Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Amarette

  • Avatar
    A
    Amarette 18.12.2016 14:54
    Kaktusy z Kosmosu (wredne i mordercze)
    Komentarz do recenzji "Kuromukuro"
    Ładna oprawa wizualna… to byłoby na tyle zalet. Niestety, resztą zawiodłam się niemal na każdym polu.
    Fabuła w skrótowym zarysie 'na papierze', wydała się mieć potencjał (zbiór znanych i lubianych, plus szczypta awangardy dla odmiany, jak ronin z przeszłości pilotujący kosmicznego meha ;).

    Jednak treść okazuje się być potwornie niewyważona, akcja na zmianę gna za szybko, by zaraz rozwlec się na nieciekawych scenach. W to wszystko wpakowano jeszcze fillery i powtarzalne 'elementy humorystyczne', które bawią jak kłoda na drodze.
    Postacie są równie niewykorzystane, to głównie chodzący kolorowi statyści, których do przodu popycha jedynie wola scenariuszowych zbiegów okoliczności.

    Sam romans między główną parą był nieunikniony jak podatki i płomienny niczym rozwodniony rosół.
    A jeśli dobić to wszystko gwoździem w postaci fatalnie uciachanego, tak zwanego otwartego zakończenia, to jednym słowem klops, znaczy nie jest dobrze. Jak na 26 odcinków kompletna strata czasu i środków.
  • Avatar
    Amarette 17.12.2016 15:57
    Re: Po 10 epku :D
    Komentarz do recenzji "Yuuri!!! on Ice"
     kliknij: ukryte 

    Owszem coś takiego jak „Pierścionki Przyjaźni” były kiedyś modne, x­‑lat temu… ale wśród dwunastoletnich dziewczynek xD

     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Amarette 6.10.2016 23:59
    Re: Bomba
    Komentarz do recenzji "Gakuen Handsome"
    To jest wręcz niesamowite xD no tak okropne, że niesamowite xD i to słowo Handsome w tytule XD muahaha XD
    A już najlepszy jest ten fioletowy bish z tą zabójczą brodą xD albo ten siwy z zarostem co wygląda jak rzodkiewka xD no ja nie mogę po prostu, moje oczy, moje zmysły łomatejko… no tak złe, że cudne xD
  • Avatar
    Amarette 15.09.2016 23:20
    Komentarz do recenzji "Ghost in the Shell Arise: Alternative Architecture"
    Rety… i połap się w tym człowieku…

    To co teraz lepiej obejrzeć tą serię Arise TV a starsze cztery OAV już w ogóle nie ma sensu tykać, dobrze rozumiem? :)
  • Avatar
    Amarette 8.09.2016 16:56
    Tragedyja ko(s)miczna xD
    Komentarz do recenzji "Aldnoah.Zero [2015]"
    Jakie długo i szczęśliwie, czyje?! xD  kliknij: ukryte 

    Ale scena z księżniczką fakt, cudna :D  kliknij: ukryte 

    Normalnie złotymi malinami to cudo obsypać i jeszcze węże dodać xD
  • Avatar
    Amarette 8.09.2016 16:42
    Re: Zabijcie to-to zanim zniesie jaja...
    Komentarz do recenzji "Hidan no Aria AA"
    Na moje oko jedyne co poprawili od czasu pierwszego potworka to odrobinę animację i kreskę xp to sie nazywa krok milowy jakości xp
    Za to cała reszta jest chyba faktycznie jeszcze bardziej straszliwa xD do tego stopnia że nawet śmiać m się z tego nie chce xp

    Ech, a myślałam, że nic już głupotą nie przebije zmutowanego wilkołako­‑wampira czy co to kurza twarzyczka właściwie było za wytatuowane ustrojstwo xp a nie moment, zaraz… jeszcze zapomniałam o magicznej paralotni z majtek i włosów xD
  • Avatar
    Amarette 2.09.2016 16:00
    Komentarz do recenzji "Binbougami ga!"
    Dokładnie, nic wyjątkowego ale i umysłu zbytnio nie kaleczy ;p można oglądać na wyrywki, kiedy akurat ma się ochotę i odstawiać by zajrzeć po jakimś czasie.

