Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Klemens

  • Avatar
    Klemens 14.04.2017 00:05
    Re: Odcinek 2
    Komentarz do recenzji "Tsuki ga Kirei"
    Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało, dlaczego nauczycielki­‑single w anime zawsze są przedstawiane jako popijające wieczorami alkohol sfrustrowane desperatki?

    Bo w dzień są w szkole ;) A tak na serio, to w liceum miałem wychowawczynię, która była singielką, ale nie tyle popijała, co była zwyczajnie alkoholiczką. Bardziej sfrustrowanej osoby nie spotkałem w życiu, także też się zgadza. Czy była desperatką? Nie wiem i wolę nie wiedzieć. Także 2/3 rzeczy się zgadzają. Dlatego w sumie rozumiem skąd ten obraz.
  • Avatar
    Klemens 12.04.2017 00:15
    Komentarz do recenzji "Fukumenkei Noise"
    Ufff, to dobrze. Już wię bałem że to LALALALA na początku coś mi zepsuło w mózgu i źle widziałem.
  • Avatar
    A
    Klemens 11.04.2017 18:10
    Komentarz do recenzji "Fukumenkei Noise"
    To jest takie brzydkie, czy mi się tylko zdaje?
  • Klemens 11.04.2017 00:08:26 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Klemens 10.04.2017 23:57
    Komentarz do recenzji "Seikai Suru Kado"
    Po pierwsze – wybacz za to kolega na początku :v
    Po drugie – nie rozumiesz co mam na myśli :P To, że ktoś ma tytuł doktora, nie oznacza zaraz, że jest naukowcem. Mam wielu znajomych, którzy doktorat zrobili tylko po to, żeby mieć 'dr' przed nazwiskiem. Naukowcy z nich marni – chyba tylko jednemu po doktoracie udało się znaleźć miejsce pracy jako adiutant na jakiejś uczelni. Także nie mylmy tytułu naukowego z zawodem :P
  • Avatar
    Klemens 12.03.2017 00:21
    Re: Szok
    Komentarz do recenzji "Girlish Number"
    Przynajmniej pamiętałeś, żeby obejrzeć… Mi gdzieś w momencie nagrywania tej śmiesznej płyty to gdzieś uciekło z głowy.
  • Avatar
    Klemens 22.02.2017 19:46
    Re: Zbrodnia
    Komentarz do recenzji "New Game!"
    Tak, praca ponad 10 godzin może być zabawna, jeżeli tak jak bohaterka – robisz to co lubisz, czerpiesz z tego przyjemność oraz masz świadomość, że Twój wysiłek może przynieść jakikolwiek pożytek bądź wnieść trochę radości do życia innych osób.
  • Avatar
    Klemens 17.02.2017 23:15
    Re: niewiem
    Komentarz do recenzji "Seiren"
    Poszerzmy tą wiedzę!

    „Rójka ma miejsce w ciepłe letnie wieczory od końca czerwca do początku lipca. Podczas godów samce toczą boje o samice. Za pomocą żuwaczek próbują zrzucić przeciwnika z podłoża. Samiec usadawia się na samicy i obejmuje ją odnóżami. Wtedy dochodzi do kopulacji. Samica składa jaja do gleby w pobliżu drzewa żywiciela. Larwy podczas wzrostu linieją kilka razy, aż osiągną rozmiar 10 cm. Nawet po 8 latach od wyklucia się z jaj larwy przepoczwarzają się w glebie, w specjalnych komorach.”

