Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Progeusz

  • Avatar
    Progeusz 24.05.2011 21:57
    Komentarz do recenzji "MM!"
    rotfl.
    Onani master Kurosawa i MM! to całkiem inne gatunki, tematyka nie jest istotna. Po prostu nie trawisz danego gatunku. Nawet nie chce mi się czytać reszty widząc, że zaczynasz w ten sposób…
  • Avatar
    R
    Progeusz 24.05.2011 00:52
    Komentarz do recenzji "Kore wa Zombie Desuka?"
    Dałeś tylko 7/10? :|
    Z ocenami cząstkowymi się zgadzam, ale frajda z oglądania anime to już inny poziom, 9 jak dla mnie (nie wiem czemu nie ma tu [na tanuki] tego czynnika, który jest przecież najważniejszy – chyba ze jego rolę pełni ocena ogólna).

    Jak na moje oko, za dużo streszczania, zajęło to większą część recenzji + pojawiło się parę spoilerów, choć nieznacznych w kontekście osoby mającej obejrzeć anime w całości, naraz.
    Recenzję ogółem czytało się bardzo przyjemnie, nie nudziła, przedstawiła wszelkie wady i zalety serii (aczkolwiek imo drama była zbędna i anime z jej powodu mocno straciło). Troszkę zbyt mało o postaciach?
    Anime posiada jednak bardzo poważną wadę – wciąga i trudno się od niego oderwać.
    Zbyt poważnie, jeszcze ktoś to faktycznie uzna za wadę ^^" Hmm, co prawda każdego tygodnia wyczekiwałem na kolejny odcinek Kore wa Zombie, ale nie jestem pewien czy seria nie przejadłaby mi się przy maratonie.
    Aha, świetny wstęp. Nie spotkałem się jeszcze z taką motywacją do obejrzenia anime.

    Kore wa Zombie Desu ka? bardzo mi się spodobało (nie mam obecnie siły na szerszą argumentację, dość powiedzieć, że podobało mi się w nim absolutnie wszystko poza dramą), szczerze liczę na kolejny sezon, hintów jest wystarczająco, pomysłów jak mniemam też. Oby prezentowało poziom jak najbliższy pierwszemu odcinkowi!
    kikku ja nai~! powinno wejść do kanonu cytatów (szkoda, że tak nie będzie)
    P.S. ending imo był super, perfekcyjnie pasował to porąbanego klimatu Kore wa Zombie, podczas nasilenia dramy ratował odcinek xD Nigdy nie przewijałem, czasem oglądałem i parokrotnie. Opening też bdb. Obecny sezonie, ucz się od tamtego…

    Overall 9=/10 (powinno być 8/10 za przebrzydłą dramę, ale wyjątkowo spodobał mi się finał, więc naciągam ocenę)
  • Avatar
    Progeusz 23.05.2011 20:56
    Re: Mała uwaga...
    Komentarz do recenzji "MM!"
    Yay. Naprawdę Cię lubię.
  • Avatar
    Progeusz 23.05.2011 20:55
    Komentarz do recenzji "MM!"
    Noir,
    Kolejny raz, za pięknymi słówkami kryje się, przepraszam za nazwanie po imieniu, ignorancja, hipokryzja i niezbyt udana próba zniesławienia.

    Sam nie wiem, czy się cieszyć, że dostrzegasz we mnie rozwój na przestrzeni raptem paru dni, w sytuacji, gdy zdaje mi się, że swój światopogląd etc. ukształtowałem ładnych parę lat temu i zmian wielkich w nim nie dostrzegłem przez ten czas.

    Na przyszłość mogę Ci jedynie doradzić niewypowiadanie się na tematy, o których nie masz specjalnego pojęcia, co wykazałem już wcześniej.
  • Avatar
    Progeusz 23.05.2011 20:48
    Komentarz do recenzji "MM!"
    O, siema U_M, to tutaj się ukryłeś~
    Wróć do nas, niektórzy tęsknią.