    Nie wciąga jak tajfun więc spokojnie można zerknąć na kolejny odcinek kiedy ma się odpowiedni nastrój, nawet po sporej przerwie i nic przy tym nie stracić :p
    Czasem bawi (zwłaszcza miłe oku parodie i nawiązania do znanych tytułów ;), innym razem mniej, ale jakiejś negatywnej gamy uczuć nie budzi, ot taka zwariowana, kolorowa pierdółka, na leniwe niedzielne popołudnia ;)
  • Avatar
    Amarette 18.08.2016 14:31
    Komentarz do recenzji "Vampire Holmes"
    ad.PS.1. Cóz, na moje oko tytuł wziął się z prostego badania rynku :p
    ot, dodali najpopularniejszy bieżący termin, przeglądając od Zmierzcha po Diabolik Lovers i im wyszło, że się z Wąpierzem lepiej sprzeda xD
  • Avatar
    Amarette 17.08.2016 23:04
    Re: Pierwsze wrażenie
    Komentarz do recenzji "12-sai ~Chicchana Mune no Tokimeki~"
    Mnie trochę do tego anime przyciągnął… sentyment xD

    A dokładnie przeglądanie nowości Shoujo i kadr w którym w oczęta rzuciła mi się dziewuszka z kitkami którą potem okazała się Hanabi Ayase, a która wypisz wymaluj skojarzyła mi się wyglądem z moją wielką sentymentalną słabością „Kodomo no Omocha” i jej uroczą protagonistką Saną Kurata, uf :D

    Niemniej nie żałuję pójścia tropem lekko powierzchownych skojarzeń xD bo póki co, seria jak pisałaś, lekka, miła, ciepła i urocza :)
  • Avatar
    Amarette 17.08.2016 22:46
    Re: o kurde
    Komentarz do recenzji "Vampire Holmes"
    o przepraszam, to coś miało jakąś animację? Myślałam że to był trzyminutowy pokaz slajdów xD

    Słowo daje… kto, po co, komu…?! no ludzie xD
    Wiedziałam, że będzie źle po samym absurdalnie kopniętym tytule, ale nie sądziłam, że może być AŻ tak źle…

    nic tylko kołkiem to to i zakopać xD
  • Avatar
    Amarette 17.08.2016 14:08
    Komentarz do recenzji "Denpa Kyoushi TV"
    Ano raczej ciężko tutaj uniknąć skojarzeń z GTO.
    Niestety seria sztampowa i naiwniutka do bólu zęba. Niczym mnie nie zainteresowała, ani postaciami ani humorem.
    A ze względu na kanciastą oprawę wizualną nie sprawdza się nawet jako niewymagający myślenia 'cukierek dla oczu'. Odstawiam bez żalu w serduchu.
  • Avatar
    Amarette 16.08.2016 23:17
    Rumianek dla zmysłów
    Komentarz do recenzji "Tamako Market"
    No dokładnie to ujęłaś :) czasami człowiekowi potrzebna jest do odsapnięcia seria taka jak ta, prosta, odprężająca szare komóreczki, ale zarazem ciepła i przesympatyczna x3

    Bohaterowie równie uroczy :) Mimo, że niektórzy przerysowani niemiłosiernie jak choćby wiadome ptaszysko xD to praktycznie wszystkich dało się lubić i nikt nie irytował… dla mnie ostatnio prawdziwy rarytas xp

    Seria idealna na leniwe, miłe popołudnia bądź do ukojenia skołatanych zmysłów po ciężki dniu :)
  • Avatar
    Amarette 16.08.2016 22:47
    Re: Kolorowy zawrót głowy
    Komentarz do recenzji "Danganronpa 3: The End of Kibougamine Gakuen - Zetsubou Hen"
    Matko, córko i kosiarko… toż to mapę trzeba jakąś do tego coby się w tych nazwach połapać xD

    Zwłaszcza, że straszliwie namotali z tymi cyferkami, dwie trójki, jedynka, zekranizowanej dwójki brak xp i bądź tu widzu który w gry nie grałeś mądry i pisz haiku xD

    W każdym razie dziękuję bardzo za rzucenie nieco światła na ten tytularny zamęt :)
  • Avatar
    A
    Amarette 16.08.2016 00:00
    Kolorowy zawrót głowy
    Komentarz do recenzji "Danganronpa 3: The End of Kibougamine Gakuen - Zetsubou Hen"
    Dobra… czy ja dobże rozumiem, że to jest prequel do serii „Danganronpa: Kibou no Gakuen to Zetsubou no Koukousei The Animation”, który zaczyna się teoretycznie po pierwszym odcinku serii „Danganronpa 3: The End of Kibougamine Gakuen – Mirai Hen” ale tak naprawdę opowiada o wydarzeniach poprzedzających je obie? xD

