Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Maxromem

  • Avatar
    Maxromem 13.01.2017 10:29
    Komentarz do recenzji "Kono Subarashii Sekai ni Shukufuku o!"
    Uważaj, bo posiadanie niepopularnej opinii o tak popularnym show to jak otwieranie puszki Pandory :D

    Ale trochę się zgadzam, może nie kompletnie (np. W przypadku Konosubu działa też efekt tego, że po prostu jest czymś nowszym, a nie przewałkowanym już milijon razy) ale ogólnie masz racje. Takie nic specjalnego, a wszyscy dostali zajoba na jej punkcie.
  • Avatar
    Maxromem 11.01.2017 03:12
    Komentarz do recenzji "Drifters"
    No, czyli wszystko sprowadza się do tego czy komuś to przeszkadza, czy nie :D Ja niestety mam na to alergię, więc zawsze zwracam uwagę. Jak ktoś ma na tyle szczęścia, że mu to nie rzutuje to tylko zazdroszczę :D

    Jeszcze co do klimatu – często w takich dyskusjach pojawia się stwierdzenie, że wrzuca się wstawki komediowe by rozluźnić atmosferę. No właśnie ja zazwyczaj nie chcę/nie potrzebuję żadnego rozluźnienia. Stąd też pewnie moja awersje do tego wszystkiego.
  • Avatar
    Maxromem 11.01.2017 03:07
    Komentarz do recenzji "Chain Chronicle ~Haecceitas no Hikari~"
    O ile się orientuję, to Chain Chronicles to był w ogóle tower defense na komórki… więc podłoże może być jeszcze gorsze niż zazwyczaj.

    Chociaż z drugiej strony Shingeki no Bahamut było w teorii na podstawie komórkowej karcianki, a wyszło świetnie.

    No, pożyjemy – zobaczymy :D
  • Avatar
    A
    Maxromem 11.01.2017 01:09
    Komentarz do recenzji "Chain Chronicle ~Haecceitas no Hikari~"
    Zaczynamy in medias res, toczy się wojna, dokoła przewala się mnóstwo postaci… czyżby to ekranizacja jakiejś książki Stevena Eriksona?

    Niestety nie, ale pierwszy odcinek był całkiem niezły. Pomimo wspomnianego wcześniej zagmatwanego początku, ktokolwiek kto ma jakie­‑takie doświadczenie z tworami fantasy od razu się połapie co, gdzie i jak. Oryginalności chyba nie uświadczymy, ale może przynajmniej będzie to solidnie wykonane.
  • Avatar
    A
    Maxromem 11.01.2017 01:04
    Komentarz do recenzji "Onihei"
    Wow, brawo dla twórców. Pierwszy odcinek był bezbłędny, odpowiednio trzymał w napięciu i świetnie budował atmosferę. Aż nawet nie wiem co mogę więcej napisać niż to, że zdecydowanie polecam wszystkim!

    Teraz tylko żeby nic się nie schrzaniło…
  • Avatar
    Maxromem 10.01.2017 00:24
    Komentarz do recenzji "Drifters"
    Nie zgodzę się z obiema Twoimi odpowiedziami.

    1. Wstawek komediowych było zdecydowanie za dużo, pojawiały się przy zupełnie różnych okazjach i odnosiły się do dużej części bohaterów (chociaż tu rację masz w tym, że w większości to byli bohaterowie po „dobrej” stronie).  kliknij: ukryte . Cieszę się, że podczas poważnych momentów nie dawali scenek komediowych – wtedy te momenty nie byłyby poważne z definicji. Mi chodzi o przeskakiwanie z poważnego momentu w niepoważną wstawkę. Takie działanie, którego jest pełno w Driftersach, totalnie psuje jakikolwiek klimat. Sorry, ale jak mam brać na serio anime, które w jednym momencie traktuje o rasizmie i obozach pracy, a chwile potem śmieje się z jakiegoś kolorowo ubranego zniewieściałego księciunia. Albo robimy coś na poważnie, albo komediowo. A jak już chce się połączyć jedno z drugim należy robić to subtelnie, a nie walić widza po ryju.

    2. Można się kłócić o stopień w jakim Hannibal został zdegradowany albo o moment kiedy to się stało, ale nie zmienia to faktu, że w ogólnym rozrachunku był przedstawiony jako stetryczały, zwariowany dziadek. A to że coś tam popchnął w fabule ma znikome znaczenie – Jar Jar Binks tez rozwalił kilka czołgów w Mrocznym Widmie. Sam fakt, że był przydatny nie wpłynął na to w jak tragiczny sposób był przedstawiony. To była po prostu żenada i tyle.
  • Avatar
    Maxromem 8.01.2017 00:06
    Re: po 1 epku
    Komentarz do recenzji "Seiren"
    Podpisuję się pod Twoim komentarzem – mam dokładnie takie same odczucia :D

    Najlepsze chyba było to, że MC mimo swojej przeciętności nie jest porażką życiową. W sumie, nisko nam standardy upadają, skoro to zalicza się jako plus :D Ale ja tam się cieszę, że potrafi otworzyć gębę i nie zachowywać się jak emocjonalny niedorozwój w stosunku do dziewczyn.