    Źródło: [link]
  • Avatar
    Klemens 12.02.2017 00:14
    Komentarz do recenzji "Kuzu no Honkai"
    O to to! Czekałem na to, aż ktoś to napiszę. Miało być coś, co podejdzie w bardziej realistyczny sposób do związku i seks nie będzie tematem tabu, a skończyło się na tym, że trzeba przewijać pół odcinka, tak nawalili tego parzenia się bohaterów (bo inaczej tego nie można nazwać). I ten 'realizm',który niektórzy próbują za wszelką cenę obronić. Plis…
  • Avatar
    Klemens 6.02.2017 16:20
    Re: Najlepsze anime, jakie powstalo
    Komentarz do recenzji "Notatnik Śmierci"
    Mówisz o DN jako najwybitniejszym dziele, a szkalujesz Mushishi. Na tym chyba zakończymy naszą rozmowę, bo w dyskusję to ja się nawet nie będę wdawał.
  • Avatar
    Klemens 6.02.2017 00:44
    Re: Najlepsze anime, jakie powstalo
    Komentarz do recenzji "Notatnik Śmierci"
    >opisz matematycznie fabułę serii Mushishi
    >twórz anime oparte na tej formule
    >$$$$$$$$$$$$$$$$$
  • Avatar
    Klemens 6.02.2017 00:43
    Re: Najlepsze anime, jakie powstalo
    Komentarz do recenzji "Notatnik Śmierci"
    Grono najlepsze anime jakie powstały. ZULUL. Kolega widać też mało bajek oglądał. A co do SnS – osobiście nie polecam tego komuś, kto uważa DN za 'najwybitniejsze dzieło jakie zobaczył' – bo to oznacza, że mało zobaczył. A nóż widelec będzie to jego pierwsze anime z fanserwisem i zamiast zobaczyć bardzo dobrze zbudowanego shounena, będzie tylko widział tony kobiecych piersi i ich posiadaczki, dostających orgazm po włożeniu kiszonego ogórka do buzi (dosłownie).

    Co do tego, że to klasyk, to się zgodzę, bo sam od tego zaczynałem. I tak jak Gutosaw napisał – to anime jest idealne do tego, żeby się przekonać jednak do 'hińskich bajek'. I do niczego innego w sumie.
  • Avatar
    Klemens 5.02.2017 17:16
    Re: Najlepsze anime, jakie powstalo
    Komentarz do recenzji "Notatnik Śmierci"
    Mało jeszcze widziałeś.
  • Avatar
    Klemens 2.02.2017 14:08
    Komentarz do recenzji "Kuzu no Honkai"
    Ale tu nie mowa i jednostce, tylko o całej masie ludziów. Inaczej się reaguje, będąc jedynym świadkiem wydarzenia, a inaczej gdy dookoła jest 50 innych osób.
  • Avatar
    Klemens 1.02.2017 23:03
    Komentarz do recenzji "Kuzu no Honkai"
    Jestem nieśmiały i jakoś potrafię się obronić. Strach. To muszę Ci przyznać, strach, szczególnie wśród dzieci związany zazwyczaj z jakimś traumatycznym zdarzeniem, jest zapewne o wiele silniejszy niż chęć samoobrony, a w dodatku dzieci nie znają swoich praw (co ja mówię, jakie dzieci, większość ludzi nie zna swoich praw…). Jeżeli pokażą mi jakoś dlaczego ta dziewczyna nie potrafiła stanąć w swojej obronie (a nie będę tutaj przewidywać, bo ta seria zaskakuje mnie każdą sceną), okej, zrozumiem. Póki tego nie zrobią, podtrzymuję swoje zdanie. Bo stres związany z egzaminem średnio mnie przekonuje do jej pasywnego nastawienia.

    A co do zachowań tłumu – nie będę się rozpisywać, ale serio – da się wywnioskować, czy będąc ofiarą jakiegoś niemiłego zdarzenia można tych randomków wykorzystać na swoją korzyść, czy nie.
  • Avatar
    Klemens 1.02.2017 14:11
    Komentarz do recenzji "Kuzu no Honkai"
    ja sam osobiście nigdy w takiej sytuacji nie byłem [...] I uwierz mi, to nie jest takie proste jakby się mogło wydawać.

