Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Klemens

  • Avatar
    Klemens 27.09.2023 08:29
    Re: 3
    Komentarz do recenzji "Suki na Ko ga Megane o Wasureta"
    Generalnie tak, ale jednak nie.
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Klemens 22.07.2023 01:24
    Re: Potencjalne spoilery na fb
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    A, że chodzi o te  kliknij: ukryte .
  • Avatar
    Klemens 21.07.2023 04:15
    Re: Potencjalne spoilery na fb
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Przepraszam, zagalopowałem się. Nie ma nic na temat tego, kiedy manga się zakończy. Może po tym arcu, może za 2 lata, tak jak to było w przypadku Kagui.
    Wiem natomiast, że od początku aktualnego arcu manga zaczęła zachowywać się dokładnie tak samo jak było z Kaguyą – time­‑skipy, dopowiadanie ważnych fabularnie wydarzeń za pomocą narratora, zgrabne omijanie mniej ważnych wątków, rushowanie historii – to wszystko już widzieliśmy. I zgrywa to się idealnie z momentem rozpoczęcia nowego projektu, w którym Aka bierze udział. Tak samo jak było z Kaguyą i Oshi no Ko.
  • Avatar
    Klemens 21.07.2023 00:56
    Re: Potencjalne spoilery na fb
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Sam Aka 21 czerwca w wywiadzie powiedział, że seria zakończy się w sierpniu, a koniec historii ma już zaplanowany. Nie wiem za bardzo w jaki sposób miałoby „zepsuć ostatni rozdział historii”.
  • Avatar
    A
    Klemens 19.07.2023 02:29
    3
    Komentarz do recenzji "Suki na Ko ga Megane o Wasureta"
    3 odcinki chyba mi starczą.
     kliknij: ukryte 

    No, to się wyżyłem i z czystym sercem mogę dać 1 i porzucić to guano.
  • Avatar
    Klemens 17.07.2023 22:38
    Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika weiter
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online Alternative: Gun Gale Online"
    Każde SAO bez Asuny i Kirito jest akceptowalne
  • Avatar
    A
    Klemens 5.07.2023 03:25
    Komentarz do recenzji "Suki na Ko ga Megane o Wasureta"
    Absolutnie obrzydzające. Nawet nie chce mi się wymieniać co zostało spieprzone, bo praktycznie wszystko. Naprawdę współczuję mangace, że TO jest adaptacja jego mangi. Na wieść o anime byłem mocno podekscytowany, ale patrząc na pierwszy odcinek… No jednak wolałbym jej nie dostać.
  • Avatar
    Klemens 27.06.2023 01:28
    Re: Everything all at once
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Otóż to. 'Ten sezon'. A teraz załóżmy, że jakimś cudem nie będzie kolejnego sezonu. Tak, wiem, nierealne, taki eksperyment myślowy. Nie ma kolejnego sezonu Oshi no Ko. To wszystko, co dostajemy. I spójrzmy na to anime jeszcze raz. I już nie jest takie fajne.
  • Avatar
    Klemens 26.06.2023 18:52
    Re: Everything all at once
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Ha! Wiedziałem, że takie komentarze się pojawią!
    Mówiłem, że historia jest zbyt chaotycznie przedstawiona!
  • Avatar
    A
    Klemens 26.06.2023 03:29
    Komentarz do recenzji "Otonari ni Ginga"
    Średnia adaptacja średniej mangi, z której wyszło średnie anime. Dałbym 5/10, ale po -0,5 wpada za to, że 1) całą serię miałem wrażenie, jakby FMC była z innej bajki i 2) nie rozumiem po kiego grzyba tak się skupiano na postaci młodszego brata MC, żadnej wartości dodanej w anime, a w mandze nie ma nawet jednej strony, żeby autor aż tak poświęcał mu uwagę.
