x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Nie ma to jak wytłuszczanie prywatnych urojeń, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Re: Wyniki sprzedaży:
I Grimgar wcale taki niedopracowany nie jest. Ma braki animacyjne, ale też tego specjalnie nie kryje i z nawiązką rekompensuje innymi elementami oprawy wizualnej. Naprawdę, mało mnie obchodzi, że Yume w jakiejś scenie nie ruszała nogami, kiedy w większości innych miała najpiękniej narysowane nogi z całego sezonu zimowego.
A niby z jakiej racji sugerujesz, że zrobił to słabo? Twarde fakty temu przeczą. Grimgar wywiązał się z tej roli dobrze. Proszę nie rzutuj swojego prywatnego zdania na całą ludzkość.
Ale twój przypadek nikogo nie interesuje, bo nie pójdziesz do sklepu i nie kupisz tomów LNki.
A tu byś się zdziwił, bo akurat jest trochę osób, które sprowadzają LN. Głównie z Ameryki, ale z Japonii też się zdarza.
Eee… nie. Mamy do czynienia z adaptacją, która ma kilka celów i zachęcenie do czytania wcale nie musi być głównym.
>A jeżeli pomija wiele istotnych kwestii, to raczej kiepsko spełnia swoją rolę.
Niekoniecznie. Wszystko zależy od realizacji. Niemal każda adaptacja „pomija wiele istotnych kwestii”.
>Wszystko, co jest spod szyldu Kadokawy powstaje po to, aby wydawnictwa firmy się lepiej sprzedawały.
Skończ, pls.
>I znowu się powtórzę: czy skłoniło cię to do zakupu płyt? Nie. A więc takie zabawy z pierwowzorem nie wyszły serii na dobre.
Gdybym miał kasę, to akurat płytom Grimgara byłoby najbliżej do jej zdobycia z zeszłego sezonu.
Cthulhoo, zanim zaczniesz się kreować na lokalnego eksperta, to chociaż sprawdź dane zamiast bezmyślnie powtarzać po kimś, kto nie ma bladego pojęcia o rynku.
Nie zwalaj swojego ADHD na serię.
To jeden z największych magnesów na osoby nie mające pojęcia o M&A.
Przestań. Nie chcę oglądać Macrossów, a zachęcasz mnie niebywale.
Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
Tylko jeśli owi chłopcy nie są 2D.
01巻 2,620 BDs + 924 DVDs
Musaigen – 2076 + 512
Vroom vroomy mogłyby być zbawieniem serii, ale płytkość (i nie chodzi mi tutaj o brak głębi) bohaterek przysłania piękne maszyny :( Jedynie niema senpai wywarła na mnie dob- pozytywne wrażenie, choć patrząc na resztę epa, to właśnie dlatego, że jeszcze się nie odezwała.
Taniość stosowanych klisz nawet śmieszyła. Nawet jeśli zabieg celowy, ciężko to potraktować jako zaletę. Przynajmniej nie bolało. Podobnie z ciągłym zwracaniem się po pełnym imieniu – naprawdę muszą to robić w co drugim zdaniu? xD
Czekam na więcej bo przez te 24 minuty naprawdę wiele się nie wydarzyło i ciężko wysnuć jakieś wnioski poza „arcydziełem to to nie będzie”.
Brzydki chara design, szczególnie krzywa morda głównej bohaterki.
Fatalne seiyuu. Każda starała się podkręcić swoje nietypowe głosy do maksimum, przez co efekt wyszedł bardzo nienaturalny, kompletna porażka. Po każdej kwestii miałem wątpliwości jak ktoś mógł to zaakceptować.
Prostacki humor z cut, imo niepasujący do serii, który jest wyciągany z kapelusza, po czym skrzętnie olewany. Jaki był tego sens?
Nadużywanie dramatycznych stilli w sytuacji gdy anime jest pozbawione jakiegokolwiek tension.
Zaś końcówka mnie załamała – nie, nie zamierzam oglądać serii, w której postaci bez powodu gnoją jakąś grupę/markę/whatever.
Zapowiada się, że będzie to najgorzej sprzedająca się seria TV od KyoAni.
Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
coś jest z Tobą nie tak
mówię serio
Re: Powyżej średniej
Tak, chcę. Różnice są ogromne. Inspiracje czerpią (wcale nie tak często), ale realizacja jest znacząco odmienna. I to właśnie Internet dający pełen przekrój, utwierdza mnie w przekonaniu, że mam słuszność.
Re: Powyżej średniej
Zachodni przemysł rozrywkowy porzuciłem już dawno temu, więc nie będę się silił na żadne porównania, ale wiem, że w M&A kwestia gatunków jest bardzo płynna. Wiem też, że podejście fanów w Japonii i na Zachodzie jest całkiem inne – z czegoś ta różnica raczej wynika.
Re: Powyżej średniej
Wcale nie. Powiem więcej. Wręcz przeciwnie. Komedie wypadają lepiej od rozmaitych serii opartych na fabule w kwestii kolejnych obejrzeń – bo dobry gag śmieszy więcej niż raz, ale historia już nie może być zaskakująca przy kolejnym podejściu. Można co najwyżej docenić jej kunszt i dostrzec nowe elementy, które wcześniej się przeoczyło (choc to drugie nie zawsze)- tu dobrym przykładem jakości jest np. Madoka.
Oczywiście najważniejszym elementem jeśli mówimy o rewatchability są postaci i mogą one pociągnąć każdą serię.
Takie Yuyushiki można oglądać w nieskończoność. Hmm, pamiętam, że w przeszłości kilka razy oglądałem Lucky☆Star i zawsze bawiłem się świetnie, ciekawe jak wyszłoby teraz.
Re: Powyżej średniej
Chcesz Świat Dysku, to poczytaj Świat Dysku. KonoSuba ma inne podejście do tematu.
Nie, nie wymagasz zbyt wiele. Jedynie wymagasz rzeczy, których seria nigdy nie zamierzała oferować i to NIE JEST wada serii, a jedynie Twojego podejścia.
Osobiście chciałbym wyróżnić też AoKanę, ale z tego co doczytałem, odstępstwa od oryginału są bardzo znaczące i ciężko określić czy aby na pewno in plus, więc niska sprzedaż jest uzasadniona.
Re: Powyżej średniej
Re: Magiczne eksplozje na zamek zmiotły siłą wybuchu literę w.
Popieram, a także w pełni się zgadzam i również tak uważam!
Zbyt mało osób zdaje sobie sprawę ze wspaniałości tej serii, a najlepiej byłoby zacząć właśnie od budzącego respekt tytułu.
(czyżby winny był limit znaków?)
btw to urocze, że na tanuki jest po prostu „Gundam”
OK, od teraz postaram się być delikatny :3