x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
6/10
8/10
2/10
Minusy:
- Główny bohater. Najgorszy jakiego dane było mi oglądać EVER. ABSOLUTNIE BEZNADZIEJNY.
- Bezmyślność i naiwność większości bohaterów. Aż zęby bolą.
- Brak realizmu – trup ściele się gęsto w rzeczywistości przypominającej naszą obecną i nikt nie ponosi za nic konsekwencji.
- Mieszanie cięższych momentów z głupawką/cyckami. I to całe odcinki w skrajnie różnym tonie, nie że tylko scena czy dwa dla rozluźnienia.
- Ecchi na siłę.
- Masa zbędnych retrospekcji.
Plusy:
+ OP1 i ED2. Yousei Teikoku w super formie.
+ Oryginalny pomysł i ogólny zarys fabularny.
+ Yuno (do jednego ze zwrotów akcji)
+ Dwa zwroty akcji. Bo rzeczywiście mnie zaskoczyły. SPOILER: kliknij: ukryte 1. porwanie, 2. „ilość” Yuno. Niestety nie rekompensują one zmarnowanych 8 godzin z okładem.
8/10
Minusy:
- Jednowymiarowe (tylko aspekt sportowy) postacie. Oglądamy tylko treningi lub mecze, nic więcej. Jak dla mnie za mało dramatu i życia pozaboiskowego. Anime skończyłem wczoraj (2 wieczory), a mam problemy z przypomnieniem sobie podstawowych imion. Gdyby było więcej „postaci w postaciach” byłaby dycha jak nic.
Plusy:
+ OP1.
+ Shimizu i Tanaka.
+ Realizm.
+ Trzymające w napięciu mecze.
+ Są akcje powodujące ciarki na plecach!
+ Bardzo dobra muzyka. Mix rocka i jazzu z cudownymi klawiszami.
Re: 7=/10
5-/10
Minusy:
- Bohaterowie. Po obu stronach konfliktu płascy jak naleśniki.
- Dialogi. Jedna z niewielu serii gdzie chciałem je skipować.
- Rozwój fabuły. Podstawowym źródłem absurdu, są nastolatki bawiące się w wojnę. Do dużej dawki absurdu dorzucono mocno ograne schematy: kliknij: ukryte kilka oczywistych zdrad czy bezmyślną nienawiść do przeciwnika.
Plusy:
+ Walki. Nie ma ich za dużo, ale zacne. Też naciągane, ale bardzo miło się patrzy jak kliknij: ukryte słabszy mech rozgryza przeciwników na różne sposoby.
+ Wygląd mechów (animacja i jakość cgi)
+ Inaho. Przeciwieństwo typowych ciepłych kluch… aż do przesady.
+ Fragment 8‑bitowy ED'a. To raptem 9 sekundowy sampelek, ale mam słabość. Reszta ED'a i OP nie zainteresowały.
+ Muzyka. Szczególnie podczas walk fest zacne instrumentale się załączają. Podczas sceny na moście powiało RED ALERTEM! Świetne miksy elektroniki, chórów i muzyki poważnej.
7=/10
Minusy:
- Schematy. Są dosłownie wszędzie. Mocno spoilerująca lista schematów sklecona na szybkości:
kliknij: ukryte
1. Super kumple + zatarg z przeszłości + happy end przyjaźni ? Jest.
2. Naga dziewczyna z misją, która jest kompletnie nie przystosowana do życia wśród ludzi ? Jest.
3. Anonimowe super zło aż do ostatnich minut ? Jest.
4. Główny bohater czyli łajdak o dobrym sercu ? Jest.
5. Zapowiedź oczywistego wybrańca ? Jest.
6. „Głos Rozsądku” a.k.a. jedyna osoba z przydatną wiedzą i chłodną głową w drużynie najlepiej w słodkiej formie ? Jest.
- Wielki finał i większość głównego wątku fabularnego. Widz nie wie nic, akcja skacze z miejsca na miejsce, bohaterowie bezmyślnie prą do przodu, a wszystko staje się jasne i w miarę logiczne dopiero na chwilę przed samym końcem.
- Mieszanie luzu i dowcipu z co mroczniejszymi/cięższymi momentami.
- Skala finału. Ale głównie przez to, że seria jest taka krótka i elementy mitologiczne są potraktowane po macoszemu.
- Paskudne efekty komputerowe (2 modele szczególnie kiepskie).
Plusy:
+ Ciekawy miks mitologii.
+ Muzyka (nie wliczam beznadziejnego OPa i nijakiego EDa). Marzy mi się, że jak już będzie soundtrack to będą wersje instrumentalne i z chórami osobno.
+ Walki. Bo naprawdę dynamiczne i bez wtórności.
+ Mocno zachodni feeling. Nie to, że jakiś wybitny tylko że w końcu coś nieco innego.
+ Grafika. Nie wiem czy to tylko wrażenie, ale pierwsza połowa serii jest dużo ładniej/dokładniej zrobiona, potem jakość spada. Ale i tak jest na czym oko zawiesić.
+ Epilog. Wynagrodził słaby finał i wywołał uśmiech na twarzy.
5/10
10/10
Re: ''Chłopiec z kijem'' i... palma?
kliknij: ukryte It's a Visual Pun. In spoken Japanese the word „Ki” means both „spirit” and „tree”. As a result the idiomatic phrase „ki o motsu”, which means to keep your spirits up or to think positively, can also mean „carry a tree”.
