Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Klemens

  • Avatar
    A
    Klemens 15.01.2024 02:59
    Komentarz do recenzji "Boku no Kokoro no Yabai Yatsu [2024]"
    Obejrzałem serię od początku i powiem tak – idealny przykład, jak można z początkowo nieciekawej mangi zrobić ciekawe anime, oraz idealny przykład dla twórców Suki na Ko ga Megane o Wasureta, jak powinno się robić adaptacje i jak ważny w mandze jest rysunek.

    Do samego pierwowzoru podchodziłem kilkukrotnie i nigdy nie mogłem przebić się przez pierwszy tom – główną kwestią było właśnie to, jak surowo był on narysowany i jak chaotyczny przez to się wydawał. Natomiast z czasem autor uporządkował swój styl oraz historię i późniejsze chaptery czyta się przyjemniej, natomiast czuje się pewną pustkę przez brak znajomości wcześniejszego materiału.
    Twórcy anime zdecydowali się już od samego początku wzorować na stylu z późniejszych historii, kiedy to wszystko było bardziej wyrafinowane. Ten jeden zabieg sprawił, że coś, co było dla mnie zbyt odrzucające, nagle okazało się mieć sympatyczną historię, z ciekawymi bohaterami i nawet śmiesznymi żartami. Dawno nie zaśmiałem się z jakiegoś żartu w anime, a ta seria sprawia, że śmieję się niejednokrotnie w trakcie odcinka.
    Widać, że reżyserzy przeczytali cały materiał, zdecydowali się odrobić zadanie domowe i ogarnęli, w którym momencie manga nabrała rozpędu.

    I myślę, że gdyby tylko to samo zrobili reżyserzy dziewczyny w okularach, tamta seria zamiast być dosłownym i bardzo nieuporządkowanym zlepkiem irytujących i brzydkich (według mnie oczywiście) scenek, mogłaby być dzisiaj w tej samej pozycji co Boku no Kokoro no Yabai Yatsu. Starczyło tylko przeczytać więcej niż materiał, który mieli zanimować, znaleźć punkt, w którym seria nabrała rozpędu i popularności i zrozumieć, co spowodowało, że ludzie pokochali tamtą mangę. Tylko tyle i aż tyle.
  • Avatar
    A
    Klemens 14.01.2024 03:27
    Komentarz do recenzji "Yubisaki to Renren"
    Ładne to i kjutaśne, aczkolwiek mam taki sam problem jak z mangą – nie przełknę więcej niż 2 minuty na raz. Jak wychodzi nowy rozdział mangi, to zazwyczaj czytam to cały dzień, natomiast z anime niestety to tak nie działa.
    Jak ktoś lubi przepełnione cukrem romanse, polecam. Nikomu innemu.
    A, czy tylko ja odnoszę wrażenie, że ta seria się ślimaczy? Już w mandze to odczuwałem, ale te 2 odcinki anime taaaaak mi się dłużyły, jak… no nic mi się tak dawno nie dłużyło.
  • Avatar
    Klemens 12.01.2024 20:07
    Re: 18
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Żartowałem, jednak wszystko jest w porządku, słaba pamięć.
  • Avatar
    A
    Klemens 12.01.2024 19:25
    18
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Hmmmm… Mam dziwne wrażenie, że po raz pierwszy odcinek dość mocno odbiegł od tego, co było pokazane w mandze… Nie wiem, czy to pamięć mnie zawodzi, czy o co chodzi, ale coś mi śmierdziało w tym odcinku, za dużo wątków było tutaj namieszane.
  • Avatar
    A
    Klemens 6.01.2024 03:22
    17
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Zdecydowanie wolę stary OP i ED. W przypadku ED nie tylko nie podoba mi się ta oprawa graficzna rodem z Neverhood (zawsze bałem się tej gry), ale i dobór fragmentów piosenki jest moim zdaniem też dość średni.
  • Avatar
    Klemens 30.12.2023 16:43
    Re: Po 15 odc. - no klasa, klasa...
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Poczekaj na część z sezonu zimowego. Oj, to będzie, to dopiero będzie…
  • Avatar
    A
    Klemens 22.12.2023 17:45
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Nie mogę się doczekać następnego arcu, moje oczy już są gotowe na te animacje.
  • Avatar
    A
    Klemens 16.12.2023 18:59
    15
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Następny odcinek, tj. odcinek 16 będzie ostatnim w „tym sezonie”, następny wyjdzie dopiero 5 stycznia.

