Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Maxromem

  • Avatar
    Maxromem 10.03.2016 01:56
    Re: Odcinek 9
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    No i git i cacy, ale co z tego? To, że coś jest „tylko reklamą” nie amienia faktu, że historia wciąż musi trzymać się kupy. Jeżeli anime powstaje w celu zareklamowania czegokolwiek to tym bardziej powinno robić wszytko żeby zachęcić widza do sięgnięcia po oryginał.
    Zresztą moje stwierdzenie tyczy się ogólnie wszystkich mediów, nie tylko anime.
    Rozumiem o co Ci chodzi i zgadzam się, ale wydaje mi się, że to co mówisz nijak ma się do tego co ja mówię. Chyba, że uważasz, że skoro to „tylko reklamówka” to nie należy od niej tyle wymagać. Wtedy sorki, ale się nie zgadzam :D
  • Avatar
    Maxromem 6.03.2016 22:44
    Re: Odcinek 9
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Matko ale z Ciebie bulwers.
    Ja odebrałem to pytanie Nanami jako 100% sarkazm i idę się założyć, że o to właśnie chodziło.
    A skoro piszesz dla "... widzów, którzy chcieliby poznać szczegóły historii i to, jak została przedstawiona w oryginal…” to bądź tak uprzejmy i nie rób tego po komentem kogoś kto wyraźnie sobie tego nie życzy.

    I wciąż będę powtarzać, że to jak historia jest poprowadzona w mandze i to jak jest poprowadzona w anime to dwie różne rzeczy. I ocenianie anime dorabiając sobie historie rzeczami, które się w niej nie pojawiły jest nierzetelne.
  • Avatar
    Maxromem 6.03.2016 22:38
    Re: Odcinek 9
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Ocenianie adaptacji przez pryzmat pierwowzoru jest nierzetelne w każdym przypadku. Nawet jak się zna oryginał to nie powinno się pomijać takich rzeczy jak niedociągnięcia czy dziury fabularne w adaptacji.
  • Avatar
    Maxromem 6.03.2016 20:50
    Re: Odcinek 9
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    „Myślisz, że ja się zwracam konkretnie do ciebie…?”
    Jaka beka :D A do kogo innego, skoro odpowiedziałeś „Ale ją otrzymasz”?

    Nanami ma rację. To co jest w pierwowzorze nie ma znaczenia. Adaptacja jest osobnym dziełem i zawsze powinna być oceniana osobno. To, że coś jest wyjaśnionw w mandze nijak nie zmienia faktu, że to samo NIE JEST wyjaśnione w anime.
    Jeżeli wprowadzenie postaci babci w obu wyglądało tak samo, to w obu było biedne. W zasadzie, gorzej niż biedne, bo próba wytłumaczenia zachowań matki Kayo w ciągu pięciu sekund to żenada. Matka sama z siebie jest słabą postacią, która oprócz znęcania się nad Kayo w zasadzie nie istnieje, nic więcej nie wiemy.  kliknij: ukryte  Jak w mandze jest tak samo to tym bardziej nie zamierzam jej czytać
  • Avatar
    Maxromem 5.03.2016 02:13
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Czy jakiś moderator może poukrywać spoilery? Z rozpędu zapomniałem.
  • Avatar
    Maxromem 5.03.2016 01:54
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    „Średnia ocen 9 na 10” nie no fanfary i gratulacje za chyba najsłabszy argument w całej dyskusji.
    Z moim systemem wartościowania jest wszystko w porządku, w końcu jest MÓJ. Taka jego zaleta.
    Pański syn pisze książki? Można wedzieć jakie? Z chęcią obczaję. Po za tym trochę Pan się rozkręca z tymi argumentami ad personam, więc może wypada trochę się kontrolować jak na dorosłego człowieka przystało?
    O mocy Satoru się już wypowiedziałem wyżej. A to że to nie jest sci­‑fi to co niby znaczy? Że nie należy wymagać spójności i wyjaśnień?
    Teraz co do sedna tej odpowiedzi.  kliknij: ukryte 

