to nad czym inny się będzie biedny dwie strony produkował -_-" a i tak nie ubierze tego w słowa tak dobrze jakby chciał xp ech zazdroszczę x3
  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 18:07
    Re: lekkie przygodowe fantasy ^^
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
    hym…? Nie wiem, może za dużo książek z gatunku dark fantasy czytałam, a tam to troszkę inaczej wygląda i teraz za bardzo tego gatunku do konwencji anime nie potrafię dopasować -_-", bo w sumie z anime do dark fantasy pasowałby mi jedynie „Berserk” i „Claymore” xD
  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 17:38
    lekkie przygodowe fantasy ^^
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
    Dobre podsumowanie :) wymieniłeś w zasadzie wszystkie te drobne bolączki które sprawiły, że sezon drugi był ciut mniej udany niż pierwszy.
    Głównie przez tą zmniejszoną ilość odcinków, na czym ucierpiał rozwój nowych postaci i nieco za szybkie miejscami tępo wydarzeń. Szkoda, że nie udało się wysupłać tego grosza na choćby tych 12 odcinków jak poprzednio. :(

    Niemniej to ciągle to samo barwne i ciekawe uniwersum co w pierwszym sezonie.
    Te same sympatyczne, różnorodne, prześlicznie zaprojektowane postacie, które mnie urzekły i chyba najbardziej z wszystkich elementów serii przykuły do ekranu. :3

    Nadal jest to miła do oglądania, lekka, przygodowa seria fantasy, która może nie jest arcydziełem gatunku ani przesadnie odkrywcza, ale i też nie urąga inteligencji widza, a do swojego świata i bohaterów podchodzi z sympatią.

    Naprawdę w tym sezonie, jak i całym roku 2014 widziałam tyle koszmarnych serii anime, że do tej którą oglądało mi się przyjemnie i z którą czas spędzony nie uważam na stracony, absolutnie nie będę mieć pretensji o jakieś tam drobiazgi ;)

    Polecam poszukującym lekkiej, rozrywkowej serii fantasy. ^^
  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 15:45
    Re: Czy to nowy trend....
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Właśnie o to mi chodziło -_-" to nie jest wysiłek ponad miarę dla każdego kto miał przynajmniej 4 z języka polskiego ;). Jedyne czego tak naprawdę potrzeba to czas i zmobilizowanie się. :)

    Jednak ta możliwość Alternatywnych recenzji jest w sumie od niedawna (biorąc pod uwagę długość funkcjonowania serwisu) i nie wszyscy mogą sobie jeszcze z niej zdawać sprawę.

    A uważam, że jest to akurat bardzo dobry pomysł :) i świetna , nieco 'bardziej oficjalna od komentarzy' ;) alternatywa dla tych naprawdę zmobilizowanych by przedstawić swój punkt widzenia w kontrargumencie do niezadowalającej ich obecnej recenzji. :)
  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 13:29
    Re: Czy to nowy trend....
    Komentarz do recenzji "No Game, No Life"
    Proponuję byś napisał własną alternatywną, pozytywną recenzję :)

    Jest taka możliwość i na pewno ją opublikują :)
  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 13:14
    Tęczowy Koliberek x3
    Komentarz do recenzji "Escha & Logy no Atelier ~Tasogare no Sora no Renkinjutsushi~"
    To chyba właśnie zależy od nastawienia widza ;) ja szukałam czegoś przy czym mój zmęczony umysł mógłby sobie spokojnie wypocząć a oczy nasycić się ładnymi obrazkami i barwnymi, uroczymi projektami postaci ^^

    Z takim nastawieniem to i tęczo­‑włosa Księżniczka Koliberek naprawdę mi nie przeszkadza ;)
    ha, albo zapiłam za dużo kawy albo nawet Flameu wydaje mi się dziś śliczna xD + za uroczą Wilbell voll Erslied :3
  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 13:00
    aniołek o twarzy demona xD
    Komentarz do recenzji "Angel Densetsu"
    Bardzo trafnie ujęte. :) Jednak strasznie żałuję, że manga nie została zekranizowana w całości. :(

    Dawno się tak nie uśmiałam xD to wszystko jest tak absurdalne, że mimo głupiutkiej fabuły mimowolnie bawi do łez xD. Do tego stopnia, że po anime prędko zabrałam się za szukanie mangi i jestem w trakcie jej czytania. x3