    U_M napisał(a):
    Może zatem sam podać własną opinię „z punktu widzenia fana takich produkcji”, czy to w postaci recenzji alternatywnej, czy to w postaci komentarza
    To też uczyniłem, w poprzednich komentarzach.
    BTW Twoja argumentacja jest bardzo fajna, słuszna i fokle, ale nie w przypadku anime, które są takie same od początku. Była odpowiednia, gdy dyskutowaliśmy o zepsuciu w trzech wielkich szonenach, których poziom nagle spadał z przyczyn niewyjaśnionych, a tłumy randomów wyganiały nas za niemiłe komentarze pod adresem lubianej przez nas serii, w której dostrzegaliśmy narastające wady, skutecznie psujące przyjemność z czytania i zmniejszające nasz afekt do danej mangi.
    Tu jednak sytuacja jest inna – nie ma żadnego załamania poziomu, o tym, jaka seria będzie wiadomo już przed emisją pierwszego odcinka. Jeśli ktoś wie, ze nie lubi tych tematów, a anime jest u niego z góry skreślone, w ogóle nie powinien zabierać się za oglądanie go, a szczególnie w całości, to przecież zakrawa na masochizm. Chyba że postawił sobie za cel obejrzenie jednej znienawidzonej serii na sezon, by później móc ją z sadystyczną przyjemnością zmieszać z błotem. Taka postawę jestem w stanie zrozumieć, ludzie mają różne odchyły, co niekoniecznie jest złe. Wszystko jest ok, póki nie zaczynają obrażać widzów, a tegoż właśnie haniebnego czynu dopuścił się autor recenzji, za co go skrytykowałem. Pomijając podejście czytelników do takiego autora, cierpi też reputacja portalu (w przypadku prawdopodobnego nasilenia podobnych przypadków), jego wiarygodność, a także polska społeczność fanów M&A kierująca się opiniami takiego autora, czemu ciężko się dziwić, biorąc pod uwagę niewątpliwy fakt, iż tanuki jest największym portalem recenzenckim związanym z M&A w Polsce. Martwi mnie postawa propagująca uprzedzenia, narzucająca swój gust czytelnikom (autor, niejedyny na tym portalu swoją drogą, ma przykrą manierę stwierdzania domniemanych faktów, aniżeli wyrażania opinii, nie wspominając już o wielokrotnie przytaczanym obrażaniu).

    U_M napisał(a):
    I choć wielbicielom tego typu tworów (pozdrawiam) pewno to nie przeszkadza, to jednak absolutnie bym tej serii nie polecił tym, którzy w podobnych produkcjach i klimatach nie siedzą.
    A czy ktoś ją polecił w tych komentarzach? Odnoszę wrażenie, ze pijesz do mnie, a przecież wyraźnie pisałem
    Progeusz napisał(a):
    jest wiele lepszych produkcji, więc ciężko mi otwarcie powiedzieć 'polecam'


    U_M napisał(a):
    albo po prostu „wiedzą lepiej”, jak imć Prog
    Smuci mnie, ze pomimo długiej znajomości, wciąż nie zawsze potrafisz poprawnie odczytać to, co przekazuję w swych wypowiedziach.
  • Avatar
    Progeusz 23.05.2011 16:28
    Komentarz do recenzji "MM!"
    O, ktoś tu przeczytał definicję sarkazmu i niemal udało mu się go użyć! Doceniam starania. Można by też napisać coś więcej, aniżeli pacnąć studio do rubryczki i olać kwestię.
  • Avatar
    A
    Progeusz 23.05.2011 11:28
    Dobry harem jest dobry
    Komentarz do recenzji "IS: Infinite Stratos"
    Dawno nie było typowej haremówki, większość jest bardziej nastawiona na zakręcone gagi, a standardowego przedstawiciela gatunku jakoś brakowało… Na szczęście przyszedł IS, mający wszystko czego potrzeba. Całkiem ogarnięty główny bohater, obligatory osananajimi, w tym wypadku będąca zarazem tsundere (btw.  kliknij: ukryte  ze stoickim spokojem w głosie to epic win), ojou­‑sama, i parę innych archetypów. Na szczególną uwagę zasługuje  kliknij: ukryte . Kreska była nadspodziewanie dobra, podobnież animacja i walki, często wypadają dużo gorzej od części poświęconej slice­‑of­‑life, tu różnica nie okazała wielka. Oczywiście musiała zdarzyć się jakaś drama, ale nie taka zła.
    No i jeszcze…
     kliknij: ukryte 

    Kto lubi gatunek, ten się nie zawiedzie. Jeśli ktoś nie lubi, niech się nie zabiera. Jeśli ktoś gatunku nie zna… IS: Infinite Stratos jest świetną okazją do przekonania się co i jak. Standard, acz porządnie wykonany.
    8/10? A co mi tam, lubię haremy, zaś gdy zaczynałem oglądać IS doskwierał mi ich brak…
  • Avatar
    Progeusz 23.05.2011 11:08
    Re:...
    Komentarz do recenzji "Seitokai Yakuindomo"
    Yay. Lubię Cię.
  • Avatar
    Progeusz 23.05.2011 10:59
    Komentarz do recenzji "MM!"
    Zmienia chociażby tyle, że jest to istotna informacja dla osób, które widziały inne anime tego studia. Na pewno bardziej niż opinia uprzedzonego autora.

    Zaś poprawa jakości była znacząca, nie marginalna.


    Zegarmistrz, nie ma to jak inteligentny komentarz :) Oczywistym jest, że w przypadku produkcji innego studia tez należy wspomnieć o tym kto je robił. To bardzo ważna informacja. Częstokroć to, jakie studio robi dane anime, decyduje nie tylko o jego wyglądzie, ale tez charakterze. Jak patrzę na zapowiedź nowego sezonu i widzę pełno nowych anime, o których wcześniej nie słyszałem, to właśnie studio jest dla mnie najważniejszą informacją.