    A ja byłem (no, może nie w wypadku molestowania, ale sytuacja podobna) i jest to proste. Jeżeli szanujesz siebie, jako człowieka, to nie będziesz miał żadnego problemu z tym, żeby stanąć w swojej obronie.
    I nie, nie pozostaniesz sam w tej sytuacji – tłum, nawet nie reagując na nic, będzie wywierał wystarczający nacisk na osobę, która Ciebie atakuje/molestuje/cokolwiek Ci tam robi. Możesz sobie pomyśleć, że tłum to obusieczny miecz i moje słowa o sile tłumu potwierdzają tylko to, że może on zarówno pomóc jak i sparaliżować, ALE! Powiem to jeszcze raz – jeżeli szanujesz siebie, jako człowieka, to tłum Ciebie nie sparaliżuje, bo stajesz w obronie swojego człowieczeństwa. Bronisz swoich praw, swojej moralności, swoich przekonań – po prostu bronisz siebie. Natomiast osoba 'atakująca' już od samego początku jest na przegranej pozycji, bo wie, że to co robi, jest społecznie nieakceptowalne i często sprzeczne z jej własną moralnością. Taka osoba już samym czynem porzuca swoje człowieczeństwo i staje się podatna na działanie tłumu. Bo to nas odróżnia od zwierząt, że potrafimy określić co jest dobre, a co jest złe i potrafimy powstrzymać egoistyczne zapędy.

    Podsumowując – jeżeli Twoje życie jest dla Ciebie czymś więcej niż 'wstać, nażreć się, spać, powtarzać do usranej śmierci' to nie będziesz miał żadnego problemu, żeby starać bronić się w każdej sytuacji. Natomiast jeżeli jest odwrotnie, to radziłbym się zastanowić nad sensem swojego istnienia – i tego właśnie nie rozumiem. Jak można patrzeć na swoje życie jak na coś bezwartościowego, bez większego celu? Dlaczego tacy ludzie siebie nie szanują?
    I nie mówię tu o Tobie, czy o kimkolwiek konkretnym – mówię tu bezpośrednio o samym problemie związanym z tym zagadnieniem.
    A o społecznym przyzwoleniu na takie rzeczy nie będę się już nawet wypowiadać, bo jak to powiedział pewien znany pan o robaczanym nazwisku 'szkoda szczępić ryja'.
  • Avatar
    Klemens 28.01.2017 20:32
    Komentarz do recenzji "Kuzu no Honkai"
    Przyrównajmy tu chociaż Salaha Abdeslama, który rzekomo jest odpowiedzialny

    Średni przykład, bo kompletnie rozumiem o co chodzi w tym adorowaniu. Jednak nadal kompletnie – tym razem nie rozumiem – takiego zachowania jak pokazano na początku odcinka.
  • Avatar
    A
    Klemens 27.01.2017 01:17
    Komentarz do recenzji "Ga-Rei -Zero-"
    Niech mi ktoś wytłumaczy, bo chyba coś przespałem – po co był pierwszy odcinek i cała otoczka z nim związana? Znaczy zapewne miał wprowadzić postać Yomi, ale żeby wokół tego robić taką szopkę, która nie ma dalej kompletnie znaczenia? Coś mi tu nie gra…
  • Avatar
    A
    Klemens 27.01.2017 01:13
    Komentarz do recenzji "Masamune-kun no Revenge"
    8:25 – ta melodyjka <3 Zaraz przypomina mi się HoMM w momencie wejścia do jakiejś krypty albo Smoczej Utopii <3 Jedyne pozytywne uczucia, jakie wywołał we mnie ten odcinek…
  • Avatar
    Klemens 26.01.2017 23:19
    Komentarz do recenzji "Kuzu no Honkai"
    Aaaaa! Zapomniałbym! Zawsze mi się zdawało, że w Japonii to kobieta postrzegana jest jako ta 'słabsza strona' i ludzie będą skłonni jej uwierzyć. Ale tego nie wiem, bo w Japonii nie mieszkam. Natomiast mieszkam w Europie i muszę Cię kolego zasmucić, ale pisanie
    To nie Europa, gdzie kobiecie wierzą na słowo
    jest w dzisiejszych czasach totalnie bez sensu. Wszędzie gdzie byłem, w takich sytuacjach tłum albo pozostawał bezstronny i przyglądał się sytuacji, albo wręcz bronił domniemanego molestującego w taki sposób, w jaki Ty to tłumaczysz. Polecam Ci wsiąść do komunikacji miejskiej i przekonać się samemu.
  • Avatar
    Klemens 26.01.2017 23:11
    Komentarz do recenzji "Kuzu no Honkai"
    „Przepraszam, mógłby pan mniej się o mnie przypadkowo ocierać? Byłabym wdzięczna.” Do tego wszystko przyprawione bezdusznym wzrokiem i kamienną twarzą.
    Mniej więcej tak to sobie wyobrażam. Z jednej strony nie oskarżasz go o to, że robi to specjalnie, a z drugiej dajesz do zrozumienia, że jeszcze chwila, a zarobi kosę w żebra. Domyślam się, że w takiej chwili spokój ciężko zachować, ale panika i strach też nic nie pomogą. Z resztą, psychika tłumu jest taka, że na samo słowo 'ocierać', już zareagują. Nie ważne, czy będą krzywo patrzeć na poszkodowanego, czy na molestującego, sama reakcja zmusi zboczeńca do wycofania się. I tak jak mówiłem – kto normalny przejmuje się ludźmi, których na 99% nigdy więcej w życiu nie spotka, a 99,99% z nich zapomni o całej sytuacji w przeciągu najbliższych 15 minut po wyjściu z pociągu. Do tego nie zdaje mi się, żeby to były jakieś 'godziny szczytu', skoro widać i słychać, że zboczeniec odszedł od naszej koleżanki bez żadnego przepychania się.