    A Kitano jest absolutnie uroczą postacią. x3
  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 12:52
    Re: druga Madoka ?
    Komentarz do recenzji "Yuuki Yuuna wa Yuusha de Aru"
    Koogie napisał(a):
    to pierwszym show który bierze coś z Madoki i potrafi to sensownie wykorzystać, nie to co inne podobne produkcje… cough… genei… wixosss… cough… cough

    O proszę, tu też się zgadzamy :p
  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 12:45
    Re: druga Madoka ?
    Komentarz do recenzji "Yuuki Yuuna wa Yuusha de Aru"
    Zdajecie sobie sprawę, że ogólnie to wszyscy piszemy o tym samym xD o to mi właśnie chodzi xD o TAKIE podobieństwo o którym piszesz :p Ogólne Wrażenia xD

    Lecz tak samo przebija się Precure i inne magical girl shows.

    Tak, oczywiście bo wszystkie to ten sam gatunek Mahō­‑shōjo xD i muszą mieć elementy charakterystyczne dla konwencji gatunkowej.

    Ale konwencja konwencją, a klimat i prowadzenie fabuły swoją drogą ;) chodzi mi o to, że jakbyś miał „Yuuki Yuuna wa Yuusha de Aru” porównać do innej serii z tego gatunku, to do której będzie podobna? :p
    No przecież, że ogólne skojarzenie z Madoką nasuwa się samo xp a nie „Jewelpet”, „Shugo Chara!”, „Słodkie słodkie czary”, czy „Tokyo Mew Mew” xD

    Chodzi mi o to, że MIMO wspólnych cech gatunkowych Bokurano i Evangelion są podobne, w sposób w jaki Madoka jest podobna do Yuuki Yuuna, ALE oczywiście NIE są takie same. Wiele je różni.
    Czyli bardziej mam na myśli podobieństwa bardzo powierzchowne a nie ideologiczne :p

    Już prościej tego nie ujmę :p




  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 11:32
    Re: druga Madoka ?
    Komentarz do recenzji "Yuuki Yuuna wa Yuusha de Aru"
    Ale nie mówię tu o szczegółowym podobieństwie w każdym detalu tylko właśnie o ogólnym :)

    w klimacie i prowadzeniu fabuły jak zauważyłeś są podobne :)

    a szczegółami wiadomo, że muszą się różnić bo to osobne uniwersa i historie, poza tym inaczej to nie byłoby podobieństwo tylko plagiat ;)
  • Avatar
    Amarette 12.12.2014 09:54
    Re: druga Madoka ?
    Komentarz do recenzji "Yuuki Yuuna wa Yuusha de Aru"
    Cóż, ja wprost przeciwnie, zwłaszcza po 9 odcinku widzę raczej coraz więcej podobieństw.
    Choćby w pewnych założeniach fabularnych, pomysłach, rozwiązaniach, prowadzeniu wątków czy klimacie. ;)

    Jednak może na razie z ostatecznymi wrażeniami wstrzymajmy się do zakończenia emisji. ;)
  • Avatar
    Amarette 11.12.2014 23:00
    koszmar fryzjera
    Komentarz do recenzji "Wizard Barristers: Benmashi Cecil"
    Niestety ale to podsumowanie choć krótkie w zasadzie streszcza całe anime. Dawno czegoś tak koszmarnego nie widziałam, zawiódł dosłownie każdy element, od świata przedstawionego, przez bohaterów, na tych mapeto­‑podobnych maskotkach kończąc.

    Ale najgorsze chyba było to co miało prawdopodobnie stanowić kwintesencje i wizytówkę tej serii, a mianowicie ten potworny, ale to absolutnie potworny pseudo prawniczy psycho­‑bełkot… koszmar, zwyczajnie koszmar!

    Brak mi słów żeby opisać jak fatalnie się te wszystkie założenia nie spisują. Należałoby użyć dosadnych epitetów na tak za przeproszeniem fatalnie wykonaną pracę twórców, od scenarzysty, przez reżysera, rysowników, animatorów, a na projektantach postaci kończąc.

    O ile twarze bohaterów są nawet ładne, w tym retro stylu jaki miały na myśl przywodzić, tak to co ci poważni państwo prawnicy noszą na głowach to jakiś apopleksyjny majak fryzjera psychopaty… tak odstręczających projektów fryzur nie widziałam od czasu pamiętnego „Rean no Tsubasa”.