  • Avatar
    A
    Klemens 25.06.2023 15:25
    Komentarz do recenzji "Tengoku Daimakyou"
    Wielka szkoda, że potencjalny następny sezon będzie dopiero za kilka lat, gdy nazbiera się materiału…
  • Avatar
    Klemens 22.06.2023 00:23
    Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika Klemens
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Bo będzie, sam czytałem mangę xD Tylko próbuję na to spojrzeć z punktu widzenia osoby, która tego nie czytała, nie zna pierwowzoru, nie czyta nic po necie i osobiście byłbym lekko zdziwiony i zdezorientowany o co chodzi.
  • Avatar
    A
    Klemens 21.06.2023 21:03
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Ja wiem, że ta seria dostanie kontynuację na 100, nie, na 200%, ale kurde, nadal – mam dziwne wrażenie, że gdybyśmy mówili o innym, mniej popularnym anime, to seria by dostała zrugana za scenariusz. Wątki z Ruby tutaj są tak na siłę wrzucone, postaci poboczne (np. koleżanki ze szkoły Ruby) też nie wiadomo po co istnieją, ogólnie, Ruby jako postać, jest tutaj bo… Bo w sumie po co? I mówię, zdaję sobie sprawę, że będzie CDN, wszystko dalej będzie miało sens, pewnie jak ktoś to obejrzy całą serię na raz, to będzie mało ręce i nogi, ale na ten moment… No tak średnio mi się to wszystko klei.
  • Avatar
    A
    Klemens 18.06.2023 10:59
    Komentarz do recenzji "Tengoku Daimakyou"
    Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucie, ale zastanawiające jest dla mnie, jaka różnica jest pomiędzy mangą a anime.
    W mandze  kliknij: ukryte . W anime? Ta scena była taka… meh.
    W mandze  kliknij: ukryte . W anime? Prawie sam się popłakałem, jak to zobaczyłem.
    Ciekawe doświadczenie, widzieć dokładnie to samo, ale jednak odczuwać zupełnie inne emocje.
  • Avatar
    A
    Klemens 13.06.2023 19:49
    Komentarz do recenzji "Kubo-san wa Mob o Yurusanai"
    Niesamowite. „Covid” dał im dodatkowy sezon na skończenie 6 odcinków, a i tak w ostatnich widać znaczący spadek jakości. Rozumiem, że to jest po prostu jakaś zasada?
  • Avatar
    Klemens 1.06.2023 21:28
    Re: 7,5
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    O, mądrego to i miło posłuchać.
  • Avatar
    Klemens 1.06.2023 15:10
    Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika Klemens
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Może nie taki typowy recap, bo przeplatany wypowiedziami osób związanymi z anime, ale nadal niesmak pozostał.
  • Avatar
    A
    Klemens 31.05.2023 23:59
    7,5
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Recap? W takiej serii? Czuję się zawiedzony.
  • Avatar
    A
    Klemens 30.05.2023 15:47
    ep9
    Komentarz do recenzji "Tengoku Daimakyou"
    Ciężko mi idzie jeżeli chodzi o łapanie pewnych njuansów i dopiero po chwyceniu mangi zrozumiałem o co chodzi w tym odcinku jak i w całym anime… Piękna sprawa, po prostu piękna. Wcześniej zastanawiałem się mocno nad tym, czy to Insomnia czy to to anime postawiłbym na pierwszy miejscu sezonu, ale teraz zdecydowanie mogę powiedzieć, że Tengoku to top tego sezonu. A może nawet i roku.
  • Avatar
    R
    Klemens 10.05.2023 03:54
    Komentarz do recenzji "Overlord IV"
    Odpowiadając na pytanie recenzenta z samego końca tekstu – nie, nie odpowie. Ani 5, ani 6, ani 7, 8 i zapewne 9.
    Jest to historia, która popłynęła już na tak szerokie wody jak SAO. Nie ma co się spodziewać, że autor będzie kończył rozpoczęte wątki. Będzie „domykał” arc za arciem, zostawiając masę otwartych pytań, dając sobie furtkę na to, aby móc rozwijać historię w kompletnie dowolny sposób.