    Scena z balu? Coś wspaniałego. Jestem totalnie bias w tej sprawie, ale dla mnie jest to nie tylko anime sezonu czy roku, ale zdecydowanie topka wszechczasów. Nic nie jest w stanie opisać jak się cieszę z tego, że ta historia została animowana.
  • Avatar
    Klemens 12.11.2023 19:25
    Re: 10
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Ale rozumiesz to, co napisałem? Przecież ja nie mówię o animacji.
    Właśnie chodziło mi o wszelkie efekty, CGI, wybuchy, pościgi i inne fajerwerki. Pieniądze można użyć w inny sposób i uzyskać taki sam, a nawet lepszy efekt. Tak jak we Frieren zrobiono.
  • Avatar
    A
    Klemens 12.11.2023 00:44
    Komentarz do recenzji "Kusuriya no Hitorigoto"
    A pierdyknę jeszcze jeden komentarz, żeby anime chociaż na chwilę trafiło w listę ostatnio komentowanych, bo naprawdę warto obejrzeć ten serial. Może ktoś to zauważy i skusi się na seans (szczególnie, że seria nie dostała swoich wpisów na blogu :( ).
    Będę szczery – to anime nie powala tempem, ale zdecydowanie nadrabia postaciami, muzyką, grafiką i budowaniem historii.
    Chociaż z drugiej strony, to szczerze? Ludziom niecierpliwym, wbrew zdrowemu rozsądkowi, polecam poczekać z seansem do końca emisji. Nie każdemu podejdzie tak wolny rozwój historii. Tak, rozwój –  kliknij: ukryte .
    I na miły bóg – nie czytajcie nowelki/mangi przed końcem ekranizacji, bo kompletnie zepsujecie sobie seans… Nie popełniajcie mojego błędu.
  • Avatar
    A
    Klemens 11.11.2023 00:56
    10
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    JA P…inkole. Ależ to było! Ten odcinek przerósł wszelkie moje oczekiwania. To budowanie napięcia, ta muzyka, ta narracja, TA KOŃCÓWKA! Ten moment był jednym z moich ulubionych w mandze, ale to co odwalono w anime to jest po prostu mistrzostwo świata. I niech ktoś mi teraz powie, że do epickich walk potrzebna jest kasa na flashy animacje i fajerwerki tryskające od każdego zetknięcia mieczy, to go odeślę do tego odcinka. Chapeau bas dla ludzi, którzy stworzyli scenariusz do tego odcinka. Naprawdę, nie wierzyłem, że to powiem, ale anime dziesięciokrotnie lepiej przedstawiło te wydarzenia. Wow, po prostu wow.
  • Avatar
    A
    Klemens 8.11.2023 12:20
    Komentarz do recenzji "Spy x Family [2023]"
    Cóż, czar prysnął i okazuje się, że Spy x Family jest serią bez jakiegokolwiek polotu.
    Nudy, powtarzalność, brak spójnej fabuły, kompletne odejście od początkowych założeń, za które ludzie pokochali tę serię. Spy x Family kompletnie przeszło w tryb „dojenia krowy”.
    Nie życzę źle mangace, ale przydałby mu się jakiś pstryczek w nos, dzięki któremu postawiłby serię z powrotem na właściwe tory, bo póki co… Przyszłość tej serii nie wygląda ciekawie.
  • Avatar
    Klemens 29.10.2023 13:05
    Re: Odcinek 8 - przepraszam, co?
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    A, no i zapomniałbym.