    Omijać szerokim łukiem.
  • Avatar
    Amarette 11.12.2014 18:13
    Re: chcę magicznego kotokrólika xD
    Komentarz do recenzji "Witch Craft Works"
    Strona graficzna to na pewno coś co do tego anime może przyciągnąć x3 jest barwna i bardzo pomysłowa x3 (armia mecha­‑królików xD yey szkoda, ze nie różowych ;p ).

    Projekty postaci są różnorodne, ładne i nie mylą się, aczkolwiek proporcje u niektórych pań jednak mogłyby być bardziej ludzkie. >_<" Bo jaki tam gender kiedy projektant postaci żeńskich to ewidentnie jakiś podejrzany facet o 'wybujałych ambicjach'. xD

    Ending jest zabójczo uroczy i dosłownie wwierca się w podświadomość i nie chce ustrojstwo potem wylesić. xD
  • Avatar
    Amarette 11.12.2014 17:59
    Jaszczur
    Komentarz do recenzji "Ore, Twintails ni Narimasu"
    Ta zrzutka to dosłownie ręce opadają -_-" przebija wszystkie babole z Crystal razem wzięte xp jak twórcy mogli przeoczyć takiego kwiatka to nie mam pojęcia ale komuś tu powinni ostro polecieć po pensji xp

    Prawdę mówiąc przetrwałam tylko pierwszy odcinek, ale skoro piszesz, że im dalej tym gorzej :( a mnie już ten pierwszy wynudził, to sobie raczej resztę daruję -_-"

    Zwłaszcza, że jedyną zabawną rzeczą jaką zaobserwowałam w tym 1 odcinku był głównodowodzący zbirami Jaszczur  kliknij: ukryte 
    Niestety rozczarowanie.

  • Avatar
    Amarette 11.12.2014 15:08
    Re: Zakończenie
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
    Czy mnie się wydaje czy wy się tu naprawdę kłócicie jak pisać/nie pisać imię głównej bohaterki? xD

    Które to imię nawiasem mówiąc pojawia się w oficjalnym tytule anime :p

    A jak dla mnie to raczej rozstrzyga ewentualną kwestie pisowni xD. Po prostu piszę Chaika a wymawiam Czajka i z głowy. :p

    Panowie, może trochę więcej dystansu i skupienia na ogólnej treści anime a nie takich detalach? :p
  • Avatar
    Amarette 11.12.2014 12:08
    dziwny sposób rysowania ust
    Komentarz do recenzji "Tokyo ESP"
    Absolutnie popieram wypowiedź, serii zdecydowanie nie warto nawet zaczynać, jedyne co się po niej otrzyma to rozczarowanie we wszystkich możliwych aspektach.

    Wiedziona swoją zgubną, masochistyczną xD ciekawością dobrnęłam co prawda do finału, ale tylko po to, żeby otrzymać konkluzję kompletnie widza nie satysfakcjonującą i odczucie, że była to jedynie strata czasu -_-".

    Od siebie dodam jeszcze, że wyjątkowo nie przypadł mi do gustu dziwny sposób rysowania ust. Nie polecam xp
  • Avatar
    Amarette 11.12.2014 11:54
    Komentarz do recenzji "Yuuki Yuuna wa Yuusha de Aru"
    Cóż, faktycznie obawiam się, że na podstawie tego co zaprezentował widzom odcinek 8 oraz  kliknij: ukryte  możemy raczej zakładać zmianę klimatu i pożegnanie z tym bardziej lekkim i pogodnym.

    Jednak czy wyjdzie to serii na dobre czy nie, tylko czas pokaże i ostatnie odcinki ;) które zamierzam prześledzić, więc w razie czego dam znać jak bardzo emocjonalne będą.
  • Avatar
    Amarette 9.12.2014 22:44
    Komentarz do recenzji "Hitsugi no Chaika: Avenging Battle"
    zgadzam się x3 nie rozumiem jak można niecierpień tej postaci :p ona jest urocza x3 poza tym doskonale odgrywa swoją rolę takiej lekko zagubionej ale jednak kiedy trzeba zdeterminowanej ;)
    Do tego jej seiyu świetnie się spisuje x3 nawet podoba mi się ten jej karkołomny sposób konstruowania wypowiedzi ;3 nie mogłabym nienawidzić takiego uroczego stworzonka :p