Tanuki-Anime

Kurde, kolejny sezon, a ja nadal czuję się podekscytowany jak małe dziecko oglądając tą serię… Jednak z pewnych rzeczy się nie wyrasta.

HURR SAO będzie najlepszym ameni w sezonie!!!!111oneone DURR

Pewnie ostatni w najbliższym czasie. Póki co zekranizowali 9 z 13 książek, także pewnie przystopują do czasu, aż wyjdzie z 15 i puszczą dalej, jak z SAO. No chyba, że nie przyniesie $$$$, to koniec z serią :/

Zdecydowanie najsłabszy sezon ze wszystkich. Ale mniejsza z tym. Od którego tomu trzeba kupować LN, żeby wiedzieć co będzie dalej? Bo pewnie na tym skończy się animacja tej nowelki.

Cofam swoje poprzednie słowa.

Czyli w sumie wszystkie w tym sezonie.

Czy mi się zdaje, czy CGI w tym odcinku to już była kompletna porażka?

I teraz pytanie – czy w ten sposób zapowiedzieli 2. sezon, czy to tyczyło się rzeczywiście ich produkcji. Po tym anime to nie wiem czego się spodziewać w sumie…

Skąd taka informacja?

Tak była pisana nowelka i w taki sposób na jej przedstawienie wybrali twórcy anime. Gdyby skracali całe książki do jednego odcinka, to krzyczałbyś, że ucinają materiał źródłowy. A jak nie Ty, to kto inny by narzekał. Wszystkim nie dogodzisz. Od pierwszego sezonu było wiadomo, że będą w taki a nie inny sposób pracować z materiałem, więc nie wiem w czym widzisz problem. Nie zdziwiłby mnie Twój komentarz pod dyskusją na temat 1. czy 2. sezonu, ale tutaj? 3 sezon trzymają się tej samej konwencji, a Tobie się nagle nie podoba.

I na taki odcinek warto było czekać cały tydzień!

To anime to czyste złoto, czarny koń tego sezonu zdecydowanie.

O właśnie! OVA! Tego akronimu szukałem. Dokładnie to chciałem napisać – ten odcinek jest idealny, ale do wydania OVA, a nie do głównej serii :x Chyba, że już szykują sezon 4 i mają w nosie jakie tempo narzucą.

Tyle czekania i hajpu na taki pierwszy odcinek? To nieźle mnie zaskoczyli.

Jakie to jest beznadziejne, to się w pa… w głowie nie mieści.

Wystarczy zerknąć na gatunek – „okruchy życia”. Niestety, ale ten gatunek ma to do siebie, że składa się głównie ze schematów mających doprowadzić do łez.

Co?

Co tu się odwaliło? To miało być przepełnione żarcikami, a nie czymś takim… Strasznie pozytywne wrażenie zrobiła na mnie teraz ta seria.

Otóż to – w mandze wydawało się to o wiele bardziej… nadmuchane? Myślałem, że będzie tutaj jakiś potężny głos skontrastowany jakimś piskiem, a muzyka wyniesie całość na zupełnie inny poziom, no „ale”. Mamy co mamy. PRISE THE SUN!

? Przecież w 13 odcinku nie było jeszcze popisów słoneczka.

No, dokładnie z takim nastawieniem podchodzę do tej serii. To źle?

Dopóki nie pojawi się Kirito i spółka, to będę oglądać z zapartym tchem przygody różowej loli.

Serio nie znam się na produkcji anime ani niczym w tym stylu, jestem zwyczajnym widzem nie zagłębiającym się w temat.
JEDNAK zdaje mi się, że poza ciekawą historią, główną rzeczą przyciągającą fanów do danego tytułu jest właśnie grafika i animacja – jakby nie patrzeć, są to główne cechy wyróżniające bajki/kreskówki/anime od filmów czy seriali. A to IMO kuleje w tym tytule i to bardzo. Poza tym, historia również nie zapowiada się na zbyt ciekawą.

[link]

Ja nie wiem komu oni zapłacili (albo raczej czy w ogóle komuś płacili) za zrobienie tej serii, ale ta twarz to jest czyste złoto. A takich „kwiatów” jest pełno!
Tak żałos.. ekhem, znaczy wspaniałego poziomu grafiki dawno nie widziałem.

Jaka tajemnica. Nauczyła się dźapańskiego z tęczowego szoguna. Przecież jasno to wyjaśniła. Patrząc na poziom tego, co nam zaprezentowano w pierwszym odcinku, to to wyjaśnienie ma naprawdę wielki sens.

Jako osobie, która nie miała żadnego kontaktu w Hakaba – podoba mi się. Szczególnie fryzura Many. Nie wiem dlaczego, ale tak jakoś… naturalno­‑nienaturalnie wygląda? Nie mam pojęcia jak to mógłbym inaczej opisać.