     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Klemens 29.10.2023 12:52
    Re: Odcinek 8 - przepraszam, co?
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
     kliknij: ukryte .
  • Avatar
    Klemens 29.10.2023 05:38
    Re: Odcinek 8 - przepraszam, co?
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    SIEMA, TO JA! TWÓJ ULUBIONY SPOILEROWYCZ!
    W sumie cała moja wypowiedź będzie jednym wielkim spoilerem, więc wrzucę w spoiler całość.

     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Klemens 24.10.2023 01:48
    Komentarz do recenzji "Kusuriya no Hitorigoto"
    I dodatkowo będą 24 odcinki, fajnie, fajnie. Ta bajka, Frieren, będzie co oglądać zimą.
  • Avatar
    A
    Klemens 24.10.2023 01:36
    Komentarz do recenzji "Kusuriya no Hitorigoto"
    Bardzo fajne, polecam.
  • Avatar
    Klemens 15.10.2023 19:28
    Re: średniak
    Komentarz do recenzji "Keiken Zumi na Kimi to, Keiken Zero na Ore ga, Otsukiai Suru Hanashi"
    Przeczytałem na szybko LNke i podsumuje to tak – XD. Osoby, z którymi gadałem mocno odklejone xD Ta historia to jest taki chłam, że to się w głowie nie mieści xD
  • Avatar
    Klemens 10.10.2023 21:46
    Komentarz do recenzji "Keiken Zumi na Kimi to, Keiken Zero na Ore ga, Otsukiai Suru Hanashi"
    Co mnie ujęło? Brak mangi do czytania. Hajimete no Gal odstawiłem i w sumie brakowało mi w kolekcji jakiegoś durnego romansu z gyaruu, a że konkurencja, która aktualnie wychodzi jest… żałosna mówiąc delikatnie, to zostałem przy tym. Po prostu ten tytuł jest najmniej idiotyczny z tego, co udało mi się znaleźć.
    Po czym z czasem postaci trochę rozwinęły skrzydła, pojawiła się jakaś dramka i tak mi się zostało.
  • Avatar
    Klemens 10.10.2023 06:09
    Komentarz do recenzji "Keiken Zumi na Kimi to, Keiken Zero na Ore ga, Otsukiai Suru Hanashi"
    Oh, przepraszam, żeby nikt mnie nie zrozumiał źle – postaci, ich tła i historie są solidne, cała reszta to nadal totalny chłam. Starszy i bardziej doświadczony widz/czytelnik zauważy, że to nadal historia na trochę wyższym poziomie niż Hajimete no Gal (czyli nie wysokim), ale dla młodszego lub mniej doświadczonego anime widza, może to być coś świeżego i fajnego. Jak ktoś oglądał To Love Ru czy Date a Live jak wychodziły, to raczej nie będzie zadowolony z tego seansu.
  • Avatar
    A
    Klemens 10.10.2023 05:52
    Komentarz do recenzji "Keiken Zumi na Kimi to, Keiken Zero na Ore ga, Otsukiai Suru Hanashi"
    Nie znoszę tego, w jaki sposób ta seria startuje. Musiałem się mocno zmuszać do tego, żeby pozostać przy mandze, która później już tak zła nie jest. Podobne opinie słyszałem o nowelce – historia z początku irytująca, natomiast z czasem zamienia się w całkiem dobrą opowieść dla młodzieży.
    Jak widać, anime nie zamierza zrywać z tym trendem i nie robi kompletnie nic, żeby można było je polubić. Współczuję autorowi, bo pomimo swoich początkowych niechęci, pry mandze nadal jestem, a i zamierzam rzucić okiem na powieść. Obawiam się natomiast, że przeciętny widz anime nie ma tyle czasu i nerwów, żeby oglądać coś, co od początku daje do zrozumienia, że jest sztampowym chłamem – nawet jeżeli dalej jest to solidna historia.
  • Avatar
    A
    Klemens 6.10.2023 18:53
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Ough… SZUTARKUUUUU~ Ależ mnie ta wymowa będzie boleć do samego końca…
  • Avatar
    A
    Klemens 1.10.2023 05:31
    Komentarz do recenzji "Ojou to Banken-kun"
    Głupie to i brzydkie. Postaci są narysowane kompletnie bez krztyny emocji, patrzysz na nie i widzisz, że to gadający rysunek, a nie jakaś postać. Są kompletnie bezduszne.
    Animacja jest paskudna, zdarza się, że obiekty latają po ekranie bez ładu i składu, co tylko utrudnia widzowi wczucie się w historię – wszak ciężko zrozumieć co zabolało główną bohaterkę, kiedy została trafiona gumową piłką dla dzieci w bark. Prawdopodobnie miała być trafiona w inną część ciała, no ale tak zdecydowano zanimować piłeczkę. A, no właśnie, piłeczkę. Kto ćwiczy grę w siatkówkę gumową piłką dla dzieci? Przecież to zwieje pierwszy lepszy podmuch wiatru. Ktoś tu wyciągnął złą ścieżkę dźwiękową ze stocka.
    Wcześniej w komentarzach wspomniano o animacji ust – ja od siebie tutaj dodam, że to nie jedyny aspekt na którym szczędzono, również dopasowanie podkładu głosowego do ruchu ust często i gęsto nie ma sensu. Postać rusza ustami, natomiast w tle cisza. Postać mówi, a usta zostają otwarte. Albo zamknięte, zależy.