  • Avatar
    Klemens 2.05.2023 01:19
    Re: Oj jak się zgadzam
    Komentarz do recenzji "Eiga Go-Toubun no Hanayome"
    Spoko, to wszystko by się zgadzało, gdyby nie:
    1. To co kolega wyżej napisał; równie dobrze mógłby w ten sam sposób wybrać  kliknij: ukryte , gdyż obydwie wpisywały się jak ulał w kanon tego, czego chce „normalny japoński mężczyzna”.
    2. Fuutaro nie należał do normalnych ludzi, od samiutkiego początku był malowany na osobę wyjątkową, ale z problematyczną przeszłością. Więc wybór go jako przedstawiciela „typowego nurtu” pasuje tutaj jak pięść do nosa.
    3. Zakładasz, że Fuutaro miał jakiekolwiek znaczenie w tej mandze. A co jeżeli Ci powiem, że nie miał? A dlaczego? Bo zwyczajnie jako postać służył praktycznie od samego początku jako klej łączący wszystkie wydarzenia. Nic więcej. Przedstawiono nam go na samym początku historii i tak jaki był nam pokazany na początku, taki został do samiutkiego końca. Podczas gdy inne postaci rozwijały się, był nam przedstawiane ich historie z Fuutaro w roli głównej, on jakimś cudem pozostał dokładnie taki sam, jakiego nam go podano na tacy. Potraktowano go jako postać poboczną. W praktycznie żadnym momencie nie pokazano nam jego zmiany, jego myśli, jego progresu, nic, co mogłoby pomóc zrozumieć widzowi, dlaczego końcówka wyglądała tak, a nie inaczej.
    Jednym z moich głównych zarzutów jest właśnie to, że za mało został rozwinięty jako postać, rzekłbym, że praktycznie w ogóle. Do samiutkiego końca miał problem z ostatecznym wyborem, którego by nie dokonał, gdyby nie… Ichika. Nawet przy samej mecie więcej wkładu do historii miała jedna z potencjalnych wybranek, niż on sam, taka bezpłciowa postać z tego Fuutaro była.

    I nie, autor nie ma obowiązku uszczęśliwiać fanów. Ba, w tego typu historii nie ma opcji, żeby nie urazić jakiejś grupy, tak działają przecież haremowe romanse. Natomiast problem nie leżał w tym, jakiego wyboru autor dokonał, lecz tego, jakie było jego uzasadnienie – a właściwie jego brak. Tak jak pisałem wcześniej – gdyby jakkolwiek rozwinąć postać  kliknij: ukryte  i przede wszystkim Fuutaro, ten wybór miałby taki sam sens, tak jak wybór każdej innej pannicy (może poza  kliknij: ukryte ). Ba, gwarantuje, że gdyby panną młodą została  kliknij: ukryte , to pomimo tego, że ludzie byliby o wiele bardziej rozgoryczeni, to gwanrantuję – overall odbiór historii byłby o wiele pozytywniejszy.
  • Avatar
    Klemens 1.05.2023 17:15
    Re: Oj jak się zgadzam
    Komentarz do recenzji "Eiga Go-Toubun no Hanayome"
    To prawda. Postać Fuutaro była fatalnie stworzona i tak naprawdę jakikolwiek inny wybór oparty na czymś innym niż zalotach jeden z trzech dziewczyn byłby kompletnie dla mnie niezrozumiały. Autor chyba zapomniał, że poza haremetkami jest tu też postać męska, którą bądź co bądź, też wypadałoby jakoś w tę historię wpleść. No ale cóż, mamy co mamy.