    Uf… trochę to lekko zakręcone (nie wiem jak innym, ale chyba pierwszy raz tak doskwiera mi dojmujący brak dwójki w jakimś tytule xD ).
    Po pierwszym odcinku w zasadzie niewiele wiadomo… cały zajęło pobieżne przedstawienie, wciąganych na ekran kolejno postaci. Sama nauczycielka wydaje się dość sympatyczna…  kliknij: ukryte  ale…
    No tak, pojęcia nie mam co się z tego w ogóle wykluje… brak miśka teoretycznie uniemożliwia powielenie schematu z dwóch poprzednich serii… ale kto ich tam wie :p
  • Avatar
    Amarette 15.08.2016 17:53
    Re: Noragami
    Komentarz do recenzji "Noragami"
    Do finału nie dobrnęłam, jakoś ostatnio mam mniej czasu i cierpliwości do nieśmieszących mnie komedyjek :p

    Ano, czytałam właśnie tu w komentarzach, że potem się z tego jakieś ostre dramacisko robi :p ale, że osobiście akurat za takim patentem drastycznego zmieniania klimatu nie przepadam, to za plus raczej nie policzę :p

    Już się niedawno zresztą przy „Junketsu no Maria” na to ciskałam xD zdecydowanie wolę większą konsekwencje nastrojowo­‑klimatyczną ;)
  • Avatar
    Amarette 15.08.2016 17:45
    Re: Zawód sezonu
    Komentarz do recenzji "Servamp"
    Chill, kto pyta, nie błądzi. ;)
  • Avatar
    Amarette 15.08.2016 17:30
    Re: Zawód sezonu
    Komentarz do recenzji "Servamp"
    ot widzisz, takie moje proste indywidualne skojarzenia :p

    Ale oczywiście fajnie, że masz inne :p Widzisz, tak zwykle z rożnymi ludźmi w życiu bywa, miewają różne, ciekawe skojarzenia :p

    Miło, że się ubawiłaś, śmiech to zdrowie ;p
  • Avatar
    Amarette 15.08.2016 17:21
    Re: Noragami
    Komentarz do recenzji "Noragami"
    Niestety mam podobne odczucia, seria zamiast spełnić oczekiwania pokładane w niej z powodu tylu pozytywnych opinii i recenzji jedynie mnie rozczarowała. Być może już na wstępie nastawiłam się na zbyt wiele…

    Jednak sam pomysł na fabułę jak i setting (bóstwa, inne wymiary świadomości, plany astralne itd), wydawały mi się czymś szalenie intrygującym, idealnie wręcz skrojonym dla mnie… teoretycznie.

    A potem zaczęłam seans i dostałam prostą, naiwniutką komedyjkę z zgrają szablonowych postaci… meh. 5/10
  • Avatar
    Amarette 15.08.2016 17:07
    Re: Zawód sezonu
    Komentarz do recenzji "Servamp"
    Pisałam jedynie o tym jak moim zdaniem twórcy anime chcieli by zaprezentowane przez nich w serialu postacie były przez widzów postrzegane/odbierane :p

    Jak te same postacie były czytelnikom zaprezentowane w mandze to nie wim bom jej nie czytała ;p
  • Avatar
    Amarette 15.08.2016 16:33
    Re: Zawód sezonu
    Komentarz do recenzji "Servamp"
    Zaraz tam z autorkom :p jeszcze pewno mangi? xD

    Wybacz, nie czytałam jej, ani nawet tykać palcem nie zamierzam po tak zachęcającej reklamie :p

    Oceniam staromodnie, anime na podstawie samego anime ;p czyli tego co oczęta widzą na ekranie ;p

    A co tam w mandze sobie było to już najwyraźniej problem mangi :p może była lepsza, może gorsza… nie wiem, nie oceniam, nie ten dział :p
  • Avatar
    Amarette 15.08.2016 16:20
    Re: Zawód sezonu
    Komentarz do recenzji "Servamp"
    No pomyślmy… tak skromnie na jakieś 99,9 procenta :p bo jednak zawsze w swoich domniemaniach staram się przezornie zachowywać ten przepisowy margines ewentualnego błędu xD