    Nie za bardzo rozumiem też zachowania dziadka, jak już wcześniej wspomniano – czy czasem w strukturach yakuzy nie panuje jakaś chora hierarchia, gdzie za takie czyny, jakie ten bishonen odwala, pływałby już na dnie jakiejś zatoki w betonowych bucikach? Twoja jedyna wnuczka, która straciła rodziców, jest dosłownie molestowana przez Twojego podwładnego xD Kto normalny by na coś takiego pozwolił? xD To się kupy nie trzyma.
    Poza tym, od siebie dodam, że mam już po dziurki w nosie pokazywania yakuzy jako pięknych, romantycznych chłopców, którzy za wszelką cenę będą bronić ukochanej osoby swojego szefa (i przy okazji z nią – oczywiście – romansować). No ja pierniczę, to są gangsterzy! Morderstwa, porwania, kradzieże, wyłudzanie haraczy, handel nielegalnym towarem, narkotykami, handel ludźmi, prostytucja, stręczycielstwo, sutenerstwo – to jest chleb powszedni takich osób.

    Zdecydowanie seria nie warta uwagi, kolejny chłam, którego nikt nie będzie pamiętał po wyemitowaniu ostatniego odcinka. Albo i wcześniej, jeżeli tak jak ja, przestanie oglądać już dziś.

    PS. Na miłość boską, co jest z oczami tych postaci?! Dlaczego oni mają wklęsłe albo trójkątne gałki oczne?! Do okulisty w trybie pilnym.
  • Avatar
    Klemens 30.09.2023 15:47
    Re: Po trzech odcinkach - bardzo dobre. Czy będzie wybitne?
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Nie znam pierwowzoru

    Polecam się zapoznać, majstersztyk.
  • Avatar
    A
    Klemens 29.09.2023 20:11
    Komentarz do recenzji "Sousou no Frieren"
    Jezus Maria, jakież to jest piękne. I ten ending… Warto było tyle czekać, AOTS z bomby, nawet nie dyskutuję, bo nie ma o czym. O AOTY pewnie będzie walka.
    Trochę szkoda mi tego openingu, Yoasobi mogli trochę bardziej popłynąć, ale może stawiam za duże wymagania po Oshi no Ko.
    Nawet nie boję się, że seria nie dostanie następnego sezonu, bo już wiadomo, że dostanie, a będzie on potrzebny i to bardzo, bo tempo rozwoju historii jest… Cóż… No jest jakie jest. Ale taki już urok tej opowieści. Oby tylko manga nie ucierpiała na tym w znaczący sposób, bo jeżeli jej poziom spadnie ze względu na anime, to będę bardzo zawiedziony.