Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Slova

  • Avatar
    Slova 8.01.2013 12:24
    Komentarz do recenzji "High School DxD"
    Nie przeczę, po prostu nie dam rady go oglądać.
  • Avatar
    Slova 5.01.2013 19:52
    Komentarz do recenzji "Maoyuu Maou Yuusha"
    Nie zapominaj o ekonomii wojennej!
  • Avatar
    Slova 3.01.2013 19:15
    Komentarz do recenzji "Coyote Ragtime Show"
    Aha, no i grafika jest o wiele lepsza, niż można by wnioskować po ocenie – na pewno przebija Black Lagoon i trzyma dobry poziom.
  • Avatar
    A
    Slova 3.01.2013 19:14
    Komentarz do recenzji "Coyote Ragtime Show"
    Bardzo przypadło mi do gustu i dla mnie jest to lepsze niż bardzo podobne Black Lagoon. Dynamizm akcji, pośpiech, bohaterowie żyjący na ekranie – poza tym, ze chronił ich scenariusz, to nie mam anime nic do zarzucenia.
  • Avatar
    Slova 3.01.2013 18:19
    Re: DNO I 100m mułu
    Komentarz do recenzji "Mahou Shoujo Madoka Magica"
    A cóż takiego odpycha w owym scenariuszu?
  • Avatar
    Slova 3.01.2013 13:51
    Re: co to jest to ALO ??? :(
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Nie drugiego sezonu, a odcinków od 15 do końca.
  • Avatar
    Slova 3.01.2013 13:09
    Re: co to jest to ALO ??? :(
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Skrót ALO pojawią się w drugiej połowie anime i jest nieoficjalną jej nazwą – to skrót nazwy nowej gry, w którą gra Kirito – Alfheim Online.
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 22:08
    Komentarz do recenzji "Girls und Panzer"
    Owszem, prosiło się, ale one zostały wykorzystane w doskonały sposób, tam, gdzie powinny brzmieć. No i widać, że producent wie, co trzeba zrobić, bo te kawałki są niemalże ikoniczne.
  • Slova 1.01.2013 20:46:28 - komentarz usunięto
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 20:18
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    w Internecie jest cała masa bardzo głupich osób, które kierują się oceną tanuki w doborze anime do oglądania.

    Pytanie – czy miałeś na myśli, że głupie osoby na nieszczęście wejdą na portal i zobaczą ocenę, czy też stwierdziłeś, że kierowanie się opinią Tanuki czyni człowieka głupim?
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 20:16
    Re: Choć raz...
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Więc o czym twoim zdaniem mówię?

    ja>Krytyka z definicji jest poparta argumentami.
    Ty>Poszukaj sobie co znaczy „krytyka”.

    Cały czas odnoszę się do treści komentarza. Pisząc, żebym poszukał sobie, co to jest krytyka, automatycznie stwierdziłeś, że krytyka nie jest poparta argumentami. No bo gdybyś się ze mną zgadzał, że JEST poparta argumentami, to być tego nie napisał.

    Skoro o tym wiesz, to po co się kłócisz, że jest inaczej?

    Bo od recenzenta zależy tylko to, czy zawsze w tekście fakty, co zrobić powinien. I na tym jego wpływ na obiektywizm recenzji się kończy, gdyż fakt popiera opinię, a opinia jest osobistą interpretacją tegoż faktu. Recenzent decyduje, do czego go użyje. I jak dla mnie, to cały czas piszemy tu o oczywistościach – recenzja nie może być obiektywna, może jedynie zawierać informacje, które są obiektywne bez względu na resztę tekstu.
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 20:06
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Bo stwierdziłeś,że każdy kierujący się oceną z Tanuki jest głupi. Chętnie bym się dowiedział jaki jest powód takiego stanu rzeczy.
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 19:58
    Re: Choć raz...
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Prog, to Ty wpierw zasugerowałeś mi, że piszę o opinii, podczas gdy ja wyraźnie cytowałem definicję dla hasła „recenzja”.

    Krytyka zaś tak naprawdę nie jest słowem nacechowanym negatywnie – to się tylko utarło, że krytyka to wytykanie błędów, w rzeczywistości zaś to czyste wyrażanie opinii na podstawie rachunku cech pozytywnych i negatywnych. I to właśnie przytaczanie tych cech, już obdarte z ich przyporządkowania do „za i przeciw”, to jest te obiektywizm recenzji. Bo fakty są zawsze obiektywne i nie uważam, by trzeba było to podkreślać – nie ma krytyki bez faktów i koniec. Recenzent, nawet bardzo chcąc, nie będzie obiektywny, ale może włożyć w tekst informacje i fakty – na tym polega obiektywizm w recenzji, a nie na staraniach autora. Recenzja bez faktów to recenzja zła. I tyle, nie ma co się nad tym rozwodzić, faktem jest natomiast to, że nie ma obiektywnej recenzji.
  • Avatar
    A
    Slova 1.01.2013 19:38
    Komentarz do recenzji "Girls und Panzer"
    Właśnie wsłuchuję się w ścieżkę muzyczną GuP i już teraz mogę powiedzieć, że ode mnie za ten aspekt anime otrzymuje maksymalną notę. Marsze, instrumenty dęte, aranżacje prawdziwych pieśni wojskowych (by nie wspominać już sławetnej Katjuszy: Poleczko, pole, Marsz Artylerii Polowej US, marsz brytyjskich grenadierów, Hymn Bitewny Republiki, Panzerlied, Erika), to buduje niesamowity klimat.
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 19:05
    Re: Choć raz...
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Krytyka z definicji jest poparta argumentami. To, o czym mówię, to RECENZJA wg. słownika języka polskiego. Będziesz wdawał się w polemikę ze słownikiem?

