x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Bardzo dobry główny bohater, zdecydowanie wybijający się na tle męskich postaci z porażającej większości anime. Spokojny, opanowany, inteligentny, dobry taktyk, ma cel w życiu, zna swoje priorytety, zarazem nie jest zbytnio wyidealizowany.
Interesujący koncept dziewczynek będących okrętami wojennymi.
Bardzo dobrze zrealizowany rozwój charakteru u kolejnych Mental Models pod wpływem kontaktu z ludźmi.
Tsundere z najwyższej półki (mam nadzieję, że nie będę musiał Ci tłumaczyć co to znaczy przez kilka stron A4, każdy, kto widział trochę anime powinien wiedzieć) z boskimi nogami w postaci Takao.
Dosć typowa, acz świetnie zrealizowana postać kongou, choć Suigintou to jednak nie jest. Miała za to przejmująca relację z token cutie Mayą (której to towarzyszyła jedna z najmocniejszych scen serii).
Ciekawa postać HaruHaru, szczególnie po tym jak nabiera charakteru.
Kirishima z chara designem, którego nie oddaje marne 10/10.
Iona, z każdym odcinkiem powolutku zyskująca na uroku, pod koniec staje się prawdziwa postacią.
Rewolucyjny koncept zrobienia całego anime w CG, dzięki czemu użycie tej techniki podczas scen akcji w najmniejszym stopniu nie raziło w oczy, a podczas starć okrętów pozwalało osiągnąć spektakularne efekty.
Na zakończenie rewelacyjna muzyka, pasująca, odpowiednio podkreślająca charakter scen, tudzież budująca go.
I co, nagle uznasz Arpeggio za dobre?
Re: >tanuki
huh?
Odpisałem, gdy tylko zobaczyłem Twój zarzut (wczoraj wieczorem). Sprawdziłem sekcję komentarzy parę razy w dniu, kiedy napisałem swój, a potem kompletnie zapomniałem o sprawie, dopóki Cthulhoo mi o niej nie przypomniał.
Re: >tanuki
Insecurity much.
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
>głównym
Nah. Z doświadczenia wiedziałem, że rozmowa z Tobą jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu, więc rzuciłem faktem (Arpeggio to najlepiej sprzedające się anime jesieni nie będące kontynuacją), żebyś się odczepił.
Pielęgnuj swój ból czterech liter, ja wiem, że na ~pięćdziesiąt obejrzanych przeze mnie serii w zeszłym roku, Arpeggio jest w ścisłej czołówce.
Jeśli naprawdę sądzisz, że to był argument, a do tego główny, to lol. Honestly, lol.
Argument jest taki, że jest po prostu dobre. Rozbijanie tego na czynniki pierwsze, by chwalić każdy z osobna, tylko dlatego, że w przeciwnym razie nie będziesz w stanie pojąć o co mi chodzi, uważam za marnowanie czasu.
Pisanie recenzji ma zgubny wpływ na Twoje zdolności oceny.
Re: >tanuki
>tanuki
Mogę tylko zalecić wizytę u okulisty. [link] + [link]
Naprawdę, nie traficie do piekła za pogodzenie się z faktem, że yuri istnieje. Nie ma co zakłamywać rzeczywistości, tu się nie dzieje żaden gwałt. Ot, po prostu jedna słodka dziewczynka lubi drugą słodką dziewczynkę, to wszystko. W jednych seriach dziewczynki lubią chłopców, tu Hotarun lubi Koma‑chan, tyle.
Hotarun is hard gay for Koma‑chan i nie widzę w tym nic złego. Stwierdza to nawet jedna z postaci.
Prawdę mówiąc, dobija mnie, że sporo z Was tak mocno stara się temu przeczyć.
Kłamstwo. Gdybyś obejrzał uważnie odcinek zamiast upajać się swoją zajebistością, jak to wspaniale zjedziesz serię w recenzji, zobaczyłbyś, że jest odwrotnie.
Re: Top lel.
W przypadku pozostałych nie będzie już jednak tak wesoło, bo bardzo prawdopodobny jest zauważalny spadek. O ile nie powinien być on zbyt duży w przypadku płyt #2‑3, 6, bo też mają bardzo fajne dodatki, to płyty #4‑5, 7‑9 radzą sobie w rankingach gorzej.
Na ogół tak, jednak w przypadku SnK powinno się przyjąć ~2x wyższą wartość ponieważ anime trwa pół roku, wiec na jednej płycie są trzy odcinki zamiast standardowych dwóch, a do tego SnK jest zauważalnie tańsze od innych serii. I tak przekracza tę wartość wielokrotnie więc zdecydowanie jest ogromnym sukcesem. Może nie tak epokowym jak Bake czy Madoka, ale tylko półkę niżej. Zresztą, nawet gdyby nie sprzedała się nawet jedna płyta SnK anime i tak wypełniłoby swoje zadanie w sposób spektakularny, gdyż wywołało najprawdopodobniej największy boost sprzedaży mangi w historii – od kiedy ukazał się pierwszy odcinek, wszystkie tomy mangi sprzedały powyżej 700 tysięcy egzemplarzy, łącznie 8.435 miliona tomów w roku 2013.
Jedyne co można postawić wyżej to One Piece, które w roku gdy był emitowany Marineford arc sprzedało bodajże 38 milionów, ale należy pamiętać, że to rozłożyło się na kilkadziesiąt tomów, więc licząc boost/volume, SnK wypada lepiej.