    Zobaczymy co z tego będzie. Potencjał jest, ale coś mi mówi, że zbytnie napalanie się na tą serię na dobre nikomu nie wyjdzie.
  • Avatar
    A
    Maxromem 7.01.2017 22:51
    Komentarz do recenzji "Drifters"
    Gdybym oceniał to anime tylko przez pryzmat openingu to byłoby 10/10 – jest kapitalny. Zresztą reszta ścieżki dźwiękowej też.

    Niestety, co do reszty mam mocno mieszane uczucia. Seria zapowiadała się na prostą rozwałkę, w której postaci historyczne toczą ze sobą wojnę. I kiedy ta wojna rzeczywiście się toczy, kiedy widzimy jakieś manewry, trening, przygotowania czy tez walki (od pojedynków po walne bitwy) to wszystko jest bardzo spoko. Problem w tym, że każda dobra scena, cały ten gęsty klimat brutalności momentalnie zostaje zniszczony przez tragiczne wstawki komediowe. Po prostu żenada. Ani to śmieszne, ani nic ciekawego nie wprowadza do historii. Wielka szkoda, bo bez tego anime spokojnie mogłoby być jednym z najlepszych w tym sezonie, może nawet lepszych w tym roku.

    Jeszcze jedna rzecz nie daje mi spokoju, mianowicie wykorzystanie autentycznych postaci historycznych. Nie o wszystkich wiem na tyle dużo aby tak komentować, ale to co zrobili z Hannibalem zakrawa na skandal… nie mam pojęcia jak w serii, w której bohaterowie historii dowodzą fantastycznymi armiami można było sprowadzić tak genialnego dowódcę do roli jakiegoś zdziecinniałego starca, którego rola to comic relief. Jak to w ogóle kretyńsko brzmi: Hannibal Barca to odpowiednik Jar Jar Binksa. Widać, że autor miał gdzieś prawdę historyczną i nie miał na celu odzwierciedlenia tych wszystkich osób w jakkolwiek autentyczny sposób. Więc po co w ogóle wprowadzać ja do historii? Jedyny pozytyw jaki udaje mi się znaleźć to możliwość zobaczenia jak ludzie z różnych epok i krajów podchodzą do walki, ale nawet to nigdzie nie jest jakoś specjalnie wyeksponowane.

    Nie wiem, jak dla mnie pozbycie się wszystkich tych historycznych postaci i stworzenie po prostu porządnej serii high fantasy wyszłoby wszystkim na dobre.
  • Avatar
    Maxromem 7.01.2017 21:54
    Komentarz do recenzji "Fuuka"
    Ja też już nie mogę się doczekać jechanie po tym anime jak po łysej kobyle :D
  • Avatar
    Maxromem 7.01.2017 21:39
    Komentarz do recenzji "Fuuka"
    No mówiłem – nawet autor wiedział, że to będzie kiła i musiał coś wymyślić :D

    Ja też czytałem mangę i o ile „przed” była sztampowa (ale moje licealne ja uwielbiało takie rzeczy), to „po” to już tylko oglądanie wykolejającego się pociągu w slow motion.
  • Avatar
    Maxromem 7.01.2017 13:28
    Komentarz do recenzji "Fuuka"
    Nawet sam autor wiedział jaka to tandeta. Szykujcie się na trainwreck sezonu :D
  • Avatar
    Maxromem 27.12.2016 12:33
    Komentarz do recenzji "Watashi ga Motete Dousunda"
    Purystą nie jestem, sam zapożyczam wiele z angielskiego, szczególnie terminologii (np. w futbolu amerykańskim). Nie narzekam, bo uważam, że język polski powinien być wolny od takich zapożyczeń. Narzekam bo po prostu wygląda to kiepsko,szczególnie kiedy ten sam ton mogłaś uzyskać bez używania tego zwrotu. Inaczej to brzmi jak z kimś rozmawiasz, a inaczej jak czytasz sobie recenzję.

    A to że wzięłaś to w czudzysłów to nic nie zmienia – wciąż użyłaś tego zwrotu, tylko ubrałaś go w poprawną formę. Znowu – nie forma jest problemem, tylko treść.

    I proszę Cię, nie kuś mnie, bo przyczepić się zawsze można o wiele rzeczy :P
  • Avatar
    Maxromem 27.12.2016 11:56
    Komentarz do recenzji "Watashi ga Motete Dousunda"
    Nie no ja doskonale wiem co ten zwrot znaczy – codziennie używam go po angielsku.

    Nie rozumiem tylko za bardzo używania go w tekstach. Jeszcze w mowie potocznej, szczególnie jak chce się coś podkreślić albo po prostu mówi się szybko to luz, ale w recenzji? Można użyć tylu innych – poprawnych – zwrotów.
  • Avatar
    R
    Maxromem 27.12.2016 10:04
    Komentarz do recenzji "Watashi ga Motete Dousunda"
    „To ataki gorszącej fazy „robią” tę postać.”

