x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Nyuuuuu :/
Re: wut?
Re: wut?
Nie możesz dać wysokiej oceny za to, co charakteryzuje dobrą obyczajówkę? To nie wiem… Nie oglądaj obyczajówek, bo po co się męczyć?
Re: wut?
Re: wut?
Re: wut?
A oglądasz Hibike i co? I jak sam napisałeś – „przytłaczająca przyziemność i realizm do bólu”. To jest to, co charakteryzuje DOBRE okruchy. No i tak jak Kysz wspomniała – poza Hyouka reszcie tytułów daleko do gatunku 'Slice of Life'. W szczególności Kokoro Connect czy Clannad. To, że anime przedstawia historię uczniów, bądź ludzi z planety Ziemia nie oznacza, że są to 'okruchy życia'.
No bo serio? Dziewczyna z gadającym kurczakiem z wyimaginowanej wyspy, na której rządzi nastoletni król, czy cofający się w czasie i widzący duchy facet mają być realistyczni? Bo jeżeli tak, to powiedz w jakim świecie żyjesz, albo jakie prochy bierzesz, bo muszą być dobre.
Re: Odc.8 - Jak ktoś nie zatłucze Chamot w najbliższym czasie, to to dropnę -.-
Sam zarzuciłem dropa – za dużo gadaniny jak na anime. Nowele da się jeszcze przeczytać, bo wyobraźnia działa, ale tutaj? Nudne to jak flaki z olejem. Tylko początek zachęcał i to bardzo mocno. Im dalej w las tym gorzej.
A co, mają czekać aż te 100 tysięcy luda ich wykosi w pień? Jak na przeciw Ciebie stałaby horda rozwścieczonych obcych istot, z jakimiś smokami czy czymś w tym stylu i mając możliwość obrony, zastanawiałbyś się na tym czy atakować? Bo przecież może oni nie chcą wcale nas zaatakować i przyszli z taką ilością woja na herbatkę, bo u nich się skończyła?
Poza tym – obca przestrzeń (?), obcy ludzie, nikt nie zna (jeszcze) obcego języka, więc jak negocjować?
No i ostatnie – żeby doszło do negocjacji, to obie strony muszą być do tego skłonne, a nie wydawało się, aby ci ludzie w zbrojach byli skłonni do rozmów.
Re: facepalm
Bo Giftia z jej wspomnieniami ma wspólny punkt i to całkiem mocny – skoro ktoś ją zaprojektował i zbudował, to dlaczego nie przewidział również sposobu na ściągnięcie i zachowanie ich pamięci? W końcu to tylko roboty z bardzo, ale to bardzo zaawansowanym AI.
Re: Kiepskawo
Re: Kiepskawo
Swoją drogą – dopiero zauważyłem, jak fatalny OP ma to anime…
Re: Nowela
Tłumaczenie zabójcze nie jest, w sumie to nawet przeciętnym bym go nie nazwał, niektóre części są 'troszeczkę' niezrozumiałe, ale i tak wciąga jak cholera. Więcej informacji, więcej przemyśleń bohatera i co najważniejsze – można popuścić wodzę wyobraźni – szczególnie dobrze było widać to w dzisiejszym odcinku, gdy kliknij: ukryte Ainz wyciągnął miecz i przestraszył tego chomika. W nowelce było tylko, że aktywował skill i roztoczył wokół siebie złowieszczą aurę (a może bez tego aktywował skill? nie pamiętam dokładnie). Moim zdaniem ta scena z mieczem była słaba, w mandze to o wiele lepiej pokazali, sam mniej więcej tak to sobie wyobrażałem.
Ale po za tym jednym niuansem to jest świetnie. A w nowelce jeszcze lepiej. Nie wiem jak innym, którzy to czytali/czytają, ale mnie się bardzo podoba, może mam gust niskich lotów w wypadku literatury – bo zapewne ktoś zaraz mi odpowie, że przecież toż to słabizna jest jak SAO. Może będzie miał racje, ale jak na moje – polecam gorąco, bo wciąga jak narkoman kreskę koksu na głodzie.
Z resztą, mi się zawsze wydawało, że w animowanej wersji jakiejś powieści ciężej pozbierać wszystko do kupy, bo opisy miejsc i zachowań są przedstawione bezpośrednie, więc ciężej to jakoś odnotować – no chyba, że ktoś pisze sobie na karteczce coś pokroju 'od.4 14:28 – Adlet mówi 'ale zimno', czy coś w ten deseń. Ale ja się nie znam, wszak nie czytuję i nie oglądam tego typu dzieł – nie moje klimaty.