    Zamaskowane… Moderacja
  • Avatar
    Maxromem 5.03.2016 01:43
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    O matko, chyba komuś wlazłem na odcisk.
    Żadnym specem nie jestem, ale dużo czytam i oglądam, nie tylko M&A i na podstawie zdobytego doświadczenia stwierdzam to czy owo. Do tego służą komentarze, do wyrażania opinii.
  • Avatar
    Maxromem 5.03.2016 01:41
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Czym innym jest „zagrywka”, a czym innym logiczne prowadzenie akcji. Zagrywkę stosuję się wtedy, kiedy akcja utyka w jednym miejscu i należy ją „popchnąć”. Są zagrywki mniej lub bardziej wyrafinowane, ale nagłe wykorzystanie supermocy,  kliknij: ukryte  jest według mnie bardzo ubogim zagraniem. Taki właśnie jest problem, z seriami supernaturalnymi, które jasno i czytelnie nie określają działania supermocy. W pewnym momencie okaże się, że ta supermoc działa w zasadzie jak chce i nie ma żadnej spójności.
    Dlatego uważam, że jest wada tej serii.
  • Avatar
    Maxromem 26.02.2016 01:18
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Czy wywołał sam siebie, czy uzyskał nie ma znaczenia. Jest to wciąż tania zagrywka żeby popchnąć fabułę do przodu
  • Avatar
    Maxromem 19.02.2016 01:15
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Problem w tym, że adaptować też trzeba umieć. Prosty 1­‑2 minutowy montaż scen, w których by powtarzał te same zachowania zmieniając kilka rzeczy (a la montaże treningowe) mógłby to rozwiązać.
  • Avatar
    Maxromem 19.02.2016 00:56
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Mangi nie czytałem i najprawdopodbniej nie będę. Adaptacja powinna trzymać się sama, nie powinno musieć się cofać do źródła, żeby czegoś się dowiedzieć.
  • Avatar
    Maxromem 18.02.2016 23:54
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    Maxromem 18.02.2016 23:32
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    I kolejna seria, która stacza się na dno po całkiem obiecującym początku.  kliknij: ukryte 
    No niestety, gawiedź będzie zadowolona, ale ja jestem coraz bardziej rozczarowany.
  • Avatar
    A
    Maxromem 9.02.2016 03:24
    Komentarz do recenzji "Kidou Senshi Gundam: Dai 08 MS Shoutai"
    Jest to pierwsza seria z gundamami, którą ukończyłem i jestem pod dużym wrażeniem. Mam nadzieje, że reszta UC dorówna tej OAV­‑ce.

    Rzadko kiedy zdarza się seria wojenna, która w tak dobry sposób łączy najważniejsze cechy takich produkcji: akcję, kunszt militarny i bohaterstwo, a to wszystko doprawione szczyptą patosu i mechów. Polecam każdemu fanowi (w miarę) realistycznie przedstawionych konfliktów zbrojnych lub każdemu kto chce zapoznać się z gundamami.
  • Avatar
    Maxromem 5.02.2016 20:47
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Mangi nie czytałem i nie zamierzam czytać, ale skoro tak tną to raczej nic dobrego nie wróży. A już na pewno nie jest to żadne usprawiedliwienie.
  • Avatar
    Maxromem 5.02.2016 20:46
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    Cholera :D
  • Avatar
    A
    Maxromem 5.02.2016 19:25
    Komentarz do recenzji "Miasto beze mnie"
    No nie wiem… anime bardzo wybiórczo stosuje te przejścia w czasie i wygląda na to, że służą tylko i wyłącznie jako desu ex machina, która popycha fabułę gdy ta utkwi w martwym punkcie… Do tego odcinka wszystko było bardzo dobre, ale teraz… mam nadzieję, że seria nie stoczy się na dno.
  • Avatar
    A
    Maxromem 11.10.2015 01:32
    Komentarz do recenzji "Bastard!! Ankoku no Hakaishin"
    Niesamowicie szkoda, że tylko 6 odcinków, bo seria dostarcza niesamowitej zabawy. Polecam z angielskim dubingiem dla pełnego wrażenia wsechobecnego patosu.
  • Avatar
    A
    Maxromem 20.06.2015 22:43
    Komentarz do recenzji "Bokurano"
    Seria ogółem bardzo dobra. Miała kilka momentów słabych, ale też wiele momentów bardzo dobrych. Na całe szczęscie, te bardzo dobre przeważają :)

    Generalnie seria do połowy jest bardzo epizodyczna i można by się pokusić o takie stwierdzenia jak „schematyczność” czy „monster of the week” ale co z tego, skoro każdy odcinek (a przez to historia każdego z 15­‑stu bohaterów) jest interesujący i z przyjemnością się je ogląda.