Re: Top lel.
78,671 – Bakemonogatari
71,057 – Madoka
Bakemonogatari miało nieproporcjonalnie niski pierwszy tydzień (44,885), gdyż sukces zaskoczył twórców i przygotowali za mało płyt, w późniejszych płytach* Bakemonogatari miały już pierwsze tygodnie na poziomie 57,704, 59,926 a następnie 66,121, 70,468 i wreszcie 72,207
W przypadku Madoki tylko jedna płyta miała pierwszy tydzień poniżej 60,000.
Kolejny problem Shingeki no Kyojin jest taki, ze sprzedaż pierwszej płyty została „sztucznie” nadmuchana dołączeniem do niej „zerowego” tomu mangi SnK (pierwotna wersja SnK, coś jak one‑shoty, ale tu jest cały tom), kolejne płyty niemal na pewno sprzedadzą się wyraźnie słabiej, wiec w tym przypadku będzie krzywa w dół, a nie w górę (Bake) lub w miarę równa (Madoka).
Patrząc na to jak sobie radzi SnK, obecnie najbardziej prawdopodobna jest ostateczna średnia w okolicach 45 tysięcy.
*anime są sprzedawane po 1‑3 odcinki na płytę, dlatego serie mają po 4‑11 płyt.
Top lel.
Mówili, że przebije Madokę.
Mówili, że przebije Bake.
HAHAHAHA.
GATCHA!
Zakochałem się <333
Hajime @_@ wwwwwwwwwwww
Ona jest przecudowna‑ssu! Klasowy przykład tzw. brain problems z najwyższej półki. Każda scena z jej udziałem, każda jej akcja, każde słowo, każdy odgłos, każda mina, wszystko jest takie urocze, rozkoszne, aż się serce raduje, dusza skacze z radości, człowiek się roztapia. No jak tu jej nie pokochać gdy reakcja na świeżo ujrzanego brzydkiego dużego aliena jest taka? Zaś na poznanie swojego bezpośredniego zwierzchnika nakazującego zachowanie nadzwyczajnej powagi taka?
Unik podania ręki? Nie z Hajime takie numery! +1 do niej, Utsutsu jest super słodka.
Gatcha! Witam, to ja i moja loli :>
Hnnnnnnnggggghhhhhh
:> :> :> :> :> :> :> :> :>
Jak dobrze, że dzisiaj nowy odcinek, potrzebuję większej dawki, w poprzednim sezonie nic nie dało mi tyle radości co Gatchaman :D No, może z wyjątkiem Muromi‑san.
Generalnie moja reakcja na absolutnie wszystko w wykonaniu Hajime
Re: Nie polecam.
Różnica między filmem a rysunkiem jest zwyczajnie zbyt duża. Jeśli chce się uzyskać ładne anime należy kolorować i pobudzać do ruchu rysunek, nie nakładać fatalnej jakości filtry na film (podejrzewam że byle amv maker z 500k wyświetleń na YT zrobiłby to lepiej) zarazem wycinając większość klatek, co skutkuje urywaną animacją. Nic nie przeszkadza w animacji tak bardzo jak urywany charakter, nieregularność. Niech będzie dobra, niech będzie zła, niech nie będzie jej wcale, ale musi być jakaś konsekwencja. Jeśli jest dobra, to super. Jeśli jest zła, ok, człowiek się przyzwyczai. Jeśli jej nie ma, no trudno, taka koncepcja.
W Aku no Hana animacja zaś razi w oczy nieustannie. Niemiłosiernie.
Ot, przykład. Zwróćcie uwagę na ruchy głównego bohatera w czasie kucania, a także losowo znikające, pojawiające i deformujące się kontury: [link]
Tragedia, oczy krwawią, kolacja w żołądku się buntuje.
Tak wyglądają ludzie? (4 screeny, ostatni przedstawia czterdziestoletniego licealistę) [link] Już Tytani z SnK są bardziej ludzcy.
Przecież anime mogło wyglądać tak: [link] (2 screeny)
Na koniec jeszcze porównanie z mangą: [link] (trzy screeny)
Oraz K‑ON! w stylu AnH. [link] Faktycznie, mega poprawa w porównaniu do wielkoookich mangowych panienek.
Ludzie psioczą na grafikę bo mają ku temu niebywale mocne podstawy.
Re: Animacja rotoskopowa: nareszcie coś innego
Tak jak mówiłem, nikt nie kupuje tego syfu. 30 lipca koło południa będziesz miał oficjalne potwierdzenie. Chcesz koniecznie teraz dowód? Masz, ale wiele nie zrozumiesz bez zagłębienia się w temat. [link]
Szum wokół serii to całkiem inna sprawa. Jest on oczywisty biorąc pod uwagę inność AnH, ale to nie mówi absolutnie nic dobrego o samej jakości anime. Znacząco wzrosło zainteresowanie mangą, która sprzedaje się dużo lepiej niż wcześniej, ale anime nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi, zapewniam. I bardzo dobrze, bo manga wcale nie jest zła.
Osobówki wysokie na 2.5 m są wg Ciebie akceptowalne…?
Jeśli te tła powalają Cię szczegółowością, to znak, żeś wiele anime nie widział. AnH jest pod tym względem dobre, nic więcej.
Coraz częściej zaczynam myśleć, że mam wbudowany magnes na ludzi rozgarniętych inaczej. Do tego działa przez Internet!
Re: Zakończenie
Re: Zakończenie