    Poza tym recenzja = opinia,nie ma recenzji bez opinii, a nawet jeśli takowa by istniała, to byłaby bezużyteczna.
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 19:02
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    No, niestety, Prog, ale nie da się tak ocenić anime, by nota pokrywała się z opinią każdego internauty.
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 17:01
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    A dlaczemóż to miałabyś się bulwersować, gdyby ocena była inna?
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 16:49
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Ideał japońskiej żony to nie to samo, co ideał japońskiej kobiety.
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 16:47
    Re: Choć raz...
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Za SJP:
    Recenzja fachowe, krytyczne omówienie i ocena np. dzieła literackiego, spektaklu teatralnego, filmu itp.

    Jak więc widzisz recenzja nie może być obiektywna już z samej definicji. Z praktyki także – nie da się napisać obiektywnego tekstu krytycznego, to po prostu niemożliwe do wykonania.

    Tak więc radzę powstrzymać się od wycieczek osobistych.
  • Avatar
    R
    Slova 1.01.2013 16:11
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Asuna Yuuki, która również odbiega nieco od stereotypu japońskiej kobiety idealnej. Jest osobą silną, niezależną i definitywnie nie da się jej zakwalifikować jako „księżniczki”, która jest zbyt głupia, by zrozumieć, że pakuje się w kłopoty,

    Ale to właśnie jest definicja japońskiej kobiety idealnej – silna, niezależna, samorealizująca się w typowych kobiecych czynnościach i jednocześnie nie poświęcająca się im całkowicie. Asuna, gdyby nie temperament, byłaby wręcz idealnym przykładem bishoujo.
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 15:51
    Re: Gratuluję, ale...
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Mogę się tylko domyślać, że wymóg swego rodzaju politycznej poprawności czy bezstronności w trakcie pisania wisiał nad Autorem pisania niczym miecz Damoklesa.

    Wymóg czego? Nie wiem, bo ja nigdy nie jestem politycznie poprawny w swoich tekstach, więc nie wiem, czemu Alt miałby ulegać jakiejś presji.

    Czy to był powód, dla którego kwestia różnicy jakościowej i gatunkowej pomiędzy dwiema częściami SAO, i kontrowersyjności tej zmiany, nie znalazła miejsca w recenzji?

    Moim zdaniem ten temat to materiał na analizę, a nie na recenzję – za dużo trzeba by ujawnić, by wyjaśnić zmianę i jej konsekwencje.
  • Avatar
    Slova 1.01.2013 15:14
    Re: Choć raz...
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Ku mojemu zdziwieniu recenzja owa jest obiektywna.

    Znaczy, że jest zła, tak? Znaczy… autor dokonał niemożliwego, ale obiektywna recenzja to przecież zła recenzja.
  • Avatar
    Slova 31.12.2012 10:57
    Komentarz do recenzji "Jormungand"
    A to wcale nie jest takie pewne. Są liczne serie, w których osoby istotne dla fabuły ponoszą śmierć, ba, niekiedy na samym początku giną wszyscy główni bohaterowie.
  • Avatar
    Slova 31.12.2012 01:19
    Re: SAO
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online"
    Full Metal który był zrobiony dwa razy. Jedynka była świetna, a dwójka to mały koszmar rozbudowany fabularnie.

    czy rozbudowana fabuła to dla Ciebie wada? Dla mnie nie. FMA: B było dla mnie świetnym anime, nawet pomimo faktu, że mam uzbieraną całą kolekcję mangi, to serial oglądałem z wielką satysfakcją i widząc, że autorzy bardzo wiernie podeszli do tego, co latami budowała Hiromu Arakawa – do szeroko zakrojonej intrygi, w którą chcąc czy nie chcąc zostają wplątani dwaj bracia. I ostateczny dylemat o tym, czy użycie kamienia filozoficznego do odzyskania własnych ciał jest uzasadnione moralnie. Wskaż mi te wątki w pierwszej serii.

    Człowiek nie mógł się wczuć w żadną historię. Leciało aby dalej.

    Bo była jedna, główna oś fabularna i to na niej powinien skupić się widz? Historie poboczne także podlegały głównemu wątkowi i go uzupełniały, ale dostrzeżenie tego wymaga od widza pewnego skupienia i analizy tego, co zostało mu przedstawione.

    „Przeczytałem, później obejrzałem, beznadziejne bo jedno różniło się od drugiego”

    Nie, raczej dlatego, ze adaptacja była gorsza od pierwowzoru, który też najlepszy nie był.

    Wiec, odpowiadając na pytanie zadane na początku:
    Jak można wymagać od anime czegoś lepszego po przeczytaniu mangi/novelki!

    jeżeli manga/novelka była lepsza, to można. Ba, nawet trzeba.
  • Avatar
    Slova 29.12.2012 23:57
    Re: na ten moment
    Komentarz do recenzji "Girls und Panzer"
    Nie zdementowali, ale powiedzieli, że chwilowo nie planują. To duża różnica.