    PS. Ecchan ewentualnie mogła sama wyjąć telefon i zrobić mu zdjęcie, ale wersja z kamienną twarzą wydaje mi się bardziej pasować do anime :V
  • Avatar
    A
    Klemens 26.01.2017 21:56
    Komentarz do recenzji "Kuzu no Honkai"
    Pierwsza minuta i aż musiałem zastopować. Nie zrozumiem tego nigdy – jeżeli ktoś Cię molestuje w tramwaju/metrze/autobusie/ogólnie komunikacji miejskiej, to zamiast się odezwać w stylu 'odczep się człowieku i przestań mnie macać', siedzi takie dziewczę cichutko jak myszka i udaje, że nic się nie dzieje. Dlaczego pokazują takie bzdury w TV? Aż nie chce mi się wierzyć, że w Japonii jest społeczne przyzwolenie na takie coś. Dlaczego ona się po prostu nie odezwała? Ludzie by ją skarcili za to, że się broniła? Nie uwierzę. Krzywo by się na nią patrzyli? No i co z tego, prawdopodobnie nie spotka żadnej z tych osób nigdy więcej w życiu. A nawet jeśli, to co? I tak taki randomek zapomni o całym zdarzeniu pomiędzy wyjściem z pociągu, a dojściem do pracy. Więc czego ona się boi?! Ale się zdenerwowałem. I'm platinum mad.
  • Avatar
    Klemens 21.01.2017 23:12
    Re: Demi jak niepełnosprani?
    Komentarz do recenzji "Demi-chan wa Kataritai"
    ...w naturalny sposób pokazano problemy z jakimi muszą się zmagać demi w codziennym życiu.

    Chciałeś chyba napisać niepełnosprawni, co nie? :P
    Ale tak, taki jest zamysł tego anime, wygrywa Pan worek cukierków!
  • Avatar
    Klemens 21.01.2017 02:19
    Komentarz do recenzji "Fuuka"
    Tragedii nie ma? xD  kliknij: ukryte 
    I jeszcze te durne słowa na koniec od nauczycielki „Just one person is all it takes to made band successful. One person of overwhelming genius.” xDDDDD Jakoś Spastik Children nie odnieśli nigdy wielkiego sukcesu, pomimo tego, że grał w nim cały skład Metalliki :v Nastawienie jest równie ważne, co talent. I zdaje mi się, że to anime próbuje przeforsować tą myśl cały czas, temu uważam, że trochę się kurcze plącze samo w sobie… Coś jak Wybiórcza.
  • Avatar
    A
    Klemens 21.01.2017 01:46
    Komentarz do recenzji "Fuuka"
    Dobra, ja się poddaję. Na trzeźwo się tego nie da oglądać. Skoro to anime nie traktuje widza poważnie, to dlaczego ja miałbym? Może się skuszę na całość jak wyjdzie, przynajmniej wyjdzie mi to taniej niż oglądanie co tydzień.