źródło: [link]
Re: 9-/10
Re: 9-/10
Wady tego odcinka dla mnie z pełnego 9 robią 9-. Dla kogoś innego może być zupełnie inna ocena i średnio mnie to interesuje. Dlatego chyba lepiej dla wszystkich (ludzi który czytają te komentarze) by było gdybyś wykaz wad i swoją argumentację przedstawił w osobnym komentarzu – dla przejrzystości.
Jak już pisałem, to co dla Ciebie jest faktem dla mnie jest mylnym przekonaniem u Ciebie, że Twój poziom tolerancji absurdu w political‑fiction jest jakąś wykładnią, która mnie interesuje :) Oczywiście nic nie mam do Twojego zdania, każdy ma swoje i pisz co tylko chcesz na temat tego ep'ka.
Taki był zamysł gdy to pisałem. Wyszło jak wyszło.
Pozostało mi dla świętego spokoju przy każdej krótkiej opinii o anime dodawać sentencje „zdaniem Windr'a:", żeby ustrzec się przed kolejną mało wnoszącą dyskusją ;)
9-/10
Re: 9-/10
Ale to, że nie bawiłeś się przy tym dobrze, nie jest tym samym co stwierdzenie, że jest złe.
ps: Masz zbyt wysokie mniemanie o sobie. W sumie nie wiem na co liczysz ? Że pod naporem Twojej fanatycznej krucjaty i Twojego rozczarowania tym dodatkowym ep'em zmienię ocenę ?
Ty mieszasz, ja tu tylko przelewam na klawiaturę swój gust. Moja opinia na temat jakiejś serii nie jest jakimś wyznacznikiem jakości czy normą. To po prostu moje zdanie i ocena wystawiona w oparciu o mój gust.
No to trzymaj się mocno fotela, bo ja jestem zdania, coś co dla Ciebie jest oczywistą wadą dla drugiego może być piękne.
Tak jak napisałem na samiutkim początku: Czyli zdaniem Windr'a, ogólna jakość tego speciala jest na tym samym poziomie jakości co seria TV. Jaśniej się nie da.
6/10
MEGA SPOILER ON kliknij: ukryte „kim/czym będzie dziecko?” MEGA SPOILER OFF.
Z wyjaśnienia jestem zadowolony, to nie było takie złe 90 minut.
Minusy:
- Gorsza fabuła i brak ciężkiego klimatu. Dostajemy mocno przewidywalne holywoodzkie kino akcji :/
Plusy:
+ Grafika. Naprawdę spory skok względem OAV. Ale tylko jakościowy, artystycznie jest nijako, nie ma ujęć zapierających dech.
+ Mouse.
+ Walki. Starcia są krótkie, bardzo dobrze zrobione.
7/10
Minusy:
- Armitage emocjonalnie strasznie niedojrzała.
- Momentami szkaradna grafika. kliknij: ukryte „Zaskoczenie” na twarzy Ross'a w ostatniej scenie będzie mi się śnić w koszmarach.
- Przerysowany bad guy.
Plusy:
+ Świat i problematyka. kliknij: ukryte Czy morderstwa robotów to zbrodnia ? Obecność rozruchów anty‑robotowych. Problemy z przyrostem naturalnym w zaawansowanym technologicznie społeczeństwie.
+ Główny zarys fabularny.
+ Niektóre sceny. kliknij: ukryte Panoramy miasta czy „stosy trupów” po protestach robią piorunujące wrażenie.
Re: 9-/10
ps: nie dałem rady wygooglać Ci maila do autorki :(
Re: 9-/10
Re: 9-/10
Re: 8/10
Lepszy taki niż jego całkowite przemilczenie.
Taki stary, a taki naiwny.
8/10
Minusy:
- Za dużo szybkiej, absurdalnej akcji.
Plusy:
+ Shibasaki. Najlepsza rola w filmie. Reszta ekipy na wysokim poziomie.
+ W końcu pojawia się wątek: kliknij: ukryte międzynarodowy.
+ Wyrok polityczny i jego następstwa.
+ Ładniejsze graficznie niż seria TV.
+ Bardzo satysfakcjonujące zakończenie.
9-/10
kliknij: ukryte
1. Doskonała wymowa u osoby, która ma poważne problemy ze słuchem, a na co dzień w ogóle nie mówi.
2. Przesadne skrócenie akcji odbicia.
9/10
Na minus:
- Realia polityczne. Całość ma sens, ale ciężko „to kupić” – szczególnie gdy zaczniemy się zastanawiać np: kliknij: ukryte „gdzie skanery?”, „gdzie kserokopiarki?”. Bo przecież internet, komputery i telefony komórkowe już są.
- Troszkę przesłodzone zakończenie.
Na plus:
+ Świetne postacie.
+ Sensowny romans.
+ Rozmowy „po służbie” pomiędzy przeciwnikami.
+ Typowe „problemy z anime” są przez bohaterów rozwiązywane raz dwa.
+ Ending.
+ Rola mediów.
7+/10
+ Oryginalna tematyka.
+ Muzyczka! Dajcie mi pełny soundrack! ED więcej niż dobry.
+ Mocne. Niektóre teksty i tortury niesmaczne, ale wpisujące się w całość.
+ Mnogość detali graficznych.
+ Zakończenie. Chce się więcej.
- Ludzie żyjący obok ghuli. Jak na to nie patrzeć – cholernie naciągane.
- Nudne schematy postaci (Touka, Kaneki, Amon)
- Humor na siłę. Niedużo, ale drażnił.
- Zbyt przyśpieszona akcja. Totalnym przegięciem jest kliknij: ukryte sojusz z Gourmetem załatwiony w 5 sekund.
- Zakończenie. kliknij: ukryte Cliffhanger.