    Druga połowa serii trochę bardziej zwalnia bo i postaci jest mniej. I w tej właśnie części pojawiło się parę zgrzytów. Ale za to w tej właśnie serii występuje mój ulubiony wątek (o matce Ushiro), więc jak mówiłem wcześniej, seria i tak broni się bezproblemowo. Polecam.
  • Avatar
    A
    Maxromem 10.05.2015 23:26
    Dobre, dobre
    Komentarz do recenzji "Junketsu no Maria"
    Dużo lepsze niż się spodziewałe, ale… nie spodziewałem się za wiele.
    Chyba najmniej ciekawą częścią całego anime byłą Maria i cała reszt wiedźm. I Joseph. Matko co za kartofel.
    Następnym razem więcej Galfy, więcej wojen, więcej technik z Talhoffera i więcej takiego podejścia do zachodniej historii ze strony naszych wschodnich przyjaciół!
  • Avatar
    Maxromem 20.04.2015 17:53
    Komentarz do recenzji "Arslan Senki [2015]"
    Rozpocząłem dyskusję i jakoś nie miałem czasu się bardziej udzielić, więc należy to nadrobić.

    Nie wiem czemu, ale od początku miałem wrażenie, że Andragoras miał być sprawnym dowódcą i strategiem. Jest 100% szansy, że sobie to ubzdurałem. Jak znajdę czas to spróbuję obejrzeć pierwsze dwa odcinki jeszcze raz, żeby sprawdzić czy czasem nie dorobiłem sobie własnej teorii co do króla.

    W tym momencie jestem po 3 (najnowszym) odcinku i moje odczucia co do postaci króla są jeszcze gorsze. Zamiast bycia kreowanym na kiepskiego dowódcę, jest kreowany na kiepskiego i głupiego dowódcę, co niezmiernie mnie irytuje, bo jest to archetyp, którego nie cierpię.

    Wspomniana przez Sezonowego scena pojedynku Daryuna z Kharlanem to też jakieś nieporozumienie. Sceny, w których dwójka walczących bohaterów może spokojnie rozmawiać pomiędzy ciosami świetnie nadają się do FMA, gdzie (zazwyczaj) nie było dookoła inncyh ludzi. Tutaj pasuje to nijak i tylko pogarsza odbiór całej serii.

    Miałem duże nadzieje co do Arslan Senki, bo jestem fanem fantasy, historii militarii i Arakawy, ale wygląda na to, że będę musiął sięgnąć po tą starszą OAV­‑kę. A szkoda.
  • Avatar
    A
    Maxromem 20.04.2015 11:51
    Komentarz do recenzji "Casshern Sins"
    Tytuł, który zdecydowanie nie jest dla wszystkich, co zresztą widać po komentarzach.
    Jednakże, jak dla mnie jest to jedne z najlepszych anime jakie oglądałem, a na pewno najlepsze jakie oglądałem od dłuższego czasu. Istotą świetności tej serii jest według mnie prosta fabuła i przekaz i arcysolidne wykonanie (serio, grafika i muzyka to cudo).
    Osoby, które chcą obejrzeć jakąś głośną przygodówkę, niech spróbują czegoś innego, tak samo Ci, którzy chcą czegoś bardziej wymagającego. Ale jak masz ochotę na niezobowiązującą, ale za to piękną historię, uderzaj w ciemno!
  • Avatar
    Maxromem 16.04.2015 22:03
    Re: AOTY?
    Komentarz do recenzji "Ninja Slayer From Animation"
    mnie bawią :D

    Sam zresztą też nie jestem w stanie opisać wrażeń bo seansie tego cuda. Dlatego ich nie opiszę.
  • Avatar
    Maxromem 14.04.2015 01:00
    Komentarz do recenzji "Arslan Senki [2015]"
    Mi też ogląda się przyjemnie, nawet bardzo przyjemnie. Miałem tylko nadzieje, że będzie bardziej realistycznie, ale cóż, nie można mieć wszystkiego :D
    O „zbrojach nie z epoki” nawet już nie wspominam, bo do tej pory nie widziałem, żadnego filmu, serialu czy gry, w której można spotkać coś takiego. A szkoda, o uzbrojenie „bliskowschodnie” z dowolnej epoki jest wręcz fascynujące, nie mówiąc już o tym jak bardzo wpłynęło na uzbrojenie w historycznej Polsce, ale odbiegam już od tematu…
  • Avatar
    Maxromem 12.04.2015 16:27
    Komentarz do recenzji "Arslan Senki [2015]"
    to by wiele wyjaśniało…