    Rozumiem, że ta kalka z angielskiego jest niezwykle popularna, bo jest to użyteczny zwrot, którego w polskim nie mamy. Jednak ilekroć widzę to w formie pisanej, to zawsze wygląda to po prostu niepoprawnie.

    Oprócz tego jednego zgrzytu, recenzja bardzo dobra.
  • Avatar
    Maxromem 24.12.2016 13:33
    Re: Yagami1
    Komentarz do recenzji "Kronika wojny na Lodoss"
    Chodziło mi o standardy w fantasy generalnie (literatura, film, itepede) nie o standardy w anime :D Te oczywiście, że poleciały na łeb, na szyję :D

    Lodoss jest bardzo konkretną serią, ale nie powiedziałbym, że najlepszym anime fantasy. Nie jest wg mnie nawet najlepszym anime magii i miecza – Shingeki no Bahamut i pierwsza odsłona Garo są zdecydowanie lepsze.
  • Avatar
    A
    Maxromem 24.12.2016 00:42
    Komentarz do recenzji "Kronika wojny na Lodoss"
    Serie, które niczym się nie wyróżniają, ale konsekwentnie spełniają wymogi swojego gatunku są zdecydowanie lepsze niż takie, które chcąc koniecznie być unikalne, gubią się w swoim własnym scenariuszu.

    Żałuję, że Lodoss obejrzałem dopiero teraz, a nie jakieś 15 lat temu. Wtedy ktoś do podstawówki przyniósł świeżo wydaną trzecią edycję D&D i zaczął się mój okres fascynacji fantasy. Jakbym wtedy obejrzał to anime to na pewno stałoby się z miejsca moim ulubionym. Niestety, od tego magicznego czasu minęło już sporo lat i standardy się zmieniły. Mimo wszystko, Lodoss jest serią udaną i polecam wszystkim, którzy chcą na chwilę oderwać się od przerysowanych antybohaterów kontemplujących losy wszechświata jakimi raczy nas dzisiejsza fantastyka i wrócić do czasów błogiego dzieciństwa.

    A i Lodoss ma chyba najładniejsze projekty postaci jakie w życiu widziałem. Cudne!
  • Avatar
    Maxromem 23.12.2016 23:07
    Komentarz do recenzji "To Be Hero"
    Nawet bez tego co opisujesz jest ciekawie, bo grubas musi jakoś odzyskać zaufanie córki.
  • Avatar
    Maxromem 23.12.2016 22:58
    Komentarz do recenzji "To Be Hero"
    Nie stanowią, ale gościu pojawia się m/w w każdym odcinku.
  • Avatar
    Maxromem 23.12.2016 22:40
    Komentarz do recenzji "To Be Hero"
    Hmm… chyba nie, bo humor cały czas oscyluje na poziomie kibla. Więc jeśli to właśnie Cię zniesmaczyło, to ja bym sobie darował.
  • Avatar
    A
    Maxromem 23.12.2016 22:28
    Komentarz do recenzji "To Be Hero"
    Jak dla mnie to to była lepsza parodia superbohaterów niż One Punch Man. Chociaż z drugiej strony, nie parodiowała dokładnie tych samych rzeczy… ale na pewno było śmieszniej.
  • Avatar
    Maxromem 17.12.2016 03:05
    Re: ep 7
    Komentarz do recenzji "Flip Flappers: Fantazja vs. świat"
    To anime jest fantasy w zasadzie cały czas :D
  • Avatar
    Maxromem 16.12.2016 00:21
    Komentarz do recenzji "Miłość, gimbaza i kosmiczna faza"
    Jak przejrzysz Tanuki dokładnie, to zorientujesz się, że jeśli istniej polska licencja, to zawsze polski tytuł jest podawany jako pierwszy.
  • Avatar
    Maxromem 14.12.2016 00:06
    Re: Okrutna wizja osądzania ludzi zanim cokolwiek się zrobi
    Komentarz do recenzji "Psycho-Pass"
    Witamy w świecie cyberpunku. Jak już postawiłeś pierwsze kroki, to polecam Ghost in the Shell i Kaibę, a jak masz ochotę na książki, to „Zamieć” Neala Stephensona!
  • Avatar
    Maxromem 12.12.2016 21:08
    Re: Poważnie, zmieńcie.
    Komentarz do recenzji "Miłość, gimbaza i kosmiczna faza"
    A co za różnica czy Shounen, czy moe od KyoAni jak i jedno, i drugie opeira się tylko i wyłącznie na płytkiej rozrywce.
  • Avatar
    Maxromem 12.12.2016 03:24
    Re: Poważnie, zmieńcie.
    Komentarz do recenzji "Miłość, gimbaza i kosmiczna faza"
    Seria o dzieciakach z gimbazy, dla dzieciaków z gimbazy, z gimbaziarskim tytułem? CO ZA SKANDAL!!!!