    Ale serio, ekipa tej serii powinna otrzymać jakąś nagrodę za sklecenie najbardziej antypatycznej obsady serialu od czasu Klanu xp normalnie wszyscy irytują, razem i każdy osobno a biedny widz nawet nie ma komu kibicować, bo litościwie wstępujące na ekran creditsy w endingu sie nie liczą, to nie postać xp
  • Avatar
    Amarette 14.08.2016 19:16
    Re: Zawód sezonu
    Komentarz do recenzji "Servamp"
    Nie jestem pewna na sto procent ale w intencji twórców Kuro miał być chyba takim cool, wycofanym ale totalnie uroczym i słodkim tsundere wampirkiem w typie L, skrzyżowanym z emo­‑gangsta­‑naszmocowanym Alucardem… chyba, głowy nie dam… no i ewidentnie coś nie wyszło xD

    To jest tak jak się chce mieć super świetnego, luzackiego bohatera i gamoniowatą cute­‑maskotkę w jednym xp
  • Avatar
    Amarette 13.08.2016 16:28
    Potworne Rozczarowanie
    Komentarz do recenzji "Junketsu no Maria"
    W skrócie: tak, potworne rozczarowanie.

    Dobra, skończyłam jakoś to ustrojstwo… mozolnym trudem dobrnęłam do ostatniego odcinka i niniejszym odszczekuję wszystkie plusy które powyżej wymieniłam bo szlak je po drodze trafił i powódź wad skutecznie rozmyła.

    Anime zdecydowanie cierpi na syndrom tak zwanego: "gwałtownie zmieniamy nastroje, od uroczej niezobowiązującej komedii przygodowej – do ostrego dramatu, waląc wam nim drogi widzu po głowie z pełnego zaskoczenia i pół obrotu, puki wam się w łepetynce sieczka nie zrobi a szare komórki wypłyną uszętami'.
    Dziękuję, nie trawię tego, postoję.

    Słowo daję, czy w dzisiejszych czasach naprawdę seria nie może zdecydować się na jeden konkretny nastrój i go trzymać, tak powiedzmy nieortodoksyjnie, gdzieś do końca?!

    Musi, no musi dowalać te tony traum, mrocznych melodramatyzmów i naprawdę ciężkich kwestii których serial o takiej dozie umowności i absurdu nawet małym palcem nie powinien tykać?
    Czy twórcy już kompletnie stracili poczucie rzeczywistości, tego co­‑gdzie jest widzowi i kiedy do szczęścia potrzebne?

    I jeszcze ten koszmarnie irytujący patent z wałkowaniem bez przerwy tych samych problemów, poczynań bohaterów, ich skutków, rozwiązań itd. oraz mielenia bez końca ich w tych samych, monotonnych wariantach dialogowych.

    Od pewnego momentu wszystkie kwestie w tym anime wyglądały jak jakaś puszczana na zapętleniu mantra, nużąc niemiłosiernie. Z czego większość streścić się dało jako pseudo­‑religijno­‑filozoficzny psycho­‑bełkot, równie zajmujący i sensowny co obrady sejmu xp

    Twórcy fabularnie zapędzili się w takiego pata, że potem by z niego wybrnąć musieli uciec się do istnych wolt, cudów i kwiatków, których nawet nie chce mi się po kolei wymieniać.

    Finał całego tego bajzlu jest równie niechlujny i satysfakcjonujący jak cała ta poszatkowana konstrukcja fabularna… znaczy wcale.

    Mogło być miło… a ostatecznie pozostawiło jedynie niesmak i mocno negatywne emocje.
  • Avatar
    Amarette 12.08.2016 23:13
    bezbarwny bigos
    Komentarz do recenzji "Tears to Tiara"
    Ano, niby ładne to, niby słodkie i miłe… ale puste i miałkie straszliwie. Dodatkowo fabuła i postacie nieciekawe, schematyczne i nużące jak obecne Wiadomości Tvp1 xp

    A jak jeszcze usiłowano grać tym kolorowym bajzelkiem na poważniejszą nutę… ach aż litość w serduchu wzbierała jak bardzo nie wychodziło.
    Takie to naiwniutkie było… i niestety nawet nie w pocieszno­‑rozczulający sposób. Ot tak zwyczajnie za bardzo.
  • Avatar
    Amarette 12.08.2016 22:57
    Komentarz do recenzji "Lance N' Masques"
    Ano, tragedyja wielka… zwać się powinno raczej „Lance N' Massacres” xp Serio, co twórcy tego trainwrecka sobie myśleli?! xD

    Takiego bylejactwa, dziadostwa i bajzlu wszelakiego dawno nie wyprodukowano xp Fabuła jak dla 5'latka… gdyby nie ta golizna i krew xD