x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Dziwi mnie, że nie zrobili z tego normalnego tasiemca, tylko w jakiś dziwny sposób robią takie 24‑odcinkowe… kawałki?
Pierwszy dotyczy Shino – cały wachlarz jego umiejętności są to jutsu, które automatycznie uśmiercają cel. Oczywistym jest, że nie mógł użyć technik, które zabiłyby jego ucznia.
Drugi zaś dotyczy Mitsukiego. Problemem jest mianowicie to, że on sam jest na poziomie Jonina. Mitsuki jest sztucznym tworem Orochimaru (oczywiście) – taki Tenzou/Yamato nowych czasów. A jak wiadomo, Tenzou już za młodu był OP. Także walka tej dwójki mogła serio skończyć się porażką Shino, który nie do końca w tamtym momencie wiedział o pełnym potencjale Mitsukiego – mianowicie potrafi on używać kliknij: ukryte Sage Mode, który jest sam w sobie przegięty.
Ogółem w uniwersum zawsze istniały silne dzieci, nawet o większym potencjale niż bohaterowie tej serii (np. Itachi, Kakashi, w/w Tenzou). Myślę, że większym problemem jest nagromadzenie takiej ilości przegiętych bohaterów/m^2 oraz to, jak bardzo osłabili te postaci, które powinny być silne.
Ale ciężko się też z Tobą nie zgodzić, że power level na aktualnym etapie rozwoju historii jest mocno przesadzony.
1. Anime porusza bardzo poważny problem, który polega na wyłączeniu siebie ze społeczeństwa, próbuje znaleźć jedno ze źródeł tego problemu oraz jak taki problem rozwiązać. Owszem, robi to w sposób bardzo, bardzo uproszczony (taka uroda bajek), ale nadal udany. Ty natomiast spłaszczasz to do słów „Trzydziestolatkowie zachowujący się jak gimbusy”? Chyba nie oglądaliśmy tego samego anime.
2. Gdzie tutaj widzisz zachowanie jak u „gimbusów”? Chodzi Ci o te wszystkie przeprosiny, ukłony, zaczerwienienia i tego typu rzeczy, które pojawiały się pomiędzy parą głównych bohaterów? Bo jeżeli tak, to zaskoczę Cię – ludzie w Japonii naprawdę się tak zachowują. Znaczy sam tego nie doświadczyłem, ale wnioskując po rozmowach ze znajomymi, którzy w JP byli, różnego rodzaju blogach i vlogach pewnego znanego Youtubera (którego nazwiska nie wymienię z oczywistych względów, ale chyba każdy wie o kim mówię), to ludzie tam na serio tak się właśnie zachowują w relacjach międzyludzkich – szczególnie, jeżeli dojdzie do jakichś bliższych kontaktów między kompletnie obcymi osobami. Jeżeli jest tu ktoś, kto może to potwierdzić lub zaprzeczyć – będę wdzięczny.
3. Ponownie – gdzie widzisz tutaj zachowanie jak u „gimbusów”? Zdajesz sobie sprawę z tego, jak zachowuje się przeciętny gimnazjalista? Czy użyłeś/-łaś słowa „gimbus”, bo brzmi w miarę mocno? Ja Ci powiem – miałem przez ostatnie 2 tygodnie nieprzyjemność obcować z dzieciakami z 2. klasy gimnazjum. Taki dzieciak nie ma problemu zwyzywać jakiegoś losowego człowieka na ulicy od najgorszych od tak sobie czy złapać swoją koleżankę za tyłek/biust. Widziałeś podobne zachowania pomiędzy dwójką głównych bohaterów? Bo ja nie.
Podsumowując – Twoje podsumowanie jest kompletnie nie trafne. I proszę Cię, abyś nie używał słów, których znaczenia nie znasz.
Tak samo mało prawdopodobne, że młody człowiek będzie żądnym krwi, niezrównoważonym psychicznie mordercą. No i z tą większością bym nie przesadzał, bo śmiem twierdzić, że aktualnie dominują bohaterowie neutralni/negatywni.
2. Odhaczona pierwsza połowa.
3. Odhaczone.
4. AAAAAAAAA, niespodzianka! Odhaczone. Ale nie tylko Kirito.
5. Chyba odhaczone.
6. Długo trzeba będzie czekać jak nie upchną tego jakoś, ale będzie w końcu odhaczone.
7. O ile mnie pamięć nie myli, to odhaczone? Niech ktoś mnie poprawi jeżeli się mylę.
8. A tego nie wiem, zobaczymy, ale IMO 99% odhaczone będzie.
+ w gratisy aż tak bardzo się nie zapędzałem, więc nie wiem, ale zapewne będzie jakiś bonusik dla wytrwałych
Odpowiedz sobie na swoje pytanie sam :P
Re: 4
Re: eh...