    JEDYNYM plusem tego filmu jest to, że inaczej przedstawiono kolejność wydarzeń niż w mandze, gdzie autor próbował być zabawny i udawać, że to wszystko, to był tylko sen. Oughhhh… Jak tylko sobie to przypomnę, aż mnie nosi, jak bardzo byłem wkurzony tym, co zobaczyłem. Nie ma to jak wytknąć na widza środkowy palec raz, po czym zobaczyć, że większości społeczności się taki wybryk nie podobał, więc wytknę drugi środkowy palec i powiem, że to wszystko były tylko żarty. Hahahaha, patrzcie, śmieszny żart, 2 razy pokazałem środkowy palec, hahaha, śmieszny żart…
  • Avatar
    A
    Klemens 1.05.2023 03:49
    Komentarz do recenzji "Eiga Go-Toubun no Hanayome"
    Jedno z najgorszych zakończeń jakie widziałem w życiu, jednej z moich najbardziej ulubionych mang. Natomiast muszę przyznać temu tytułowi jedno, w czym jest najlepszy. Czasami wracam do niektórych tytułów tylko po to, żeby przypomnieć sobie związane z nimi emocje, jak z resztą chyba spora część ludzi.
    Natomiast Go­‑Toubun no Hanayome to jest jedyny tytuł, do którego w życiu drugi raz nie wrócę w żadnej formie, czy to anime czy mangi.
    Zakończenie jest kompletnym gniotem:
     kliknij: ukryte .

    Film tylko przypomniał mi, jak dobra to mogła być manga, a jakim zrushowanym syfem ostatecznie się okazała, w wyniku… no właśnie do tej pory nie wiem w wyniku czego. Nacisku wydawcy na zakończenie? Widzimisię autora? Zmęczeniem materiału? Brakiem pomysłów? Starczyło jakkolwiek rozwinąć historię wybranki Fuutaro i jego samego, pokazać widzowi jego tok rozumowania, dlaczego jest tak, a nie inaczej i wszystko wyglądało by o wiele, wiele, wiele lepiej. Ale nie, bo po co. Najlepiej  kliknij: ukryte , pozwolić, żeby społeczność to je najbardziej polubiła, rozwinąć tylko ich historie i kontakty z przyszłym panem młodym, po czym wytknąć środkowy palec w stronę widzów i całą historię wywalić do kosza i dla pana młodego wybrać postać, której  kliknij: ukryte .
    Ach, ależ prawie bym zapomniał! Przecież to jest historia o pięcioraczkach, a autor wziął pod uwagę tylko 4 dziewczęta! No nic, to z piątej zróbmy  kliknij: ukryte  i jakoś ludzie sami sobie dopowiedzą, że ona też bierze udział w „wyścigu”, lol.
    Na dobrą sprawę, ta historia mogłaby się nazywać San­‑Toubun no Hanayome and  kliknij: ukryte  i nie byłoby żadnej różnicy. Ahhhh, niepotrzebnie to oglądałem, znowu się zdenerwowałem. Nie warto, ktokolwiek wam mówi, że warto, jest fanem  kliknij: ukryte  i tyle. Zwyczajnie nie warto.
  • Avatar
    A
    Klemens 26.04.2023 18:32
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Strasznie mi nie pasuje ten głos aktorki Kany do postaci. Patrząc na inne postaci i słuchając ich głosu mam wrażenie, jakbym oglądał zwykłe show. Patrząc na postać Kany i słuchając jej głosu mam wrażenie, jakby postać na ekranie mówiła jedno, a głos drugie. Kompletnie się ze sobą nie kleją. Pierwszy raz od naprawdę dawna czułem się tak oglądając anime. Ciężko mi to opisać… Jakbym oglądał bajkę, a nie animowane show. Straszne uczucie.
  • Avatar
    Klemens 15.04.2023 02:41
    Komentarz do recenzji "Oshi no Ko"
    Chociaż przeglądając pobieżnie mangę odnoszę wrażenie, że będę się niebotycznie irytował patrząc na to, jak bardzo  kliknij: ukryte  Nie lubię takich klimatów.