Komentarze
Slova
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
Re: >tanuki
I skoro to prawda, to znaczy, że jest udowodniona. Mogę wiedzieć, tak na przyszłość, by mieć odniesienie?
Re: >tanuki
Na końcu tej taktyki i tak pojawia się laser. Sama taktyka takze była mocno pretensjonalna, a jedyny istotny i warty wzmianki pomysł to sztuczka z ukryciem się obok wraku. Nawet Code Geass miało więcej taktyki.
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Ale twierdzenie to już mówienie czegoś udowodnionego. W sumie głupio zadałem pytanie, ponieważ wniosek na podstawie argumentów sam w sobie jest twierdzeniem.
Ale, jak sam napisałeś, chodzi o twierdzenie. O ile twierdzenie jest udowodnione, a jeżeli jest twierdzeniem, to na pewno jest też udowodnione, to obalić się go nie da.
Domyślam się, że bardziej chodziło Ci o wysnuwanie tezy, bowiem pisząc o czyimś zdaniu, że jest twierdzeniem, automatycznie przyznajesz mu rację.
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Ocena sama w sobie jest obiektywna. Nie możesz powiedzieć, że 4 to 5, a 10 to 11. Właściwie, to ocena jest zupełnie wyrwana z podziały na subiektywizm i obiektywizm – zwyczajnie jest. To przedmiot, a przedmiot nie może być w taki sposób nacechowany.
Ocena składa się jednak z jakiś cząstek, które o niej zadecydowały. I te cząstki są dobierane subiektywnie, wedle uznania osoby przydzielającej ocenę. Jeśli każdy oceniany fakt przyrównać do cegły, to nie ma on żadnego nacechowania. Fakt może jednak stać się argumentem i być interpretowany, tak jak murarz ze swobodą działania z tych samych cegieł zbuduje coś innego, niż jego kolega. To, co zbuduje, to recenzja.
Oceny już się tak porównać nie da. Oczywiście każdy wystawiając ocenę kieruje się jakimiś własnymi pobudkami. I dobrze. Jednak przy określonej skali, jednakowej dla wszystkich oceniających, ocena jest sama w sobie obiektywna, bo jest jedynie liczbą. Nie mówi o niczym – nie wiadomo, dlaczego ktoś taką ocenę wystawił? Nie polubił? Spodobało mu się, ale miało jakieś wady? Z kaprysu? Jedyne, co wiemy, to że 1 to źle, a 10 to najlepiej – ale to wie każdy, każdy zinterpretuje tak samo.
Re: >tanuki
Re: >tanuki
O którym nie wiemy właściwie nic, z miejsca zdobywa pozycję i grono wiernych załogantów, o których wiemy jeszcze mniej. Przez to ciężko zrozumieć motywy, jakie nim kierują podczas dokonywania decyzji, co za tym idzie – bardzo trudno się z nim utożsamić i go zrozumieć.
Zerojedynkowy system JESTEM MANIFESTACJĄ WOLI FLOTY -> CHYBA SIĘ ZAKOCHAŁAM W SWOIM WROGU, WALIĆ FLOTĘ. Rzeczywiście dobrze zrealizowany schemat budowy haremu.
Owszem, dobra tsundere, ale jej niezdecydowanie bardzo szybko męczyło. Poza początkiem jej jedyną ważną rolą było poświęcenie się w ostatnich odcinkach – zdecydowanie za mało, by ta bohaterka o czymkolwiek przeważyła.
Plottwist na poziomie słonia nagle pojawiającego się za Twoimi plecami. Skąd? Jak? PO CO? A nie, powód był – musiał zaistnieć jakiś katalizator, by poruszyć skostniałą Kongou.
Użycie CG na podobnym poziomie, acz nie przy calym anime, lecz w scenach akcji, widzieliśmy już w Initial D. Rewolucja więc żadna.
Nie, ponieważ zapomniałeś o bzdurnie zrealizowanych potyczkach, licytacji na siłę laserów, zupełnym zaprzepaszczeniu potencjału, jaki drzemał w okrętach, gdy się okazało, że w sumie do niczego nie są potrzebne, pojawieniu się nowej floty tylko po to, by Kongou Ultimate mogła ją zmasakrować (znowu zmarnowany potencjał, mogło być wiele ciekawych okrętów). DO tego dochodzą wady materiału źródłowego, jak chociażby same okręty (dlaczego drugowojenne?), pretensjonalna fabuła (zróbmy coś, by ludzkość była w izolacji, przecież to się zawsze sprzeda, nie ważne ile ma sensu). No i wreszcie brak istotnych wątków, które w mandze były – ojciec głównego bohatera przede wszystkim.
Jako recenzent muszę widzieć całość, Ty jako widz możesz oglądać wybiórczo i oceniać tylko to, co Ci się podobało. I masz do tego prawo.
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Z drugiej strony możesz ocenić coś jako 10/10, ponieważ TWOIM ZDANIEM motywy takie i takie były ponadprzeciętne, TWÓJ poziom wiedzy na dany temat pozwala Ci określić, ze temat został zrealizowany wyczerpująco, TWOJE doświadczenie pokazuje, że było to unikatowe. I tak dalej i tym podobne.
Właśnie w taki sposób przejawia się subiektywizm oceny. I dlatego nie można mieszać jej z gustem.
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Rzeczywiście nie potrafię pojąć, w jaki sposób coś może być po prostu dobre. Można coś po prostu lubić, nie ukrywam, ale żeby coś było tak dobre samo z siebie?
Ja myślę, że problem ze zdolnością oceny masz Ty, a właściwie to ze zdolnością rozróżnienia oceny od własnego gustu. na twoje nieszczęście ocena polega właśnie na tym, że jest subiektywnym podsumowaniem wielu cech. I właśnie tutaj problem powstaje, bowiem Twoim zdaniem ocena sama w sobie jest subiektywna, a to błąd – subiektywna jest interpretacja składowych oceny. Jeśli coś oceniasz w taki sposób, to wystarczy, że wyrazisz opinię na temat składowych a nawet bez podsumowania osoba czytająca będzie mogła poznać Twoje zdanie. Ty zaś nie masz takiego autorytetu by napisać, że coś jest dobre i zebym ja bądź ktokolwiek inny Ci zawierzył.
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: >tanuki
Re: mnie sie podobalo
A bohaterami Golden Time nie było.
Re: >tanuki