    Noir, 8/10, rozbawiłeś mnie nawet ^__^
    Cztery rzeczy
    1) Dlaczego w Twojej wypowiedzi jest tyle ataków na osobę autora? <- hmm, bo bezpodstawnie obraża widzów i ogólnie stworzył jakiegoś potworka, którego ciężko nazwać recenzją a bardziej wylaniem hejtu i próbą pokazania innym jaki to on nie jest wspaniały z racji swej normalności i obeznany w przemyśle rzucając teksty o ZJN, który de facto wyróżnia się spośród innych głównych bohaterów anime? Najgorsze jest to, ze część redakcji jeszcze popiera takie zachowania~

    2) jak masz jakiś problem z recenzją to napisz własną <- nie che mi się. Nie przepadam za pisaniem recenzji, nie idzie mi to. A nawet jeśli idzie, to i tak nie jestem zadowolony z tego co wyprodukuję. Aha, fajnie że potrafisz wyguglować łacińskie przysłowia.

    3) główny bohater jest ścierką do podłogi na własne życzenie <- wierutna bzdura. Człowiek nie ma wpływu na to, czy jest masochistą. Może co najwyżej próbować się z tego leczyć (i właśnie to robi, tyle że na nasze szczęście genuine masochist trafił pod skrzydła genuine sadist, której bardzo podoba się taka współpraca)

    4) Musisz pamiętać, że wielu ludziom, w tym mnie, nie podobają sie fetysze. Uważam je za dewiacje seksualne. Dlatego anime o czymś takim jest według mnie po prostu marne. <- nie „jest marne”, tylko takie się Wam wydaje. Moja wina że jesteście masochistami i widząc anime opierające się na fetyszach od razu zapala Wam się lampka „omygy, jak ja tego nie lubię, nie trawię, nie toleruję, muszę obejrzeć, by później zjechać!!!!!111oneoneleven”? Chyba jednak nie moja.
    Jeśli główny bohater to masochista, główna bohaterka to sadystka, druga główna bohaterka ma androfobię, a całość to komedia, to wiadomo, ze reszta paczki tez nie będzie normalna. jeśli komuś to przeszkadza, niech nie ogląda, wyjdzie to na zdrowie jemu, i tym, którzy później czytają wypociny takiego osobnika. Jeśli komuś nie przeszkadzają różne zboczenia etc. – niech ogląda i się świetnie bawi. Proste. Więcej dystansu.
    To, ze komuś podoba się Kiss x Sis nie znaczy, ze ma zapędy kazirodcze. Znaczy tyle, że potrafi odróżnić anime od rzeczywistości.
  • Avatar
    Progeusz 23.05.2011 01:08
    Komentarz do recenzji "MM!"
    Powtarzam po sobie i Takasugim, do trzech razy sztuka.

    Progeusz napisał(a):
    Jeśli piszesz o kresce w MM!, należy ja porównać do innych produkcji tego studia, zauważyć znaczna poprawę, pochwalić za nią, aczkolwiek dodać, że to wciąż jedynie średni poziom oprawy graficznej.

    Takasugi napisał(a):
    Ech, nikt nie pisał o przyznawaniu dodatkowych punktów tylko o tym , że trzeba nadmienić, że studio się poprawiło.Mi na przykład wyrażenie „grafika jest przeciętna” prawie nic nie mówi bo nie znam skali oceniania recenzenta i nie wiem co w jego określeniu jest przeciętne. Jeżeli jednak napisze grafika lekko się poprawiła w stosunku do zeszłorocznych produkcji tego studia jak np X ,Y i Z. To mi to powie już dużo. I wątpię bym był jedynym.

  • Avatar
    Progeusz 23.05.2011 00:09
    Komentarz do recenzji "MM!"
    maksti, XD
    Jak już linkujesz rozpiskę anime Xebec na anidb (lol, ze jest to moderowane), to mogłeś chociaż zauważyć, że Xebec jedynie pomagał przy dwóch odcinkach Seikimatsu Occult Gakuin. Anime (średnie swoją drogą) było robione przez A­‑1 Pictures. Zaś przy Tales of Abyss troszkę pomagali jedynie w dwunastym odcinku… Nieźle, nieźle, dwa z czterech przykładów nie mają racji bytu. Kanokon zaś jest powszechnie oceniany zauważalnie gorzej od MM! – 0.47 na MALu, 0.32 na anidb. MSN tu wypada lepiej, tu gorzej…
    MM! gniotem w żadnym wypadku nazwać nie mogę, to naprawdę bardzo przyjemna, zabawna seria. Łapie też sporego plusa za wyśmienite przedstawienie motywu z  kliknij: ukryte , zwykle tragicznie wykonanego w różnych produkcjach. No i ma wpadający w ucho, rytmiczny opening… [link][link][/link] do dziś mogę zanucić jego początek. Ending też był fajny. Ehh, żeby w tym sezonie były takie openingi i endingi jak w 2k10…
  • Avatar
    Progeusz 22.05.2011 22:18
    Komentarz do recenzji "MM!"
    Takasugi, cieszę się, że ktoś mnie zrozumiał :)
    Apodyktyczny i zerojedynkowy tok myślenia niektórych ludzi na tym serwisie mnie przeraża.